• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Baltic Hub. Przewoźnicy mają dość i zapowiadają protest

Wioletta Kakowska-Mehring
19 października 2023, godz. 10:30 
Opinie (161)
Baltic Hub jest własnością PSA International (40 proc.), IFM Investors (30 proc.) i Polskiego Funduszu Rozwoju (30 proc.). Baltic Hub jest własnością PSA International (40 proc.), IFM Investors (30 proc.) i Polskiego Funduszu Rozwoju (30 proc.).

Firmy transportowe na 8 listopada zapowiadają manifestację, pracownicy narzekają na warunki pracy, a kontenerowce w kolejce stoją na redzie. Sytuacja w Baltic Hub jest coraz bardziej napięta.



O zatorach w największym terminalu kontenerowym na Bałtyku informowaliśmy na początku października. Władze Baltic Hub przyznały, że problem jest, a jednym z powodów jest brak pracowników.

- Wzrost ładunków importowych/eksportowych wywarł dużą presję na naszą infrastrukturę i zasoby ludzkie, powodując zatłoczenie na placu w miesiącach letnich i nadal stoimy przed wyzwaniem odbudowy sytuacji. Intensywnie pracujemy, aby temu zaradzić, w tym prowadzimy intensywną rekrutację, aby sprostać zapotrzebowaniu rynku zarówno w czwartym kwartale 2023 roku, jak i w 2024 - powiedział Charles Baker, dyrektor generalny Baltic Hub.
Statki czekają w kolejce do Baltic Hub Statki czekają w kolejce do Baltic Hub

Okazuje się, że problemy w Baltic Hub oznaczają też problemy dla firm transportowych. Do tego stopnia, że Pomorskie Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych zdecydowało się na protest. Ten planowany jest na 8 listopada. Ma na celu zwrócenie uwagi kierownictwa Baltic Hub na fatalną obsługę transportu drogowego, która - według PSPD - wynika z problemów pracowniczych w terminalu.



- Żądamy jak najszybszego rozwiązania sporów płacowych z załogą i zakończenia "strajku włoskiego", zatrudnienia dodatkowych operatorów urządzeń i pojazdów terminalowych, zapewnienia odpowiednich warunków sanitarnych kierowcom obsługujących BH, a przede wszystkim przeprowadzenia diametralnych zmian w systemie operacyjnym eBrama, które uporządkują kwestie zgłoszeniowe pojazdów, organizacji pracy oraz przepustowości bramy - czytamy w komunikacie Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych.
O co dokładnie chodzi? Jak informują kierowcy, na ładunek trzeba czekać, a do tego mierzyć się z nieprzystającym do obecnej sytuacji regulaminem wewnętrznym w Baltic Hub.

Jak informują kierowcy, okienka awizacyjne, potocznie nazywane "slotami", niejednokrotnie są blokowane przez Baltic Hub, co uniemożliwia podjęcie bądź złożenie kontenerów przez przewoźników. Działania takie nie są spowodowane większymi przeładunkami i większą liczbą samochodów wjeżdżających na terminal, a po prostu brakiem ludzi do pracy.

Baltic Hub. Aż 5 mln kontenerów w dwa lata Baltic Hub. Aż 5 mln kontenerów w dwa lata

- Równoczesne rozładowywanie statków i obsługa przewoźników przy braku rąk do pracy jest znacznie utrudniona. Okienka awizacyjne często trzeba rezerwować sobie dwa dni wcześniej, aby dostarczyć dany kontener na czas do odbiorcy. Takie awizacje nie zawsze są możliwe, bo albo kontener nie został jeszcze rozładowany ze statku, albo spedycja nie zdążyła odprawić celnie danego kontenera. Jeżeli już będziemy takimi szczęściarzami, że i kontener jest na placu, zwolniony celnie i udało nam się "ustrzelić" slot, to tu kolejna porażka, bo w porcie czekamy np. na załadunek 4 godziny. Nie ma znaczenia fakt, że Baltic Hub wydłużył godziny pracy, bo slotów jak nie było, tak nie ma. Przy jednym kontenerze to jeszcze można jakoś wytrzymać, ale firmy, które mają po kilka kontenerów do podjęcia, już nie wywiążą się z powierzonych zleceń na czas - informują nas przewoźnicy.


A długi pobyt na terenie Baltic Hub oprócz strat oznacza też duże utrudnienia, bo zgodnie z regulaminem obowiązuje zakaz wyłączania silnika podczas pobytu na terminalu (co wiąże się z kosztami), zakaz opuszczania kabiny w miejscu niedozwolonym, czyli na terenie całego terminala, zakaz używania telefonu, zakaz słuchania muzyki czy całkowity zakaz palenia wszelkiego rodzaju papierosów w kabinie. Jak twierdzą kierowcy, takie obostrzenia mają sens, gdy wjazd i załadunek trwa krótko, ale dziś z racji korków trwa to nawet 4 godziny.

Co na to władze Baltic Hub?

- System e-Brama działa poprawnie, ale nie ma nielimitowanej liczby slotów co godzinę, ponieważ jest to związane z podażą, którą mamy na danej zmianie. Czasami popyt może być wysoki, a sloty mogą nie być dostępne na zawołanie. Dlatego zawsze prosimy kierowców o planowanie wizyt z wyprzedzeniem. Obecnie średni czas obsługi wynosi 43 minuty od momentu wjazdu do wyjazdu z terminala. Czas ten zależy oczywiście od obciążenia sprzętu i personelu w danym momencie i czasami może być dłuższy lub krótszy. Nieustannie pracujemy nad dostosowaniem zarówno sprzętu, jak i zasobów ludzkich do potrzeb dynamicznie zmieniającego się rynku i planujemy wydłużyć czas otwarcia bram o kolejne 12 godzin, aby udostępnić je 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu - mówi Magdalena Jagła, koordynator ds. marketingu i komunikacji, Baltic Hub.
Jaką drogę przebywa paczka? Algorytmy w LPP Jaką drogę przebywa paczka? Algorytmy w LPP

A co z restrykcyjnym regulaminem?

- Istnieją zasady dla wszystkich osób wjeżdżających na terminal, które są niezbędne do dbania o zdrowie i bezpieczeństwo życia ludzkiego, co jest priorytetem we wszystkich naszych działaniach. Kierowcy powinni pozostać w swoich kabinach, z wyjątkiem określonych obszarów wyznaczonych do zamykania i otwierania tzw. twistloków, i powinni zachować czujność na cały ruch, który mamy w terminalu, a ograniczenie lub usunięcie czynników rozpraszających przyczynia się do bezpieczniejszego środowiska dla nich i wszystkich innych odwiedzających - dodaje Magdalena Jagła.
Sygnały o konflikcie zarządu z pracownikami Baltic Hub, o którym mówią firmy transportowe, dochodzą też do nas. Czy to prawda, że prowadzone są negocjacje płacowe z załogą?

- Nie komentujemy tak prywatnych i poufnych spraw - powiedziała krótko Magdalena Jagła.
"Gdynia" płynie do Gdańska

Niestety problemy widzą inni, czyli firmy transportowe, które zapowiadają manifestację pod Baltic Hub, a także armatorzy, których statki stoją w kolejce na redzie. Niektórzy decydują się na rozładunek w Gdyni. Tak zrobił już m.in. duński Mearsk.

Terminal kontenerowy w Gdańsku został uruchomiony w 2007 r., ale wówczas nazywał się DCT (nazwę zmieniono w 2022 r.). Baltic Hub jest własnością PSA International (40 proc.), Polskiego Funduszu Rozwoju (30 proc.) oraz IFM Global Infrastructure Fund, którego doradcą jest IFM Investors (30 proc.). Zatrudnia ponad 1,1 tys. osób.

Miejsca

Opinie (161) ponad 10 zablokowanych

  • Przecież solidarność w BH wywalczyła 23% (1)

    Podwyżki . To po co to narzekanie , a może dlatego że ta wspaniała solidarność zamiast walczyć o wszystkich wywalczyła podwyżki tylko dla zacnego działu operacyjnego , plus jeszcze jakieś fajne premie itp . Zapomniała o CFS i DUR i biurach , ale co tam przecież bez tych działów firma będzie hulać jak ta lala .

    • 11 0

    • Nie ma się

      co zastanawiać i się zwalniać. Każdy kto odszedł z DUR zarabia lepiej. Ps Rozrząd 33,99 i klocki gratis na hasło KULa

      • 2 0

  • W sumie moze i bym zrozumial,,, az doszlo do momentu, ze problem bo nie moga zapalic. To niech sobie gnija w tym budach jak problemem jest fajka.

    • 0 0

  • DUR (3)

    Słabe płace ludzie z doświadczeniem odchodzą , Ci co się znają na swojej pracy wyśmiewani przez kierownictwo które nie ma bladego pojęcia o pracach naprawczych remontowych , złe planowanie złe dobieranie priorytetów prowadzonych prac, braki w narzędziach masz lep i ch... kombinuj . Praca ciekawa wymagająca i odpowiedzialna za bład można przypłacić życiem swoim bądź kogoś postronnego na szczęście jeszcze to nie nastąpiło acz kolwiek było blisko nie raz.

    • 11 0

    • Jakie kierownictwo

      Techniczny który nie wie że ma na rtgu trym i trzeba mu go pokazać , bo twierdzi że nie ma takiego czegoś , Kosmita, wsumie nikt nie wie co on robi w BH ale jest , kaiko i kokosz twierdzą że technik przez pół roku musi ogarnąć cały sprzęt na terminalu a pracują tam już długo i nadal nic nie wiedzą . Kluska o tym to można było by książkę napisać . I jest tam wielu takich którzy są ale tylko są bo wiedzy żadnej

      • 9 0

    • Potwierdzam (1)

      Dobrze mówisz kolego, potwierdzam. Szkoda, bo na DUR była zarąbista ekipa i bardzo zgrabna. Niestety od wielu lat kierownicy nic nie ogarniają zwłaszcza ten z grupy IMV.

      • 4 0

      • Z życia wzięte

        Mechaników mam jeszcze dużo , ale przyjdź na nocki

        • 0 0

  • Trochę z boku

    Problemem jest poziom wynagrodzeń i już widać, budżet ten będzie musiał być mocno zwiększony w 2024. To też sygnał dla projektów mega terminali w Gdyni i Świnoujściu. BH to jednak benchmark.

    • 3 0

  • To się tam dzieje

    • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Mlody

    Cóż firma jest sama sobie winna ... brak rąk niskie płace nawet po ostatniej podwyżce kierowcy zarabiają po niżej stawki rynkowej ... największym problemem jest brak operatorów suwnic jak i dostępna ilość suwnic nie są w stanie obsługiwać takiej ilości traków zewnętrznych jak i wewnętrznych ...na ten cały galimatias składa się więcej czynników ale firma musi zaglądać do portfela nie stety ... cierpi na tym cała społeczność związana z pracą na terminalu

    • 8 0

  • Nie brak pracowników a ich polskie lenistwo i podejście do pracy (1)

    Pomylili system pracy z włoskim. Obsługa kontenerów to ponury żart.

    • 1 7

    • Suwnicowy

      Pracuję na nabrzeżu i w placu. Robota na statku jest bez chwili zastoju ,praktycznie cały czas łeb zwieszony ,garb w plecach i tayrka. Ale mam pewność przerwy należytej. Wiem że za jakiś czas odpocznę. W placu, zależy jaki humor mają mądre głowy. Będą 2-3 przerwy? 4przerwy już się prawie nie zdarzają. 40minut od zejścia z sprzętu do wejścia. Przejazd busikiem, przejście, szatnia, zostaje spokojne 25 minut na kibel szluga obiad kawę... na12h pracy. Operator taki zrobi sobie przerwę sam,na suwnicy. Wstać, wyprostować się, wyjść na taras odetchnąć. Tym bardziej jak ma 4tiry do zrobienia,każde pudelko zakopane,godzina roboty bez przerwy a w systemie 4 zadanka widzi kierownik...irytacja człowieka zalewa

      • 3 0

  • Te 30% własności PFRu (to fundusz do wydawania pożyczanych na całym świecie pieniędzy przez nominatów partyjnych pisu) robi swoją robotę ; robi wszystko aby biznes się w końcu rozsypał ale partia ma kasę.

    • 0 2

  • a na pracuj pl ciagle atrakcyjne ogloszenia

    takie bzdury sa tam wypisane, że nie dziwie sie że mają problem

    • 7 0

  • Zrobic prace zdalna (2)

    Na sprzęcie... wszyscy będą zadowoleni robiąc z domu 12h na dobę...szkody małe dojeżdżać nie trzeba odchodzi ubiór itp itd, nawet emeryci i renciści mogliby pracować w wolnej chwili zdalnie kobiety i młodociani a z zagranicy nawet ci najtańsi

    • 0 0

    • Uprawnienia (1)

      Nawet jak chcesz sterować suwnicą zdalnie to i tak potrzebujesz uprawnień UTD 1S. A zrobić uprawnienia i zdać egzamin nie jest tak wcale łatwo.

      • 0 0

      • Papiery w TDT na operatora to nic trudnego zrób papiery na konserwatora suwnic, itp. To jest wyczyn.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Ewa Bereśniewicz - Kozłowska

Prezes zarządu firmy Aplitt. Absolwentka Wydziału Elektroniki Politechniki Gdańskiej, studiów podyplomowych Gdańskiej Akademii Bankowej, a także European Education Centre Hounslow Westdondon – Application Designer. Uzyskała certyfikat - Certificate in Card Bank Management - Visa International Self Study oraz licencję instalatora systemu UNIX. Od 1993 roku związana z branżą bankową, na stanowiskach kierowniczych i eksperckich, od 1997 roku w Departamentach Kart Płatniczych. Do 15...

Najczęściej czytane