- 1 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (176 opinii)
- 2 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (42 opinie)
- 3 Złoty polski ma już 100 lat (136 opinii)
- 4 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (102 opinie)
- 5 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
- 6 Fuzji Lotos-Orlen nie można cofnąć (212 opinii)
Holowniki dla MON. "Mieszko" trzeci z sześciu
W Remontowa Shipbuilding odbył się chrzest trzeciego z sześciu holowników budowanych dla Marynarki Wojennej. Był już "Bolko", potem "Gniewko", teraz pora na "Mieszka". Przekazanie okrętów nastąpi w latach 2019-2020.
Holownik, który podczas uroczystości otrzymał imię "Mieszko" jest trzecią jednostką typu B 860 budowaną w stoczni Remontowa Shipbuilding dla Marynarki Wojennej RP na mocy kontraktu podpisanego w czerwcu 2017 roku. Zgodnie z jego postanowieniami wykonawca dostarczy sześć holowników - po trzy okręty do 3. Flotylli Okrętów i 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Pierwszy z holowników "Bolko" został zwodowany w październiku ub. roku. Ma trafić do zamawiającego w 2019 roku, kolejne w kilku miesięcznych sekwencjach do 2020 roku.
Pierwszy z holowników dla Marynarki Wojennej już na wodzie
Pięć holowników jest w trakcie budowy na różnych etapach zaawansowania prac. Dwie pierwsze jednostki, które otrzymały imiona "Bolko" i "Gniewko", są już wyposażane. Teraz rozpocznie się wyposażanie trzeciej, dwie kolejne są w budowie, prace przy szóstej jednostce rozpoczną się 9 lipca tego roku. Matką Chrzestną "Mieszka" została Magdalena Śniadecka, dyrektor Szkoły Podstawowej im. wiceadmirała Józefa Unruga w Laskach Wielkich. Kolejne jednostki będą nosić imiona: "Semko", "Leszko" i "Przemko".
Holowniki typu B 860 będą przeznaczone zarówno do wykonywania zadań wsparcia logistycznego na morzu i w portach, jak również do działań związanych z ewakuacją techniczną, wsparciem akcji ratowniczych, transportu osób i zaopatrzenia, neutralizacji zanieczyszczeń oraz podejmowania z wody materiałów niebezpiecznych. Klasa lodowa holowników pozwoli na ich eksploatację w ciężkich warunkach lodowych w asyście lodołamaczy. Jednostki posiadać będą możliwość transportu na pokładzie otwartym ładunków drobnicowych o łącznej masie do 4,0 t. Do prac holowniczych jednostka jest wyposażona w windy holownicze o uciągu do 35 t.
Chrzest i wodowanie holownika "Bolko".
Miejsca
Opinie (103) 2 zablokowane
-
2019-07-09 16:33
(1)
Ja bym go nazwał "żołnierz wyklęty"
- 3 1
-
2019-07-10 21:22
A ja bym go nazwał "Mistrz Piotr Kulus"
- 0 0
-
2019-07-09 16:41
(1)
Ile to kosztuje bo bym kupił taką łódkę i popłynął na dorsza
- 3 1
-
2019-07-10 08:02
Chyba marynarz wyklęty
- 1 0
-
2019-07-09 16:43
To teraz jesteśmy już potęgą morską !
- 3 0
-
2019-07-09 19:51
Robi ......wrażenie..... a co miałem napisać ?!
- 2 0
-
2019-07-09 23:11
Mieszko bez DNA.
Tak mi się skojarzyło.
- 0 2
-
2019-07-09 23:13
Jest orkiestra - jest impreza.
Na Titanicu też była orkiestra...
- 6 0
-
2019-07-10 08:36
Tylko po jaki ch....... tam kościół? Ciekawe i nasz szanowny arcybi......p zainkasował za taką usługę?
- 6 1
-
2019-07-10 08:44
Klawo jak cholera
No Putin już po tobie.Czołem Panie Ministrze.prowadź na Władywostok.
- 1 0
-
2019-07-10 10:07
Haha jakie wodowanie dzwigiem postawili go na wodzie
Z perspektywy 1 planu wydawał się na większy i wodowanie boczne a tu pyk i do wanny
- 1 1
-
2019-07-10 11:29
To cieszy
Kompetencje produkcyjne rosną. Można zwiększyć wymagania. Czas na jednostki desantowe czyli dmuchane materace i pontony. Na pohybel wrogom Polski. Admirałów ci u nas dostatek.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.