• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ostatnie wodowanie przy ul. Waszyngtona

Wioletta Kakowska-Mehring
29 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Mikkel Louize to 65. jednostka wybudowana przez spółkę Nauta Hull.
  • Na zdjęciu zaznaczony teren Nauty kupiony przez Port Gdynia.

Częściowo wyposażony statek rybacki Mikkel Louize był ostatnią jednostką, jaką zwodowano w zakładzie przy ul. Waszyngtona zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Stocznia Nauta ostatecznie opuszcza ten teren, który kupił Port Gdynia.



Spółka Nauta-Hull należąca do Grupy Nauta zbudowała Mikkel Louize na zamówienie duńskiego klienta - stoczni Vestvaerftet z siedzibą w Hvide Sande. Statek o długości 28 m i szerokości 8,7 m został zwodowany przy pomocy żurawia pływającego Maja. Zakres prac przy budowie jednostki obejmował: wykonanie kadłuba i aluminiowej sterówki oraz pokryw i włazów, wykonanie i montaż urządzenia sterowego, montaż linii walów, wind, wykonanie prac rurarskich, piaskowanie i malowanie cynkowanie kadłuba, wykonanie izolacji ładowni ryb oraz pomieszczeń mieszkalnych.

Port Gdynia walczy o przestrzeń do rozwoju



Mikkel Louize to 65 jednostka wybudowana przez spółkę Nauta Hull i ostatnia, która powstała przy ul. Waszyngtona w Gdyni. Spółka należy do Stoczni Remontowej Nauta, która ostatecznie opuszcza dawny teren zakładu. Pierwszy kadłub zwodowano tam 93 lata temu. Teraz Nauta będzie operować tylko na terenach przy ul. Czechosłowackiej, czyli w oparciu o infrastrukturę po Stoczni Gdynia.

Port kupił tereny po Naucie



Przypomnijmy, że zakup tego terenu przez Port Gdynia sfinalizowano w lipcu ub. roku. Chodzi o działkę z infrastrukturą o powierzchni 61,9 tys. m kw. W marcu 2018 r. Port Gdynia jako jedyny złożył ofertę w przetargu na zakup tych gruntów. Teren wystawiono z ceną wywoławczą 90 mln zł. Zarząd stoczni postanowił przyjąć ofertę, ale szczegóły dotyczące kwoty transakcji nie zostały ujawnione.

Stocznia Nauta w Gdańsku tylko do lipca



To nie jedyne zmiany jakie czekają Nautę. Przypomnijmy, że Stocznia opuszcza też tzw. Zakład Nowych Budów w Gdańsku.

- Stopniowe wygaszanie Zakładu Nowych Budów w Gdańsku związane jest ze zmianą strategii rozwoju SR Nauta. Zgodnie z ubiegłoroczną decyzją Zarządu, spółka będzie koncentrowała się na remontach, naprawach i konwersjach cywilnych oraz - w bliskiej współpracy z PGZ Stocznią Wojenną - na remontach oraz budowach na potrzeby Marynarki Wojennej RP. Dotychczas zawarte kontrakty mają zostać dokończone, a nowe nie są zawierane. Zakończenie ostatniego projektu w obszarze nowych budów przewidywane jest na lipiec br. - tłumaczyło klika miesięcy temu biuro prasowe fundusz Mars FIZ.

Miejsca

Opinie (57) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • ale klamot

    • 0 1

  • (4)

    Po ilości opinii negatywnych wnioskuję że przeważa "branża" stoczniowa która "martwi" się że nie będą zarabiać na "niewolnikach" w tym Koreańczykach w niby stoczniach na kawałku placu. Leją krokodyle łzy o likwidacji przemysłu a prawdą jest że leją te łzy za krociami które zgarniali. Gdyby poważnie brać to co tu wypisują to do tej pory powinny działać dymarki a po Motławie pływałyby szkuty ze zbożem do działającego Wielkiego Młyna. Niby XXI wiek a ludzie zatrzymali się na etapie początków przemysłu gdzie dostawcą przychodu był chłop pańszczyźniany a później robotnik wielkoprzemysłowy a łaskawy i dobry pan dawał zatrudnienie ciemnemu ludowi za grosze. Podobnie w Gdyni krytykanci martwią się o przemysł w środku miasta a jednocześnie podnoszą larum o brudne okna i firanki jak zawieje wiatr od owego przemysłu. Spowodujcie żeby sąsiad z prawej lub wielki brat zza oceanu złożyli zamówienia na dużą serię np gazowców to sekcje będą składane i wodowane z Polanki Redłowskiej a tak to bajdy "Pyzy ".

    • 12 15

    • Jest sporo racji w tym co poruszasz...

      W naszej rzeczywistości, dużym problemem są szczeble pośrednie. Nie te najwyższe, nie te wykonawcze a właśnie to, co pośrodku. Coś, co z założenia powinno słuzyć sprawnej organizacji i przygotowaniu przedsięwzięć, uzurpuje sobie "bóg wie jakie" uprawnienia i pozycję. Często ujeżdżając i niszcząc ludz, którzy cokolwiek potrafią.i

      A potem jest "szklenie" i "picowanie", że tak własnie miało być. Albo w najgorszym razie, że "się nie da". Bo chce się dobrze żyć... Na cudzej pracy.

      • 0 0

    • co ty pittolish? Tu piszą ludzie, którzy chca mieć gdzie pracowac, chcą mieć silny kraj i ładne dostępne dla kazdego zakątki (2)

      a nie yf wyzysk i getta ze strażnikiem i szlabanem, betonowe pustynie i nabrzeża dla nielicznych co się nachapali, nakradli i ich stać na zakup oraz na wynajem. Co za cymbał stawia biura i aparatamenty przy głównym miejscu turystycznym miasta?

      • 4 2

      • Tylko czy chcą konkurowac płacami z południową azją? (1)

        Budowa masowców to nie jest rocket science - więc też konkurencja duża a pieniądze małe. Patrząc na Ślązaka to cokolwiek bardziej skomplikowanego (a to tylko seryjna licencyjna niemiecka korweta) przerasta nasze możliwości

        • 1 1

        • Nie tylko masowce byly robione

          Flotylle rybakow byly robione seryjnie I masowo. Nie tylko dla Rosjan. Armatorzy chcieli kupic SKP aby robila im flote promow, ro-ro, kontenerowcow i samochodowcow. Tyle ze "wlasciciele" nie dogadali sie, kto ma na tym zarabiac.

          • 0 0

  • Gdynia upada na naszych oczach. (2)

    • 36 12

    • (1)

      że co ?

      • 3 6

      • Że to. Kwiatkowski marzył o Gdyni morskiej. Teraz tam będą ,, apartamenty" dla złodziei, prostytutek i niemiaszków.

        • 3 0

  • Gdynia (1)

    To teraz miejsce na szybkie auta i szybkie kobiety...niestety a nie ns łowienie ryb

    • 8 4

    • piękne auta i szybkie kobiety...

      albo odwrotnie...
      Najważniejsze, żeby zdrowe były i za to pijemy!
      Bo wtedy i my zdrowi będziemy.

      • 0 0

  • Bo po co ? (1)

    Mamy przecież niemieckie stocznie dofinansowane w tym samym czasie co likwidowano nasze...
    Wyłączenie na 2-3 lata polskiego przemysłu stoczniowego przyniosło takie, a nie inne efekty.
    A ten już teraz "odradzający się" niby przemysł stoczniowy to jest na razie nic innego jak rola dużego i taniego podwykonawcy lub producenta półproduktu.....Tak na serio to nikt za bardzo nie ma pomysłu jak to rozkręcić by były zamówienia na duże serie i to kompletnych jednostek-gotowych w dziewiczy rejs zabrać już ładunek z portu w Gdyni lub w Gdańsku i zawieść do portu przeznaczenia. Budujemy ale małe detale w 100%-gotowe , a większości " drobnicę" i to wykonaną w max .w 80%-tach, ach...

    • 16 4

    • bo to delikatna robota, utrzymanie relacji handlowych

      Nawet kilkuletnie zawirowanie to zniszczenie przepływów informacji, zerwanie kontaktów i znajomości, zaufania i przyzwyczajeń. Na budowę takich mechanizmów to trzeba lat. Poza tym, jesli kontrahenci przyzwyczają się do tak łatwego podwykonawcy, to nic innego sami nie zaproponują. Bo to oni rozdają karty i nie będą eksperymentować ze zmianami kręcącego się biznesu.
      Działalność będzie się kręcić do czasu wyeksploatowania resztek po "komunie", bo każdy chce się dorobić a inwestować... to się na Państwo oglądają... A "inwestycje" to nie tylko tward a infrastruktura ale i ludzie... Na każdym szczeblu tego organizmu.

      • 0 0

  • W tamtym czasie gdy pewna (2)

    Pani komisarz z EU wygłosiła "mowę końcową" w sprawie skazania Polskich stoczni na zagładę to domniemam,że gdyby to trafiło na obecnie rządzących to by się postawili i to ostro...Ale sęk w tym, że zanim Pani komisarz Koeres czy jakoś tak wygłosiła mowę, to już od dwóch-trzech miesięcy leżał projekt w PO-kojach rządzących takiej spec.-ustawy właśnie w tej sprawie....Można sprawdzić. Była też jednostronna deklaracja o b.szybkim zamknięciu stoczni bodaj do końca maja 2009 roku...
    PO czym lano wodę o jakmś Katarskim inwestorze itp. Nawet znalazły się dość duże pieniądze na odprawy co by w Polsce i na Wybrzeżu nie było "zadymy"....Plan genialny. Nawet przeszedł numer z jawnym dofinansowaniem milionami euro niemieckich stoczni w tym samym czasie i w drugiej transzy PO zagładzie naszych...Nie było TVPis to nikt nic nie wiedział i nie powiedział.
    K-2

    • 13 10

    • (1)

      A PiS lepiej sobie radzi? Stępkę uroczyście kładzie pod prom w planach. Za PO powstał Zakład Nowych Budów Nauty, który PiS likwiduje. Lepiej jest? Ile lat jeszcze będziecie narzekać na poprzedników, skoro sami lepiej nie potraficie. Ile będziecie odgrzewać kotlety. A Stocznie Gdańską to PiS sprzedało Ukraińcom na zatracenie. A teraz odkupili, aby honorowo było, tylko za ile pytam, bo to za jest.

      • 6 2

      • Odkupili, tak samo jak Niemcy odkupili swoje wschodnie stocznie od Rosjan.

        A teraz oddali je Chinczykow aby budowal swoje (!) wycieczkowce. W Europie! Bo bardziej sie oplaca, niz w Chinach!

        • 2 0

  • kwiatkowski (1)

    sie w grobie przewraca,wstyd ze z takim trudem i wielka praca powstalo takie miasto a tacy d**ile to rozwalili mysle ze gdyby byli na pustyni yez by piasek sprzedawali ,atrakcja ma byc jakis wycieczkowiec czy apartamenty a gdzie flota rybacka mamy dostep do morza a nie tylko do gor ten co wpada na takie pomysly jest i**ota gdynia miasto z morza gdzie to teraz istnieje obluda dla ludzi interes dla bankow

    • 7 2

    • Nie tylko rybacka !

      A PLO !

      Mistrzowie Soludaruchy !

      Kraj z dostepem do morza bez flot !

      Historia a byc morze i Prokuratorzy Was rozlicza . !

      Oby tego moje dzieci doczekaly .

      Oby bylo to rozliczenie z paragrafow KK .

      Politycy ?

      Skonczyc z ich odpowiedzialnoscia polityczna a dazyc do odpowiedzialnosci karnej za swoje dzialania lub ich brak . !

      • 4 0

  • Widocznie inzynierowie u nas sa lepsi niz ekonomisci.

    Jest oczywistoscia, ze nie sztuka sie narobic, sztuka jest zarobic.
    Nie tylko wazny jest poziom plac ale rowniez poziom kosztow. Co z tego, ze zarabiac 50 dolcow? Teraz zarabia 1050 i rownie nic z tego ma.
    Masowce nie sa szczytem technologia ale robiono je bez trudu. Robiono rowniez wiele innych, bardziej zlozonych konstrukcji.
    Tylko niektorych bolalo, ze to nie oni na tym zarabiali. Jak sie okazalo, to tez trzeba umiec a przemysl nie jest latwym kawalkiem chleba.

    • 7 0

  • czy poko ma prawo jeszcze istniec zlikwidowac ich az do ntego pokolenia

    • 4 0

  • Opinia wyróżniona

    Czym my się chwalimy ? .... (1)

    4 sierpnia 1991 roku , w rok po położeniu stępki ( ! ) , zwodowano w Stoczni Gdynia S.A. masowiec " Pierre LD " serii B-562 ( pierwszy z czterech ) o nośności 165 000 DWT. Statek przekazano francuskiemu armatorowi w 1992 r. Głównym projektantem tej 283 metrowej jednostki był mgr inż. Piotr Filipp a głównym konstruktorem mgr inż . Jerzy Straszyński. Były to wówczas największe jednostki tego typu zbudowane w basenie Morza Bałtyckiego. To jest , a raczej był , powód do dumy.

    • 48 4

    • i co z tej socjalistycznej gigantomanii...

      Ale zapomniałeś napisać że pracowali przy tych statkach biali murzyni za 50 dolarów na miesiąc, nikt nie liczył czy budowa tych statków przynosi jakieś zyski. Ekonomia socjalistyczna jak każda rzecz z przymiotnikiem socjalistyczna to była anyekonomia. Jak wam się podoba socjalizm to Korea Północna zaprasza....

      • 4 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Grabski

Przedsiębiorca, inwestor, autor wielu projektów biznesowych. Twórca Olivia Business Centre....

Najczęściej czytane