• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Związkowcy Energi znów chcą protestować w Gdańsku

erka
12 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Związki zawodowe Grupy Energa nie pierwszy raz protestują w Gdańsku. Podobne manifestacje miały miejsce w 2009 i w 2010 roku. Trzy lata temu ponad 3 tys. związkowców przemaszerowało ulicami miasta. Związki zawodowe Grupy Energa nie pierwszy raz protestują w Gdańsku. Podobne manifestacje miały miejsce w 2009 i w 2010 roku. Trzy lata temu ponad 3 tys. związkowców przemaszerowało ulicami miasta.

Już po raz trzeci związkowcy z Grupy Energa zapowiadają manifestację w Gdańsku. Tym razem zwrócili się do prezydenta Gdańska o zgodę na manifestację 27 czerwca. Wcześniej nie otrzymali oni zgody na przemarsz ulicami Gdańska 6 czerwca oraz 24 maja.



Do Urzędu Miasta Gdańska zostały złożone we wtorek dokumenty dotyczące kolejnej manifestacji. Jak twierdzą organizatorzy ma ona przebiegać tą samą trasą. Protestujący chcą zająć trzy pasy alei Grunwaldzkiej między godziną 10 a 16. Manifestanci zamierzają przejść spod siedziby Energi Operator przy ul. Reja zobacz na mapie Gdańska, aż do siedziby władz koncernu, która mieści się obecnie w Olivia Business Centre zobacz na mapie Gdańska.

- Jedyną różnicą jest to, że nie wejdziemy na teren prywatny należący do właściciela Olivia Business Centre. Manifestacja zatrzyma się przed budynkiem i jedynie pięcioosobowa delegacja złoży petycję w siedzibie spółki Energa - mówi Roman Rutkowski, organizator manifestacji.

Związkowcy protestują przeciwko restrukturyzacji, trwającej obecnie w spółkach Grupy Energa.
erka

Miejsca

Zobacz także

Opinie (86) 3 zablokowane

  • (1)

    Rozumiem, że na dzień manifestacji wszyscy wypiszą wnioski urlopowe, a firma będzie musiała zatrudnić ludzi na zastępstwo?

    • 15 1

    • Jak byś był ogarniety to byś wiedzial ze pracownicy maja cos takiego jak dyzury. Glowa jest od myslenia, wiec uzywaj czasem.

      • 3 3

  • (4)

    Jak mi w swojej pracy coś nie pasuje to rozmawiam z szefem, jak to nic nie daje to zmieniam robotę. A Ci tylko rzucac petardy potrafią i blokować miasto.

    • 17 5

    • I to jest idealne podejście! Szacunek

      • 6 1

    • (1)

      ta kurka, 3 tysiace ludzi pojdzie do szefa, to ze w twojej firmie pracuje 5 ludzi to inna bajka, wiec wyjdz najlepiej.

      • 0 2

      • Biorac pod uwagę licze dyrektorków w tej firmie to raczej przypadnie góra po 2-3 osoby na głowę.

        • 3 0

    • musisz mieć jakiś wyjątkowy zawód poszukiwany na rynku ,albo protekcję .napisz jak to jest w twoim przypadku

      • 0 0

  • ... (1)

    Banda debili. Nie wiecie o co chodzi, a zabieracie głos

    • 11 12

    • Wiemy !!

      • 0 0

  • A nie moożecie sobie wybrac jakiejś mniej uczęszczanej drogi? (5)

    Np. Raja - Kochanowskiego - Klonowicza - Kościuszki, Chrobrego, Leszczyńskich a potem Hop przez Kołobrzeską w miarę szybko i też jesteście na miejscu bez blokowania całego trójmiasta?

    • 6 3

    • (4)

      Ludzie zrozumcie ze wlasnie o to chodzi, miasto ma byc zblokowane i kij!

      • 0 4

      • A nie moga pojechac sobie poblokować np. Kopenhagi? (3)

        Efekt dla nich ten sam, dzień wolny, a przynajmniej pół miasta ich nie znienawidzi.

        • 3 0

        • (2)

          Tu sie mylisz, bo efekty beda, a jak niechcesz stac w korku to przesiadz sie na tramwaj, proste.

          • 0 5

          • To mi go wybuduj na przymorzu wzdłuż Grunwaldzkiej.

            Bo pod Uniwerek nie podejdę bo pewnie przejście zamkną przez Grunwaldzką by związkowcy mogli przejść.

            A co do efektów to tak, będą. Ludzie sami będą petycje do energii pisać, by strajkujących wyrzucić, co zresztą jest widać w tym wątku. No chyba, że celem strajkujących jest to by wszyscy ich znienawidzili, jak tak to ok.

            • 4 1

          • To pociągnijcie mi tramwaj do Sopotu.

            • 1 0

  • Związki w Enerdze (5)

    O ile wiem w spółkach Energi jest zarejestrowanych 11 różnych związków zawodowych. Wiecie ilu to darmozjadów z ogromnymi pensjami i pakietami darmowej energii elektrycznej?

    Grunwaldzką od 10 do 16. Ekhm...

    • 17 3

    • (3)

      W sejmie/rzadzie/senacie siedzi ich wiecej, czemu nikt nic z nimi nie robi? BITCH PLEASEEEEEEEEEEEEEEEe

      btw. 10 -16 to sa godziny pracy gdzie wiekszosc ludzi jest w pracy, same urzedasy i inne swinie wracaja o tej porze do domu bo 8 godzin zrobione to moga isc do domu, szkoda ze inni robia po 12 godzin dziennie i nie maja takich pieniedzy jak te darmozjady urzedowe itp. itd.

      • 1 2

      • Wiesz, niektórzy pracują np. do 15, bo zaczynają wcześniej pracę.

        Np. ja przychodzę do pracy przed 7:00 często. A czy pracuję dłużej niż 8h? Czasami tak, ale z reguły nie..

        • 3 0

      • Ok, ale jak do 16 Grunwaldzka nie będzie w pełni przejezdna to skorzystam z zarezerwowanego pasa.

        • 2 0

      • Świnie

        "same urzedasy i inne swinie" - Możesz sensownie wytłumaczyć dlaczego osoby pracujące w biurze nazywasz świniami ?

        • 1 0

    • pasibrzuchy - won

      • 1 0

  • (3)

    Szkoda, że wypowiadaja sie same szaraki po 25 lat ktore maja przepracowane 2 lata w swoim zyciu... poczekajcie jak bedziecie zasuwac 25 lat za marne pieniadze to wszystkim sie zachce manifestacji/protestow.

    • 4 7

    • Nie sobie manifestują. (2)

      Ale prezesowi pod oknem. A nie blokują całe trójmiasto. Na co liczą? Na empatie, gdy ludzie zobaczą jak im źle? Sytuacja będzie dokładnie odwrotna, wszyscy ich znienawidzą za to, że nie dają im normalnie żyć. Na zrozumienie? Uwaga bo, jedyne co ludzie odczują to gigantyczny korek, bo stojąc w nim o problemach tych ludzi słyszeć nie będą.

      Co blokowanie całej aglomeracji ma dać?

      • 2 0

      • (1)

        Jak wyobrazasz sobie przetransportowanie 3 tysiecy ludzi pod biuro prezesa? SAMOLOTEM? STATKIEM? Nie, przejda sie na piechote, dla zdrowia.

        Jak wiesz ze bedzie paraliz tej i tej drogi to wsiadaj w tramwaj. PROSTE!

        • 0 3

        • Jakoś do pracy dojeżdząją, prawda?

          • 4 0

  • Trzeba zrobić kontrmanifestację przeciw tym darmozjadom!

    Oczywiście pod Energą gdy będą kończyć pracę w piątek zwałować tam dookoła kupę jakiegoś ścierwa aby nie mogli sie wydostać!

    • 5 1

  • Do roboty się gnoje wziąć, a nie strajkować i w zwiazki się bawić.

    Nie przystąpisz do związku - nie dostaniesz premii. Takie ultimatum stawia się nowym pracownikom po krótkim okresie pracy! Związki zawodowe to zaledwie 2%ludzi pracujących. Dzialanie tych instytucji jest szkodliwe dla calej gospodarki. W samej Enerdze - czas oczekiwania na załatwienie sprawy w BOK - 3godz!!! Ponadto narzucanie tzw "umów kompleksowych"... sprawa mojego przypadku na pewno trafi do UOKIK....

    • 9 2

  • To (1)

    całe rozdrobnienie związków jest tylko na rękę polskim złodziejskim pracodawcom !!!!

    • 3 1

    • masz volty po winie wiśniowym czy po miodowym..?

      • 0 0

  • Czytać warto

    Wobec zapowiedzi kolejnych protestów zarządy Grupy przypominają, iż realizowane są wszystkie postanowienia, jakie nakładają na nie zawierane porozumienia czy Umowa społeczna, w tym: prywatne ubezpieczenie zdrowotne wysokiej jakości, gwarancje pracy do 2017 r. oraz dodatkowe przywileje, takie, jak: premia roczna, bony świąteczne, deputaty węglowe czy 80-procentowa obniżka ceny prądu. Warunki pracy, które zapewnia swoim pracownikom Grupa Energa, są postrzegane przez rynek pracy jako niezwykle atrakcyjne. Zrealizowane zostało również porozumienie z ubiegłego roku kończące spory zbiorowe: każdemu pracownikowi wypłacono dodatkowe świadczenie w kwocie 1500 zł, które zaliczone zostało do budżetu wynagrodzeń i kosztów bieżącego roku. Nie można się więc zgodzić z zarzutem nieprzestrzegania porozumień czy łamania praw pracowniczych.

    Również w tym roku zarządy Grupy Energa przystąpiły do rozmów z stroną społeczną z wolą wypracowania kompromisu w sprawie listy 10 postulatów, z których większość dotyczy kwestii finansowych, np. 15-procentowego wzrostu wynagrodzeń czy wypłaty dodatkowych świadczeń. Zarządy spółek zaproponowały łącznie 41 mln zł na realizację postulatów finansowych przy jednoczesnym wprowadzeniu nowego, ujednoliconego systemu wynagradzania i zatrudnienia. Celem ma być przede wszystkim wyrównanie najniższych pułapów wynagrodzeń, budowa motywacyjnego systemu premiowania pracowników oraz obniżenie kosztów stałych spółek. Osiągnięcie tych celów otwiera możliwości dalszych podwyżek. Propozycja zarządów oznaczałaby w tym roku średni wzrost wynagrodzeń o ok. 7 proc. Organizacje związkowe odrzuciły ofertę, żądając ostatecznie 10-procentowej podwyżki bez przeprowadzania jakichkolwiek zmian w systemie wynagrodzeń.

    • 11 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations. Absolwentka filologii polskiej Uniwersytetu Gdańskiego. W przeszłości kierownik literacki Teatru Muzycznego pod dyrekcją Jerzego Gruzy; dziennikarka - z-ca redaktora naczelnego, redaktor naczelna, publicystka i komentatorka „Głosu Wybrzeża”; prezes zarządu wydawnictwa Baltic Press (wydawca anglojęzycznego dwumiesięcznika „Baltic Transport Journal”; dyrektor Biura Zarządu...

Najczęściej czytane