- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (64 opinie)
- 2 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (102 opinie)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 4 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (86 opinii)
- 5 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (245 opinii)
- 6 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (231 opinii)
Niewidomi chwycą za ster
Nie ma rzeczy niemożliwych, a przynajmniej nie dla niewidomych, którzy w sobotę wyruszą w rejs po Zatoce Gdańskiej. Stery 15 pełnomorskich jachtów przejmie ponad 30 osób niewidomych i na wózkach.
- Ktoś może zapytać: po co niewidomemu rejs po morzu, skoro i tak nic nie zobaczy. Odpowiedź jest prosta – po to żeby mógł przeżyć przygodę, która nie jest zastrzeżona dla osób widzących - przekonuje Sylwia Skuza, prezes Pomorskiej Fundacji Sportu i Turystyki Osób Niepełnosprawnych "Keja" w Gdańsku, niewidoma od sześciu lat.
Jeżeli pogoda pozwoli 15 jachtów z niepełnosprawnymi żeglarzami z całej Polski wypłynie z Narodowego Centrum Żeglarstwa w Górkach Zachodnich w sobotę, między godz. 8 a 9. Niepełnosprawni członkowie załóg będą poruszać się po jachtach w kamizelkach ratunkowych, zostaną też przypięci, by nikt nie wypadł za burtę. Na zatoce spotkają się z jachtem "Zawisza Czarny", wracającym właśnie z rejsu "Zobaczyć Morze", w którym także biorą udział osoby niepełnosprawne.
Czy niewidomi i słabo widzący poradzą sobie z nawigowaniem? - Jachty będą wyposażone w nagłośnione urządzenia nawigacyjne, które będą informować m.in. o położeniu jednostki, kierunku i wychyleniu płetwy sterowej - tłumaczy Sylwia Skuza.
Kołysanie fal, porywy wiatru i szorstkość lin pod opuszkami palców – nie każdy niewidomy ma tyle odwagi, by zmierzyć się z takim wyzwaniem. - Niestety, życie codzienne niewidomych w Polsce jest bardzo ograniczone. Niektórzy chcą coś robić, mają pasje, ale znaczna część siedzi w fotelu i zastanawia się co zrobić z życiem. Na szczęście jest Internet. Dziś, dzięki specjalnym aplikacjom, to dla niewidomych okno na świat - mówi Sylwia Skuza.
Na pomysł zaktywizowania środowiska niewidomych wpadła jakiś czas temu, kiedy i do niej wyciągnięto przyjazną dłoń. - Z internetowej "sieci" wyłowił mnie kapitan Janusz Zbierajewski, jeden z organizatorów rejsów dla niewidomych "Zobaczyć morze". Wcześniej już pływałam na takich jednostkach. Z tego doświadczenia zrodził się pomysł, by założyć fundację, która organizuje podobne rejsy - mówi Sylwia Skuza.
W ramach imprezy, z niepełnosprawnymi żeglarzami spotkają się mistrzowie olimpijscy Mateusz Kusznierewicz i Kajetan Broniewski.
Opinie (84) ponad 10 zablokowanych
-
2009-10-03 11:25
wszystko jest względne
Jezus mówił, że patrzyli, ale nie zobaczyli
wzrok to jest coś cennego, coś co nie jest dane każdemu, niestety
wielu ćwoków widziało morze, ale nie dostrzegło jego uroku
osoba niewidoma lub niedowidząca ma pozostałe zmysły bardziej wyostrzone
a morze, to nie tylko widok, to zapach, smak i słuch
morska bryza, świeżość, sól, szum fal czasem przechodzący w ryk orkanu.....
w nocy kiedy widać niewiele osoba niedowidząca jest uprzywilejowana
niech te rejsy będą wam kompasem w waszym trudnym życiu
trudnym z powodu tych co mają wzrok, ale nie dostrzegają waszych problemów czyli wAdzy
trzeba było założyć stowarzyszenie żeby przez pare dni poczuć się jak osoba widząca
wielkie brawa dla pani Sylwi!!!- 8 4
-
2009-10-03 09:01
i bardzo dobrze! (2)
- 29 4
-
2009-10-03 11:17
no to lepiej nie wypypływać teraz w morze:)
- 3 1
-
2009-10-03 09:04
Gratuluje :P
- 2 2
-
2009-10-03 10:57
pomysł wspaniały
życzę wam powodzenia, bo czyż nie jest w naszej naturze zmagać się z przeciwnościami i sprostać wyzwaniom.
Życzę Wam wspaniałej niezapomnianej morskiej przygody !!!- 7 2
-
2009-10-03 10:51
My zwykli ludzie, tak czesto nie doceniamy tego co mamy,
co nie dla kazdego jest oczywiste,niewidomi maja swoj wlasny swiat,piekna dusze , wrazliowosc,i od nich tak wiele mozemy sie uczyc...gdy chcemy..zycze im cudownych , niezapomnianych chwil z przygoda w naturze morskiej.
- 9 1
-
2009-10-03 10:40
Odrobina chęci
i każdy może zrealizować swoje marzenia.
- 11 3
-
2009-10-03 10:15
Taa z echolokatorem
- 3 6
-
2009-10-03 10:01
pewnie lepiej sobie poradzą niż niejedni którzy widzą
a raczej prawie widzą po tym jak napruci wchodzą na pokład
- 12 5
-
2009-10-03 09:46
O Boze...uwazajcie na siebie, bo to i czasem widzacemu jest ciezko sterowac ;-))
- 9 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.