• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tarcza Solidarnościowa zachęca do oszczędzania. Niższe zużycie obniży rachunek za prąd

Robert Kiewlicz
15 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Tarcza Solidarnościowa to nowy pomysł Rządu na kryzys energetyczny. Ma ona zachęcić Polaków do oszczędzania energii. Tarcza Solidarnościowa to nowy pomysł Rządu na kryzys energetyczny. Ma ona zachęcić Polaków do oszczędzania energii.

- Ograniczenie zużycia prądu o 10 proc. w 2023 r. przez gospodarstwa domowe w stosunku do 2022 r. będzie wiązać się z 10 proc. obniżką całego rachunku za prąd - powiedział podczas konferencji premier Mateusz Morawiecki. Jednocześnie Rząd chce wprowadzić stałą cenę energii elektrycznej od stycznia 2023 r. dla wszystkich gospodarstw domowych, których roczne zużycie nie przekracza 2 tys. kWh.



Czy w grudniu zabraknie gazu? PGNiG uspokaja, ale o szczegółach nie mówi Czy w grudniu zabraknie gazu? PGNiG uspokaja, ale o szczegółach nie mówi

Nowe regulacje dotyczące energetyki to część Tarczy Solidarnościowej. Według zapowiedzi premiera obejmować ona będzie brak wzrostu kosztów energii elektrycznej od stycznia 2023 r.

Brak wzrostu cen energii w 2023 r.



Jak oceniasz rządowe pomysły na oszczędzanie energii?

- Dla wszystkich gospodarstw domowych, bez wyjątków, dajemy gwarantowaną cenę energii co najmniej do poziomu 2 tys. kWh rocznie. To jest oszczędność miesięczna nawet na poziomie 150 zł. Dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami pułap ten wyniesie 2,6 tys. kWh. Rodziny 3+ też mogą liczyć na limit w wysokości 2,6 kWh rocznie - zapowiedział podczas specjalnej konferencji Mateusz Morawiecki.
- Gospodarstwo domowe nie ma obowiązków biurokratycznych, nie składa dokumentów. Dostawca energii będzie oceniał poziom zużycia i automatycznie cena zostanie obniżona - powiedziała Anna Moskwa, minister klimatu.
Miliony na oświetlenie ulic i obiektów. Będziemy oszczędzać? Miliony na oświetlenie ulic i obiektów. Będziemy oszczędzać?

Rządowa pomoc dla firm energochłonnych



- Rząd przeznaczy ok. 5-6 mld zł na dofinansowanie do zakupu energii i gazu dla firm energochłonnych - powiedział premier Mateusz Morawiecki. - Wsparcie otrzymają firmy, które doświadczą min. 100 proc. wzrostu energii.
Wypłata wsparcia ma nastąpić jeszcze w 2022 r. Pośrednikiem w tym programie będzie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. To będą przedsiębiorstwa takie jak huty, producenci stali, ceramiki, szkła, azotów.

Jednocześnie administracja rządowa i samorządowa będzie zobowiązana ograniczyć zużycie prądu o 10 proc. od 1 października.

Opinie (494) ponad 20 zablokowanych

  • Oszczędności miesięczne

    Ciekawe, jak ten nasz Kłamouszek wyliczył, że utrzymanie 2000 kWh zużycia rocznie da z ulgą oszczędność 150 pln miesięcznie? 2000 kWh rocznie to przy obecnej cenie prądu w Trójmieście (80 gr/1Kwh) daje 1600 PLN rocznie, czyli ok. 135 PLN miesięcznie. To rozumiem, że cena prądu ma wzrosnąć ponad dwukrotnie w najbliższych tygodniach, żeby przy tej rzekomej uldze ktokolwiek oszczędzał 150 PLN miesięcznie?

    • 3 0

  • Bzdura za prąd masz zawszę płacić tyle samo znaczy dużo

    Pamiętam jak w domu mieliśmy same stare żarówki a sprzęty nie były energoszczędne, pierw weszły masowo żarówki energooszczędne a później ledy i sprzęt wymieniany na coraz bardziej oszczędny i co systematycznie spadało zużycie a oni podnosili cenę...

    • 6 0

  • A co z home office? (4)

    Szkoda, że nikt nie pomyślał o pracujących zdalnie. Wraz z mężem oboje pracujemy zdalnie i o przekroczenie 2000kWh bardzo łatwo. Czyli lepiej żebyśmy oboje "ekologicznie" dojeżdżali codziennie do pracy stojąc w korkach przez godzinę w jedną stronę i zużyli tyle samo prądu, ale na koszt pracodawcy? Kolejny dziurawy jak szwajcarski ser pomysł.

    • 5 1

    • Jak pracujesz w domu, to ci pracodawca ma obowiązek dopłacić

      • 2 4

    • Już tak nie płacz, przynajmniej oszczędzisz na dojazdach, i czas i pieniądze (1)

      Niewiele ludzi ma takie szczęście. Co to jest 20 zł większy rachunek za prąd, jeśli dzięki pracy zdalnej oszczędzisz w tym czasie spokojnie minimum kilka stów.

      • 6 3

      • Co ma piernik do wiatraka?

        Tarcza mówi o zużyciu prądu, a to wyniesie tyle samo niezależnie od miejsca, z którego pracujesz. Jedyna różnica to kto poniesie koszt, ja czy pracodawca. 2 komputery z 2 monitorami działające minimum 8h dziennie - policz sobie "oszczędności", bo nie wiem skąd Ci wyszło 20zł... I nie, pracodawca nie ma obowiązku dopłacić (jak napisał ktoś niżej), bo przecież zawsze możesz jechać pracować z firmy.
        Nie ma to jak zakorzenione myślenie, "już tak nie płacz, bo inni mają gorzej". Nie przyczyniamy się do codziennych korków i emisji spalin i jeszcze mamy być za to karani, "bo inni mają gorzej"...

        • 4 0

    • ciekawe, ale gdyby nie kowid, to nie byłoby rozważań o zdalnej pracy...

      • 1 1

  • Płacę za prąd 250zł co dwa miesiące, a na wszystkim oszczędzam

    • 5 0

  • Nad niczym ten rząd nie pracuje tak solidnie jak nad hiperinflacją w Polsce (1)

    • 5 0

    • I to akurat jedno co im wychodzi

      • 2 0

  • Przecież to wszystko jest jeden wielki plan. Mam nadzieję, że widzicie dobrze iż tak właśnie wymyślono sobie transformację energetyczną. Żyliśmy sobie wygodnie aż w końcu ci bogatsi co sądzą iż są we wszystkim lepsi wymyślili jak ma wyglądać przyszłość. Cała ta wojna i Unia w ogóle potrzebne są po to aby ruszyć ludzi w taki sposób aby oni zmienili to w jaki sposób żyją. W skrócie - jak masz duży dom to masz mieć mniejszy dom, jak masz mieszkanko 30m2 w centrum to masz się wyprowadzić do mieszkanka 30m2 daleko od centrum. Tak też kreuje się popyt pod przyszły car sharing samochodów elektrycznych, które nie będą należeć do nas tylko do korporacji, które to będą nam je wynajmować na minuty. Za wszystko inne zapłacisz bezstykowo chipem w rączce o ile będziesz grzecznym obywatelem.

    • 3 1

  • za chwilę zima (1)

    Na zimę można lodówkę wyłączyć i trzymać jedzenie za oknem w reklamówce

    • 2 2

    • i można jeszcze za reklamę wziąć kaskę...

      • 1 0

  • Znam ludzi co mają po cztery żarówki wkręcone w żyrandol

    a wystarczy jedna

    • 0 4

  • Niech pinokio sam wyłącza sobie światło

    Pogonić ich jak najszybciej

    • 4 0

  • (2)

    A ja mam panele słoneczne na dachu. Produkuję prądu więcej niż obecne zapotrzebowanie i mam w nosie te ich dopłaty do prądu.

    • 0 4

    • Gdzie? (1)

      • 0 0

      • napisał - w nosie!

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations. Absolwentka filologii polskiej Uniwersytetu Gdańskiego. W przeszłości kierownik literacki Teatru Muzycznego pod dyrekcją Jerzego Gruzy; dziennikarka - z-ca redaktora naczelnego, redaktor naczelna, publicystka i komentatorka „Głosu Wybrzeża”; prezes zarządu wydawnictwa Baltic Press (wydawca anglojęzycznego dwumiesięcznika „Baltic Transport Journal”; dyrektor Biura Zarządu...

Najczęściej czytane