- 1 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (61 opinii)
- 2 Zużywamy coraz więcej energii (113 opinii)
- 3 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (117 opinii)
- 4 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
- 5 Gra Manor Lords światowym hitem (46 opinii)
- 6 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (127 opinii)
Kolejny milionowy kontrakt stoczni Crist
Kończą się prace nad specjalistycznym statkiem do budowy farm wiatrowych w stoczni Crist. Jego całkowity koszt to ok. 200 mln euro. Już niedługo rozpocznie się budowa kolejnej jednostki o podobnym przeznaczeniu dla odbiorców z Niemiec.
Statek, którego budowa kończy się w Gdyni, to jednostka hydrotechniczna, tzw. "Heavy Lift Jack up Vessel" z ciężkim systemem dźwigowym do budowy i obsługi farm wiatrowych typu offshore. Odbiorcą jest spółka HGO Infra Sea Solutions. Jest to wspólne przedsięwzięcie niemieckiego koncernu budowlanego Hochtief i wchodzącej w skład belgijskiej grupy DEME spółki GeoSea. Po zakończeniu jego budowy w zakładzie rozpocznie się budowa kolejnej podobnej jednostki.
- Czekamy na uprawomocnienie się nowego kontraktu - mówi Ireneusz Ćwirko, współwłaściciel Stoczni Crist. - O jego szczegółach będziemy mogli poinformować jeszcze w grudniu.
Trojmiasto.pl nieoficjalnie dowiedziało się, że chodzi o kolejną jednostkę do budowy farm wiatrowych na morzu. Koszt kontraktu to ok. 150 mln euro. Statek będzie jednak mniejszy od jednostki obecnie budowanej. Wyposażony ma być także w inne systemy. Odbiorcą jednostki może być także HGO Infra Sea Solutions.
- W chwili obecnej w stoczni Crist budowany jest także statek typu PSV dla odbiorcy z Norwegii oraz dwa trawlery dla Duńczyków - dodaje Krzysztof Kulczycki, drugi z właścicieli Crist SA.
We wtorek stocznię Crist odwiedzili dziennikarze i przedstawiciele firm z Niemiec i Wielkiej Brytanii. HGO Infra Sea chciała w ten sposób zaprezentować swojego polskiego partnera. Wcześniej władze spółki wielokrotnie zapowiadały budowę kolejnych statków, która ma być wzorcem dla nowych.
Jednostka budowana w Gdyni będzie charakteryzowała się możliwością załadunku do 8 tys. ton i wydajnością dźwigu 1,5 tys. ton. Parametry jej działania umożliwiają instalację w ciągu roku 40 turbin wraz z masztami o mocy ponad 6 MW.
Miejsca
Opinie (42) 3 zablokowane
-
2011-11-16 15:51
jak tak dalej Crist będzie szastać ludźmi jak to robi obecnie to jestem ciekaw jak oni zbudują te jednostki.Przy takich warunkach pracy i płacy życzę powodzenia...
- 23 2
-
2011-11-16 09:57
ale sciema z tym NOWYM kontraktem - jakim nowym !?... (6)
ależ stara wiadomość !!! - o tym "nowym", drugim kontrakcie...najpierw był THOR (tego tutaj teraz nie liczymy)potem była PIERWSZA jednostka - jak podano w powyższym artykule - właśnie obecnie kończona...a potem pojawiła się informacja o NOWYM zamówieniu na DRUGĄ taką jednostkę - chodzi dokładnie o to zamówienie, o którym w powyższym artukule jest mowa jako o "kolejnym milionowym kontrakcie" i o "podobnej kolejnej jednostce" (do tej kończonej obecnie)...Trojmiasto.pl wcale nie musiało się "nieoficjalnie dowiadywać" o jaką jednostkę chodzi, ponieważ to już od dawna było wiadomo !!!CO TO ZA NOWOŚĆ ?... skoro o tej jednostce (kolejnym zamówieniu) pisał m.in. miesięcznik "Nasze MORZE" już PONAD ROK TEMU (w n-rze 10/2010) ???!!!
- 24 4
-
2011-11-16 11:11
to nie jest kontynuacja zamówienia dla Beluga w ramach opcji wynikającej z obecnie realizowanego kontraktu (5)
jest to nowy kontrakt na inną jednostkę dla innego kontrahenta. czy tak trudno czytać ze zrozumieniem?
- 3 2
-
2011-11-16 11:35
jak mało wiesz, to się nie odzywaj... (4)
Beluga w miedzyczasie zbankrutowala (PO publikacji niusa w n-rze 10/2010 w "Naszym MORZU"), ale drugi partner kontraktu - Hochtief początkowo sam gwarantował kontynuację kontraktu, a potem dobrał sobie nowego kontrachenta (na miejsce zbankrutowanej Belugi)... |||| to JEST ta sama jednostka, to CHODZI O TEN SAM KONTRAKT ! chodzi o TĘ SAMĄ JEDNOSTKĘ... (a to, że po stronie konsorcjum zamawiającego zmienił się jeden z udziałowców - nie ma znaczenia) |||| to NIE JEST ŻADEN NOWY KONTRAKT (inny, niż ten, o którym było już wiadomo 10/2010) !
- 3 1
-
2011-11-16 11:37
sorry, pomyłka... (3)
przepraszam.... było: Hochtief początkowo sam gwarantował kontynuację kontraktu, a potem dobrał sobie nowego kontrachenta (na miejsce zbankrutowanej Belugi)... a POWINNO BYĆ Hochtief początkowo sam gwarantował kontynuację kontraktu, a potem dobrał sobie nowego PARTNERA (na miejsce zbankrutowanej Belugi)
- 1 0
-
2011-11-16 13:44
(2)
Dalej nie wiesz o czym mówisz.
- 0 1
-
2011-11-16 13:47
... (1)
to Ty nie wiesz.... więc nie wprowadzaj ludzi w błąd...
- 0 0
-
2011-11-16 14:06
...
chyba Kolega jednak nie wie za bardzo o czym pisze.... ! Na pewno nie jest to ten sam kontrahent i nie ten sam statek !
- 0 2
-
2011-11-16 11:02
Co z tą Nauta????? Są dziennikarze śledczy, którzy to opisza, czy dalej styk biznesu prywatnego z państwowym to będzie walka (1)
buldogow poc rywalem, za który zabuli podatnik?
- 18 1
-
2011-11-16 13:53
Szkoda, że w Naucie się źle dzieje
a jakoś o tym żaden z dziennikarzy nie pisze. Warto byłoby się temu przyjrzeć bo gdy nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, że o pieniądze.
- 9 0
-
2011-11-16 09:13
3mam kciuki
mam nadzieję, że biznes wypali. fajnie, że coś się dzieje na stoczniowych terenach, oby jak najdłużej. a że zysk wpada do prywatnej kieszeni... no cóż, trzeba pamiętać, że akcjonariusze zyskują, ale też ryzykują.
- 40 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.