• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejska stocznia Maritim buduje dla Arabów

Robert Kiewlicz
17 czerwca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Gdańska Maritim Shipyard to jedna z największych prywatnych stoczni w Polsce. Na zdjęciu statek badawczy Maria S. Merian. Gdańska Maritim Shipyard to jedna z największych prywatnych stoczni w Polsce. Na zdjęciu statek badawczy Maria S. Merian.

Gdańska stocznia Maritim jest bliska dopięcia kontraktu na 10 małych, luksusowych promów pasażerskich, które pływałyby między Bahrajnem a Emiratami Arabskimi.



Janusz Baran, właściciel stoczni Maritim, Dworu Oliwskiego, oraz prezydent Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza. Janusz Baran, właściciel stoczni Maritim, Dworu Oliwskiego, oraz prezydent Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza.
Maritim Shipyard należy do Janusza Barana, który - wbrew wszystkim - postanowił robić interesy z krajami arabskimi.

- Europa jest w recesji, pieniądze są właśnie w krajach arabskich - przekonuje Janusz Baran. - Takie kraje jak Bahrajn, Emiraty Arabskie, Maroko, Sudan czy Irak są najlepszymi obecnie rynkami. To przecież ponad 120 mln ludzi.

Kilka lat temu Maritim Shipyard zbudował duży statek na zamówienie rządu Sudanu. Ale interesy z kontrahentami z krajów arabskich nie należą do najłatwiejszych. - Wiele zależy od znajomości i od tego, czy mamy kogoś, kto nas wprowadzi - mówi Baran. - Czasami trzeba się wiele namęczyć, aby w końcu zacząć robić interesy.

Jednak warto. Przykładem może być właśnie stocznia Maritim, która mimo recesji zdobywa nowe kontrakty. Najnowszy to 10 promów, które mają pływać między Bahrajnem a Emiratami Arabskimi. Nowe promy, jakie wybudować ma Maritim dla arabskiego odbiorcy, to katamarany. Każdy z nich ma zabierać na pokład kilkadziesiąt osób. Kabiny zostaną podzielone na dwie klasy ekonomiczna i dla VIP-ów.

Nic dziwnego, że prezes Maritim Shipyard nie narzeka na sytuację na rynku. O kłopotach, w jakie popadła branża mówi wprost: - Na trudną sytuację dużych stoczni zapracowały związki zawodowe, kolejne rządy i menedżerowie z nadania politycznego, zamiast fachowców. Widać jak wyglądają obecnie sprawy w tych zakładach, gdzie związki zawodowe były wyjątkowo silne. Przewodniczący, ci "wybrańcy ludu", mieli tam bardzo duży wpływ na kierowanie spółką. Teraz jednak, tzw. lud wcale ich nie potrzebuje, potrzebuje po prostu pracy.

Dzięki arabskim kontaktom Janusza Barana kilka pomorskich firm może trafić na tamtejszy rynek. O egzotyczne kontrakty maja powalczyć m.in Klima - Therm z Gdańska, producent naczep CMT Chojnice, a nawet niewielki tartak. Jeden z deweloperów chce budować w Emiratach Arabskich luksusowe wille.

- Na tamtejszych rynkach cały czas jest popyt - mówi Janusz Baran. - Nie tylko na statki, czy budownictwo, ale także na soki, olej, czy lody. Tym bardziej, że nasze towary, mające certyfikaty unijne, są tam bardzo wysoko cenione.

Zobacz aktualna mapę, ukazująca ruch statków w Zatoce Gdańskiej Morza Bałtyckiego. Aktualizowana online.

Miejsca

Opinie (114) ponad 20 zablokowanych

  • Dobrze ze z Gdanska...

    Bo prezydent Szczurek zdusil by taka inicjatywe w zarodku, jak wszystkie prywatne inicjatywy w Gdyni.

    • 1 0

  • kadrowy

    "panie kadrowy"czy prawda w oczy kole?

    • 6 3

  • KADROWY (2)

    WYKONCZYLES JUZ TROSZKE NARODU.POZWALNIALES DOSWIADCZONYCH LUDZI I ZOSTALES SAM JAK PALUSZEK(NIE LICZAC TOMCIA I CIECIA)TERAZ CIAGNIJ SAM TO G.......!POZDRAWIAM BYLY PRACOWNIK

    • 5 2

    • Kadrowy co maca krowy (1)

      A jak to było z tym grafiti na sekcji ? Podobno rys dymajacego jeden drugiego!!!

      • 1 0

      • Macajacy krowy to w PGR dojarka.

        • 0 0

  • w maritimie rzadzi teraz banda. wystarczy zobaczyc ile ludzie z produkcji zarabiaja za swa ciezka i uczciwa prace. tragedia i wyzysk

    • 6 2

  • Wymuszenia (3)

    W maritimie siedzi taki który nakazuje płacenie frycowego czyli wymyslonej kary dla tych którzy podpadli. Zabiera sie premie albo nie podpisuje sie rachunku. Jesli ktos sie z tym nie zgadza to może opuscic zakład rezygnując z pracy lub moze zgodnie z sugestia tego "kogoś"wystawic rachunek obnizony o jakies 500 zł. Podobno w polskim prawie jest to wymuszenie czyli przestępstwo. Ale kogo to obchodzi.

    • 5 1

    • A gdzie są organy ścigania

      • 1 1

    • (1)

      A jeden elektryk to nawet tysiaka musiał odpalic za fri. A jak nie to kopa mu zaproponowali

      • 2 1

      • ELEKRTICK

        Nie za fri ale za szkołe Tomcia który twierdzi ze wentylator poruszany wiatrem pobiera prąd !!!

        • 4 0

  • Kanalie

    Kłaniają ci się w pas i obsypują komplementami. A potem biegną do szefa ze skargą, że co pięć minut wychodzisz na fajkę.W każdej firmie są aktywni

    • 5 0

  • KADROWY CIEC I SYNALEK

    POLOWE ZAKLADU WYKONCZYLISCIE,POLOWA ODESZLA KTO BEDZIE PRACOWAL?NAWET SAM P.JANUSZ UMYL RECE OD TEGO SYFU.ZNISZCZYLISCIE CALA FIRME.KONKURENCJA ZA PLOTEM SIE SMIEJE,ZATRUDNIA,KUPUJE INWESTUJE A WY CO?BANDA BARANOW!!!!!!!!!!!!! ZBIEZNOSC Z NAZWISKIEM CZYSTO PRZYPADKOWA .KADROWY CIECIU CZEKAJ NA KOLEJNA KONTROLE

    • 2 0

  • Bedzie kasa za sprzedazy doku

    Maritim sprzedaje dok który jest jedynym dochodowym zródłem dla tej firmy. Z ostatnich wiadomości: TZW. Ciec ochroniarz, , czyli pan G. juz nie jest pracownikiem firmy Maritim. Wilki po wygryzieniu innej zwierzyny zagryzaja sie same.

    • 1 0

  • Co dalej z maritimem?

    Czy wyprzedajac sie firma szykuje sie do likwidacji? Spienięzajac wszystko co sie da firma ogłosi upadłośc i moze podejmie nowe wyzwania w innej dziedzinie

    • 1 0

  • Szybko poszło

    Od tygrysa blisko wschodniego biznesu do bankruta w pół roku. Szybko poszło.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Bierecki

Grzegorz Bierecki urodzony 28 października 1963 roku. Od 1990 prezes Fundacji na Rzecz Polskich...

Najczęściej czytane