• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Wędrowiec" za miliony ma szansę na prestiżową nagrodę

VIK
23 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Conrad C133 Viatoris  ma 40 metrów długości, 8,3 m szerokości, na pokład może zabrać 10 pasażerów i siedem osób załogi.
  • Stocznia wyposażyła jednostkę "pod klucz", wykorzystując do tego najwyższej jakości komponenty. Sam projekt wnętrza powstał w oparciu o kolekcje prestiżowych marek z Londynu, Paryża i Mediolanu.
  •  Conrad C133 Viatoris  ma 40 metrów długości, 8,3 m szerokości, na pokład może zabrać 10 pasażerów i siedem osób załogi.
  • Stocznia wyposażyła jednostkę "pod klucz", wykorzystując do tego najwyższej jakości komponenty. Dla przykładu: system nagłośnienia zainstalowany na pokładzie kosztował 200 tys. euro.
  • Stocznia wyposażyła jednostkę "pod klucz", wykorzystując do tego najwyższej jakości komponenty. Sam projekt wnętrza powstał w oparciu o kolekcje prestiżowych marek z Londynu, Paryża i Mediolanu.

Luksusowy jacht, Conrad C133 Viatoris, zbudowany w ubiegłym roku w Stoczni Conrad ma szansę na laur w prestiżowym konkursie World Superyacht Awards 2019. Wielki finał już w maju.



Stocznia Conrad w ub. roku zwodowała luksusowy jacht motorowy wart aż 18 mln euro, czyli prawie 77 mln zł. Budowała go i wyposażała "pod klucz". Viatoris, czyli wędrowiec, jest zarówno największym jachtem motorowym zbudowanym do tej pory w tej stoczni, jak również największym jachtem tego typu kiedykolwiek zbudowanym w Polsce. Conrad C133 Viatoris ma 40 metrów długości, 8,3 m szerokości, na pokład może zabrać 10 pasażerów i siedem osób załogi.

Zwiedziliśmy jacht wart ponad 77 mln zł



Teraz jednostka znalazła się w finale prestiżowego konkursu World Superyacht Awards 2019 i ma szanse na nagrodę w  kategorii "Motorowe jachty wypornościowe poniżej 500GT - 30m do 47,9 m". O tym, kto wygra zdecyduje jury, w skład którego wchodzą jedni z najlepszych specjalistów w branży. Ostateczny zwycięzca zostanie ogłoszony podczas ceremonii wręczenia nagród w Londynie 18 maja. Nagrody World Superyacht Awards przyznawane są pomysłowym i innowacyjnym projektom, które wymagają udziału najlepszych projektantów i inżynierów na świecie. 

Kontrakt na budowę jachtu Stocznia Conrad pozyskała w maju 2015 roku, stępkę położono już w grudniu tego samego roku. Projekt architektoniczny bryły zewnętrznej przygotowała firma Reymond Langton z Wielkiej Brytanii, projekt koncepcyjny Diana Yacht Design z Holandii, a projekt techniczny Stocznia Conrad z Gdańska. Stocznia jest też projektantem wystroju wnętrza. A ten powstał w oparciu o kolekcje najbardziej luksusowych firm z Londynu, Paryża i Mediolanu. Wystarczy tylko wspomnieć, że w wystroju użyto wysokiej jakości najdroższych gatunków drewna, np. palisandru czy hebanu.

Stocznia nie ujawniła, kto był nabywcą jednostki. Zdradzono jedynie, że jest to - można powiedzieć - stały klient, ponieważ od 2010 roku był właścicielem mniejszego jachtu ze Stoczni Conrad.

Zwiedziliśmy jacht wart ponad 77 mln zł


Wodowanie luksusowego jachtu w gdańskiej stoczni Conrad.

VIK

Miejsca

Opinie (93) 2 zablokowane

  • No dobra to ja go kupiłem. Nie jarajcie się tak bo nie ma czym. Mam jacht 100m a ten to ma być taka szalupa jakbym chciał se popłynąć na dorsza czy jakiego innego łososia. Wstyd to odbierać w zasadzie komuś o mojej pozycji - mam nadzieję, że nikt mnie nie zauważy.

    • 2 5

  • Fatalny wystrój w środku (1)

    Jak luksus to powinni też zadbać o design we wnętrzach a tu jak po zmarłych dziadach: zebrano na wysoki połysk i z zeszłej epoki , nietrafione modele tapicerek. Nawiązanie do stylu wycieczkowców które meblowane były kilkanaście lat temu. Posadzki i łazienki prezentują dobry poziom, reszta to nadęta bańka kosztów . Zewnętrzność nie komponuje się z wnętrzem . Zawsze musimy pokazać że jesteśmy prowincją.

    • 5 11

    • Jacy my?
      "wysoki połysk" to gust właściciela i tyle.

      • 6 1

  • Stocznia Conrad - brawo. (1)

    Dobrze, że nie upadła jak Stocznia Gdańska im. Lenina. (robiła statki głównie dla ZSRR)
    Dobrze, że po 1989 roku nadal pracuje i dobrze prosperuje.

    • 9 2

    • To nie jest ta sama stocznia, tam się przewinęło kilkanaście firm, a ta ma tylko nazwę nawiązującą do miejsca.

      • 3 0

  • U nas takich jachtów nie ma (1)

    Bo nikt nie chce pływać po Bałtyku, skoro nie daleko, jest morze śródziemne i adriatyk, a tam takie jachty można spotkać w każdej marinie,

    • 9 2

    • Głównie w marinie, na morzu już trudniej.
      No chyba że 2, 3 mile od mariny, o ile akurat stan morza nie jest większy niż 2 B.

      • 2 0

  • Piękny

    • 4 2

  • Bardzo ładny. Gratulacje dla firmy Conrad. (1)

    Zazdroszczę właścielowi

    • 63 8

    • Zazdrościsz

      Właścicielowi jachtu czy Conrada?
      Ja temu pierwszemu...

      • 0 2

  • do forumowych patridiotów - czytajcie ze zrozumieniem (albo w ogóle)

    owszem stocznia wykonuje jacht (czy jachty), ale design i projekt nie jest polski - tylko techniczny (potrzebny do wyprodukowania)

    także piękny polski, to niestety w tym przypadku nieco na wyrost

    • 7 9

  • Polak potrafi

    Szkoda że do wszystkiego wpuszczono Niemców i zniszczyli w zarodku Polska produkcje. Przykładem niech będzie calisia. Brawa dla stoczni jachtowych, nieliczna branża która się obronila

    • 5 6

  • Cudo

    Chętnie zobaczyłabym na żywo

    • 4 2

  • Gratuluję

    Piękne widać że Polak potrafi klasa ,styl szacun

    • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Andrzej Biernacki

Prezes zarządu Ekolan SA. W 1997 roku Andrzej Biernacki i firma EKOL powołali do życia EKOLAN....

Najczęściej czytane