• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żegluga po zalewie wciąż niemożliwa?

Kuba Łoginow
27 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Rosjanie nie wpuścili polskiego jachtu na teren Zalewu Wiślanego. Sprawa przekopu Mierzei staje się palącym problemem.
Rosjanie nie wpuścili polskiego jachtu na teren Zalewu Wiślanego. Sprawa przekopu Mierzei staje się palącym problemem.

Wystarczyły trzy tygodnie obowiązywania umowy o żegludze, a już pojawiają się pierwsze problemy. Mimo spełnienia wymaganych procedur, Rosjanie nie wpuścili na Zalew Wiślany polskiego jachtu "Aquarella", który płynął z Helu do Elbląga. Ministerstwo Spraw Zagranicznych domaga się wyjaśnień, a samorządowcy znad Zalewu Wiślanego apelują o przyspieszenie prac nad kanałem przez Mierzeję.



- Umowa o wolnej żegludze na wodach Zalewu Wiślanego weszła w życie w dniu podpisania. Przesądza o tym wyraźnie artykuł 12 – twierdzą urzędnicy polskiego MSZ. Z tą interpretacją nie zgadzają się jednak rosyjscy pogranicznicy, którzy odmówili polskiemu jachtowi wpłynięcia na Zalew po trwającej pięć godzin odprawie w Bałtijsku. – Funkcjonariusze twierdzili, że Putin z Tuskiem coś tam uzgadniali, ale to nie ma znaczenia prawnego, bo umowa nie jest ratyfikowana – relacjonowali mediom żeglarze Aquarelli, Andrzej Zieliński i Mirosław Zemke.

Zdaniem dyrektora elbląskiego portu, ta sytuacja była do przewidzenia. – Od początku ostrzegałem, że tak skonstruowaną umowę Rosjanie mogą w każdej chwili zerwać lub jej po prostu nie przestrzegać, mnożąc procedury nie do przebrnięcia. Nie sądziłem jednak, że stanie się to tak szybko – mówi Julian Kołtoński, dyrektor Portu Elbląg.

Jak twierdzi dyrektor, umowa zawiera mnóstwo trudnych do spełnienia warunków, m. in. konieczność zgłaszania rejsu z aż dwutygodniowym wyprzedzeniem i przedstawienia rosyjskim służbom wielu tak naprawdę niepotrzebnych dokumentów.

Niezwykle uciążliwa jest też sama odprawa graniczna, która trwa kilka godzin i odbywa się w języku rosyjskim – rosyjscy pogranicznicy ani myślą porozumiewać się po polsku lub angielsku. O ile Polacy wychowani za PRL-u znają rosyjski ze szkoły, dla młodszego pokolenia lub żeglarzy z Europy Zachodniej to może być prawdziwy kłopot, zwłaszcza jeśli ktoś nie zna cyrylicy, a ma wypełniać rosyjskojęzyczne formularze.

Niezwykle kontrowersyjnym zapisem umowy jest też dopuszczalne zanurzenie jednostek – 1,2 m. – Wynika to z faktu, że Rosjanie jednostronnie zapisali, iż głębokość ich części Zalewu Wiślanego wynosi 1,8 metra, chociaż powszechnie wiadomo, że Zalew ma w tym miejscu aż 4 metry. Przy takim postawieniu sprawy do naszego portu nie ma prawa wpłynąć żaden statek pełnomorski, a jedynie jacht lub barka kursująca między Elblągiem a Kaliningradem – dodaje Kołtoński.

– Mimo podpisania umowy, konieczne jest zbudowanie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, gdyż tylko on może zapewnić swobodę żeglugi – wtóruje mu Henryk Horbaczewski, wiceprzewodniczący Komisji Współpracy Międzynarodowej warmińsko-mazurskiego Sejmiku.

Jak się dowiedzieliśmy, mimo tych przeciwności trójmiejscy przedsiębiorcy są nadal zainteresowani działalnością przewozową między Elblągiem a Kaliningradem. – Niedawno wydzierżawiliśmy terminal jednej z firm, która będzie sprowadzała do Polski rosyjski węgiel, a inny kontrahent będzie przez nasz port eksportował polskie i ukraińskie zboże – mówi Julian Kołtoński.

Uruchomienie połączeń pasażerskich do Kaliningradu planuje Żegluga Gdańska. Z kolei kaliningradzki biznes jest zainteresowany przystąpieniem Elbląga do kartelu portowego Kłajpeda – Kaliningrad.

Elbląg byłby w takim układzie portem dowozowym wobec Kaliningradu: polskie i być może słowackie ładunki byłyby dowożone barkami do Królewca i tam przeładowywane na statek pełnomorski, który wysyłałby je do portów zachodnioeuropejskich.

Opinie (217) ponad 10 zablokowanych

  • świat się śmieje, stara sowiecka komedia, ale jaka czasie hi hi hi

    metr dwadzieścia, to tyle wodery mają:-)

    • 15 3

  • Dajcie se na spoko (2)

    gdyby Cieśnina Pilawska leżała po polskiej stronie...i raptem z dnia na dzień chcialyby się po niej poruszać dziesiątki rosyjskich jednostek pływających - co byśmy na to powiedzieli? Bezpieczeństwo żeglugi, odprawy graniczne itd (w tym przypadku - koszty Polski). Rozsądku trochę, położenia geograficznego nie zmienimy...

    • 5 24

    • Codziennie po ciesninach duńskich porusza się sporo statków nieduńskich i co?

      Hamletyzuja w Helsingorze?

      • 5 0

    • Wszysko zależy od ludzi. Im miej przepisów tym lepiej.

      W Egipcie jeżdżą Bez świateł w nocy i A wypadków tam nie widziałem.
      A u nas milion przepisów a na skrzyżowaniu Armii Krajowej z Łostowicką stłuczki 3 razy dziennie...... ...Może i lepiej że nas tam nie puszczają:)

      • 0 1

  • Blamaz rzadu Tuska i kompletna porazka

    ale co tam POmylence wciaz to kupuja

    • 27 5

  • ZNOWU PUTIN WYDYMAŁ TUSKA. A tak sie nadymal nasz Jasio Fasola i twierdzil (4)

    ze polityka czołgania sie przed KGB-owcem da nam same sukcesy.

    Z ruskimi hordami można tylko dyskutować za pomocą faktów. Dlatego trzeba przestać czołgać się przed nimi i wybudować przekop, tak jak chcia PIS.

    • 36 5

    • Toś mnie ubawił. Ludzie nie jętki i pamiętają wypowiedź pewnego znamienitego polityka, "na co nam" by był ten przekop... Więc: nie chrzań...

      • 1 1

    • (2)

      przez twoj Pis i jego uchwale masz blokade zalewu.

      • 0 2

      • Czolgaj sie ART;) dalej przed Putinem i liz mu pupe

        • 2 0

      • ART

        mają ruskie swojego żyrynowskiego a my mamy kaczyńskich
        dzięki takim durniom nigdy się nie dogadamy
        i będzie tak jak jest - czyli ciągłe awantury i niesnaski

        • 0 0

  • wprowadzic dla ruskich blankiety do wypełnienia tylko po polsku

    dodatkowo aby wjechac mogl rusencjusz na nasze terytorium powinien odczekac w kolejce na kleczkach no dajmy na to 2 dni i bede usatysfakcjonowany!

    • 20 2

  • Największym sukcesem polityki Premiera Donalda było zjedzenie uroczystego śniadania ze Sportowcami Siatkarzami (3)

    • 28 7

    • Byly jeszcze inne, np: podróż życia do Peru... (1)

      • 8 0

      • niektorzy wola mrozna mongolie

        • 0 0

    • nawalony Antoś znowu szczeka

      • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Tak to jest jak się układa z ruskimi

    To było do przewidzenia, że tak się to potoczy - musimy mieć asa w rękawie! Musimy mieć przekop - z drugiej jednak strony po co marnować kasę na dublowanie przepływu? Chyba lepiej się dogadać....
    Diabelski dylemat.

    PS. Jestem singlem, szukam partnerki. Oferty proszę przysyłać na adres email, podany w podpisie. ŁĄCZMY SIĘ W PARY, KOCHAMY SIĘ

    • 5 5

  • Bombardier, napisz jak wyglądasz i ile masz kasy

    • 8 2

  • JEDEN Z KOLEJNYCH WIDOCZNYCH CUDÓW TUSKA

    RUCH NA ZALEWIE AŻ ZAPIERA DECH W PIERSIACH!

    • 23 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Justyna Kowalczyk

Prezes zarządu OptiWay Biuro Rachunkowe Sp. z o.o.. Absolwentka Wydziału Finansów i Rachunkowości...

Najczęściej czytane