- 1 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (41 opinii)
- 2 Złoty polski ma już 100 lat (127 opinii)
- 3 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (159 opinii)
- 4 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (101 opinii)
- 5 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
- 6 Fuzji Lotos-Orlen nie można cofnąć (212 opinii)
Rekordowy ładunek w gdyńskim porcie
Aż 110 479 ton. Tyle węgla koksującego przypłynęło na pokładzie japońskiego masowca do Morskiego Terminalu Masowego Gdynia. Jest to rekordowy ładunek jaki przyjęto w gdyńskim porcie.
Masowiec "Cape Keystone" (o długości 291,92 metra, szerokości 45 metrów, nośności 179 250 t) należący do japońskiego armatora K-LINE przywiózł rekordowy ładunek, czyli 110 479 ton węgla koksującego, załadowanego w australijskim terminalu Hay Point. W ciągu ostatnich 3 miesięcy to już drugi rekord Portu Gdynia ustanawiany w MTMG. Pierwszy dotyczył największego statku z ładunkiem jaki obsłużono kiedykolwiek w gdyńskim porcie i od 18 marca 2015 r. należy do masowca "Bulk Switzerland" (o nośności 181 709 t).
- MTMG - Morski Terminal Masowy Gdynia - jest nowoczesnym terminalem uniwersalnym gotowym obsłużyć różnego rodzaju ładunki wymagające wysokiej jakości usług i zachowania europejskich norm ekologicznych - mówi Bogdan Buczko, prezes MTMG-Morskiego Terminalu Masowego Gdynia. - Ustanawiane przez nasz terminal rekordy przeładunkowe potwierdzają, iż jesteśmy dobrą i rozpoznawalną marką, która pozwala utrzymać nam wysoką pozycję wśród terminali masowych na Morzu Bałtyckim. W ostrej walce o rynek wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów, starając się być jeszcze bardziej atrakcyjnym partnerem biznesowym.
Rozładunek odbywa się przy nabrzeżu Holenderskim i ma potrwać 5 dni.
Miejsca
Opinie (75) 4 zablokowane
-
2015-05-15 11:49
Smród z łupin orzechów to był rekord !!! (3)
- 4 4
-
2015-05-15 15:44
bezrobocie śmierdzi bardziej. (2)
- 3 1
-
2015-05-15 16:01
Hahaha. Dobre!
- 3 0
-
2015-05-15 19:23
A polityka jeszcze bardziej
- 1 0
-
2015-05-15 12:18
,,Tyle węgla koksującego przypłynęło na pokładzie japońskiego masowca do Morskiego Terminalu Masowego Gdynia''.
Ciekawe, jeszcze nie widziałem węgla przewożonego jako deck cargo.- 5 2
-
2015-05-15 17:53
Accelor
- 0 0
-
2015-05-15 21:04
a polskie
kopalnie upadają a my sprowadzamy wungel z Australii ...
- 4 3
-
2015-05-16 18:40
Pył wegla koksujcego (1)
Pokrył muzeum emigracji, mozna korzystać z przenośnych przyszniców vis a vis...
- 1 2
-
2015-05-16 20:25
Teraz trzeba zlikwidować port, bo estetycznie przeszkadza muzeum.
A jak powstanie gdyńska "strefa prestiżu", to już w ogóle nie będzie pasował do pożądanych widoków prestiżowej elity. Dlatego dzielne służby PR już intensywnie pracują nad wyeliminowaniem tego krajobrazowego szkodnika z prestiżowej Gdyni.
- 1 0
-
2015-05-16 23:23
do ignorantów..
Koszty nie generują związkowcy i górnicy bo dalej u nas koszty pracy są relatywnie niskie, tylko Zarząd spółki, pośredniczące quasi firmy, podatki nałożone na węgiel oraz dywidenta wypłacana rokrocznie do skarbu państwa dla PO i jego kolesi...
To się nazywa układ węglowy...
Douczcie się warszawskie lemingi :D- 11 2
-
2015-05-17 14:34
Widocznie bardziej opłaca sie sprowadzać węgiel z zagranicy niż wydobywać
u nas podziękujcie związkowcow i całej maści pasożytów żerujących na polskim górnictwie.
- 3 0
-
2015-05-17 14:46
Bardzo dobrze
Bardzo dobrze
- 0 2
-
2015-05-17 15:05
400 metrow od mojego domu stoi sobie NYK VENUS
190 tysięcy ton. Obok niego są doki na jeszcze trzy takie jednostki. Czemu tak się podniecacie małą krypą z węglem??
- 0 0
-
2015-05-17 17:05
Cieszyć się czy martwić ? (2)
Import węgla rujnuje naszą gospodarkę , bo pieniądze odlatują aż do Australii.
Jako kapitan , byłem w Hay Point wielokrotnie i na statkach tej wielkości. Hay Point to tylko nabrzeże. Statki tego typu , tzw cape size mogą załadować do 180 000 ton. Policzcie sobie ile to pociągów z węglem wjedzie do Polski. Dużo. W Australii koszt jednej tony od 30 - 50 USD. Jednak koszty transportu są duże. Dzień charteru (wypożyczenia 0 statku od 30 000 - 60 000 usd + koszty paliwa 40 - 60 t dziennie + opłaty portowe , pilotażowe też niemałe. A jednak się opłaca. Komu ? Klient zapłaci.- 2 0
-
2015-05-20 15:01
180 tys ton po średnio 40$ to 7,2 mln $ węgiel polski to ok. 120$ za tonę więc 3x tyle a za 14,4 mln $ to sobie można tankować statki i płacić czarter i tak jeszcze zostanie.
- 0 0
-
2015-05-28 23:12
Zapłaci, bo razem z transportem i tak taniej. C'est la vie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.