• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uwolnieni od VAT. Minister przedstawił założenia do ustawy stoczniowej

Wioletta Kakowska-Mehring
1 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Z nowych rozwiązań dotyczących VAT będą mogły skorzystać tylko stocznie produkcyjne, które budują w pełni wyposażone statki. Nie dotyczy to budowy np. samych kadłubów. Z nowych rozwiązań dotyczących VAT będą mogły skorzystać tylko stocznie produkcyjne, które budują w pełni wyposażone statki. Nie dotyczy to budowy np. samych kadłubów.

Uwolnienie stoczni budujących statki od VAT-u w procesie produkcji, uruchomienie całego łańcucha polskich dostawców - to główne założenia do ustawy o aktywizacji przemysłu okrętowego i produkcji komplementarnej nad którą pracuje resort gospodarki morskiej.



Założenia do projektu przedstawił przedstawicielom sektora stoczniowego na spotkaniu w Gdańskim Klubie Biznesu, Paweł Brzezicki, wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.

- Stocznie są zwolnione z podatku VAT w momencie sprzedaży statku. Chodzi nam o to, żeby stocznie mogły kupować wyposażenie statków od firm polskich nie płacąc podatku VAT, który później i tak jest im zwracany. Chodzi więc o uwolnienie około jednej czwartej wartości statku w kapitale obrotowym - tłumaczył Paweł Brzezicki. - Założeniem ustawy jest więc uzyskanie przedmiotowego i podmiotowego zwolnienia od płatności VAT dla stoczni.
Jak wyjaśnił minister Brzezicki, z takiego rozwiązania będą mogły skorzystać tylko stocznie produkcyjne, które budują w pełni wyposażone statki. Nie dotyczy to budowy np. samych kadłubów.

Przedstawiciele sektora stoczniowego uczestniczący w spotkaniu zaproponowali jednak włączenie także dużych remontów, czyli modernizacji i przebudów, które często są kosztowne, wymagające i czasochłonne tak jak budowy nowych jednostek. Minister wyraził zainteresowanie takim rozwiązaniem.

- Celem tej ustawy jest wzmocnienie produkcji stoczniowej poprzez uruchomienie całego łańcucha dostawców, czyli wszystkich przemysłów w Polsce które mogą produkować dla przemysłu okrętowego. Oznacza to wszystkie przemysły ciężkie i przemysły maszynowe - dodał minister.
Ustawa może umożliwić też przedsiębiorstwu wybór na trzy lata czy chce płacić podatek dochodowy od osób prawnych CIT czy zryczałtowany podatek od wartości sprzedanej produkcji w wysokości 1 proc. Wiceminister podał, że założenia ustawy przewidują też możliwość tworzenia specjalnych podstref ekonomicznych oraz wsparcia dla szkolnictwa zawodowego. Brzezicki zaznaczył, że przemysły ciężkie i maszynowe, w tym stocznie mają być również stymulowane przez zamówienia dla przemysłu zbrojeniowego. Jak podkreślił w tej materii szansę mają zarówno stocznie państwowe, jak i prywatne, a kryterium równego traktowania podmiotów jest cena.

Zebrani mieli obawy, czy rozwiązania proponowane w ustawie zostaną zaakceptowane przez Komisję Europejską, czy nie zostaną potraktowane jak pomoc publiczna. Według ministra, nie ma takiego zagrożenia, choć analizowane są różne warianty.

- To bardzo korzystne rozwiązanie, które poprawiłoby płynność finansową i koszt zaangażowania pieniądza - powiedział Jan Zarębski, prezes Gdańskiego Klubu Biznesu.
- To ostatnio pierwszy projekt w duchu gospodarki rynkowej. Przez ostatnie dwa lata polityka w tej materii była nakierowana na gospodarkę socjalistyczną - powiedział z kolei Piotr Soyka, prezes Remontowa Holding.

Miejsca

Opinie (73) 1 zablokowana

  • a może Vatem obłożyć Rydzyka

    swego czasu zbierał kasę na ratowanie stoczni, zbierał aż uzbierał a stocznia jak to stocznia na równi pochyłej. Czy Rydzyk rozliczył się z tej kasy?

    • 18 5

  • KE będzie przeciw.

    Bo to uderzy w niemieckie stocznie. Jedynym rozwiązaniem jest podciągnięcie pod tą zasadę innych 100% eksporterów bez względu na branżę. Wówczas KE miałaby problem, żeby to uwalić.

    • 6 3

  • (2)

    ..zwrot w dobrym kierunku..ale tak, jak nas zmusili/zmanipulowali do zamkniecia stoczni 20cia lat temu tak teraz wciaz nam nie pozwola ich odbudowac..a jesli juz, to tak, by nimcy mieli w tym interes - i tylko niemcy..

    • 18 21

    • bo takie prężne stocznnie mieliśmy

      niemal tak prężne jak kopalnie. Sprzęt pamiętający czasy tow. Stalina, zatrudnienie 3x ponad potrzeby, energochłonność gigantyczna, zaawansowanie techniczne statków zerowe.

      Wyjdź nad kanał i zobacz ile statków stoi w budowie. I to nie byle jakich, same specjalistyczne jednostki. I jakoś stocznie zarabiają na siebie bez sypania kasy latami z budżetu. Ba, nawet płacą podatki! Rynek nie zna próżni.

      P.s. Takie statki jak my budowaliśmy w latach 90, to budują Chińczyki za połowę naszej ceny.

      • 10 5

    • zmusili/zmanipulowali

      Albo stocznie są normalnymi przedsiębiorstwami i wtedy muszą działać na takich samych warunkach jak pozostałe (np. produkujące tramwaje, autobusy, meble,itd) albo są skansenami i wtedy wszyscy dopłacamy do ich działalności jak dopłacamy do szpitali, opery, teatrów czy muzeów. Nic tu Niemcy nie mają do rzeczy.

      • 13 5

  • (2)

    Na stoczni nic nie robią, robotnicy przewracają tylko statki.

    • 13 20

    • Na zdjęciu możemy zaobserwować, jak z rozwścieczony tłum robotników wywraca kadłub statku ;) (1)

      • 17 0

      • o tym właśnie mówię

        • 9 0

  • Z dużej chmury będzie mały deszcz...

    Pomysł ze zwolnieniem z VAT jest znakomity, tyle tylko, że Ministerstwo Finansów postawi się z powodu obawy przed oszustwami. A te z pewnością będą, bo zdefiniowanie, co służy produkcji okrętowej (ale tylko na eksport!), a co nie, będzie niezwykle trudne. Optymizm pana ministra, że KE nie będzie interweniować w sprawie niedozwolonej pomocy publicznej jest naiwny, bo Bruksela ma nasz przemysł stoczniowy na celowniku i z pewnością ma świetne rozeznanie co czemu służy. I dlatego na VAT się skończy.

    • 33 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Ciechowicz

Wiceprezes Agencji Rozwoju Pomorza. Nadzoruje prace Regionalnej Instytucji Finansującej, Działu...

Najczęściej czytane