- 1 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (55 opinii)
- 2 Zużywamy coraz więcej energii (98 opinii)
- 3 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (59 opinii)
- 4 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (116 opinii)
- 5 Gra Manor Lords światowym hitem (46 opinii)
- 6 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (190 opinii)
Stocznia Karstensen już woduje w Gdańsku
W gdańskim zakładzie stoczni Karstensen odbyło się pierwsze wodowanie. Jednostka rybacka Polarbris została zwodowana poprzez zalanie doku. Wcześniej duńska stocznia budowała swoje jednostki w Gdyni.
W październiku ub. roku udziały w spółce Synergia 99 kupiła duńska stocznia Karstensen Shipyard Poland. Stroną sprzedającą była Polska Grupa Zbrojeniowa. Udziały to właściwie majątek spółki, czyli działka z infrastrukturą, która kiedyś należała do Stoczni Gdańskiej przy ul. Jana z Kolna w Gdańsku, czyli m.in.: hala produkcyjna, dwie pochylnie i siedem dźwigów KONE.
Zielone dźwigi KONE znów będą budowały statki
Przypomnijmy, że polski oddział duńskiej stoczni pojawił się w Trójmieście w 2018 roku i zajmuje się produkcją dużych jednostek rybackich. Do tej pory jednak produkcja odbywa się w Gdyni w hali dzierżawionej od firmy Vistal, na terenie Portu Gdynia.
Obecnie trwa przeprowadzka i docelowo cała produkcja zostanie przeniesiona z Gdyni do Gdańska w połowie roku.
Polarbris to statek rybacki o długości 43,5 i szerokości 11,5 m. Na pokładzie pomieści 12 osób. Trawler posiada klasę lodową i może rozwijać prędkość do 13 węzłów. Jednostka ma zostać przekazana klientowi w sierpniu.
Miejsca
Opinie (74) ponad 10 zablokowanych
-
2023-05-23 16:47
Wreszcie dzięki PiS polski przemysł stoczniowy wstaje z kolan. (1)
- 0 0
-
2023-05-23 19:17
Pislamisty nie rozumieją sarkazmu
- 0 0
-
2023-05-23 20:14
Praca.
Hej, jak u was z pracą na kompletacji -magazyn- obsługa techniczna. Pracuję w RSB i zaczynam się rozglądać. Może macie jakieś ciekawe wakaty.
- 0 1
-
2023-05-30 20:04
podsumowanie
Polak nie nadaje się do rządzenia, bo to ciągle pańszczyźniany chłop z niewolniczą murzyńska, lizusowską, mentalnością względem Pana i obcokrajowców. Nie stworzy produktów, za który inni będą chcieli zapłacić z wynagrodzeniem za jego trud intelektualny. Tak było, jest i zawsze będzie ! Coś tam komuna z eksperymentowała z tym materiałem ludzkim, ale szybko się to skończyło ! Może robić tylko najgorsze brudne prace, za darmo i musi jeszcze dołożyć się do materiału. Jedynie potrafi zarobić na własnych współplemieńcach produkując różne Misie Barei. Forma własności przedsiębiorstwa nie ma tu znaczenia, prywatne czy państwowe jedno g..no w bilansach czyli same długi. Wszystko to wyrównuje potem z podatków czyli własnej przyszłej emerytury i kosztem np. braku szpitala w jego okolicy. Karstensen będzie budował kadłuby, jego sprawa i jego firma, ale będzie płacił podatki i na pewno nie dostanie pomocy od Skarbu Państwa czyli podatników.
Wszystkie Solidaruchowe (państwowe i "prywatne" czyli sztamy nomenklaturowo-związkowe) trzeba zlikwidować i sprzedać zagranicznemu kapitałowi, wywalając wcześniej cała załogę na zbity pysk. Fachowcy sobie robotę znajdą, a Solidaruchy też może zapoznają się z czymś tak im obcym jak praca. :-) . Inaczej ten teren (dawno to już nie jest żaden kraj tylko państwo teoretyczne) zbankrutuję ! Przykre ale ja innego wyjścia nie widzę. Mała stocznia włoska kończy prom. A co robią Solidaruchowe prywatne i państwowe ? Pseudostępka, zero projektu, ale za to propaganda sukcesu 8 rok już chyba :-) . A budowie i remontach tzw. pseudookrętów wojennych nie wspomnę bo szkoda się denerwować ! Dobranoc, pchły na noc :-)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.