• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sąd: stoczniowcy więcej nie dostaną

neo, (pap)
16 czerwca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Stocznia Gdańska ocalała, Gdynia nie sprzedana?
Byli stoczniowcy chcieli dodatkowych odpraw, sąd oddalił pozew pierwszego z nich. Byli stoczniowcy chcieli dodatkowych odpraw, sąd oddalił pozew pierwszego z nich.

Mimo wielotysięcznych odszkodowań gdyńscy stoczniowcy domagają się dodatkowych odpraw. We wtorek Sąd Rejonowy w Gdyni oddalił jednak pierwszy z ponad tysiąca pozwów.



Czy stoczniowcy słusznie walczą o dodatkowe odprawy?

- Wystąpiłem do sądu o te pieniądze, bo mi się należą i takie jest prawo - mówi Paweł Wydrzyński, który po przepracowaniu w stoczni ośmiu miesięcy dostał 20 tys. zł odprawy. Domagał się jednak jeszcze ponad 2 tys. zł, które - jak twierdzi - przysługiwały mu w ramach ustawy o zwolnieniach grupowych, mimo że wciąż pobiera ponad tysiąc zł w ramach tzw. świadczenia szkoleniowego.

Pokrzywdzeni czują się jednak także jego koledzy. Ponad tysiąc stoczniowców pozwało zarządcę kompensacji swojego byłego zakładu do sądu. Ale sąd nie podzielił ich zdania i choć w polskim prawie nie ma precedensów, trudno spodziewać się, by w niemal bliźniaczych procesach zapadały odmienne wyroki.

- W tej sprawie specustawa jest ustawą specjalną i szczególną, która w sposób kompleksowy chroni prawa pracowników stoczni. Poza tym zapisy specustawy są dużo korzystniejsze dla zwalnianych, niż przepisy powszechnie obowiązujące, dotyczące zwolnień grupowych -uzasadniła wyrok sędzia Hanna Lewalska.

Wyrok nie jest prawomocny, a Paweł Wydrzyński zapowiedział już odwołanie. Pomoże mu w tym wiceprzewodniczący stoczniowej "Solidarności" Aleksander Kozicki, który ma wciąż sporo wątpliwości.

- To kwestia interpretacji, a nasz związek jest bardzo zainteresowany, by te pieniądze trafiły do byłych stoczniowców. Dlatego jest już ustanowiony pełnomocnik powoda, który został opłacony przez Zarząd Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność" -podkreśla Aleksander Kozicki.

Zwalnianym stoczniowcom w ramach specustawy wypłacone zostały już odszkodowania - od 20 do 60 tys. zł.
neo, (pap)

Opinie (208) 4 zablokowane

  • dla niewiedzących - te odprawy to z naszych podatków (1)

    więc jak się nastepnym razem zapytacie czemu w szpitalu nie mają na zabieg dla waszego chorego dziecka to możecie sobie sami odpowiedzieć że pieniądze za zabieg sa u pana pawła na koncie... to po pierwsze

    po drugie trzeba mieć umiar jak się bierzę bo reka może uschnąć od tej zachłanności panie pawle

    po trzecie widać że te 20 tys przydaje się na siedzenie w domu i pierdzenie w stołek bo jak byś pan zapieprzał do nowej roboty to nie miałbyś czasu na bieganie po sądach...

    po czwarte - DAĆ PSU KIEŁBASE TO RĘKĘ ODGRYZIE

    • 6 2

    • Kasa

      Tych wypocin nie da się nawet skomentować. Szkoda, że nie czytasz gazet, bo na pewno byś się dowiedział skąd były pieniądze na odprawy. Ubliżasz ludziom, którzy ciężko pracowali. Sam chętnie byś wziął tą kasę. Plujesz jadem jak żmija.

      • 0 0

  • bezczelność, arogancja, prostactwo... (6)

    To jedyne słowa, którymi można opisać ten stoczniowy motłoch. Krew mnie zalewa, że takie nieroby i lenie mają dostawać pieniądze ZA NIC.

    • 15 4

    • Pieniądze ZA NIC

      Czytając twoje wypociny "Ac1Dr41N", jestem pewna, że jesteś zagorzałym katolikiem i każdą niedzielę spędzasz w kościele. Udaj się szybko do szpitala, żeby mogli ci przefiltrować krew z jadu, bo może cię rozerwie na kawałki zawiść.

      • 0 0

    • (4)

      A co TY robisz? Moze zajmujesz sie 'marketingiem' albo 'handlem'? Siedzisz i lizesz dupe swojemu szefowi? Nie jestem za stoczniowcami, ale to nie powod zeby nazywac kogos nierobem.

      • 1 5

      • Smieszą mnie takie opinnie.

        prostakiem i prostactwem to wy jesteście,ja jestem spawaczem i pracuje w spółkach ale pracowałem w stoczni i wiem jak ta praca wygląda a ty maminsynku byś się p****** jak byś miał tam pracowac.

        Wymiekłbyś po jednym dniu.Nie masz pojecia ale wypociny swoje musisz wypocic,łajzo.

        • 0 0

      • sam sobie jestem szefem i dlatego wiem, co to znaczy ciężka praca (2)

        Stoczniowcy to NIEROBY, LESERZY, LENIE.

        • 5 1

        • (1)

          otóz to. tych samodzielnych przedsiebiorców wszyscy maja głeboko gdzies. juz i tak maja sprawy zusowskie bardzo niesprawiedliwe, jak firma padnie, kontrahenci odejda moga sie cmoknąc. żadnych odpraw, NICO.
          miało być podmiotom gosp. lepiej?
          a wyszło jak zwykle.
          szkoda, ze nie ceni sie ludzi ktorzy chca sami kreowac swój los, im rzuca sie kłody pod nogi.pomoc państwa? nie o to chodzi. niech panstwo po prostu nie przeszkadza.

          • 3 0

          • No bo samodzielny przedsiębiorca to przecież w powszechnym mniemaniu wstrętny bogacz, kombinator i już pewno złodziej, bo każdy kto coś ma to złodziej.

            • 1 0

  • zgłoś do moderacji opinię 1292356 2009-07-03 16:54 0000-00-00 00:00 pracownik fyzyczny

    widzę ze mądrych ludzi tu mało a debili którzy wyciągają kopyta pod tatusia stół z żarciem nie brakuje pracowałem w stoczni i wiem co to praca na stanowisku spawacz aby wyciągnąć 3tys zł musiałem przerobić około 270h miesięcznie kasę która dostali stoczniowcy za ich prace należą im się i nie mowie tego z tego względu ze jestem jednym z nich niektórzy nazywają nas darmozjadami,leniami,pasożytami itp. to są ci co nie maja pojęcia o pracy w stoczni ani o żadnej innej siedzą tylko i podsumowują tych co na niech zapierniczali jeden z drugim popracujcie fizycznie to pogadamy nie zapominajcie ze Stoczniowcy tez płacili podatki a co do tych kursów zaproponowano mi prace za!!!!!1200zł netto z dojazdem do tej pracy miałem 60km w jedna stronę jeśli ktoś chce to podam adres praca po 10h.jeśli chodzi o ta fotkę to łatwo jest ocenić innych przy pracy ktoś wyrwał zdjęcie z brukowca a wy debile dodajecie opjnię trzeba było zatrudnić się w stoczni , kopalni czy chucie to byście zmienili zdanie

    • 0 0

  • pracownik fyzyczny

    widzę ze mądrych ludzi tu mało a debili którzy wyciągają kopyta pod tatusia stół z żarciem nie brakuje pracowałem w stoczni i wiem co to praca na stanowisku spawacz aby wyciągnąć 3tys zł musiałem przerobić około 270h miesięcznie kasę która dostali stoczniowcy za ich prace należą im się i nie mowie tego z tego względu ze jestem jednym z nich niektórzy nazywają nas darmozjadami,leniami,pasożytami itp. to są ci co nie maja pojęcia o pracy w stoczni ani o żadnej innej siedzą tylko i podsumowują tych co na niech zapierniczali jeden z drugim popracujcie fizycznie to pogadamy nie zapominajcie ze Stoczniowcy tez płacili podatki a co do tych kursów zaproponowano mi prace za!!!!!1200zł netto z dojazdem do tej pracy miałem 60km w jedna stronę jeśli ktoś chce to podam adres praca po 10h.jeśli chodzi o ta fotkę to łatwo jest ocenić innych przy pracy ktoś wyrwał zdjęcie z brukowca a wy debile dodajecie opjnię trzeba było zatrudnić się w stoczni , kopalni czy chucie to byście zmienili zdanie

    • 1 0

  • 8 mies?

    przepracowałem w stoczni 13 lat,znam ludzi którzy pracowali tam 35 lat,jakbyście tam robili to byscie mieli inna opinie na temat stoczniowcow.
    i żałuję że tam już nie pracuję!!!!! bywało ciężko ale te wrażenia,przyjaźnie,imprezy w wieżycy....coś pięknego!

    • 1 0

  • i jeszcze jedno dodam

    Zdjęcie i treść artykułu są tak tendencyjne, że wstyd drodzy moi,że tak daliście się zmanipulować.
    Ci stoczniowcy na zdjęciu odpoczywają po przekopaniu grządek na których posadzili statki. Bo przecież statki rosną na drzewach.
    Nikt ich nie buduje.

    I tak zanim niektórzy władni co ich sami wybieramy dobrali się do Stoczni Gdynia w 2002 r. wyrastało w niej 12 sztuk rocznie (1 miesięcznie).
    Z szybkością bambusa!!
    A każdy namniejszy to około 25 milionów dolarów. Nie wspomnę o samochodowcach bo te kosztowały ze 3 razy więcej.
    Od zysków oczywiście odprowadzano gigantyczne podatki. Żeby żyło nam się lepiej....
    Ciszej Panowie nad tą trumną.............

    • 1 0

  • ...żebyśmy się dobrze zrozumieli

    Zgodnie z Kodeksem Pracy, każdemu pracownikowi zwolnionemu z przyczyn lezących po stronie pracodawcy, należy się odprawa. Ustawa kompensacyjna nie wyłączyła stoczniowców. Pan Miśkiewicz współtwórca tej ustawy uznał ze odprawy się nalezą. Kodeks Pracy jest aktem nadrzędnym w stosunku do ustaw. Więc cóż ... Dlaczego ktoś komu się należą pieniądze z mocy prawa ma z nich rezygnować? Niech zrezygnują najpierw ci którzy zgarną pieniądze dzięki machlojkom i kolesiostwu, że nie wspomnę o wyżej wymienionym. Dlaczego ma się wstydzić stoczniowiec, któremu to prawo przyznano?!

    • 1 0

  • Prawda jest taka... (5)

    że dobry spawacz po zwolnieniu przechodzi na własną działalność gospodarczą i dostaje w spółce ok. 25zł/h. Mało? Nieee.

    • 32 3

    • I z tych 25zl/h musi ... (4)

      I z tych 25zl/h musi przeżyć i zapłacić Zus, Podatki itp.
      To jest śmieszna stawka - ja jako kierowca na czarno zarabiam ok 25zl/h a uważam, że spawacz jest bardziej wykwalifikowany, choć sam też spawać potrafię.

      • 5 1

      • To jakaś FARSA! (3)

        co Ty piszesz Wujek Zurek... 21 dni pracujących po 8h dziennie to 168h x 25zł to 4200zł. Do tego nadgodziny i weekendy w pracy płatne od 50 do 100% więcej. Podatki na ZUS i US za działalność gospodarczą to max. 1000zł. Czy minimum 3000zł na rękę to mało? Nieee.

        • 7 2

        • trochę mało odliczyłeś na ZUS i US chyba musisz jeszcze dołożyć drugie tyle i trochę

          • 0 0

        • Bartek ja jestem spawaczem- 15 lat (1)

          Niestety juz sie mylisz!.Odszedłem od tego fachu bo podczas kryzysku stawki spadły o 5 zł w duł i wiecej.Pracy jest coraz mniej,za nadgodziny nigdy nie było 50% ani 100% nigdy!!!! przynajmniej w spółkach.Może w samej stoczni tak jak byłeś zatrudniony.W gruncie żeczy sie urwało.Pracowałem w spółce i miałem 32 zł na godzine z tego 10% procent oddawałem na podatek bo mi sie działalności nie chciało zakładac.I tak robił 90% spawaczy w spółkach i robi.Czyli przed kryzysem zarabiałem od 5-7 tyś.Ale te pieniadze nie sa warte tego zdrowia które tracisz.

          Praca beznadziejna i szkodliwa ,katorga dla organizmu,i nie ma zmiłuj min.10 godz. trzeba było pracowac +soboty i czasem niedzielę.s**** na te pieniadze już bo mam dosyc,praca -spanie jak niewolnik.

          • 2 0

          • A co do sprawy tych ludzi.

            Czyli ci co przepracowali 8 miesiecy i chcą jeszcze więcej to jako stoczniowiec powiem krótko ,gówniarzom sie porostu faktycznie w dupach poprzewracało,pracuje w stoczni ale w spółkach.Pracownik który pracuje w stoczni 8 miesiecy gówno potrafi,nie mówiąc już o spawaniu ,jedynie co to może byc pomocnikiem wyfalikowanego montera,malarza.Ale to nie tylko chodzi o stocznię ludzie są zawsze zachłanni w tak wielkim zakładzie zawsze sie znajdzie jakaś owca nienażarta,tak jak wszędzie.Nie chodzi o te 20 tys. bo gdzieś indziej to gówno by dostał odpraę a w spółce kopa naryj.

            • 2 0

  • Szkoda że nie dostaną więcej - stoczniowcom się należy ! (12)

    Chyba czas najwyższy aby wyjść na ulice i pokazać na co stać pracowników stoczni!

    • 15 163

    • chłopie przecież to nie 70r i 80r. robol już zrobił swoje . Kto wyjdzie na ulice miast bo co da jutro dzieciom jeść. Przecież o żebranie chodzi - a nie wolno szkoda wtedy można być bogatym, naprawdę.

      • 0 0

    • Zgadzam się.... (2)

      • 6 29

      • (1)

        a ja się nie zgadzam obydwoma rękami!!! z jakiej paki?!?!?!

        • 29 4

        • może dożywotnia emeryturka jeszcze?

          • 1 0

    • chyba czas matole żeby normalni ludzie wzięli pałki i kije i zmasakrowali wam te głupie stoczniowe łby! (1)

      masz sąsiada stoczniucha-leniucha to wal go na ryj!

      • 9 3

      • A ty robolu mijski oraj za psi grosz hahaha

        • 0 2

    • (1)

      tak stoczniowcom się należy ale .....(i tu się nie wypowiem )

      • 7 1

      • chyba wpier..l

        • 1 1

    • strzał w pysk z liścia to się nalezy - zwłaszcza po 8 miesiącach.

      • 9 3

    • Wieśniak!!

      i tyle...
      Nie chcemy wieśniackich scen z Warszawy na naszych ulicach!!!

      • 6 2

    • Koniec z uprzywilejowanymi grupami

      Powinni takim zachłannym cwaniakom - zabrać dotychczasową odprawę, a dać tą, która im się rzeczywiście należy. Zawsze zakłady upadały i będą upadać - ale z jakiej okazji cwaniak, który przepracował w Stoczni 8 miesięcy dostaje taką kasę, a osoba, która przepracowała w innym zakładzie całe życie - kilka złotych. Zdecydowane nie!!!

      • 21 2

    • 20 tyś odprawy za przepracowane w stoczni 8 miesięcy? To najniższa odprawa. Inne sięgają nawet 60 tysięcy. Mało?
      Co im się należy? Ty przeczytałeś ten artykuł czy tylko tytuł i zamiast "pierwszy" napisałeś równie głupi komentarz?

      • 21 5

  • Stocznia Gdańska była w podobnej sytuacji (2)

    Pamięta ktoś jeszcze jak likwidowana była Stocznia Gdańska. Było to zaraz po prezydenturze Lecha Wałęsy, który palcem nie kiwnął żeby cos zrobic dla swoich dawnych kolegów w czasie swojej prezydentury. Wcześniej były zwolnienia górników i ich pamiętne odprawy.
    Tak więc były zwolnienia grupowe w Stoczni Gdańskiej i były obietnice że żaden stoczniowiec nie zostanie pozostawiony na łasce losu i co ?
    Stocznia pożegnała sie że swoimi gruntami a pracownicy dostali 3 pensje odprawy i nic więcej, żadnych szkoleń, żadnego zainteresowania ich losem.

    • 1 0

    • I bardzo dobrze!!!! (1)

      Całe zainteresowanie Państwa powinno sprowadzać się do zasiłków dla bezrobotnych! Nierentowna firma MUSI upaść. Nie zgadzam się, żeby za moje podatki sztucznie podtrzymywać ją przy życiu, bo na tym cała gospodarka jedynie traci!

      • 1 0

      • Jeśli chodzi o upadłość Stoczni Gdańskiej to akurat w tamtym czasie było bardzo duże zapotrzebowanie na statki i stocznie radziły sobie całkiem niezle. A zła sytuacja tej jednej stoczni miała przyczyny czysto polityczne i spowoował je Rakowski. Uwczesny prezydent Lech Wałęsa nie zrobił w tej sprawie nic.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Morawski

Prezes zarządu i udziałowiec przedsiębiorstwa POLYHOSE Poland. Grupa POLYHOSE jest globalną firmą, posiadająca oddziały w 10 krajach, produkującą nisko- oraz wysokociśnieniowe przewody transferowe, wykonane z gumy, plastiku i teflonu. POLYHOSE Poland została pierwotnie założona jako EXITFLEX Polska – spółka córka szwajcarskiej fabryki, istniejącej od 1971 roku. Członek zarządu i udziałowiec przedsiębiorstwa AIRBLAST Poland. Firma AIRBLAST, posiadająca oddziały w 12 krajach, jest od ponad...

Najczęściej czytane