• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie udało się z "Gawronem". Teraz czas na "Ślązaka"

Robert Kiewlicz
22 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Artyleria główna ORP Ślązak do naprawy
"Ślązak" to nie sam kadłub. Na okręcie zamontowano silniki oraz urządzenia elektroniczne. Duża część wyposażenia znajdującego się na okręcie nie jest jeszcze zainstalowana. 

"Ślązak" to nie sam kadłub. Na okręcie zamontowano silniki oraz urządzenia elektroniczne. Duża część wyposażenia znajdującego się na okręcie nie jest jeszcze zainstalowana.

Minister Obrony Narodowej zatwierdził konfigurację i harmonogram budowy okrętu patrolowego ORP "Ślązak". "Ślązak" to nowa nazwa dla legendarnego już projektu 621, popularnie nazywanego "Gawronem". Okręt ma trafić pod banderę Marynarki Wojennej w pierwszym kwartale 2016 roku.


Czy przebudowa korwety to dobre rozwiązanie?


Budowa "Gawrona" rozpoczęła się w 2001 roku. Projekt realizowała Stocznia Marynarki Wojennej. Do tej pory na budowę "Gawrona" wydano ok. 450 mln zł, a na jego dokończenie - jako korwety - potrzebny byłby jeszcze miliard złotych. Z kolei szacuje się, że przebudowa na patrolowiec pochłonie "tylko" 100 mln zł.

- Specyfikacja okrętu, jego systemów bojowych i okrętowych uwzględnia zapotrzebowanie sił morskich na nowoczesny okręt patrolowy. Wstępne Założenia Taktyczno-Techniczne uwzględniają dostosowanie okrętu projektu 621 do nowych zadań patrolowych i określają budowę Zintegrowanego Systemu Walki - podało w komunikacie Ministerstwo Obrony Narodowej. - Zgodnie z zaakceptowanym harmonogramem Inspektorat Uzbrojenia MON do końca czerwca 2013 roku powinien zawrzeć umowę na całościowe wykonanie okrętu w nowej konfiguracji.

Ani MON, ani Inspektorat Uzbrojenia nie podaje jednak do wiadomości publicznej dokładnego harmonogramu i kwot jakie zostaną wydane na przebudowę okrętu. Nie wiadomo też kto będzie współpracował ze Stocznią Marynarki Wojennej przy tej inwestycji oraz co ma wejść w skład Zintegrowanego Systemu Walki.

- Jestem zaskoczony tym, w jaki sposób ukrywa się specyfikację okrętu. To co na Zachodzie jest od razu publikowane u nas się chowa, chociaż doskonale wiadomo, że nie da się nic ukryć jeżeli chodzi o wyposażenie bojowe okrętu po jego zbudowaniu - mówi kmdr Maksymilian Dura, ekspert "Nowej Techniki Wojskowej". - Tymczasem u nas chodzi prawdopodobnie o to, by eksperci nie wykryli od razu błędnych założeń i by postawić wszystkich przed faktem dokonanym.

Do końca marca 2013 roku zostanie też powołana komisja przetargowa, której zadaniem będzie pozyskanie nowych okrętów podwodnych. Trwa też postępowanie, którego celem jest zakup niszczyciela min "Kormoran II". Umowa na realizację pierwszego okrętu tego typu powinna zostać zawarta w maju 2013 z terminem dostawy gotowej prototypowej jednostki do końca 2016 roku.

Kontrakt na budowę niszczycieli min "Kormoran II" negocjować ma z Ministerstwem Obrony Narodowej konsorcjum, na którego czele stoi Remontowa Shipbuilding. O umowy na budowę niszczycieli walczy także Stocznia Remontowa Nauta. Pod koniec stycznia Nauta zaproponowała resortowi obrony swój własny trzywariantowy projekt budowy niszczycieli min - podstawowy ze stali małomagnetycznej oraz z kompozytów węglowych lub z aluminium.

Kormoran II to nowoczesny niszczyciel min. Procedura wyboru technologii kadłubów tych jednostek miała ruszyć na początku 2008 r. Jednak dopiero w 2011 roku Inspektorat Uzbrojenia MON zaprosił stocznie potrafiące budować okręty ze stali niemagnetycznej do zgłaszania chęci uczestnictwa w negocjacjach na wykonanie pracy rozwojowej "Nowoczesny niszczyciel min Kormoran II". W założeniu Kormoran II ma być okrętem o wyporności 650-750 ton, o wymiarach: długość - około 60 m, szerokość - około 10 m, zanurzenie - około 2,6 m. Prędkość maksymalna okrętu miała wynosić 16 węzłów, a zasięg pływania powyżej 2,5 tys. mil morskich.

Więcej o pomorskiej gospodarce

W programie Marka Kańskiego Pomorska Kronika Biznesu o deklarowanej intencji połączenia Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza z Pracodawcami Pomorza dyskutują prezesi obu organizacji Adam ProtasiukZbigniew Canowiecki: Jak wykorzystać walory dwóch odrębnych ustaw. Czy konsolidacja jest dobrą receptą na trudne czasy, a maksyma "duży może więcej" sprawdzi się w relacjach z politykami i samorządem. Jakie konkretne, ważne dla Pomorza kwestie chce forsować jedna silna Regionalna Izba Pracodawców Pomorza. W programie również o nowej inwestycji i nowym kursie strategicznej dla Polski firmy Naftoport.

Pomorska Kronika Biznesu w TVP Gdańsk w piątek o 18:20. Powtórka programu w sobotę o 17:15.

Miejsca

Opinie (66)

  • bez pojęcia

    " "Ślązak" to nowa nazwa"....co za bzdura, ślązak to nazwa która została zaproponowana w 2006 roku, a gawron to typ korwety..jedna wielka ściema, żeby odwrócić uwagę od nieudolności naszego państwa...

    • 3 1

  • Stoczniowcy

    Stoczniowcy nieroby je.Bane się opierda.Lają ipiją taterki

    • 2 5

  • 12 lat to trochę dużo, jak na budowę jednej jednostki... Tym bardziej, że to nie jest Titanic... Taką siłę ma nasza marynarka wojenna. A podwyżki pensji marynarzy zostały wprowadzone kosztem bieżących napraw obecnej floty. Szczerze wątpię, że przedstawiony na zdjęciu kadłub kiedykolwiek zostanie wykończony...

    • 3 3

  • przed wojna mielismy 4 duze kontrtorpedowce (niszczyciele) (1)

    pod 5 okret tej samej klasy co "Grom" byly juz ciete blachy, do tego duzy stawiacz min, poza tym pare okretow podwodnych i to wszystko w miare nowoczesne i zbudowane tylko w ciagu 20-lecia miedzywojennego dla ochrony 130km linii brzegowej. A co mamy dzisiaj? I do tego jeszcze spora grupa zlodzei, ktora zeruje na takim "Gawronie" Szkoda, ze w XXI wieku nie mozemy szybko i sprawnie zbudowac sami sobie okretow...

    • 7 0

    • A co dały nam te okręty w czasie wojny?

      Te okręty nie miały żadnego znaczenia obronnego wobec napaści Niemiec i Związku Sowieckiego na Polskę. Takie samo znaczenie dla Polski miałyby podobne okręty obecnie. Nawet prestiż byłby z nich wątpliwy, wobec widocznej miażdżącej przewagi militarnej chociażby takiego sąsiada jak Rosja..

      • 3 0

  • Nowy przekręt na olbrzymią kasę. (3)

    Łodzie podwodne na Bałtyku służą jedynie do dekoracji. Już w latach 40tych Niemcy uważali, że to kiepski pomysł. Widać, że znowu lewa, ale wyprana kasa popłynie szeroką strugą do .......

    • 5 4

    • chyba nie (2)

      Zatopienie Gustolffa przeczy takiemu twierdzeniu. Bałtyk tylko na mapie wydaje się mały.

      • 0 0

      • Ale na mapie z naniesionymi izobatami (1)

        widać jaki jest płytki, więc dla o.p. trudny do operowania.

        • 2 1

        • Podczas manewrów, amerykanie mieli nie lichy problem aby wykryć ORP Orzeł, a już o Szweckim Gotlandzie nie wspomnę. Tak więc na Bałtyk, okręty podwodne nadają cię całkiem nieźle.

          • 2 0

  • polacy są specjalistami w przeróbkach........

    ....to zupełnie jak z składami skm ..... z gófna potrafią zrobić jeszcze lepsze gófno

    • 4 0

  • po co taka nazwa (1)

    Z pewnością ta nazwa nie ułatwi życia na morzu zalodze ani innym statkom czy stacjom lądowym które będą go na vhf wywoływać. O ile wogole powstanie.

    • 15 2

    • będą wołać ORP GEJWRON :)

      • 2 0

  • Komentarz komandora Dury bezcenny

    • 2 0

  • Panie R. K. To jakieś ple ple (1)

    "Na okręcie zamontowano silniki oraz urządzenia elektroniczne. Duża część wyposażenia znajdującego się na okręcie nie jest jeszcze zainstalowana."

    Wyposażenie w ładowniach?

    • 0 5

    • Wyposażenie w ładowniach?

      hm...
      Myślę, że konkretnie - w chłodniach, w różnych flaszkach.

      • 2 2

  • w jakim celu wydajecie opinie (1)

    Moi drodzy rodacy w jakim celu wydajecie opinie w sprawach o których nie macie pojęcia. Pani Ania i reszta tych pseudo uczciwych polaków. Powiem wam tak niestety ale nasz naród jest zakłamany i fałszywy. Większość z nas patrzy jak zarobić i się nie narobić, jak zakombinować. Powiedzcie ilu z nas uczciwie płaci podatki, pytam ilu z nas???. Mądrzyć się potrafimy wszyscy ale żeby coś zmienić nic nie robimy. Po co wyzywacie wojsko od nierobów? Wojny nic nas nie nauczyły? Potrzebujemy kolejnych? Zastanówcie się!!! Jedynym złem jakie ogarnia nasz kraj jest władza, która z nas kpi i ta obecna i ta co była i ta co będzie. Władza wie, że z ich działań nikt nigdy ich nie rozliczy.

    • 6 7

    • "... władza, która z nas kpi i ta obecna i ta co była i ta co będzie..."

      to co dla Ciebie jest dobre ?

      Może lepsza byłaby dla Ciebie bezludna wyspa - tzn. z jednym mieszkańcem - TOBĄ ?

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Adam Kabat

Dyrektor operacyjny SESCOM (nadzoruje realizację kontraktów). Magister Inżynier Elektrotechniki na Wydziale Elektrycznym Politechniki Gdańskiej. Od lat 90. kontynuuje doświadczenia w zarządzaniu z licznymi sukcesami z zakresu zwiększania poziomu sprzedaży w branży B2B, nawiązywaniu międzynarodowych relacji handlowych, pozyskiwania finansowania i współpracy typu venture capital oraz rozwiązywaniu problemów szybko rozwijających się organizacji.Ekspert w budowaniu zespołów managerskich i w...

Najczęściej czytane