- 1 Unimot rozbuduje bazę paliwową w Porcie Gdańsk (11 opinii)
- 2 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (70 opinii)
- 3 Zużywamy coraz więcej energii (131 opinii)
- 4 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (118 opinii)
- 5 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
- 6 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
Żegluga po zalewie wciąż niemożliwa?
Wystarczyły trzy tygodnie obowiązywania umowy o żegludze, a już pojawiają się pierwsze problemy. Mimo spełnienia wymaganych procedur, Rosjanie nie wpuścili na Zalew Wiślany polskiego jachtu "Aquarella", który płynął z Helu do Elbląga. Ministerstwo Spraw Zagranicznych domaga się wyjaśnień, a samorządowcy znad Zalewu Wiślanego apelują o przyspieszenie prac nad kanałem przez Mierzeję.
- Umowa o wolnej żegludze na wodach Zalewu Wiślanego weszła w życie w dniu podpisania. Przesądza o tym wyraźnie artykuł 12 – twierdzą urzędnicy polskiego MSZ. Z tą interpretacją nie zgadzają się jednak rosyjscy pogranicznicy, którzy odmówili polskiemu jachtowi wpłynięcia na Zalew po trwającej pięć godzin odprawie w Bałtijsku. – Funkcjonariusze twierdzili, że Putin z Tuskiem coś tam uzgadniali, ale to nie ma znaczenia prawnego, bo umowa nie jest ratyfikowana – relacjonowali mediom żeglarze Aquarelli, Andrzej Zieliński i Mirosław Zemke.
Zdaniem dyrektora elbląskiego portu, ta sytuacja była do przewidzenia. – Od początku ostrzegałem, że tak skonstruowaną umowę Rosjanie mogą w każdej chwili zerwać lub jej po prostu nie przestrzegać, mnożąc procedury nie do przebrnięcia. Nie sądziłem jednak, że stanie się to tak szybko – mówi Julian Kołtoński, dyrektor Portu Elbląg.
Jak twierdzi dyrektor, umowa zawiera mnóstwo trudnych do spełnienia warunków, m. in. konieczność zgłaszania rejsu z aż dwutygodniowym wyprzedzeniem i przedstawienia rosyjskim służbom wielu tak naprawdę niepotrzebnych dokumentów.
Niezwykle uciążliwa jest też sama odprawa graniczna, która trwa kilka godzin i odbywa się w języku rosyjskim – rosyjscy pogranicznicy ani myślą porozumiewać się po polsku lub angielsku. O ile Polacy wychowani za PRL-u znają rosyjski ze szkoły, dla młodszego pokolenia lub żeglarzy z Europy Zachodniej to może być prawdziwy kłopot, zwłaszcza jeśli ktoś nie zna cyrylicy, a ma wypełniać rosyjskojęzyczne formularze.
Niezwykle kontrowersyjnym zapisem umowy jest też dopuszczalne zanurzenie jednostek – 1,2 m. – Wynika to z faktu, że Rosjanie jednostronnie zapisali, iż głębokość ich części Zalewu Wiślanego wynosi 1,8 metra, chociaż powszechnie wiadomo, że Zalew ma w tym miejscu aż 4 metry. Przy takim postawieniu sprawy do naszego portu nie ma prawa wpłynąć żaden statek pełnomorski, a jedynie jacht lub barka kursująca między Elblągiem a Kaliningradem – dodaje Kołtoński.
– Mimo podpisania umowy, konieczne jest zbudowanie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, gdyż tylko on może zapewnić swobodę żeglugi – wtóruje mu Henryk Horbaczewski, wiceprzewodniczący Komisji Współpracy Międzynarodowej warmińsko-mazurskiego Sejmiku.
Jak się dowiedzieliśmy, mimo tych przeciwności trójmiejscy przedsiębiorcy są nadal zainteresowani działalnością przewozową między Elblągiem a Kaliningradem. – Niedawno wydzierżawiliśmy terminal jednej z firm, która będzie sprowadzała do Polski rosyjski węgiel, a inny kontrahent będzie przez nasz port eksportował polskie i ukraińskie zboże – mówi Julian Kołtoński.
Uruchomienie połączeń pasażerskich do Kaliningradu planuje Żegluga Gdańska. Z kolei kaliningradzki biznes jest zainteresowany przystąpieniem Elbląga do kartelu portowego Kłajpeda – Kaliningrad.
Elbląg byłby w takim układzie portem dowozowym wobec Kaliningradu: polskie i być może słowackie ładunki byłyby dowożone barkami do Królewca i tam przeładowywane na statek pełnomorski, który wysyłałby je do portów zachodnioeuropejskich.
Opinie (217) ponad 10 zablokowanych
-
2009-09-27 13:28
kopac!!
- 9 0
-
2009-09-27 13:46
Wot Poljaczki amerykę odkryli...
... a czego się to spodziewali ? Że co? Że Wania otworzy zalew i wszyscy będą sobie pływać jak chcą... oj naiwny naród, naiwny...
- 10 0
-
2009-09-27 13:48
no co by nie było, to wszystko wina wieśniackiej Gdyni
prawda Gdańszczanie????
- 0 5
-
2009-09-27 13:50
Przypomnę Panie Kozłowski (cyt. z 2 września 2009 )
- Nie ma już potrzeby przekopu przez Mierzeję Wiślaną - mówi marszałek woj. Pomorskiego. - To niezwykle destrukcyjne stwierdzenie - ripostuje dyrektor Portu w Elblągu. Takie emocje budzi podpisana we wtorek między Polską a Rosją, długo wyczekiwana umowa o żegludze po Zalewie Wiślanym.
Dyrektor podkreśla także, że Zalew Wiślany jest zbyt płytki, by mogły na niego wpłynąć statki pełnomorskie - ma tylko 2,5 m głębokości. Podobnie jest na zalewie kaliningradzkim, gdzie jest zaledwie 1,8 m głębokości. Zdaniem Kołtońskiego wypowiedź marszałka jest bardzo niepokojącym sygnałem.
Na takich umowach można niezłą kaskę zbić: zebrać i wydać książkę jak " Jak zostać wydymanym".
Np. browar gdański; wyspa spichrzów; sprzedaż fabryki kabli; doki gdańskie; ...
Wielkość wydania jak Encyklopedia PWN. Oby nie było dodruków z nowymi...- 16 0
-
2009-09-27 13:51
dokladnie jak pisalem
Donald ladnie sie usmiecha i nic z tego nie wynika POtem .i on by chcial zostac Prezydentem
- 10 2
-
2009-09-27 13:53
mowilem kuzwa ze tak bedzie a ten d(...) kozlowski mowi ze przekop juz niepotrzebny. KOPAC!! i bez dyskusji!
- 6 0
-
2009-09-27 13:58
a za zamkniecie zeglugi podziekujcie upartym pisiorom z uchwala o wrzesniu 1939. tym narobili bigosu. z drugiej strony kozlowski i tak jest dla mnie durna pala.
- 4 8
-
2009-09-27 14:00
PRZEKOP... (1)
PRZEKOPAĆ I MIEĆ SPOKUJ ...
- 13 1
-
2009-09-27 14:02
PRZEKOP ...
SPOKÓJ - SORKI...
- 7 0
-
2009-09-27 14:02
Tak to jest jak się głupie uchwały sejmowe ogłasza...o 17 września 1939... (4)
Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie!
Putin zrobił gest a paru rusofobów musiało opluć tą wyciągniętą rękę...uchwałą o 17 września ....
A potem zdziwienie że Rosjanie dają nam pstryczka w nos utrudnieniami żeglugi po zalewie albo do budowy rurociągu północnego ..
Sami nie jesteśmy w stosunku do nich w porządku wiec oni do nas tez nie są....- 4 12
-
2009-09-27 15:36
(3)
Cholera, trzeba teraz szybko Niemcow za Oswiecim i Powstanie Warszawskie przeprosic, bo sie obraza i fabryke Opla w Gliwicach zamkna!
- 4 0
-
2009-09-27 19:16
albo ogłosić, że w Katyniu polscy białoarmiści wymordowali cały niemiecki ruch antyhitlerowski. dwie pieczenie przy jednym ogniu...
- 5 0
-
2009-09-27 22:54
(1)
kazdy narod jest inny z ruskimi gada sie inaczej inaczej z niemcami. powiedz ile bedziemy wywlekac jeszcze o tych katyniach??? i co z tego mamy?? kaczory sie obslinily z podniety ze jest uchwala?? a my mamy zablokowany zalew i turystyka kantem tylka stoi. my z niemcami dawno sie rozliczylismy i mamy porzadek. rosja to juz inna mentalnosc. i nie podskakuj do niedzwiedzia bo ci gaz zakreci i bedziesz surowe kartofle wcinal.
- 0 1
-
2009-09-28 00:02
Tak, najlepiej zgodzmy sie na pierwotna wersje ustalona przez NKWD w 1944 r. - polskich oficerow zabili w Katyniu Niemcy.
Albo lepiej moze Aborygeni, bo oni nie sprzedaja nam gazu ani nie blokuja ciesniny, wiec nie ma sie czego bac.- 0 0
-
2009-09-27 14:04
Zawsze mówiłem , że za Bugiem jest czarna dziura . Dziadostwo , złodziejstwo i ogólnie sowiecki syf . Przekopać półwysep i będzie ok .
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.