- 1 Rekordzista z Pomorza ma prawie 76 mln zł długu (46 opinii)
- 2 Zobacz jak powstaje potężna hala (77 opinii)
- 3 Mercor pracuje dla Tesla Gigafactory (108 opinii)
- 4 Zamrożone ceny energii dla firm (39 opinii)
- 5 Konserwator opóźnia sprzedaż pustostanu (156 opinii)
- 6 Był HIT, było Tesco, będzie osiedle (331 opinii)
Czy w grudniu zabraknie gazu? PGNiG uspokaja, ale o szczegółach nie mówi
W grudniu 2022 r. może zabraknąć gazu, a brakujące ilości surowca Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo będzie musiało kupować po wysokich cenach na giełdzie. Na ten cel koncern gazowy będzie musiał przeznaczyć nawet dodatkowe 33 mld zł - wynika z analizy ekspertów Greenpeace Polska. Przedstawiciele koncernu twierdzą, że działalność PGNIG w dużej części objęta jest tajemnicą handlową, a rzeczywistość gazowa jest dużo bardziej skomplikowana.

Analiza wykazała, że, przy obecnie zakontraktowanych wolumenach już w grudniu 2022 r. może w Polsce zabraknąć 830 mln m sześc. gazu, tj. ponad 40 proc. krajowego zapotrzebowania na gaz w tym miesiącu. Niedobór gazu może się utrzymywać na podobnym poziomie w kolejnych miesiącach najwyższego zapotrzebowania.
Jak na razie PGNiG ma kontrakt na wydobycie 3 mld m sześc. gazu na Szelfie Norweskim oraz kontrakt z duńskim Oerstedem na ponad 6 mld m sześc., by wypełnić gazociąg Baltic Pipe. Pozostałe kontrakty są przedmiotem negocjacji.

Dostawy poprzez Baltic Pipe będą opóźnione
Polska zużywa ok. 20 mld m sześc. gazu rocznie. Większość zużycia - ok. 12 mld - przypada na miesiące jesienno-zimowe. Jak wynika z informacji, do których dotarł Greenpeace, dostawy gazu poprzez Baltic Pipe mogą tej zimy zakończyć się fiaskiem. Dostawy gazu zakontraktowane przez spółkę PGNiG z duńską firmą Ørsted mogą nie zostać zrealizowane z początkiem 2023 r., tak jak zakładał to PGNiG. Jak wynika z komunikatu koncernu Total, operatora złoża Tyra, z którego gaz miałby do Polski popłynąć, uruchomienie wydobycia opóźni się i zostanie wznowione dopiero na przełomie 2023/2024 r.
Zakończenie układania podmorskiej części gazociągu Baltic Pipe.
Trudna sytuacja na rynku gazu
- Doceniamy pracę autorów raportu, którzy starali się uwzględnić ogólnodostępne informacje o działalności GK PGNIG publikowane w ramach komunikatów bieżących czy prasowych. Trzeba jednak zauważyć, że działalność PGNIG w dużej części objęta jest tajemnicą handlową, a rzeczywistość gazowa jest dużo bardziej skomplikowana, niż to wynika z komunikatów prasowych. Siłą rzeczy materiał Greenpeace Polska zawiera więc pewne uproszczenia, co zresztą przyznają sami autorzy - czytamy w oświadczeniu spółki.

PGNIG chce w 2023 r. sprowadzić za pośrednictwem Baltic Pipe 4,5 mld m sześc. gazu, a w kolejnych latach stopniowo zwiększać wykorzystanie gazociągu. Spółka zwiększyła prognozę wydobycia gazu ze złóż w Norwegii z 2,6 do 3 mld m sześc. w 2022 r. PGNiG ma udziały w 59 koncesjach na Norweskim Szelfie Kontynentalnym i prowadzi wydobycie z 14 złóż.
Jak zaznaczają przedstawiciele spółki, sytuacja na europejskim rynku gazu jest bardzo trudna.
- Mamy tego świadomość i intensywnie pracujemy, aby przygotować się do nadchodzącego sezonu grzewczego. Między innymi maksymalnie wykorzystujemy możliwości związane z zakupami gazu LNG i prowadzimy rozmowy z kilkoma znaczącymi producentami gazu działającymi na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Nie komentujemy jednak przebiegu tych negocjacji. Podjęcie na tym etapie merytorycznej dyskusji oznaczałoby konieczność ujawnienia danych wrażliwych - twierdzą.
Opinie wybrane
-
2022-08-16 11:24
Na pewno będą tej zimy problemy, ale natura nie lubi pustki i Rosjanie wypadną w końcu z rynku. Wojna działa na ich niekorzyść. (2)
Na razie jest chaos, bo jest wielu chętnych a eksporterzy gazu nie są na to przygotowani, ale później rozbudują infrastrukturę i będzie coraz łatwiej dostępny gaz i ropa. Tak jak z jabłkami, w pierwszym roku rolnicy mieli straty, a jabłka nas zasypały, a rok później przestawili się na innych nabywców.
- 24 20
-
2022-08-16 15:19
Rosja już ma innich nabywców.
- 11 2
-
2022-08-16 17:25
chiny, indie i inne kraje chetnie kupia tani gaz z rosji. Polka mondry i kupi drogo z usa
- 7 4
-
2022-08-16 10:36
Podpowiem - moga kupic na spot market (4)
Ale nie kupią. Dlaczego?
Na decyzję masz godzinę. Później oferta idzie do kogoś innego.
A, że żyjemy w Polsce to na zwołanie rady nadzorczej potrzebują tygodnia.
Pani w biurze musi wypić kawkę zanim coś wydrukuje/przesle dalej.
Do tego za dużo osób "z powołania partii"
Kolejny przykład - naAle nie kupią. Dlaczego?
Na decyzję masz godzinę. Później oferta idzie do kogoś innego.
A, że żyjemy w Polsce to na zwołanie rady nadzorczej potrzebują tygodnia.
Pani w biurze musi wypić kawkę zanim coś wydrukuje/przesle dalej.
Do tego za dużo osób "z powołania partii"
Kolejny przykład - na wyczarterowanych statkach przez PGiNG od Knutssen nawet nie potrafili wynegocjować zatrudnienia ludzi z PL.
Podejrzewam, że do Qatar Gas też się nikt nie odezwał żeby odkupić slot na budujące się statki LNG (a zamówili ich 100)
Chociaż przepraszam, w Polsce mieliśmy budować statki LNG. Promy pokazały jak to będzie wyglądało.
Dziekuje- 15 8
-
2022-08-16 15:09
(2)
podpowiem , jak premier mówił że będzie to nie będzie , tak samo jak zapewniał że nie będzie podwyżek prądu lub gdy mówił że węgla nie zabraknie a cena jego nie wzrośnie...jak ktoś jeszcze nie zauważył sam to podpowiem - jak mówi tak to będzie odwrotnie wówczas mówi prawdę
- 3 5
-
2022-08-17 10:15
(1)
widać są głupsi niż ci co wierzą putinowi - żal mi was, nikt wam tyle nie da co morawiecki obieca - prawda ?
- 1 0
-
2022-08-17 13:55
Donald obiecuje więcej. Więc rozumie że równie krytycznie do tego podchodzisz? Czy Donaldowi to akurat ufasz i jesteś pewny że tym razem dotrzyma obietnic?
- 0 2
-
2022-08-16 19:55
kupują. Do tego masz osobny dział, osobne procedury i wiele innych jak np. pełnomocnictwa
kiedyś rozmawiałem z facetem co się tym zajmował w firmie państwowej.
Oczywiście obracali więc kupowali tanio ale też sprzedawali z zyskiem. Mówił, że max 10% do nich fizycznie dopływa. Reszta to spekulacja,- 1 0
-
2022-08-16 12:36
Prosty filtr: zagraniczne media zawsze będą wprowadzać panikę, czyli braknie (5)
A polskie będą uspokajać. Wystarczy tylko zerkać kto jaki ma interes, wszyscy z zagranicy będą wprowadzać zamęt u nas w kraju. Nie dajmy się stresować, na zdrowie nam nie wyjdzie, abstrahując od tego czy braknie czy nie, gdybanie ikony nie potrzebne
- 24 13
-
2022-08-16 14:57
(3)
Nasz obecny dziadowski rząd wprowadził już tyle zamętu, że ci co chcieliby takowy wprowadzić to mogą sobie spokojnie usiąść z popcornem i podziwiać. A jakoś za każdym razem jak rząd uspokaja to należy się bać, i to mocno.
- 8 8
-
2022-08-16 15:10
(1)
wystarczy nie kraść...a jak kraść to miliony ( tego zapomnieli dodać)
- 4 5
-
2022-08-17 10:16
złodziej zlodzieja popiera
- 0 0
-
2022-08-16 17:32
to nie jest dziadowski rzad tylko statystycznie co 2-3 polak. Ten rzad nie spadl z ksiezyca. to polacy go wybrali
- 6 6
-
2022-08-16 15:10
z węglem premier też zapewniał że cena nie wzrośnie i węgla nie zabraknie - jak tam widzę kto non stop kłamie i nie wierze takim ludziom bo palcem nie byłem robiony
- 6 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.