• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nigeryjscy piraci porwali statek z 16 Polakami na pokładzie

Michał Sielski, erka, ms
27 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
aktualizacja: godz. 16:04 (27 listopada 2015)
Najnowszy artykuł na ten temat Porwanie marynarzy u wybrzeży Nigerii
Drobnicowiec Szafir należy do polskiego armatora Euroafrica ze Szczecina. Drobnicowiec Szafir należy do polskiego armatora Euroafrica ze Szczecina.

W piątek nad ranem nigeryjscy piraci opanowali statek, na pokładzie którego jest 16 Polaków. Część z nich to mieszkańcy Trójmiasta. 5 osób zostało porwanych, w tym kapitan i pierwszy oficer. Drobnicowiec Szafir płynął z Antwerpii do Onee w Nigerii i właśnie na wodach afrykańskich został porwany przez piratów - ustalił portal Trojmiasto.pl.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Aktualizacja, godz. 15:58 Armator statku - firma Euroafrica - wydał oświadczenie. Dowiadujemy się z niego, że statek MS Szafir został zaatakowany nocą z dwóch łodzi przez uzbrojonych piratów.

"Pięciu członków załogi pokładowej zostało najprawdopodobniej uprowadzonych przez piratów. Pomieszczenia załogi zostały splądrowane, po czym piraci opuścili statek. 11 członków (załogi - red.) pozostało na statku, z posiadanych informacji wynika, iż nie ponieśli uszczerbku na zdrowiu i obecnie nie grozi im ze strony piratów niebezpieczeństwo." - czytamy w oświadczeniu.

Władze firmy informują, że ze względu na bezpieczeństwo załogi nie będą udzielane żadne inne informacje.

Aktualizacja, godz. 12:35 Stoję na stanowisku, że powinniśmy zapłacić jak najszybciej i nasi marynarze powinni odzyskać wolność. W tym wypadku hasło "nie negocjujemy z terrorystami" nie ma znaczenia. To nie są terroryści, ale zwykli bandyci - mówi Sebastian Kalitowski, były żołnierz Formozy, obecnie prezes Maritime Safety & Security Ltd., firmy zajmującej się międzynarodową ochroną statków.

Aktualizacja, godz. 12:09 Statek płynie dalej. Piraci porwali 5 osób i po splądrowaniu wnętrz uciekli. Na pokład dotarli już piloci, którzy dopłyną nim do portu. Nie ma żadnych informacji o rannych, porywacze na razie nie przedstawili swoich oczekiwań.

Aktualizacja, godz. 12:03 - Uprowadzono kapitana, trzech oficerów i jednego członka załogi. Wszyscy są Polakami. 11 marynarzy jest bezpiecznych - mówi minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

Aktualizacja, godz. 11:46 Komentuje kpt. ż.w. Jerzy Latała, który wiele lat przepływał na statkach handlowych na wodach Afryki, a podczas wojny w Liberii jedna z walczących stron zajęła jego statek cumujący w porcie:

- Piractwo to dobrze zorganizowany proceder nakierowany na zdobycie jak największych pieniędzy. Piractwo tego typu to jedna z najbardziej nikczemnych działalności na morzu. Jest to nie tylko działalność przestępcza, ale też terrorystyczna. Trzymam kciuki za naszych marynarzy. Za moich czasów na morzu takie historie nie miały miejsca.
Aktualizacja, godz. 11:43 Udało się nam ustalić, że wśród porwanych jest m.in. pierwszy oficer, pochodzący ze Świnoujścia.

Aktualizacja, godz. 11:32 Piraci najprawdopodobniej uprowadzili z pokładu statku 5 osób, w tym kapitana jednostki. O godz. 12 Ministerstwo Spraw Zagranicznych ma podać oficjalne informacje na ten temat.

Aktualizacja, godz. 11:27 Skontaktowaliśmy się z osobą, która pływa na dużych statkach na zagrożonych atakami piratów akwenach.

- Nigeryjczycy nie zezwalają obcokrajowcom na broń na pokładzie na ich wodach, więc często jest to robione tak, że kapitan jest z Europy, a podkomendni z Nigerii uzbrojeni. Problem jest jednak taki, że oni czasami współdziałają z piratami, którzy w Nigerii są bardzo dobrze uzbrojeni, łącznie z karabinami ckm, bo to czasem żołnierze po godzinach - twierdzi nasz rozmówca, który regularnie pływa z bronią na statkach handlowych jako ochroniarz.
Aktualizacja 11:16 Według najnowszych informacji część załogi zabarykadowała się pod pokładem. Piraci mieli porwać jednak pięć osób. Splądrowali również ich kajuty i uciekli ze statku, bo nie mogli dostać się do maszynowni.

Aktualizacja 11:02 Podaną przez nas informację po kilkudziesięciu minutach potwierdziło polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Potwierdza ją także Konsulat Polski w stolicy Nigerii, Abudży.

Z kolejnych informacji wynika, że część załogi ukryła się pod pokładem statku, a część załogi - w tym prawdopodobnie kapitan - została zabrana ze statku przez piratów.




Jak udało się nam dowiedzieć w Centrum Bezpieczeństwa Morskiego Urzędu Morskiego w Gdyni, trwa akcja ratunkowa Marynarki Wojennej Nigerii. Piraci są jednak na pokładzie statku, należącego do firmy Euroafrica, armatora ze Szczecina, ale pływającego pod banderą cypryjską.

Na pokładzie statku jest m.in. 16 członków polskiej załogi. Część z nich to mieszkańcy Trójmiasta.

113-metrowy drobnicowiec płynął z belgijskiej Antwerpii do portu Onee w Nigerii. Nie dotarł jednak do celu, bo w piątek rano został porwany przez piratów. Płynął pod cypryjską banderą.

"Szafir" pływa na linii żeglugowej obsługującej połączenie portów europejskich i zachodnioafrykańskich. "Szafir" pływa na linii żeglugowej obsługującej połączenie portów europejskich i zachodnioafrykańskich.


MS Szafir to statek zwodowany w 1992 roku. Cztery lata temu największy rosyjski armator Sovcomflot sprzedał go polskiemu armatorowi EuroAfrica. Szafir to drobnicowiec zbudowany w japońskiej stoczni Miho Shipyard.

Więcej o Szafirze na stronie vesselfinder.com

Miejsca

Opinie (325) ponad 20 zablokowanych

  • i co zrobi nasz rzad

    od czego jest rzad .niech pilnuja swoich rodakow poco nam ladowac kase w tubulcow imigrantow lepiej dbac o swoich niz obcych

    • 1 0

  • Przekop Mierzei (2)

    Gdzie są statki tam i są piraci. Normalne.

    • 1 0

    • nie w XXI wieku (1)

      ...

      • 0 1

      • wlasnie w XXI

        To sie nasililo...

        • 0 0

  • Cytadela (1)

    Są procedury, których trzeba się ściśle trzymać. Gdy statek jest w rejonie zagrożenia atakiem piratów, należy wprowadzić wzmożone wachty, czyli przynajmniej jeden a/b na skrzydło z lornetką na wachte. Oficer powinien być bardziej czujny obserwując radar. W przypadku szybkiego zidentyfikowania napływających łodzi, którymi się poruszają, należy bezzwłocznie podnieść alarm na całym statku. Wtedy wszyscy marynarze bez wyjątku mają zejść do siłowni okrętowej #dla dziennikarzy maszynowych# zamknąć wszystkie drzwi, przez które można się dostać do #maszyny# i tam siedzieć. Chief mate liczy załogę i upewnia się, że wszyscy są obecni. Wzywa się pomóc przez specjalnie przygotowaną radiostację do tego.

    • 14 1

    • zupelnie jak

      W filmie Kapitan Phillips..
      Tam tez zeszli do maszynowni

      • 0 0

  • kpt ż.w. (1)

    Jerzy Lataał - kpt.ż.w. śmiechu warte.Tylko kpt.żeglugi przybrzeżnej i tyle.

    • 6 2

    • znawca

      e ty znawca idz do klopa i zrób kupe bo bredzisz

      • 0 0

  • Porwano nie statek, lecz załogę statku ... ZŁY TYTUŁ !!!

    • 2 0

  • siara

    -z daleka mienil sie kolorami jak prawdziwy szafir a jak podplyneli ukazala sie kupa rdzy-no i sie doigrali

    • 3 2

  • Winni amerykanie

    Jak byli u władzy włodarze z ZSRR nie było terroryzmu na świecie. Był porządek. A tam gdzie był zachód zawsze był burdel...

    • 3 6

  • S.O.S DLA MARYNARZY PL

    No i gdzie jest Nasz Kur... Rzeczpospolita????Moze niech wysla gornikow na pomoc a nie siedza sobie w ciepkym kurkidolku z odprawami.A tam ludzie za grosze pod bronia siedza daleko od rodzin glodnii skrepowani i nekani psychicznie.Pytam gdzie???Ktos odpowie???Gornicy ruszcie d....y do pomocy a nie placzecie ze wam malo.Jeden gornik zginie to zaloba narodowa a jak Polski marynarz to jeden dzien show w newsach i to sie nazywa Pilska Rzeczypispolita k.....a jego mac!

    • 5 0

  • (1)

    Dlaczego kurka nasze wojsko nie jedzie ich ratować?! Dlaczego nasze chłopaki giną w wojnach amerykańskich, a nie jadą tam gdzie ich rodacy potrzebują?!

    • 8 0

    • Moze dlatego,ze ciezko ich zlokaLIZOWAC?

      Jak maja ich znalezc?Przeciez nikt nie potwierdzi oficjalnie ,ze wladza caly czas nas monituje rowniez satelitarnie...

      • 2 1

  • Kiedyś były statki drewniane a zejmani ze stali, a teraz statki stalowe a marynarzyki z papieru

    • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Monika Płocke

Banking Technology, Head of Change and Technology Capabilities w Nordea Bank AB. Absolwentka Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej, studiów MBA oraz licznych programów w Harvard Business School i London Business School. Karierę zawodową rozpoczęła w 1993 r. w AT&T Bell Labs (dziś Lucent Technologies) jako projektant systemów informatycznych. Od 1995 r. pracowała w firmie PROKOM jako koordynator projektów. Od 1.01.2014 r. do 31.10.2015 r. była Prezesem...

Najczęściej czytane