Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiedziało podpisanie umowy na dostawę trzech okrętów typu Kormoran II. Nowe jednostki dla Marynarki Wojennej RP zostaną zakupione w Niemczech. Zakup niemieckich jednostek to koszt ok. 1,5 mld zł. Nasze stocznie mają szanse jedynie na uczestnictwo w procesie dostosowywania okrętów do polskich wymagań.
DCNS jest producentem okrętów typu Andrasta. To nowy okręt podwodny przystosowany do działania na wodach przybrzeżnych.
...i okrętów Scorpene. Są średniej wielkości, dwupokładowymi okrętami podwodnymi z konwencjonalnym napędem.
2012-11-21 09:54
2012-11-21 15:35
2012-11-21 16:44
to milicjanci
2012-11-21 10:15
Super, ale za co?
2012-11-21 10:22
Nie wiem o czym i jak myślą Nasi "włodarze" ale każdy na w pół rozgarnięty człowiek zdaje sobie sprawę, że większość państw na świecie "rozprawia" się z Polską (w razie konfliktu zbrojnego" w 2-3 dni góra. Pora pogodzić się z rzeczywistością i zacząć zajmować się (wydawać pieniądze) na rzeczy ważne.
2012-11-21 10:30
co za porażka
2012-11-21 10:39
Ale Polska buduje najdroższy bubel na świecie Gawron!!Jednoczesnie najdłuzej!!
2012-11-21 10:44
Niedoszły zamachowiec na premiera.bo TYLKO ON MA JAJA.
2012-11-21 11:39
daj spokój zwykły facet który wpadł w prowokacje klawiszy
2012-11-21 11:03
przecież tu nie chodzi o żadne bezpieczeństwo tylko żeby się nachapać przy przetargach
jak nie ma elit to rządzi plebs a plebs jest łasy na pochwały i łatwe dukaty
2012-11-21 11:20
tylko samoloty , śmigłowce okręty to przeżytek
2012-11-21 12:10
zwłaszcza lotniskowce
2012-11-21 11:28
Niszczyciel kojarzy się z czymś takim jak "Błyskawica" czy "Burza" francuskiej budowy (odwołując się do polskiej tradycji morskiej). To co obecnie zamierza się kupić to trałowce. Nie dziwaczmy trawlerami. I tej nazwy się trzymajmy bo to klasa okrętów niezbędna na warunki bałtyckie.
Natomiast zdolność produkcyjna polskich stoczni już dawno została prze-szwindlowana. Stocznia MW już w 1958 roku budowała kadłuby antymagnetyczne - dobre - o jakich Europa dopiero marzyła (bez wielkich zagranicznych licencji).
Sedno sprawy leży w kompletnej indolencji czyli przyjętej roli "głupiego Jasia" tych co się dorwali do władz. A z "durnym Jasiem" nikt nie polemizuje - jemu się rozkazuje. Popatrzmy jak sobie radzi z dyrektywami Unii Europejskiej Francja. Tam przemysł okrętowy jest w 70 % państwowy i jakoś nikt im stoczni nie każe zamykać z dziwacznym uzasadnieniem.
2012-11-21 11:38
I niech mi ktoś powie ,ze nie stajemy się kolonią czyli rynkiem zbytu , zamykają wszelka produkcje , ludzie wyjezdzają za granice do pracy , pozostaje tylko konsumpcyjna masa dla produktów z zachodniej europy , tak oto działa obecny rząd
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Banking Technology, Head of Change and Technology Capabilities w Nordea Bank AB. Absolwentka...
Filmy
