- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (19 opinii)
- 2 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (65 opinii)
- 3 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (109 opinii)
- 4 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (71 opinii)
- 5 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (238 opinii)
- 6 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (90 opinii)
Nowy statek ratowniczy "Orkan" sam potrzebuje ratunku
Zwodowany w czerwcu 2010 statek ratowniczy "Orkan" nie wziął udziału w żadnej akcji ratowniczej, ale musi wrócić do stoczni po próbach morskich.
- Nie wiemy dokładnie, to muszą sprawdzić eksperci w stoczni - mówi Mirosława Więckowska, rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa w Gdyni. - Statek nie wszedł jeszcze do eksploatacji.
Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że podczas trwających od wielu tygodni prób morskich wykryto usterki, z których najpoważniejsza to przeciek w zbiorniku paliwa. Statek miał przejść kolejną próbę podczas sześciodniowej akcji, w ramach której miał nie zawijać do portu, by uzupełnić paliwo. Z wadliwym zbiornikiem okazało się to niemożliwe.
Skąd takie usterki? W Stoczni Marynarki Wojennej nie udzielono nam komentarza dotyczącego remontu statku.
"Orkan" powstał, by poszukiwać i ratować życie ludzkie w każdych warunkach meteorologicznych na Bałtyku. Dodatkowo może pomagać w zwalczaniu zagrożeń i zanieczyszczeń na morzu. Był pierwszą jednostką typu SAR-3000/I, jaką zamówiła MSPiR. 6 września 2010 r. w Stoczni Marynarki Wojennej zwodowano i ochrzczono bliźniaczego "Pasata", którego matką chrzestną statku została Anna Komorowska, żona prezydenta RP.
Trzeci z serii statek zbudowany zostanie już przez Gdańską Stocznię Remontową i trafi do eksploatacji na początku 2012 roku. Wtedy też zakończy się proces dostosowywania morskiej floty ratowniczej Służby SAR do standardów europejskich. Koszt budowy każdej z trzech nowych jednostek wynosi ok. 40 mln zł.
Ruch statków w Zatoce Gdańskiej
Zobacz na bieżąco aktualizowany ruch statków na wodach Zatoki Gdańskiej. Mapa opracowana i prowadzona przez Department of Product & System Design Engineering - University of The Aegean.
Miejsca
Opinie (77) 4 zablokowane
-
2011-05-05 07:31
Marian Dere pownieneś tam pracować i budować dla naszego kraju.
- 0 0
-
2011-05-04 23:54
"[...]akcji ratunkowej."
Powinno być "akcji ratowniczej" (pod zdjęciem).
- 0 1
-
2011-05-04 23:50
"... bo dobry Bóg już zrobił co mógł, teraz trza wezwać fachowca"
He, he
- 1 0
-
2011-05-04 23:45
Ratownik
Kiepski to będzie "ratownik" jeżeli przez prawie rok nie mogą go wprowadzić do służby. A jeżeli chodzi o koszty budowy... Chyba nie są niskie, 40 mln taki stateczek...
- 3 1
-
2011-05-04 23:22
niech teraz Guzikiewicz i Adamski
stateczek naprawiają
- 1 1
-
2011-05-04 11:30
Po to są próby morskie (2)
żeby eliminować usterki. Statek wejdzie do sluzby bez usterek. Odezwali sie znawcy
- 28 27
-
2011-05-04 12:19
e, znafca, (1)
dziur w zbiornikach nie wykrywa się podczas prób morskich.
- 21 0
-
2011-05-04 23:04
ALE ORKANA PROJEKTOWALI CI Z BUDOWY OKRĘTÓW Z ASP WIĘC WSZYSTKO JASNE-ONI ZNAJĄ TYLKO TEORIĘ
- 4 1
-
2011-05-04 22:39
do brawo smw
nie tylko wina stoczni ale podwykonawców - partaczy , gdyby chodziło o bezpieczeństwo ludzi ,a nie tylko o kase i ustawiony przetarg ,wszystko by "bujało" jak trzeba..
- 2 2
-
2011-05-04 11:35
Remontowa Shipbuilding zrobiłaby to lepiej (1)
- 22 6
-
2011-05-04 21:27
Nie zrobiłaby tylko...
Robi to lepiej. Bo przecież to my, a nie GSR, budujemy tego SAR`a
- 5 0
-
2011-05-04 14:18
Stocznia MW,to zawsze była manufaktura...ciągłe dofinansowywanie z... (1)
budżetu,gwarantowało pracę miernotom z zapleczem kumoterskim w MW.Byłem kiedyś pracownikiem warsztatowym(W-1 lata siedemdziesiąte ub.wieku) Gdańskiej Stoczni Remontowej.Okręty MW które remontowaliśmy(Bałtyk,Warszawa i inne) cechowały niespotykane nigdzie kolejne warstwy farby. Pic,błysk i to chyba pozostało.
- 5 3
-
2011-05-04 21:26
subiektywny Ty nawet nie wiesz o jakiej stoczni piszesz
- 1 1
-
2011-05-04 18:57
ale syf
fakt zwiazki powiinny dbac o pracownikow jak i o dobro firmy a nie o wlasna kieszen , wystarczy popatrzec ile zarabiaja takie sniadki tez bym chcial tyle za palenie opon w polsce nawet zwiazki musza byc wypaczone ech
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.