- 1 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (61 opinii)
- 2 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (245 opinii)
- 3 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (176 opinii)
- 4 Ceny maksymalne na prąd niezgodne z prawem UE (110 opinii)
- 5 Vectra i Multimedia Polska - kontrola UOKiK (9 opinii)
- 6 Wyższy zasiłek pogrzebowy (117 opinii)
Chcą dostać podwyżki jak politycy. Płace wyższe o 60 proc.
Podniesienia płac w całej sferze budżetowej o 60 proc. domagają się związkowcy ze Związkowej Alternatywy. Skoro prezydent z premierem porozumieli się, że posłowie i wiceministrowie mają zarabiać o 60 proc. więcej niż dotychczas, to uważamy, że podwyżki o tej samej wysokości powinny być przyznane wszystkim innym grupom zawodowym finansowanym ze środków publicznych - twierdzą przedstawiciele związków.
Związkowcy zaznaczają, że warunkiem dobrze funkcjonującego państwa jest godnie opłacana administracja.
Strajk w budżetówce. Urzędnicy znów bez podwyżek
- Wszak to dzięki niej państwo może sprawnie działać i profesjonalnie wypełniać swoje obowiązki. Skokowy wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej byłby pierwszym od wielu lat sygnałem, że rząd chce poprawić jakość funkcjonowania państwa. Dlatego żądamy podwyżki płac w budżetówce o 60 proc. - piszą związkowcy.
Podwyżki dla polityków
Przypomnijmy, że pod koniec lipca 2021 r. w Dzienniku Ustaw ukazało się rozporządzenie prezydenta, wprowadzające podwyżki m.in. dla premiera, marszałków Sejmu i Senatu, członków rządu i parlamentarzystów. Wszystkie te podwyżki są rekordowo wysokie w porównaniu do wzrostu płac w różnych sektorach gospodarki. Pensja premiera i prezydenta wzrosła o 40 proc., a zarobki posłów i radnych - o 60 proc.
Pracownicy prokuratury protestują przeciwko zamrożeniu płac
Posłowie i senatorowie otrzymają uposażenie w kwocie ponad 12 tys. zł brutto (obecnie otrzymują ponad 8 tys.). Parlamentarzyści otrzymują ponadto diety w wysokości 2505 zł. Premier i marszałkowie Sejmu i Senatu będą otrzymywać wynagrodzenie miesięczne w kwocie 20 542 zł. Sejm uchwalił też podwyżki dla prezydenta i samorządowców. Oznacza to, że wynagrodzenie prezydenta RP wzrośnie do wysokości 25 051,88 zł brutto miesięcznie.
Budżetówka grozi protestami, a nawet strajkiem generalnym
Zamrożenie płac w budżetówce
Jednocześnie w lipcu 2021 r. rząd podtrzymał decyzję o zamrożeniu płac w sferze budżetowej na 2022 r. Oburzeni podwyżkami dla polityków związkowcy wystosowali list do premiera Mateusza Morawieckiego.
- Niedawno pan premier (jeden z beneficjentów podwyżek od pana prezydenta) ogłosił sukces rządu, chwaląc się 28 mld nadwyżką budżetową. Panie premierze! Jeżeli jest tak dobrze, to podzielcie się z pracownikami, którzy od lat służą państwu i obywatelom - apelują przedstawiciele trzech central związkowych - OPZZ, NSZZ Solidarność i Forum Związków Zawodowych.
Pracownicy ZUS-u wyjdą na ulice
Rządzący twierdzą, że te podwyżki są konieczne, ponieważ dotychczasowe wynagrodzenia są niewspółmiernie niskie w stosunku do ich obowiązków i odpowiedzialności, a najlepsi fachowcy odchodzą do sektora prywatnego.
- Jako związkowcy i obywatele rozumiemy to. Chcemy, aby rządzili nami ludzie kompetentni i nie żałujemy im wysokich pensji. Ale nie rozumiemy, dlaczego w tym samym czasie zamraża się płace ponad półmilionowej rzeszy pracowników sfery budżetowej: nauczycieli, pracowników ochrony zdrowia, policjantów, strażaków, pograniczników, żołnierzy, urzędników, asystentów sądowych i przedstawicieli wielu innych zawodów, bez których polskie państwo nie byłoby w stanie funkcjonować - piszą związkowcy w liście do premiera.
Pracownicy budżetówki szykują się do protestów
Urzędnicy są wściekli. Jesienią 2021 r. planowane są liczne akcje protestacyjne pracowników budżetówki. Protestują już pracownicy prokuratur w całym kraju. Od lipca 2021 r. w ramach protestu organizują zebrania przed budynkami prokuratur i sądów w każdą środę w ramach przerwy przysługującej zgodnie z przepisami Kodeksu pracy.
Czy dzielnicowi radni powinni dostawać diety?
Protestami grożą też pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Związkowcy weszli już w spór zbiorowy z pracodawcą. Jak twierdzą, pracodawca nie podejmował żadnych działań w kierunku poprawy warunków pracy i płacy pracowników. Dlatego - zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych - wystąpili do prezes ZUS-u z postulatami.
Opinie (207) 6 zablokowanych
-
2021-08-21 10:35
czas (2)
na nich, mobilizacja i jedziemy z nimi
- 8 2
-
2021-08-21 11:17
jeżeli jesteś z konfederacji , to wszyscy tylko nie wy , nie dla psa kiełbasa
- 0 2
-
2021-08-21 18:48
Dokąd?
- 0 0
-
2021-08-21 10:36
Popieram żądania! Wszyscy mamy równe żołądki :) (1)
W końcu ten Rząd to nic innego jak ten z PRL :) Zresztą nawet niektórzy towarzysze ci sami :)
- 35 7
-
2021-08-21 11:03
mamy rowne zoladki - to jest malo popularna prawda
Ale juz apetyty mamy znaczaco rozne.
Bolesnie sie o tym przekonala cala rzesza "januszow", ktorym polityka panstwa zabrala zasoby najmniej odpornych spolecznie. Teraz trzeba sie uczyc ukrainskiego...- 2 2
-
2021-08-21 10:38
a może urealnienie emerytur o 40-60% a nie rewaloryzacja 4,24% ? (1)
Panowie politycy, zapomnieliście o nas 2 x po 1000 zł to nie urealnienie i tak głodowych emerytur :))))
- 35 6
-
2021-08-21 11:32
Im bliżej koryta tym większe parcie na kasę :) A ciemny lud i tak to kupi cytując klasyka - czyli pierwszego przy korycie :)
- 5 0
-
2021-08-21 10:38
A dlaczego nie, przecież posłowie,senatorzy, ministrowie to też budżetówka, ciekawe kto wykonuje cięższą prace? podpowiem - na pewno nie tamci, którzy zatwierdzili dla siebie tak niesprawiedliwie wysokie podwyżki
- 43 0
-
2021-08-21 10:40
jak chcą podwyżki to niech się biorą do polityki
- 16 6
-
2021-08-21 10:40
Ide do szefa po podwyżke
Najwyżej mnie wykopie
- 16 2
-
2021-08-21 10:49
Takie same zasady dla rencistów i emerytów (5)
Panisko Duda rozdziela pieniądze tylko między swoich? To niech przyjmie do łaskawej świadomości, lekko zamulonej spalinami ze skuterków, którymi się zabawia, że politycy żyją z naszych podatków więc żądamy żeby wszelkie podwyżki mają dokonywać się w tym samym procentowym wymiarze.
- 170 18
-
2021-08-22 07:28
najbardziej ciężko żyć jest wdowom z 85% renty z ZUS,leki kosztują.Większość dla 75 plus leków kardiologicznych nie jest refundowana.Ta renta powinna być podniesiona do100%. Seniorita Teresa
- 7 1
-
2021-08-22 10:20
Takie same
i obniżki dla UM Gdansk.
- 3 1
-
2021-08-22 10:25
podziekuj Pisowcom za te machloje
- 6 3
-
2021-08-22 21:06
A dlaczego tylko " Panisko Duda"?
Każdy rząd, który miał okazje być u władzy bardzo dbał o swoich ludzi. Podwyżki dla nich to był priorytet. Każdy następny zrobi to samo. Nie ważne nazwisko. A jak lud się zacznie buntować, to zrobią to bez informowania, by nie siać zamętu. Otwórz oczy, i napij się kawy.
- 4 2
-
2021-10-02 12:01
Skoro prezydent z premierem porozumieli się, że posłowie i wiceministrowie mają zarabiać o 60 proc. więcej niż dotychczas, to uważam, że podwyżki w ramach waloryzacji o tej samej wysokości powinny być przyznane przez ZUS wszystkim świadczeniobiorcom.
- 0 0
-
2021-08-21 10:51
Lewusy i szumowiny ale niby na "ważnych" stanowiskach zarabiają dobrze i na dodatek dadzą sobie podwyżki a reszta która tak naprawdę ciężko pracuje otrzymuje głodowe stawki,pogonić tą chołotę z sejmu i tych wszystkich pseudo "polityków" którzy zwykłych ludzi mają gdzieś a pchają się na te stołki obiecując "gruszki na wierzbie" aby ich tylko wybrać a potem liczy się tylko własny i kolegów interes!
- 28 0
-
2021-08-21 10:57
Budżetówka powinna zarabiać jak najmniej, To wybór tych ludzi ze poszli tam pracować. (1)
Zamiast zarobków wybrali bezpieczne zatrudnienia. I wszystko w temacie.
- 19 59
-
2021-08-21 11:02
Piłeś? Nie pisz
- 27 0
-
2021-08-21 10:57
Chcesz zarabiać więcej zmień pracę, a nie siedź w budżetówce. (1)
Zero podwyżek dla budżetówki to nieroby.
- 19 34
-
2021-08-21 23:17
sam jesteś nierób
g...no wiesz nierobie.
przyjdź do urzędu i zobacz ile mam pracy.- 8 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.