- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (163 opinie)
- 2 W Porcie Gdańsk powstał terminal dla wojska (95 opinii)
- 3 Tanio nie jest, ale bez "paragonów grozy" (206 opinii)
- 4 Dźwiedźma - introligatorka z powołania (41 opinii)
- 5 Terminal instalacyjny. Budowa w tym roku (64 opinie)
- 6 W porcie znaleziono bombę. Ważyła 250 kg (116 opinii)
Gdańska stocznia szuka spawaczy w... Szczecinie
Stocznia Gdańsk poszukuje kilkuset nowych pracowników - monterów wież wiatrowych, spawaczy i monterów kadłubów okrętowych. Okazuje się jednak, że o specjalistów na trójmiejskim rynku wcale nie jest łatwo, dlatego stocznia rekrutuje ich.... w Szczecinie.
W miniony piątek główny specjalista ds. optymalizacji procesów biznesowych ze Stoczni Gdańsk spotkał się z potencjalnymi pracownikami w szczecińskim Powiatowym Urzędzie Pracy. Z wstępnych deklaracji wynika, że pracą w Gdańsku zainteresowanych jest blisko stu stoczniowców ze Szczecina. Tyle osób umówiło się już na rozmowy kwalifikacyjne, które odbędą się w Gdańsku. Pracodawca ma podpisać ze stoczniowcami umowy o pracę. Pomoże też szczecinianom znaleźć lokum w Gdańsku.
Skąd decyzja o poszukiwaniu pracowników przez urząd pracy w Szczecinie? Czy brakuje specjalistów w Trójmieście i na Pomorzu? Na to pytanie przedstawiciele władz stoczni nie chcą odpowiedzieć.
- Prawdę mówiąc wysokość proponowanych płac nie jest atrakcyjna, zwłaszcza dla specjalistów - mówi Roman Gałęzewski, przewodniczący "Solidarności" w Stoczni Gdańsk. - W Trójmieście jest inna sytuacja niż w Szczecinie. Na naszym rynku spawacze mają dziś lepsze oferty, np. na budowie stadionu czy przy rozbudowie lotniska w Rębiechowie. A o specjalistów wcale nie tak łatwo. Wielu już znalazło pracę w innych branżach, wielu rozjechało się po świecie. Mam nadzieję, że kiedyś wrócą do naszych stoczni.
Sprawdziliśmy w trójmiejskich urzędach pracy. Okazuje się, że większość byłych pracowników Stoczni Gdynia faktycznie znalazło już pracę. Ci, którzy zostali - jak twierdzą urzędnicy - nie pracują niezależnie od tego, czy oferty pracy są, czy nie. A na ich brak rzeczywiście nie można narzekać. Tylko w ostatnim czasie w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gdańsku Stocznia Gdańska złożyła prawie 140 ofert pracy. Podobnie jest w Gdyni. Tam już 10 maja w ramach targów pracy, jakie odbędą się w Hali Sportowo-Widowiskowej "Gdynia" przy ul. Kazimierza Górskiego 8 , swoje oferty przedstawi właśnie Stocznia Gdańsk, a także stocznia Crist.
Miejsca
Opinie (117) 9 zablokowanych
-
2011-04-19 12:34
powinniśmy sprzedac polske niemcom, po co czekać, będzie lepiej. niemcy już wyszli z kryzysu i wracają na miejsce z podwojona siłą.
- 7 1
-
2011-04-19 12:36
przestańcie mysleć o kryzysie,kryzysy nie ma, to sa bzdurne mity by zdołować i poskromić społeczeństwo.
WYKOŻYSTUJA SYTUACJE BY LUDZIE PRZESTALI UPOMINAC SIĘ O SWOJE. NIE DAJCIE SIĘ. MIMO ZWYŻEK CEN I TAK WSZYSTKO WRUCI DO NORMY , ZOBACZYCIE. LUDZIE POTRZEBUJA TYLKO TROCHE WIĘKSZYCH ZAROBKÓW.
- 7 1
-
2011-04-19 12:54
fakt,zabalowalyśmy trochę z kolegą Bolkiem,jakto my ,spawacze,budzimy się rano na dworcu w Szczecinie a tu histeria,szukaja nas wszyscy
- 8 0
-
2011-04-19 12:54
Widzę, że bardzo dużo osób chciałoby wyliczania wynagrodzenia wg wzoru:
potrzeby wydatkowe pracownika + wysługa lat + zasługi w obalaniu komunizmu + to co "się należy" + część zysków firmy + inflacja = wynagrodzenie. Z drzewa spadliście?- 3 0
-
2011-04-19 13:07
To mi wygląda na Nagły Atak Spawacza.
- 10 0
-
2011-04-19 13:10
Robotnicy teraz za mniej niż 3000zł na rękę nie chcą pracować. (1)
takie czasy.
Spawać trudna i niezdrowa profesja ale to tylko robotnik więc powinien zarabiać na równi z kasjerką z Lidla.
Dobrzy spawacze pracują za granicą za kiepska stawke :-)
i potrafią po 40 mieszkać w jednym 2 pokojowym mieszkaniu. Opisują to norweskie gazety i programy typu uwaga w lokalnej telewizji norweskiej.- 4 8
-
2011-04-19 13:18
k....mać
jestem kasjerką z Lidla i za takie słowa potrafie tak lutnać,że Ci maska spawalnicza nie pomoże !
- 4 0
-
2011-04-19 13:14
ja wale w biedronce 8 godzin i zarabiam 1800 pln , po pracy se sprzątam po domach i dorabiam se 1000 pln miesięcznie.
trójke mam jak nic,nie pale , nie nadużywam alkoholu, mam czas na wszystko,poprostu chcę pracować. jest całkiem całkiem. mąż pracuje,nie pali ,nie pije,jesteśmy po szkole zawodowej,staramy się wydajnie pracować,mąż zarabia 2800, całkiem fajnie nam idzie. polecam omijac patologię i iść do przodu.
- 17 2
-
2011-04-19 13:19
do pracy rodacy.
- 5 0
-
2011-04-19 13:29
Praca to głupota picie to jest życie.
j.w.
- 8 4
-
2011-04-19 13:52
Bo glupich w Gdansku
zaczyna brakowac za 3600 brutto i za odezwanie sie nie pomysli panow brama
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.