• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Droga Czerwona: projekt utknął w miejscu. Ministerstwo analizuje koncepcję

Patryk Szczerba
2 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Ta droga połączy dwie kluczowe inwestycje w Gdyni

Po tych terenach ma przebiec Droga Czerwona.

Gdyńscy samorządowcy są zaniepokojeni brakiem konkretów na temat budowy Drogi Czerwonej. Ministerstwo Infrastruktury odpowiada, że nadal trwają analizy koncepcji przedstawionej w listopadzie. Przy okazji wśród mieszkańców pojawiają się pytania o powiązaną drogę Via Maris do Władysławowa. Przedstawiciele resortu twierdzą, że nie wypracowano wspólnych warunków budowy tej trasy, więc jej realizacja stanęła pod znakiem zapytania.



Kiedy powstanie Droga Czerwona?

Temat budowy Drogi Czerwonej powraca co kilka miesięcy.

W lipcu 2020 roku premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że Droga Czerwona będzie częścią wielkiego ogólnopolskiego programu Centralnego Portu Komunikacyjnego - jako droga łącząca planowane inwestycje z portem.

Odebrano to powszechnie jako szczęśliwy koniec dyskusji o finansowaniu tej inwestycji, wartej według różnych szacunków od 1,5 do 2 mld zł.

Droga Czerwona: koncepcja przygotowana, ale brak dalszych konkretów



Wydawało się, że działania rzeczywiście przyspieszyły, gdy w listopadzie tego samego roku Zarząd Morskiego Portu Gdynia i władze miasta przedstawiły koncepcję przebiegu drogi.

Planowany przebieg Drogi Czerwonej



Tłumaczono wówczas: to był maksymalny krok, jaki samorząd mógł zrobić w sprawie budowy nowej trasy do portu.

Reszta, ale najważniejsza, bo dotycząca finansowania budowy trasy, miała należeć do władz państwa.

- Mam nadzieję, że budowa zacznie się w najbliższych latach. Droga Czerwona jest bowiem ważna i potrzebna już dziś. Musimy wyjść naprzeciw oczekiwaniom transportowym, ale też wkomponować drogę w tkankę miasta i otworzyć potencjał Doliny Logistycznej - mówił w listopadzie ubiegłego roku Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Trzy miesiące później, w lutym tego roku, samorządowcy i przedstawiciele portu wysłali zapytanie do Ministerstwa Infrastruktury, w którym pytali o postępy prac nad Drogą Czerwoną.

Droga Czerwona ma odciążyć głównie estakadą Kwiatkowskiego. Droga Czerwona ma odciążyć głównie estakadą Kwiatkowskiego.
Z udzielonej po kilku miesiącach odpowiedzi wynika, że przedłożona koncepcja jest wciąż na etapie wstępnych analiz.

- Resort infrastruktury prowadzi szczegółową analizę koncepcji drogowej "Droga Czerwona elementem "ostatniej mili" dostępu drogowego do Portu Gdynia i granicy państwa" (...) Przedłożona koncepcja wymaga wielu uściśleń oraz spełnienia wymogów niezbędnych do prowadzenia procesu inwestycyjnego (...) - pisze w cytowanej przez urzędników odpowiedzi Agnieszka Krupa, zastępca dyrektora Departamentu Dróg Publicznych w Ministerstwie Infrastruktury.
Jeszcze w ubiegłym roku zapowiadano, że Droga Czerwona ma być gotowa w 2027 roku. Koszty jej budowy miał ponieść budżet państwa.
Jeszcze w ubiegłym roku zapowiadano, że Droga Czerwona ma być gotowa w 2027 roku. Koszty jej budowy miał ponieść budżet państwa.
Co może niepokoić, droga nie została jeszcze w pełni uwzględnione w aktualnych planach wydatków budżetu państwa. Nawet mimo tego, że w lipcu 2019 r., w ramach nowelizacji ustawy o portach i przystaniach morskich, rząd zaplanował przekazać 2 mld zł na inwestycje związane z dostępem do portu, w tym na budowę Drogi Czerwonej.

- Ministerstwo Infrastruktury w najbliższym czasie wystąpi do Ministerstwa Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej o potwierdzenie zabezpieczenia w budżecie państwa środków finansowych na realizację inwestycji w infrastrukturę drogową zapewniającą dostęp drogowy do portów morskich (...) - pisze w treści resortowej odpowiedzi dla Rady Interesantów Portu Gdynia Agnieszka Krupa.

Co z trasą Via Maris? Zrezygnowano z przetargu na studium



Zaniepokojenie wyrażają też mieszkańcy Gdyni. Dotarliśmy do korespondencji jednego z nich prowadzonej z ministerstwem, gdzie pojawia się pytanie o postępy prac nad drogą "Via Maris".

Via Maris to trasa, która ma połączyć się z Drogą Czerwoną. Według planów ma biec po planowanym śladzie Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiasta (OPAT - jej budowę zarzucono). Nie będzie jednak łączyć się za Redą z drogą krajową nr 6 w kierunku Słupska. Ma skręcić na północ i - wzdłuż śladu obecnej drogi na Hel - prowadzić aż do Władysławowa.

Przypomnijmy, że jeszcze w 2018 roku gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad opublikował plan zamówień publicznych.

Wtedy pojawiły się w nim konkrety na temat Via Maris.



Na liście pojawił się przetarg na opracowanie studium korytarzowego i studium techniczno-ekonomicznego i środowiskowego (STEŚ) dla budowy Via Maris.

Ministerstwo: nie wypracowano wspólnych warunków realizacji inwestycji



Przetarg jednak wycofano z listy, bo - jak tłumaczy ministerstwo - z miastem nie wypracowano wspólnych warunków realizacji.

- Prowadzone były uzgodnienia i konsultacje, w przedmiocie Drogi Czerwonej, jak i Via Maris, ze stroną samorządową. Niemniej jednak, ze względu na brak zgody strony samorządowej, co do zaproponowanych rozwiązań obejmujących budowę drogi klasy GP - głównej ruchu przyspieszonego, nie wypracowano wspólnych warunków realizacji. Tym samym, również ogłoszenie, przez GDDKiA, postępowania przetargowego na dokumentację projektową nie mogło nastąpić - odpowiadają przedstawiciele resortu.

Gdynia odpiera zarzuty



Co na to przedstawiciele Gdyni?

- Informacje o rzekomych uzgodnieniach przebiegu Via Maris ze stroną samorządową są nieprawdziwe. Przedstawiany nam przebieg stanowił jedynie zarys idei ze strony rządowej i prezentowany był wyłącznie "hasłowo". Zatem wszelkie prace i dokumentacja zlecane przez Gdynię bazowały na dokumentacji Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego dla Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej "OPAT" (WYG International, 2011). Ponadto w latach 2018/2019 przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury warunkowali realizację "Via Maris" budową przez Miasto Gdynia Drogi Czerwonej. Wielokrotnie w rozmowach i korespondencji z przedstawicielami Ministerstwa Infrastruktury podkreślaliśmy, że inwestycja przekracza możliwości budżetowe gminy, a poza tym obowiązujące wówczas przepisy wskazywały, iż drogi prowadzące do przejść granicznych, w tym portów morskich winny być drogami krajowymi, co wskazywało na źródło ich finansowania - wyjaśnia Iwona Markešić, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Miasta Gdyni.
Dodaje, że zgodnie ze znowelizowaną w 2019 r. ustawą z dnia 20 grudnia 1996 r. o portach i przystaniach morskich, podmiotem wiodącym w zabieganiu o realizację inwestycji stał się port, natomiast strona samorządowa pozostaje w ścisłym kontakcie z przedstawicielami portu w zakresie planowanego przebiegu drogi, przyjmowanych rozwiązań technicznych oraz informacji w zakresie dotychczasowych działań Gdyni na rzecz budowy Drogi Czerwonej.

- Nie jest też prawdą, że strona samorządowa nie wyrażała zgody, co do zaproponowanych rozwiązań obejmujących budowę drogi w klasie GP - głównej ruchu przyspieszonego, co znajduje odzwierciedlenie w zlecanych przez miasto dokumentacjach projektowych, w których przewidywane były rozwiązania drogi wariantowo o parametrach odpowiednich dla klasy S lub GP - podkreśla.

Droga Czerwona: dlaczego trasa jest tak ważna?



Przypomnijmy, że Droga Czerwona ma wyprowadzić ruch tranzytowy aut jadących do portu i z portu z centrum Gdyni. A to obecnie jedna z największych bolączek komunikacyjnych miasta i całego regionu.

Obecnie ruch jest poprowadzony, będącą na utrzymaniu miasta, estakadą Kwiatkowskiego, wymagającą regularnych i kosztownych remontów finansowanych z gdyńskiego budżetu.

Każdy - choćby niewielki remont estakady - skutkuje tym, że zakorkowane jest dosłownie pół miasta, co pokazała ostatnia awaria dylatacji.

Estakada Kwiatkowskiego pozostanie drogą powiatową



Co ciekawe władze Gdyni przyznają, że prowadzą rozmowy w kierunku podniesienia kategorii estakady Kwiatkowskiego i pomocy rządu w sfinansowaniu przebudowy lub remontu. Nie ma jednak mowy o tym, by GDDKiA zarządzał trasą właśnie z powodu planów budowy Drogi Czerwonej.

- Droga jest drogą kategorii powiatowej, a dostęp do portu morskiego w Gdyni w standardzie wymaganym dla transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T) ma zapewnić planowana tzw. Droga Czerwona, więc nie zachodzą okoliczności pozwalające na przekazania estakady do zarządu i utrzymania przez GDDKiA - pisze w odpowiedzi na interpelację dotyczącą estakady Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.

Miejsca

Opinie (185) ponad 10 zablokowanych

  • Kto jest zaskoczony tym że gdyński projekt drogowy... utknął? (1)

    • 36 1

    • Ten akurat jest pisowski

      • 3 6

  • Chore - autostrada w centrum miasta (14)

    Autostrada w centrum miasta, chyba tylko po to, aby właściciele apartamentów w Porcie (Dalmor) mogli się szybko zawijać do Warszawy.

    Zamiast autostrady mogłaby powstać normalna siatka ulic. A tak będzie efekt jak przy Armii Krajowej w Gdańsku. Przecinanie miasta.

    • 45 173

    • Zdrowe (1)

      Autostrada do portu.
      To miasto sie zbudowalo wokół portu a nie odwrotnie

      • 60 6

      • Port jest nieważny

        Ile tam terenów pod apartamenty inwestycyjne się marnuje, panie kochany!

        • 15 6

    • Piesiewicz czy Furkal (1)

      A moze kucyk to pisze

      • 10 5

      • Któryś z nich w każdym razie

        tylko żaden chłoptaś nie wybrał się na rowerze nigdy tak daleko z centrum od siebie ale do powiedzenia to maja sporo teorii

        • 8 4

    • Ugory na Chylonii to centrum miasta?

      Srogie grzyby

      • 19 3

    • Nie znam się, ale się wypowiem

      Autostrada w środku miasta? Owszem.
      Polecam wycieczkę do Berlina, to nie tak daleko

      • 16 3

    • Nie myśl bo ci to nie wychodzi

      Jedz do Holandii albo USA i powiedz: co wy ludzie robita?? Autostrady w mieście? Czy was pokręciło?

      • 10 4

    • To są dwie różne sprawy, potrzebne są i Droga Czerwona, i siatka ulic.

      Poza tym, jeśli chodzi o siatkę to w tej części centrum potrzebna będzie jeszcze tylko Nowa Węglowa, która powinna być zaprojektowana w koordynacji z Drogą Czerwoną (odcinek od planowanego pirsu do ul. Polskiej. Więc na razie ruch jest po stronie rządu.

      • 11 1

    • Tylko ze Armii Kraj. w Gda jest genialnym rozwiązaniem. (2)

      Ty pewnie znasz tylko ze slyszenia, ale gdybys jezdzil, to bys widzial to "straszne przecinanie" miasta. Ten highway to jeden z niewielu cudów dla zmotoryzowanych. Fakt, bez sciezki rowerowej. Składaj petycje, niech ci dobudują scieżke do Armii.

      • 9 1

      • cud na którym codziennie są korki i wypadki (1)

        jedyne co ratuje tą trasę to tramwaj

        • 0 10

        • o paaaanie tylko dorożka, tylko koń bat i dorożka

          i cwał przez pola i miedze yupiii

          • 6 0

    • Ty taki niepełnosprytny

      Jesteś od urodzenia czy specjalnie się szkoliłeś?

      • 4 0

    • Gdzie w centrum? Ogarnij się.

      • 6 0

    • Armi Krajowej była zaplanowana jako trasa WZ ponad 30 lat temu. Jeszcze nawet kilkanaście lat temu dookoła były pola uprawne, a nie miasto. Teraz deweloperzy obudowują ją z każdej strony blokami.

      • 4 0

  • kiełbasa wyborcza

    Cały PIS Temat był aktualny przed wyborami jako kiełbasa wyborcza , przed następnymi może znowu wróci

    • 17 12

  • a naiwni nabrali się na kiełbę wyborczą i postawili iksa :P

    • 19 7

  • Droga

    Nie będzie Drogi Czerwonej, będzie mniej tirów większość pojedzie do Gdańska. A port w Gdyni zamknąć i spokój. Miasto marzeń na papierze.

    • 30 5

  • za samorządności

    nie będzie żadnych nowych dróg
    Bo nie chodzi o to aby złapać króliczka a gonić gp
    Chciałbym żeby podano ile kasy gdyńscy nieudacznicy utopili w niezrealizowanych projektach
    Gdynia to miasto z PR-u i niedasizmu

    • 45 5

  • W Gdyni czas płynie wolniej

    Tutaj jutro jest za tydzień

    • 34 1

  • Cala Gdynie utknela w miejscu, i tkwi tam od lat.

    • 31 3

  • Referendum

    Rozwiązanie jest jedno skuteczne referendum ,nowe wybory, odwołanie obecnych władz Gdyni.

    • 23 4

  • W tym Sosnowcu Trójmiasta (1)

    No ciągle jakieś problemy... jak ni z PKP to Dyrekcją Dróg urzędnicy wiecznie zaskoczeni

    • 28 3

    • Nick

      Ejj, znajdź swój własny nick a nie korzystasz z mojego!!!

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Kalicki

Absolwent Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni oraz Strathclyde University (MBA). Od początku pracy...

Najczęściej czytane