- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (22 opinie)
- 2 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (23 opinie)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 4 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (141 opinii)
- 5 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (279 opinii)
- 6 Bon energetyczny powinien być wyższy (110 opinii)
Strajk w Islandii był tak masowy, że niemal zatrzymał gospodarkę i życie społeczne na jeden dzień. A przecież nie było wówczas mediów społecznościowych czy komórek. Jak będzie w Polsce? Inaczej, bo sprawa, w imię której organizowane są protesty, jest trudna i dzieli nawet kobiety. Dziś mamy Ogólnopolski Strajk Kobiet.
Na środę, 28 października, protestujący przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego zapowiadają bojkot miejsc pracy pod hasłem "Nie idziemy do roboty". "Skoro Polska nie działa, to zatrzymajmy ją na jeden dzień i zróbmy sobie nową" - nawołują kobiety z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Po co? Chodzi o to, aby pokazać, jak ważną częścią współczesnego świata są kobiety i gdy jednego dnia nie pojawią się w pracy, to nie da się tego nie zauważyć.
Tak w latach 70. zrobiły Islandki. Sprawa jednak dotyczyła równouprawnienia, a nie prawa aborcyjnego. 25 października 1975 r. przeszedł do historii jako "Women's Day Off". Tego dnia 90 proc. kobiet w Islandii zaprzestało pracy. Tylko w protestach w Reykjiaviku wzięło udział 25 tys. ludzi. I okazało się, że bez nich gospodarka praktycznie stanęła. Zamknięte były banki, wiele sklepów, punktów usługowych, a nawet fabryk. Zamknięto przedszkola i szkoły. Ten jeden dzień pokazał, jak wyglądałby świat bez zaangażowania kobiet w jego rozwój. Protest przyniósł głęboką zmianę społeczną, zmniejszając nierówność płci. W efekcie pięć lat po akcji Islandia została pierwszym krajem na świecie, w którym kobietę wybrano na prezydenta. Vigdis Finnbogadottir piastowała ten urząd przez 16 lat.
Planowane manifestacje w obronie praw kobiet w naszym Kalendarzu wydarzeń.
Jak będzie u nas? Niestety sprawa, z powodu której kobiety wzywane są do strajku, jest trudniejsza i dzieli także same kobiety. W tej sytuacji raczej nie można spodziewać się 90 proc. poparcia. Czy zatrzyma się gospodarka? Czy brak pań w pracy będzie zauważalny? W końcu kobiety stanowią 52 proc. obywateli.
A co na to pracodawcy? Do strajku przyłączają się pracownicy wyższych uczelni i prywatnych firm. Choć nie na skalę masową. Jedni wspierają nieoficjalnie, nie robiąc problemów z dniem wolnym, inni poszukali rozwiązań systemowych i komunikują to na swoich stronach w mediach społecznościowych.
Dziewczyny z Loveat na proteście.
Opinie (577) ponad 50 zablokowanych
-
2020-10-28 14:25
Te idące dzieci pracują na etatach ? no chyba że na etatach Partii Politycznej (1)
- 12 3
-
2020-10-28 16:04
breiza nie dyskryminuje ze wgledu na wiek płaci równo wszystkim :)
- 0 1
-
2020-10-28 14:27
hipokryzja rządzących najpierw sami prowokują ogłaszając orzeczenie TK w czasie pademii, zły moment a potem mówią że
- 1 10
-
2020-10-28 14:30
Najpierw prowokują wydając orzeczenie TK w czasie pandemii, przez nich ludzie wychodzą na ulice a potem mają pretensje do protestujących dlaczego protestują i że to zwiększy zachorowalność na covida. To po co .... oni zmieniali kompromis jak chcieli spokoju i by ludzie zostali w domu..i by było mniej zachorowań.??? ktoś to zaczął?? nie kobiety, nie protestujący...
- 3 9
-
2020-10-28 14:40
(1)
Tu chodzi w jaki sposób rząd wprowadził orzeczenie TK w sprawie zaostrzenia aborcji...zrobił to tylnymi drzwiamy bez debaty w sejmie, omijąc prezydenta... I co najważniejsze w czasie trudnym dla nas wszystkich w czasie epidemii. Gdzie ludzie umierają, tracą pracę itp... pis sam sprowokował i zwala wszystko na epidemie i na protestujących. a sam zaczął ten konflikt bardzo nie ładnie w nieodpowiednim czasie...
- 4 8
-
2020-10-29 12:29
od kiedy nieuku orzeczenie TK
wprowadza sie po debacie? skończ gimnazjum chociaż, pliss
- 2 0
-
2020-10-28 14:43
Anty
Szczur Kaczyński
- 1 9
-
2020-10-28 14:43
(1)
pis chce przeczekania... myśli że to ucichnie... to się mocno myli...protestów będzie więcej i ludzi też... rządzący nie doceniacie Polaków ... nie tylko kobiety protestują, ale też wiele mężczyzn.. pis nie będzie rządził wiecznie...
- 1 11
-
2020-10-29 08:21
Mężczyźni protestują, bo chcą za*uchać bez konsekwencji. To jest na naszym strajku element niepożądany.
- 0 0
-
2020-10-28 14:46
pis zwala całą winę na protesty zasłaniając się epidemią . zwala winę na polityków opozycji, na protestujących, na kobiety... pis sam był podpalaczem, a protesty to nie przyczyna tylko skutek podpalenia...
- 1 8
-
2020-10-28 14:48
Nikt nie chciał protestów w czasie epidemii, ludzie zostali zmuszeni przez władze !!!!!!!!!! a władza zamiast rozmawiać i łagodzić to pis jeszcze straszy...
- 1 10
-
2020-10-28 14:53
Jarosław Kaczyński podsyca swoimi wypowiedziami i czynami....gniew ludzi... prowokuje... W dodatku specjalnie ominięto prezydenta i sejm by nie można było odwołaćsię od decyzji orzeczenia TK !!!!!!!!!!! Bo tk jest poand wszystkim, tylko jest on upolityczniony...
- 4 9
-
2020-10-28 14:54
Ale jesteście naiwni
Dali Wam temat zastępczy a tym czasem, rząd ukrywa mega zadłużenie polski, pieniądze drukowane na potęgę
- 3 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.