• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Struk: Tracimy największe pomorskie firmy

Robert Kiewlicz
30 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Czy Energa padła ofiarą decyzji politycznych? Marszałek Mieczysław Struk nie ma co do tego wątpliwości. Teraz kolej na prywatyzację Lotosu.  Czy Energa padła ofiarą decyzji politycznych? Marszałek Mieczysław Struk nie ma co do tego wątpliwości. Teraz kolej na prywatyzację Lotosu.

Zmiany właścicieli największych pomorskich firm niepokoją marszałka województwa: To decyzje polityczne i karkołomna próba dopięcia budżetu na ostatnią chwilę - mówi. Szef Energi wezwany pilnie do Warszawy, wracają głosy o odwołaniu prezesa Lotosu.



Marszałek pomorski Mieczysław Struk. Marszałek pomorski Mieczysław Struk.
W środę rząd podpisał z Polską Grupą Energetyczną umowę na sprzedaż Energi. Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk ocenia tę decyzję krytycznie. Nie owija przy tym w bawełnę. - To ewidentnie decyzja polityczna. Minister Aleksander Grad śpieszy się, aby dopiąć budżet. Grupa Energa powinna być sprzedana w ofercie publicznej. Prywatyzacja poprzez giełdę byłaby według mnie najwłaściwsza - mówi marszałek województwa pomorskiego.

Mieczysław Struk jest członkiem pomorskich struktur Platformy Obywatelskiej, ale uważa, że zbyt wiele wiele dużych firm zniknęło w ostatnim czasie z naszego regionu, by miał milczeć. - Pozbyliśmy się Banku Gdańskiego, Prokomu, GE Money, Stoczni Gdynia. To były firmy, które nie tylko dawały miejsca pracy, ale też budowały prestiż regionu - przekonuje Struk. - Teraz przyszedł czas na Energę i Lotos. Zapewnienia dotyczące pozostawienia siedziby Energi w Gdańsku są moim zdaniem niewystarczające. W umowie prywatyzacyjnej powinny znaleźć się też zapisy dotyczące planu inwestycyjnego Energi.

Wiadomo już jednak, że PGE jako właściciel Grupy Energa nie będzie partycypował w pełni w programie inwestycyjnym firmy. PGE stwierdziła jedynie, że jest gotowa zapewnić wsparcie w realizacji najbardziej interesujących projektów inwestycyjnych Energi. Zadeklarowała także program gwarantowanych inwestycji do realizacji w Grupie Energa w okresie 10 lat w kwocie 5 mld zł. Tymczasem zgodnie ze swoją strategią na lata 2009-2015, Energa realizuje obecnie inwestycje o wartości ponad 22 mld zł, z czego 15 mld zł pochłonie budowa źródeł wytwarzania, zarówno konwencjonalnych jak i odnawialnych.

Czy przywiązujesz wagę do tego, kto jest właścicielem działających na Pomorzu firm?

Zaawansowane są inwestycje w dystrybucję energii, obliczane łącznie na 7 mld zł do 2015. W tym roku zrealizowane zostaną prace o wartości blisko 1 mld zł. Do 2015 r. spółka zbuduje 10,5 tys. km nowych linii elektroenergetycznych i przyłączy do sieci 270 tys. nowych klientów.

Według ekspertów, PGE jako nowy właściciel Energi, nie będzie w stanie wyłożyć takich kwot na inwestycje. Tym bardziej, że ciąży na nim budowa dwóch pierwszych elektrowni atomowych w naszym kraju. Energa będzie więc musiała samodzielnie szukać finansowania.

Władze Energi nie chcą komentować decyzji dotyczących prywatyzacji. Jej prezes Mirosław Bieliński, został w czwartek wezwany do Warszawy.

W najbliższych dniach inwestorzy zostaną też zaproszenie do składania oferta na zakup akcji gdańskiej Grupy Lotos. Skarb państwa posiada obecnie 53 proc. akcji grupy. Wartość rynkowa całego pakietu wyceniana jest na ok. 2 mld zł. Na sprzedaż może zostać wystawiony nawet cały pakiet posiadanych przez MSP akcji.

- Proces prywatyzacji Lotosu dopiero się rozpoczyna i myślę, że będą mu towarzyszyły równie silne emocje, co prywatyzacji Energi - mówi Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos.- Na razie o potencjalnych inwestorach dowiaduję się głównie z mediów.

Jako najpoważniejszego gracza wymienia się często Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. - To chyba jakiś żart - kwituje Olechnowicz. - Inwestor dla Lotosu musi zagwarantować spółce przede wszystkim dalszy rozwój i inwestycje.

Nieoficjalnie mówi się, ze naciski polityczne w sprawie prywatyzacji Lotosu są tak silne, że prezes Olechnowicz może w najbliższych miesiącach stracić swoje stanowisko. - Nie mam z tym żadnego problemu - stwierdził prezes Olechnowicz.

W najbliższym czasie władze województwa pomorskiego mają zamiar spotkać się z przewodniczącym Rady Gospodarczej przy Prezesie Rady Ministrów, Janem Krzysztofem Bieleckim - Chcemy przedstawić premierowi nasze obawy dotyczące prywatyzacji największych spółek Pomorza. Mam nadzieję, że będą one wzięte pod uwagę - dodaje Mieczysław Struk.

Więcej o pomorskiej gospodarce

Rząd czy samorząd. Kto będzie lepszym partnerem dla Zarządów portów. Czy potrzebna jest nowa ustawa o portach czy też wystarczy zmodernizować starą. Porty w Gdyni i Gdańsku - razem czy osobno. W programie Marka Kańskiego -Pomorska Kronika Biznesu relacja z dyskusji zorganizowanej przez Związek Miast i Gmin Morskich. A także: czy ryzyka związane z działalnością w Radach Nadzorczych uchronią je od polityków chcących "sprawdzić się w biznesie" oraz o rowerowych piątkach jako panaceum na drogowe korki. PKB w TVP Gdańsk w piątki o 18.10 i soboty o 17.

Miejsca

  • Energa Gdańsk, al. Grunwaldzka 472
  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Zobacz także

Opinie (139) ponad 10 zablokowanych

  • mina Struka mówi wszystko... uśmiech bezcenny, za resztę zapłacisz unijną kasą...

    Na miejscu pana Bieleckiego wyśmiałbym was już w progu na wycieraczce i kazał wracać do autokaru i szusować do domciu tymi kilometrami wylewanych autostrad z przerwami na każdej bramce opłat

    • 10 0

  • marszałek mówi prawde

    Tusk z Bieleckim chce wydrenować spółke aby zdobyc pieniądze na finansowanie długu budżetowego. Potem z tego tytułu obywatele zaplaca więcej za energie. Bo muszą się znaleźć srodki na fiansowanie dziąlalności grupy. Polska enrgetyka potrzebuje pieniedzy na modernizacje i rozwój dlatego to co robi tusk to jest latanie dziury na dziś aby do wyborów parlamentarnych. Mozna się z góry załozyć, że nawet jeśli PO wygra to będzie musiała twrzyc koalicje (a w Polsce wszystkie partie nie myslą o modernizacji kraju która musi byc prowadzona wbrew partykularnym interesom wielu grup społecznych) aby cokolwiek coś zrobic a od upadku AWS w Polsce juz nikt tak na poważnie nie mysli o reformach. Możemy więc zapomniec o szybkiej modernizacji kraju. Polakom brak wytrwałości, konsekwencji i przede wszystkim zdrowego podejscia do sprawy. Wolimy jak nas mamia obietnicami , nam wystarczy ciepla woda z kranu i na to liczy Tusk.

    • 15 2

  • jeszcze troche ....

    Już niedlugo będziemy znowu śpiewać:- "Ojczyzne WOLNA ! racz nam WRÓCIC Panie ..."

    • 13 0

  • włąściciel

    to jakiś neologizm chyba ;)
    poprawcie to, bo wieś, czy raczej więś ;)

    • 0 2

  • Szanowny Panie Struk (1)

    czy Pańska żona jeszcze prowadzi samochód po pijanemu, czy nie zawsze??

    • 10 4

    • no i błysnął obywatel mądrością

      • 5 0

  • Czy w takim kraju chciałeś żyć?

    Czy w takim kraju chciałeś żyć?
    Co tylko z nazwy jeszcze Twój
    Gdzie czerwoni płaczą na grobach tych
    Których sami zabili, by żyć
    Sprzedajne błazny, Ty ich znasz!
    Potworów Stalina dawne psy
    Masońskich lóż przyboczna straż
    To oni rządzą tą Polską
    Nie my!

    • 15 1

  • Dodam jako oddzielną opinię - bo ważna i dołączę apel. (2)

    Tak jak pisałem w jednym z wątków może to być gra w dobrego i złego policjanta - rząd zrobi swoje, ale pomorska PO będzie "czysta" bo przecież protestuje - nie dajmy się na to nabrać. Jeśli komuś z lokalnej PO naprawdę zależy na Pomorzu to podjąłby bardziej radykalne działania niż tylko słowa. Tymczasem do wyborów parlamentarnych wyborcy o tym nieco zapomną, zresztą kandydować będą ci lokalni działacze PO, więc też ta decyzja rządu nie zostanie ukarana - przynajmniej na to liczą jak sądzę PR-owcy Platformy.

    Dlatego może warto zaapelować do polityków pomorskiej PO, aby zagrozili rządowi podjęciem działań, które będą niewygodne dla rządu lub nawet wystąpieniem z Platformy - bo jak się wydaje tylko zdecydowane działania mogą powstrzymać Donalda Tuska i jego rząd.

    • 16 1

    • (1)

      Jeśli popieracie to napiszcie :) Widzę, że sześć razy więcej osób się zgadza z apelem niż nie zgadza, ale warto to wyrazić :)

      • 2 0

      • Apelować? Do kogo i o co? Do oportunistycznej miernoty, o więcej troski o Polskę? O szlachetne postawy? O właściwą hierarchię - 1) Polska, 2) Ja? Oni mieli by podjąć niewygodne dla rządu działania, lub nawet wystąpić z Platformy? ONI?
        Proszę Pana, to jest PO, a w niej nie ma ludzi o tego typu kompetencjach. To są administratorzy - tu i teraz.

        • 3 0

  • BUDYŃ TEŻ ODPOWIEDZIALNY.

    JAKO ODPOWIEDZIALNY ZA ROZWÓJ INFRASTRUKTURY KTÓREGO BRAK.
    TO JAK SIĘ W TYM MIEŚCIE ROZWIJAĆ???

    • 7 0

  • BĘDZIE DROGO

    Ten kraj będzie bankrutem już za 2 lata a nie za 20-30 aż się boję, jakie rachunki będę miał za prąd. Trzeba wielkich zmian w kraju, ale nic na to nie wskazuję. Jeżeli niektórzy mogą iść na emeryturę w wieku 40 lat po 15 latach pracy to na pewno nie będzie lepiej. A żeby załatać dziurę w budżecie niech sięgną do swoich kieszeni zmniejszając sobie diety poselskie niestety nikt nie wpadł na taki pomysł.

    • 15 0

  • I z głupawym uśmieszkiem stwierdza: NIE MA WINNYCH!!!

    Jak zwykle zresztą w tym kRAJU...

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Artur Jadeszko

Od 2006 roku prezes zarządu ATC Cargo SA, spółki notowanej na NewConnect, alternatywnym systemie obrotu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Studiował na Wydziale Prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Od początku kariery zawodowej związany z branżą TSL. Jako przewodniczący Komisji Celnej w Polskiej Izbie Spedycji i Logistyki był uczestnikiem wielu projektów realizowanych przy współudziale Izby Celnej w Gdyni oraz Ministerstwa Finansów. Jest...

Najczęściej czytane