Budowa pierwszego, prototypowego okrętu ma się rozpocząć 16 sierpnia br., położenie stępki jest zaplanowane na I kw. 2024 roku, a wodowanie kadłuba ma się odbyć w 2026 roku - poinformowano konferencji w Gdyni, na której przedstawiono stan prac nad budową fregat dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu Miecznik. Wszystkie mają być gotowe do 2031 roku, czyli trzy lata wcześniej niż zakładano. Niestety, będzie drożej.
Tak, jak zapowiedziano w grudniu ub. roku, cięcie blach odbędzie się latem tego roku, dokładnie w środę 16 sierpnia. Z kolei położenie stępki zaplanowano I kw. 2024 roku, a wodowanie kadłuba w 2026 roku. Przekazanie pierwszego okrętu i jego badania kwalifikacyjne mają zostać przeprowadzone w latach 2028-2030. Cięcie blach i położenie stępek pod dwa seryjne okręty odbędzie się w 2025 i 2026 roku, wodowania w 2027 i 2028 roku, a przekazanie gotowych okrętów w 2030 i 2031 roku.
Przypomnijmy, że w 2021 r.
Polska Grupa Zbrojeniowa przedstawiła plan prac budowy fregat dla polskiej Marynarki Wojennej. Według wstępnych założeń kontrakt zakładający budowę trzech okrętów miał być zrealizowany do 2034 r., jednak wiele na to wskazuje, że uda się zakończyć wcześniej, bo w 2031 roku. Do realizacji wybrano projekt brytyjskiej firmy
Babcock (platforma okrętu Arrowhead 140).
Wstępnie zakładano, że koszt całego przedsięwzięcia, czyli budowa trzech jednostek, wyniesie ok. 8 mld zł. Już wiadomo, że będzie drożej. Ile? Oficjalnych szacunków nie ma, ale mówi się, że nawet dwukrotnie.
Na spotkaniu przedstawiono także aktualny projekt okrętu z parametrami platformy, w tym konfigurację uzbrojenia oraz podstawowe zdolności operacyjne, wskazując zarówno zapewnione wyposażenie fregat, jak i pozostające w ramach opcji.
Rozpoczęto budowę hali kadłubowej w Gdyni
Głównym systemem uzbrojenia będzie uniwersalna wyrzutnia pionowego startu zdolna do strzelania rakiet różnego typu, w tym również pocisków manewrujących. Okręt będzie uzbrojony w przeciwlotnicze rakiety CAMM brytyjskiego oddziału grupy MBDA o zasięgu do 25 km, CAMM-ER do 45 km - będące w fazie koncepcyjnej - pociski o zasięgu powyżej 100 km. Na Mieczniku znajdą się także armaty o zasięgu do 40 km i pociski przeciwokrętowe zdolne razić cele na odległość powyżej 200 km.
Potwierdzono też zmiany, jakie zaszły w konsorcjum, które realizuje projekt.
Jak już informowaliśmy, Remontowa Shipbuilding zmieniła status na partnera, a stosowna umowa w tym zakresie została podpisana 14 czerwca br. Obecnie więc w skład PGZ-Miecznik wchodzą PGZ SA oraz PGZ Stocznia Wojenna. Partnerami zagranicznymi programu są bez zmian Babcock International oraz Thales UK. Wśród innych, kluczowych partnerów są MBDA oraz Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
