• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stocznia Marynarki Wojennej od stycznia 2018 w PGZ

Robert Kiewlicz
21 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
W środę podpisano umowę nabycia Stoczni Marynarki Wojennej pomiędzy PGZ Stocznią Wojenną a syndykiem Stoczni Marynarki Wojennej. W środę podpisano umowę nabycia Stoczni Marynarki Wojennej pomiędzy PGZ Stocznią Wojenną a syndykiem Stoczni Marynarki Wojennej.

Z początkiem 2018 roku Stocznia Marynarki Wojennej formalnie wejdzie w struktury Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W środę w Gdyni została podpisana umowa nabycia spółki pomiędzy PGZ Stocznią Wojenną a syndykiem SMW.



Podstawowym celem nabycia Stoczni Marynarki Wojennej przez Grupę PGZ ma być zabezpieczenie aktywów o strategicznym znaczeniu gospodarczo-obronnym oraz wykorzystanie potencjału operacyjnego i rozwojowego SMW w celu ochrony podstawowych interesów Rzeczypospolitej Polskiej.

- Dzięki rozbudowie potencjału technicznego PGZ o infrastrukturę SMW, dysponujemy zapleczem odpowiednim do realizacji projektów w ramach programu Zwalczanie Zagrożeń na Morzu - informuje Konrad Konefał, prezes zarządu PGZ Stocznia Wojenna.
Transakcja realizowana jest w trybie art. 346 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej, czyli ze względu na interes bezpieczeństwa państwa. Stocznia Marynarki Wojennej w upadłości likwidacyjnej zajmuje się budową i remontami okrętów na rzecz Marynarki Wojennej oraz innych jednostek pływających dla podmiotów cywilnych. Teren SMW obejmuje obszar o łącznej powierzchni 325 344 m kw., przystosowany do produkcji okrętowej. Do kluczowych aktywów stoczni należą m.in. dok pływający, podnośnik statków oraz stanowiska do budowy statków.

Przypomnijmy, że w maju 2017 Polska Grupa Zbrojeniowa podpisała przedwstępną umowę zakupu Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni. Na jej mocy stocznię przejąć miała spółka PGZ Stocznia Wojenna. PGZ Stocznia Wojenna to spółka celowa powołana na początku 2017 roku przez Polską Grupę Zbrojeniową. Jej zadaniem jest zakup Stoczni Marynarki Wojennej. Prezesem spółki został Konrad Konefał, związany z Mars TFI, Morską Stocznią Remontową Gryfia i Energomontażem Północ-Gdynia.

Stocznię Marynarki Wojennej wystawiono na sprzedaż pod koniec 2016 roku. Cena wywoławcza wynosiła ponad 224 mln i stanowiła wartość netto przedmiotu sprzedaży. Nie obejmowała ona podatku od towarów i usług. Przetarg był nieograniczony, pisemny i ofertowy. Obejmował prawo wieczystego użytkowania działek o łącznej powierzchni ponad 30 ha, prawo własności budynków, budowli, obiektów inżynierii lądowej i wodnej, doku, środków trwałych takich jak maszyny i urządzenia, środków transportu, obiektów małej architektury, infrastruktury naziemnej i podziemnej wchodzącej w skład przedsiębiorstwa, udziałów w spółkach prawa handlowego oraz wartości niematerialnych i prawnych.

Stocznia Marynarki Wojennej od 2009 roku była w stanie upadłości z możliwością zawarcia układu, a od 2011 roku znajduje się w upadłości likwidacyjnej. Środki uzyskane ze sprzedaży majątku mają posłużyć na spłatę długów stoczni.

Miejsca

Opinie (105) 1 zablokowana

  • Polska wstaje z kolan!
    Brawo PiS!
    Następna w kolei baza okrętów podwodnych w Radomiu!

    • 9 3

  • w 1917 też ujadano, że po co, że się nie opłaca (5)

    że nie warto Polski odbudowywać, "inni" lepiej będą zarządzać... historia oceniła.

    • 21 49

    • głupiś (3)

      i wszystko w temacie

      • 18 7

      • innego komentarza nie oczekiwałem (2)

        od plebsu.

        • 5 12

        • (1)

          A może "plebs" jakoś kojarzy rok 1918 - a 1917?

          • 6 0

          • proszę cię, 1918 to był finał

            kalendarium 1917 jest niezwykle ciekawe i bogate w komentarze, podobnie, a zarazem kompletnie inaczej niż dzisiaj ze śmierdzącymi KODerami.

            • 3 9

    • Prawda, w punkt.

      • 2 7

  • Powinni ten relikt przeszłości zlikwidować. (8)

    Do czego ta stocznia jest jeszcze potrzebna?

    • 37 22

    • Puknij się w łeb. (7)

      Taa, to niech zlikwidują jeszcze wszystkie kopalnie na śląsku....

      Widać, że się panie "Edzio" kompletnie nie znasz na gospodarce morskiej. Niewykorzystanie dostępu do morza (którego elementem jest posiadanie i praca stoczni) to jak niewydobywanie surowców naturalnych z wnętrza ziemi - marnotrawstwo. To, że przez wiele lat gospodarka morska w Polsce była totalnie zlana ciepłym moczem i fatalnie prowadzona to jedna sprawa, ale takiego potencjału jak dostęp do morza nie wolno marnować. Uważam, że można by było jeszcze więcej z takiej możliwości wykrzesać i miejmy nadzieję, że w końcu tak się stanie.

      • 11 17

      • Ale ta stocznia to naprawdę jest skansen i relikt PRL. Pracowałem w firmie, która miała "szczęście" być dostawcą do tego zakładu. Śmiano się nawet na widok zamówień od nich, bo nawet drobny zakup przechodził przez ileś osób - z konieczną pieczątką oczywiście...
        No i tak na poważnie - ile statków oni budują lub remontują?

        • 3 2

      • Oczywiście że kopalnie powinny być zlikwidowane. Węgiel to smog. (3)

        • 10 5

        • Edzio, smog to masz we lbie.

          • 6 3

        • Możesz podać przykład raju EU który nie używa węgla? (1)

          Niemcy budują sobie 20 elektrowni węglowych, w Belgii ok 50% mocy jest z węgla, Francja ma chyba 25% z węgla.
          Węgiel obecnie przeżywa renesans, zresztą jest użyany nie tylko jako opał.
          Jest też węgiel koksujący a ten jest używany do produkcji stali.

          Węgiel był, jest i będzie potrzebny - jeszcze dłuuugo...

          • 8 10

          • Edziu czerpie wiedzę z telewizji

            to skąd może wiedzieć cokolwiek o wydobyciu węgla w Europie.

            • 6 5

      • (1)

        co za farmazony. nierentowne kopalnie i upadające stocznie...serio warto to utrzymywać z naszych pieniędzy. ludzie pomyślcie trochę. Posiadanie gruzu nie daje żadnej przewagi. ŻADNEJ.

        • 4 4

        • Kopalnie są nierentowne, a stocznie upadające bo były źle gospodarowne przez wiele, wiele lat. Wydobywanie surowców oraz korzystanie z zasobów naturalnych to podstawa gospodarki każdego kraju. Jakby Polska zrezygnowała z korzystania z tych zasobów stałaby się w pełni zależna od innych państw, a chyba nie muszę pisać z czym taki stan rzeczy się wiąże. Nie wspominając już o masie ludzi którzy straciliby pracę i jedyne źródło utrzymania siebie i rodziny gdyby te instytucje zlikwidowano. Mamy tego pecha, że żyjemy w czasach kiedy to MY za te błedy przeszłości musimy płacić jednak trzeba niestety powrzucać do tego kapelusza, żeby w przyszłości nasze wnuki czy prawnuki mogły z niego wyciągnąć.

          • 5 6

  • Zapłaci za to pan i zapłaci pani (4)

    zaciagniemy kredyt w państwa imieniu

    • 45 13

    • Początkujący ekonomista za gazetą wybiórczą mówi "po co mam dopłacać do tego interesu!..." (2)

      Zaawansowany ekonomista liczy:
      - ile kosztuje oferowany PL statek
      - ile kosztuje budowa statku
      - ile zakładów kooperuje (stalownie - blacha; silniki okrętwe, generatory, baterie, łączność, nawigacja, sterowanie - automatyka, kable, meble.. etc, etc)

      Na podstawie powyższych analizuje co się bardziej opłaca - ludziom dać "kuroniówkę" czy utrzymywać zakłady pracy które konkurują ceną i jakością w świecie.

      W takich Niemczech, Francji, wolą nie zamykać zakładów, bo wiedzą, że likwidacja gałęzi gospodarki to mniej pieniędzy w państwie - mniejszy PNB (Produkt Narodowy Brutto, nie mylić z PKB). Oni zakład to mogą zamknąć ale konkurencyjny w PL.
      Chcemy być bogaci, tak jak Niemcy czy Francuzi? Nie zamykajmy zakładów.

      • 7 11

      • No właśnie (1)

        - ile kosztuje podatnika budowanie okrętu Ślązak? Dodam, że budowanie, które od 15 lat utrzymuje przy życiu tą spółkę

        W krajach takich jak Niemcy czy Francja, gdyby okręt budowano 15 lat, to stocznia by już dawno została zamknięta. Na jej miejsce pojawiłaby się inna. I u nas stoczni ci tu dostatek, tylko zamówień nie mają.

        • 10 3

        • Francuzi budowali swój flagowy okręt ponad 12 lat :-)

          • 2 0

    • Czytanie ze zrozumieniem

      pieniądze ze sprzedaży pójdą na spłatę długów.

      • 2 4

  • Zbiór bzdur: (3)

    "Podstawowym celem nabycia Stoczni Marynarki Wojennej przez Grupę PGZ ma być zabezpieczenie aktywów o strategicznym znaczeniu gospodarczo-obronnym oraz wykorzystanie potencjału operacyjnego i rozwojowego SMW w celu ochrony podstawowych interesów Rzeczypospolitej Polskiej."
    Czyli reanimacja trupa metodą pompowania kasy z budżetu. Znowu MW RP będzie utrzymywać nieudolny podmiot gospodarczy. A co do aktywów, to na polskim rynku jest kilka firm, nawet prywatnych, które mogą realizować te same zadania bez wyciągania łapy po pieniądze z budżetu.

    • 56 12

    • Bzdura (2)

      Budowa okrętów dla wojska to nie jest budowa stateczku handlowego. Podmiotowi prywatnemu i tak musisz zapłacić kasę, a nie masz kontroli nad tym kto ogląda plany i kto instaluje urządzenia.

      • 5 20

      • A skąd się biorą te "plany" nie do oglądania ?

        Zazwyczaj wykonuje je lub zleca podmiot, który wygrał przetarg na remont lub budowę okrętu, tak jak to miało miejsce w przypadku najnowszego okrętu przejętego przez MW - ORP Kormoran. A co do niejawności w przypadku okrętu, to zazwyczaj obejmuje ona krypto, łączność i systemy dowodzenia. Całe pozostałe wyposażenie pochodzi z rynku komercyjnego.

        • 9 1

      • Hehe

        Za utrzymywanie z podatków potencjału zdolności do ewentualnego wykonywania świadczeń na rzecz obronności podmiotom prywatnym chyba nikt nie płaci.

        • 5 2

  • Pierwsze zlecenie dla dyr.Konefała a mianowicie przemalowanie nazwy statku muzeum "SOŁDEK" zacumowanego na Motławie przy

    • 13 2

  • trupa chcą ratować?

    • 16 3

  • Najlepiej zlikwidujcie Gdynię , bo wam przeszkadza

    • 6 2

  • Gdynia Miasto Upadłe - czy Gdynia ma szansę podnieść i wzbić na szczyty Gospodarcze

    • 3 8

  • Ściema (3)

    Ta stocznia już dawno przestała pełnić swoją rolę.
    Pudrowanie trupa. Ta w Radomiu ponoć buduje już okręty z Mchu i Paproci.

    • 55 18

    • W Radomiu nie ma stoczni - te sa na Wybrzeżu (2)

      W Radomiu jest centrala spółki.
      Nie wiem gdzie Ty mieszkasz ale ja na Wybrzeżu i się cieszę, że Państwo tutaj inwestuje.

      • 5 15

      • Przyjacielu, czy ty wiesz co to znaczy inwestować? Szczerze wątpię.

        • 9 1

      • W co inwestuje!?

        będziesz tylko dopłacał do tego trupa. "Super" inwestycja, a dla Ciebie mieszkańca Wybrzeża nic się nie zmieni. No chyba, ze pracujesz w tej spółce i jesteś PiSolubny, to faktycznie szykują się tłuste lata.

        • 12 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Roman Walasiński

Prezes zarządu Swissmed Centrum Zdrowia. Ukończył Uniwersytet Gdański, Wydział Prawa i Administracji. W latach 1990 -1993 Okręgowa Izba Radców Prawnych w Gdańsku. Do dziś wpisany na listę Okręgowej Izby Radców Prawnych w Gdańsku. 1989-1994 Urząd Miasta Gdańska. 1997-1998 radca prawny w spółce Theo Frey Polska w Gdańsku. 1993 – 2006 własna kancelaria radcy prawnego w Gdańsku. Spółką Swissmed kieruje od 1998 roku.

Najczęściej czytane