• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Katamaran Magneto może powstać w trójmiejskich stoczniach

erka
9 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Polska Grupa Zbrojeniowa chce uczestniczyć w realizacji projektu "Magneto", czyli budowy pływającej stacji demagnetyzacyjnej. Na zdjęciu Port Wojenny na Oksywiu. Polska Grupa Zbrojeniowa chce uczestniczyć w realizacji projektu "Magneto", czyli budowy pływającej stacji demagnetyzacyjnej. Na zdjęciu Port Wojenny na Oksywiu.

Polska Grupa Zbrojeniowa chce wziąć udział w realizacji kolejnego projektu modernizacji Marynarki Wojennej RP. Tym razem chodzi o projekt o kryptonimie "Magneto" czyli budowę nowoczesnej jednostki o dużym stopniu zaawansowania technologicznego na kadłubie katamaranu.



Według wymagań MON jednostka ma zapewniać dobre właściwości morskie, co z kolei zagwarantuje wykorzystanie jej do demagnetyzacji okrętów o wyporności do 6 tys. ton. Demagnetyzacja zabezpiecza okręty przed magnetycznymi minami morskimi. Zgodnie ze specyfikacją zamówienia oczekuje się, że jednostka będzie również w stanie przeprowadzić regulację Okrętowych Urządzeń Demagnetyzacyjnych oraz pomiary pól fizycznych metodą statyczną i dynamiczną.

Okręt zaprojektowany przez PGZ ma być także zdolny do samodzielnej żeglugi w średnich warunkach lodowych. MON przewiduje zakup jednej jednostki tego typu do 2018 roku. Realizacją tego zamówienia mogą się zająć Stocznia Remontowa Nauta oraz Stocznia Marynarki Wojennej, w której udziału maa być w najbliższych tygodniach przekazane do PGZ.

30 czerwca 2015 roku Polska Grupa Zbrojeniowa została oficjalnie zaproszona przez Inspektorat Uzbrojenia MON do negocjacji w celu opracowania projektu umowy, której przedmiotem będzie dostawa okrętów dla Marynarki Wojennej RP w ramach programów "Miecznik" i "Czapla". To pierwsze jednostki, których produkcją - w ramach modernizacji polskiej marynarki - zajmie się PGZ wraz z partnerami biznesowymi z kraju i zagranicy.

- To bardzo dobra wiadomość dla polskiego przemysłu zbrojeniowego i branży stoczniowej, która od jakiegoś czasu przeżywa dynamiczny rozwój. To także potwierdzenie, że posiadamy odpowiednie doświadczenie i kompetencje, by wyposażyć Marynarkę Wojenną w nowoczesne okręty patrolowe i obrony wybrzeża. Przygotowywaliśmy się do tego niemal od początku istnienia PGZ - powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGZ SA.

Programy "Miecznik" i "Czapla" zakładają budowę sześciu okrętów. Trzech patrolowych z funkcją zwalczania min i trzech obrony wybrzeża, przeznaczonych do prowadzenia działań zgodnie z koncepcją Bałtyk "Plus", czyli w geograficznym obszarze misji obejmującym granicami akweny Morza Bałtyckiego oraz Oceanu Atlantyckiego. PGZ jest też zainteresowany budową innych okrętów w ramach poszczególnych programów, np. "Orka", "Supply", "Holownik", "Bałtyk" czy "Marlin".
erka

Miejsca

Opinie (19) 2 zablokowane

  • PGZ, NAUTA, SMW to nazwy firm.

    Ale nazwy nie zaprojektują i nie zbudują nowoczesnych okrętów. A kasa z naszych podatków zostanie i tak zjedzona.

    • 9 1

  • Znowu będzie potrzeba dzielnych ludzi...

    • 7 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Artur Jadeszko

Od 2006 roku prezes zarządu ATC Cargo SA, spółki notowanej na NewConnect, alternatywnym systemie obrotu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Studiował na Wydziale Prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Od początku kariery zawodowej związany z branżą TSL. Jako przewodniczący Komisji Celnej w Polskiej Izbie Spedycji i Logistyki był uczestnikiem wielu projektów realizowanych przy współudziale Izby Celnej w Gdyni oraz Ministerstwa Finansów. Jest...

Najczęściej czytane