- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (62 opinie)
- 2 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (66 opinii)
- 3 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (109 opinii)
- 4 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (245 opinii)
- 5 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (94 opinie)
- 6 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (72 opinie)
Stocznia Wojenna bez prezesa. Wybrano tylko wiceprezesa
Zakończył się konkurs na stanowiska w zarządzie PGZ Stoczni Wojennej. Niestety kluczowego wyboru, czyli prezesa, nie dokonano. Obsadzono jedynie stanowisko jednego wiceprezesa, który na razie będzie reprezentował firmę.
- Postępowanie konkursowe wynikało z zakończenia I wspólnej kadencji dotychczasowego zarządu. Równolegle zakończyła się kadencja Rady Nadzorczej. Ewentualne dalsze decyzje dotyczące rozszerzenia składu Zarządu Spółki będzie podejmowała Rada Nadzorcza nowej kadencji - podano w komunikacie.
Przypomnijmy, że prezesem PGZ Stoczni Wojennej był Konrad Konefał, a wiceprezesami Piotr Nowak i Cezary Cierzan.
Okręt "Ratownik" reaktywacja czy tylko fakt medialny?
Konkurs zakończono wyborem tylko wiceprezesa, a stanowisko prezesa i drugiego wiceprezesa zostaje nieobsadzone. W tej sytuacji Stocznię Wojenną na ten moment reprezentuje jednoosobowy zarząd.
- 24 czerwca 2020 r. w wyniku przeprowadzonego postępowania Rada Nadzorcza podjęła uchwałę o powołaniu do składu Zarządu PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o. nowej II kadencji Adama Krzemińskiego, powierzając mu funkcję wiceprezesa zarządu. Pozostałe postępowania zostały zakończone bez rozstrzygnięcia - podano w komunikacie.
Adam Krzemiński od ponad 20 lat zajmuje się prowadzeniem projektów w przemyśle: m.in. okrętowym, budowy konstrukcji offshore oraz infrastrukturalnych (realizowanych w wielu zakładach przemysłowych na terenie Polski). Jest ekspertem w zakresie organizacji i optymalizacji produkcji. Doktor nauk technicznych, absolwent Politechniki Gdańskiej na Wydziale Oceanotechniki i Okrętownictwa. Posiada doświadczenie w prowadzeniu badań naukowych z zakresu okrętownictwa, a także w dziedzinie budowy konstrukcji stalowych.
Miejsca
Opinie (63) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-01 22:07
Co by tu tu jeszcze spie*rzyć Panowie
wojciech młynarski
TYTUŁ: co by tu jeszcze?
Słów kilka w sprawie grupy facetów chcę tu wyglosić
lecz zacząć muszę nie od konkretów, lecz od przeprosin.
Skruszon szalenie o przebaczenie pokornie proszę,
że troszkę pieprzna będzie balladka, którą wygłoszę,
lecz mam nadzieję, że choć się w słowie tutaj nie pieszczę,
to wybaczycie mi to, Panowie, raz jeden jeszcze.
A więc: faceci wokół się snują co są już tacy,
że czego dotkną, zaraz zepsują. W domu czy w pracy
gapią się w sufit, wodzą po gzymsie wzrokiem niemiłym.
Na niskich czołach maluje im się straszny wysiłek,
bo jedna myśl im chodzi po głowie, którą tak streszczę:
"Co by tu jeszcze spieprzyc, Panowie? Co by tu jeszcze?"
Czasem facetów, by mieć to z głowy, ktoś tam przerzuci
do jakiejś sprawy, co jest na oko nie do popsucia...
Już się prężą mózgów szeregi, wzrok się pali,
już widzimy, żeśmy kolegi nie doceniali.
A oni myślą w ciszy domowej czy w mózgów treście:
"Co by tu jeszcze spieprzyc, Panowie? Co by tu jeszcze?"
Lecz choć im wszystko jak z płatka idzie - sprawnie i krótko,
czasem faceci, gdy nikt nie widzi westchną cichutko.
Bo mając tyle twórczych pomysłów, takie zdolności,
martwią się, by im czasem nie przyszło tkwić w bezczynności.
A brak wciąż wróżki, która nam powie w widzeniu wieszczem:
"Jak długo można pieprzyć, Panowie? No jak długo jeszcze?!"
Pozwólcie proszę, że do konkretów przejdę na koniec.
Okażmy serce dla tych facetów, zewrzyjmy dłonie, weźmy się w kupę,
bo w tym jest sedno, drodzy rodacy by się faceci czuli potrzebni
w domu i w pracy.
Niechaj ta myśl im wzrok rozpromienia, niech zatrą ręce,
że tyle jeszcze jest do spieprzenia, a będzie więcej.
autor tekstu: nieznany- 1 0
-
2020-07-31 01:31
Bez?
Jak to bez prezesa?Przecież jest...na Nowogrodzkiej...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.