- 1 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (41 opinii)
- 2 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (166 opinii)
- 3 Złoty polski ma już 100 lat (135 opinii)
- 4 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (101 opinii)
- 5 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
- 6 Jest umowa na czarter FSRU (20 opinii)
Gdańscy stoczniowcy zarobią mniej
Stoczniowcy z Gdańska będą zarabiać mniej i to o 10 proc. Tak przewiduje umowa, wynegocjowana właśnie przez związki zawodowe z zarządem Stoczni Gdańsk. Szefostwo stoczni zapowiada, że obniżki pensji są konieczne dla zachowania miejsc pracy. Stoczniowcy twierdzą, że oszczędności można znaleźć, ograniczając liczbę dyrektorów w firmie.
1 kwietnia 2010 roku pomiędzy związkami zawodowymi i zarządem Stoczni Gdańsk podpisane zostały założenia do porozumienia, dotyczące kształtowania wynagrodzeń pracowników stoczni. W tym tygodniu podpisano końcowy dokument. Stoczniowcy przez okres roku będą zarabiać o 10 proc. mniej. Po tym okresie może zostać zawarte kolejne porozumienie, dotyczące przedłużenia okresu obniżonych wypłat.
- Zgadzamy się z tym, że czasowe ograniczenie pewnych składników pensji dla stoczniowców jest obecnie uzasadnione. Jednak ludzie po prostu nie rozumieją, czemu obcina się im pensje, mówiąc o oszczędnościach i jednocześnie tworzy się kolejne stanowiska dla dyrektorów - mów Roman Gałęzewski, szef stoczniowej Solidarności.
Jak twierdzi zarząd stoczni, kryzys w branży stoczniowej na świecie spowodował drastyczny spadek zamówień na budowę statków. Z drugiej strony rośnie konkurencja stoczni azjatyckich, która dodatkowo osłabia pozycję stoczni europejskich, w tym polskich.
Żeby zwiększyć konkurencyjność Stoczni Gdańsk w walce o nowe zamówienia pod względem oferowanych cen, a przy tym utrzymać minimum rentowności i w efekcie zachować miejsca pracy, konieczne jest zmodyfikowanie na określony czas niektórych składników wynagrodzenia w okresie kryzysu.
- Choć jest to bolesne dla wszystkich pracowników, wydaje się, że nie mamy innego wyjścia - twierdzi prof. Bożydar Metschkow, wiceprezes SG.
Miejsca
Opinie (23) 1 zablokowana
-
2010-05-20 10:35
Kasa poszła z dymem (1)
za dużo opon palicie
- 17 10
-
2010-05-21 11:35
tak jest
- 0 0
-
2010-05-20 10:55
Cwaniaczki w maskach
a inni są zmuszeni się truć...
powinni zapłacić mandaty, bo palenie opon jest nielegalne!- 15 7
-
2010-05-20 10:59
zaraz pewnie beda pisac ze jak nie pasuje to niech sie zwolnia... (4)
tylko czemu nikt nie zauwaza, ze ci ludzie maja kredyty i rodziny na utrzymaniu... Ciekawe ile osob tak od razu dałoby sobie obnizyc pensje... zal mi was jełopy... pozdro dla walczacych o swoje!!!!!!
- 14 8
-
2010-05-20 12:15
To nich zwolnia związkowców.
Przecież sami zauważają, że jest za dużo dyrektorów, a związkowcy tez mają pensję i stołki jak dyrektorzy. Co więcej z tego co widzę, żaden nie wystąpił z propozycją ograniczenia tych milionów wydawanych na utrzymanie związków.
Wniosek - związki nie działają na rękę pracownikom a przeciw nim ograniczając fundusze dostępne na wynagrodzenia.
Wniosek - związki zawodowe nie chronią pracowników więc są zbędne i nie mają usytuowania w poparciu
wniosek - pozbyć się ich a zostanie trochę więcej kasy na pensję.
A jeżeli ktoś zapyta: To kto będzie bronił pracowników? Odpowiedź brzmi: Nikt, bo i teraz nikt tego nie robi, więc w tej materii poza oszczędnościami nic się nie zmieni.- 8 1
-
2010-05-20 12:16
Ciekawe ile osób bierze kredyt na 100% zarobków, nie biorąc pod uwagę innych niespodziewanych wydatków.
- 3 0
-
2010-05-20 12:27
to niech walczą o swoje jak normalni pracownicy w normalnych firmach...
...i poszukają sobie nowego, lepiej płatnego zajęcia, a nie czekają na zbawienie i pomoc. A jeśli z nową pracą ciężko to też jest parę wyjść:
-łapać dodatkowe fuchy na zewnątrz, dla podreperowania budżetu domowego
-szukać pracy trochę dalej od domu, nawet za granicą
Innymi słowy - reagować czynnie na zmiany a nie biernie! :)
Firma, w której pracujemy, nie jest od tego, aby zapewnić NAM przetrwanie, tylko zapewnić przetrwanie FIRMIE. Im prędzej się z tym pogodzimy, tym lepiej dla nas...- 2 1
-
2010-05-20 12:33
palenie opon
Kredyty mają chyba wiedzieli na co biorą , Niech Śniadek i ten od opon oddadzą swoje pensje.Jełopem to jesteś ty,niech powiedzą to właścicielowi Ukrainskiemu.A oni stoczniowcy podjudzani przez jedyną słuszną partię żądają tylko dopłat z budzetu ( nasze emeryckie podatki)
- 2 1
-
2010-05-20 11:08
I dobrze! (1)
Do roboty nie roby!
- 9 10
-
2010-05-21 12:10
Napisałeś to a sam nie wiesz jak wygląda dzień pracy w stoczni, nic przyjemnego dla zdrowia bo sama pracy daje dużo satysfakcji
- 1 0
-
2010-05-20 12:48
niech im PIS płaci w końcu dla nich pracują (tylko związkowcy )
- 10 2
-
2010-05-20 13:28
Propozycja (3)
Jest tylko jedno racjonalne wyjście skoro jestem za drogi za 2000 zł ,to musze wyjechać na zachód za 2000 € propozycje puki co jeszcze są .Tylko czy o to chodzi żeby wszyscy coś potrafiący powyjeżdżali ?
- 11 3
-
2010-05-20 14:28
Jak dawno temu nie wyjechałeś
to zanaczy że nic nie potrafisz.
- 0 3
-
2010-05-20 14:35
A gdzie tam będą ciebie chcieli?
Zostań z Romanem i pal gumy....
- 1 3
-
2010-05-20 23:12
monter po szkole
A co ty takiego umiesz po 3 miesięcznym kursie spawalniczym. Jak jesteś takim fachowcem to nie wiem na co czekasz, wyjeżdzaj , tam czekają na ciebie jak na zbawienie.
- 0 1
-
2010-05-20 15:09
Jak na razie niech znajdą nam pracę bo w stoczni 70% załogi chodzi i zamiata ptasie gówna!!! a za to otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 1000zł!!! A tak naprawdę to w stoczni nie ma pracy już od poczatku roku ciągłe przestoje!!! Tragedia! Ludzie nie mają powoli z czego żyć a oni jeszcze 10% zabiorą!!! to jest chore!!! Na tym pseudo kryzysie dorabiaja sie właściciele firm którzy teraz mają wymówkę dla mniejszych pensji!!!! Coś mi się wydaje że im ten kryzys jest na ręke i jeszcze długo bedą się nim tłumaczyć!!! Pensje mniejsze a opłaty coraz większe!!! Coś mi się wydaje że niedługo druga Grecja nam się szykuje!!! A Guzikiewicz niech już opony zbiera
- 5 5
-
2010-05-20 16:14
" Jak na razie niech znajdą nam pracę " (1)
...znalazł się hrabia . Pewnie twoje narzędzia pracy to gwizdek ,oponka ,trąbka i wykonywanie poleceń Guzika
- 3 3
-
2010-05-20 17:49
nie palnik i mlotek 5 kg a twoje???
- 1 0
-
2010-05-21 09:01
Widać, że etatowi POpaprańcy masowo umieszczją komentarze wykonując POlecenia aparatu partyjnego. (2)
Ujadajcie, ujadjcie, was czas się kończy.
Gdyby nie związki zawodowe to PO-UBeckie prezesiki zajeździliby ludzi na śmierć za miskę ryżu dziennie.- 1 0
-
2010-05-21 10:16
Przeczytaj to co napisałeś...
...a potem weź zimny prysznic. Jak nie pomoże, to krótki rozbiegi i łbem w ścianę. To już nawet tobie powinno pomóc
- 0 0
-
2010-05-21 12:07
Do tego z całą pewnością dąrzą a Kryzys im w tym pomorze bo chyba nie ma lepszej wymówki do obniżania pensji i zwiększania norm pracy!!! Kryzys jest tylko dla roboli a kto ma ten ma!!! Nasze państwo zjada biurokracja!! Sejm, Senat, cała masa komisji armia nierobów w ministerstwach a kto na nich wszystkich robi!!!!???? ODPOWIADAM: MY WSZYSCY!!!! zarabiajac 2000zlbrutto pracujemy na 15000zł brutto tych wszystkich baranów którzy "pracują" przy ulicy której nazwa sama w sobie mówi wszystko
- 0 0
-
2010-05-21 15:03
a sniadek
za 9ooo debatuje ze swoimi
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.