Z pochylni i z doków trójmiejskich stoczni przez lata wyszło kilkaset statków o różnym przeznaczeniu. Były to jednostki od niewielkich rybackich kutrów po wypierające setki ton i z trudem mieszczące się w największych kanałach żeglugowych. Dziś postaramy się przybliżyć historię tych najciekawszych i największych.
2021-12-10 16:28
2021-12-10 17:01
Największymi kontenerowcami ze Stoczni Gdynia były dwa statki z serii 8276 4546 TEU(np. Maersk Diadema) . Opisany w artykule to jeden z 4 statków z serii 8234 4400 TEU i były od tego pierwszego mniejsze.
2021-12-10 19:21
Na koniec przyszła solidarnośc i zamknęła wszystko
2021-12-10 19:41
za ten materiał. Dedykuję go tym madralom, którzy twierdzą, że tylko chińscy chloporobotnicy potrafią budować statki. Miałem szczęście pracować w PRS gdy byliśmy stoczniową potęgą.
2021-12-10 20:28
Każdy statek dla nas to część zycia zapraszamy na produkcję a wtedy opiszemy. Nie z opowiadań tyko dzień w dzień bezpośrednio w produkcji tu nie ma socjalu rąb... rąb... A wtedy opiszecie bo jak na razie to zenada tu nie ma niedziel wolnych do roboty więc lepiej już nie piszcie
2021-12-10 21:04
To były czasy. Na dzisiejsze standardy " Manifest Lipcowy" niewielki masowiec, a załogi 46 osób.
Co oni robili?
2021-12-10 21:47
Wszystkich nie pamietam ale byl jeszcze Rej, Pawel Szwydkoj, Gen. Fr. Kleeberg, Czacki, Jurata, Lublin II... i sporo innych przez 15 lat zanim przestal pracowac w PLO.
2021-12-11 20:00
Niekiedy w nocy kladli materace na pokladzie bo w kabinie nie mozna bylo zasnac z powodu wilgoci i goraca.
2021-12-11 20:49
Byl na Czackim kiedy odstawiali go na zlom w Chinach (powrot pociagiem przez Syberie do Moskwy, potem pociagiem z Moskwy do Warszawy).
2021-12-12 21:41
2021-12-10 21:48
Piszecie o prostych pudłach, które może złożyć każdy kto ma spawarkę.
Napiszcie o naprawdę wysoce zaawansowanych konstrukcjach, budowanych w SG im. Lenina.
Np; Konstytucja CCCP, czy dla PLO Dzieci Polskie i Kosynier Gdyński. Napiszcie też; ile do tego dołożyliśmy, wiadomym jest że stocznie polskie, na budowie statków nigdy nie zarobiły.
Dokładaliśmy się wszyscy, jak do kopalni.
2021-12-10 21:55
Ale to co znam, bylo poukladane - od kontraktacji po ostatniego robola, kazdy mial w tym interes. A armator na karach umownych bral jednostke za darmo albo z gorka.
Inzynierowie zgrztali zebami a jawne "glupoty" przechodzily... Armator jawnie nie odbieral dobrej roboty a fioletowy od gorzaly NJ klepal poprawki.
Brak prawdziwego nadzoru i konsekwencji. Tak jak i dzisiaj.
2021-12-10 22:17
czterokominowcow na swiecie. Wtedy Niemcy zbudowali kilka najwiekszych na swiecie pasazerow czterokominiowych. Kaiser Wilhelm der Grosse, Kaiser Wilhelm II, Kronprinz Wilhelm i takze SS Kronprinzessin Cecilie. Wlasnie ta ostatnia zbudowana byla w szczecinskiej stoczni Vulkan w 1906 roku. 19400 BRT, 215 metrow dlugosci, 22 metry szerokosci, 24 wezly predkosci. Po Pierwszej Wojnie amerykanie zabrali ja i przemianowali na SS Mount Vernon. We wrzesniu 1940 zostala pocieta na zlom.
2021-12-11 02:10
Budowano tam większość łodzi podwodnych
2021-12-11 02:25
Po swiacie pływają tysiace wiekszych statkow niz ten nasz najwiekszy
2021-12-11 04:10
Jednostki handlowe poszły się budować w Chinach, na Tajwanie, Korei Południowej. Pasażerskie wycieczkowce buduja tylko kraje z doświadczeniem w takich jednostkach. My nigdy nie budowaliśmy jednostek pasażerskich. Reszta stoczni buduje tylko pojedyncze lub bardzo maleńkie serie specjalistyczne obiekty pływające. Polskie stocznie także tylko na specjalne zamówienia. Zapomnij o długich seriach w budowie bo to historia.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Od 2008 roku związany z rozwojem usług inżynierskich, serwisowych i informatycznych SESCOM SA...
Filmy