• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzień Pracoholika, czyli czas na refleksję

VIK
12 sierpnia 2023, godz. 10:30 
Opinie (58)

Pragnienie zawodowego sukcesu coraz częściej przeradza się w nałóg, a każdy nałóg, nawet praca, bywa zgubny. Warto o tym przypomnieć nie tylko 12 sierpnia, kiedy obchodzony jest Światowy Dzień Pracoholizmu. Z badań CBOS wynika, że zagrożenie pracoholizmem dotyczy 11 proc., czyli ponad 2,5 mln Polaków. Na uzależnienie od pracy najbardziej narażeni są młodzi ludzie w grupie wiekowej 25-44 lat.



Czy czujesz się zagrożony pracoholizmem?

Jak wynika z badań CBOS, zdecydowana większość (66,1 proc.) pracujących zarobkowo i wykazujących symptomy uzależnienia od pracy przyznała, że bliskie im osoby twierdzą, że za dużo pracują i z tego powodu robią im wyrzuty oraz okazują niezadowolenie. Okazuje się, że na uzależnienie od pracy najbardziej narażona jest grupa wiekowa 25-34 lata, w której obecnie relatywnie dużo jest badanych z wynikiem testu wskazującym na rzeczywiste uzależnienie od pracy (11,6 proc.), a mało tych, którzy takich symptomów nie mają w ogóle (10,9 proc.).

- Zagrożenie pracoholizmem dotyka kobiety i mężczyzn w zbliżonym stopniu. Zarówno uzależnieni od pracy, zagrożeni tym uzależnieniem, jak i niewykazujący symptomów uzależnienia motywowani są do pracy tym samym zestawem potrzeb, przy czym osoby uzależnione bądź zagrożone uzależnieniem bardziej niż niemające tego problemu są zmotywowane do zdobycia wyższej pozycji zawodowej, awansu oraz osiągnięcia wyższego lub utrzymania wysokiego statusu materialnego - wynika z badań CBOS.

Samozatrudnienie sprzyja zagrożeniu pracoholizmem. Ponad 17 proc. właścicieli i współwłaścicieli firm ma rzeczywisty problem z uzależnieniem od pracy. Pełnienie funkcji kierowniczych, odpowiedzialność za pracę innych lub kierowanie projektami są czynnikami zwiększającymi podatność na uzależnienie. Według CBOS, wysoki odsetek zagrożonych uzależnieniem i mających rzeczywisty problem jest wśród kadry kierowniczej (80 proc.) oraz specjalistów z wyższym wykształceniem (10,9 proc.).

Dyrektywa Dyrektywa "work-life balance"? Ale o co chodzi?

Z kolei z badań przeprowadzonych w ramach inicjatywy "Urodzeni Przedsiębiorcy" zainicjowanej przez PSH Lewiatan wynika, że co drugi aktywny zawodowo Polak narzeka na przemęczenie pracą, przyznając jednocześnie, że podczas urlopu nie umie przestać myśleć o tym, co go czeka po powrocie do pracy.


Praca absorbuje naszą uwagę nawet wówczas, gdy od niej odpoczywamy. Spośród badanych, blisko 36 proc. aktywnych zawodowo Polaków stwierdziło, że w trakcie urlopu myśli o tym, co ich czeka po powrocie do pracy, blisko 23 proc. z nich myśli o swojej sytuacji zawodowej, a ponad 14 proc. odbiera służbowe maile i telefony. Z kolei odpowiadając na pytanie o to, co najczęściej przeszkadza im w odpoczynku, respondenci wskazywali głównie na: brak poczucia stabilności finansowej (27,8 proc.), zbyt małą liczbę dni wolnych od pracy (26 proc.) i ogólną sytuacja gospodarczą (24,5 proc.). Badanie pokazało także, że ponad połowa aktywnych zawodowo Polaków czuje się przemęczona pracą. Na to pytanie aż 37 proc. odpowiedziało, że raczej tak, a 13,7 proc., że zdecydowanie tak.

Wśród wszystkich badanych, przedsiębiorcy stanowią grupę mającą potencjalnie najwięcej problemów z odpoczynkiem, podczas którego życie zawodowe mogłoby zejść na dalszy plan. Na pytanie o przemęczenie pracą 40 proc. właścicieli firm odpowiedziało, że są nią raczej zmęczeni, a 16 proc., że zdecydowanie są nią przemęczeni. Blisko 36 proc. przedsiębiorców w czasie swojego urlopu zastanawia się nad tym, co ich czeka, gdy wrócą do pracy. 21 proc. myśli o swojej sytuacji zawodowej, a niewiele mniej (20 proc.) o problemach i przyszłości firmy. Na myślach jednak się nie kończy - 20 proc. przedsiębiorców sprawdza służbowe maile, a 17,5 proc. odbiera służbowe telefony.


- Rodząca się polska przedsiębiorczość faktycznie potrzebowała mocnego zaangażowania. Niestety, cierpkie owoce takiej postawy zbieramy teraz - Polacy narzekają na przemęczenie, które szczególnie doskwiera właścicielom firm. A przecież prowadzenie biznesu nie jest jednoznaczne z tym, że trzeba poświęcać pracy kilkanaście godzin na dobę. Zmieniają się normy społeczne, w tym oczekiwania pracowników i klientów, z których opinią przedsiębiorca musi się liczyć. Dla Generacji Z równowaga między pracą, a życiem osobistym jest ważna. Dla "zetek" ma także znaczenie zaangażowanie społeczne firmy i dobre relacje panujące w miejscu pracy. Współczesny przedsiębiorca nie może zbagatelizować zmiany, jaka dokonuje się w postrzeganiu wartości, jaką obdarzamy pracę. Jednak refleksja o tym, że warto zadbać o środowisko i pracowników, pojawić się może tylko w głowie osoby, która w pierwszej kolejności zadba o własne potrzeby. Zdrowie, odpoczynek i równowaga fizyczno-duchowa są niezwykle ważne dla osiągnięcia sukcesu w pracy czy w biznesie i stają się wartościami, które zaczynają na nowo definiować naszą rzeczywistość - mówi Robert Rękas, prezes zarządu Lewiatan Holding S.A, inicjatora Urodzonych Przedsiębiorców.


A do czego prowadzi brak balansu między praca a życiem? Do wypalenia zawodowego.

Okazuje się, że większość pracujących Polaków (63 proc.) deklaruje, że potrafi utrzymać balans pomiędzy zaangażowaniem w pracę a życiem prywatnym i regeneracją. Jak wynika z badania Pracuj.pl, nieco częściej o taką równowagę potrafią zadbać pracownicy biurowi niż fizyczni. Jednocześnie ponad 1/3 ogółu badanych doświadczyła w życiu epizodu, który określiliby jako wypalenie zawodowe. 

- Ponad jedna trzecia badanych pracujących Polaków doświadczyła w swojej karierze zawodowej epizodu, który określiliby jako wypalenie zawodowe. Skala tego problemu w Polsce jest wciąż bardzo duża i utrzymuje się na podobnym poziomie zarówno pod kątem grupy tzw. white collars, czyli pracowników biurowych, jak i blue collars, czyli osób wykonujących prace fizyczne. Kluczowa staje się tu rola pracodawców, którzy powinni wspierać swoje zespoły w zachowywaniu życiowego balansu i dbać o to, by obowiązki zawodowe nie przeciążały ich pracowników. Zespoły, które będą pod tym kątem zaopiekowane, będą również bardziej efektywne, a więc troska o work-life balance to praktyka, która opłaca się każdej ze stron - czytamy w raporcie pracuj.pl.
VIK

Opinie (58) 3 zablokowane

  • (2)

    Za 20 lat jedyną osobą które pamiętają że siedziałeś do późna w pracy będą twoje dzieci

    • 128 4

    • (1)

      Taty prawie nigdy w domu nie było.
      Ciągle był w pracy.
      A dziś mu nawet nikt nie przyjedzie świeczki na grobie zapalić.

      • 13 1

      • świeczka na grobie potrzebna jest żywym, a nie martwym

        • 6 3

  • Ja w pracy daję z siebie 100% (6)

    Ale to 100% zawsze dzielę na pięć dni. Od poniedziałku do piątku.

    • 44 7

    • (2)

      O ile nie pracujesz na 1/5 etatu, powinni cię natychmiast zwolnić. Albo za lenistwo, albo za fundamentalne niezrozumienie podstawowej matematyki.

      • 12 26

      • Najpierw przyjemność, a potem praca. To dziś najbardziej nam się opłaca.

        • 4 1

      • To zwalniaj! Tylko kto będzie zapitalał na twoje wakacje z rodziną, nowe auto, którym się chwalisz, na termomixa dla żony, na perfumy dla kochanki?

        • 6 1

    • A ja daję 100% tego co chcę dać (1)

      • 17 0

      • Ja nic nie daje, bo nic ni mom

        • 2 0

    • To właściwe

      Dla wyborcow tuska. Pracoholizm im nie grozi.

      • 0 4

  • (6)

    Pracoholizm w Polsce? Za tą kasę? Hahah. To chyba tylko przypadłość masochistów.

    • 33 5

    • Pracoholik będzie się przepracowywal bez względu na wysokość pensji.

      • 20 0

    • Pracoholizm powoduje agresję ,mobbing

      • 6 0

    • Dokładnie (1)

      Jak miałem w szaleństwie cen po 60 tysi premii miesięcznie to mogłem się poświęcać. Obecnie za 30 tys nie będę harował. Pozdro z Hiszpanii.

      • 5 2

      • A potem się obudziłeś

        i poszedłeś pożyczyć stówkę od sąsiada

        • 6 1

    • To w bastionie PO (1)

      Tak słabo płacą

      • 1 5

      • odkąd PiS kradnie wszystko co tylko możliwe, nie sposób godnie zarabiać

        • 5 0

  • Pracoholiku (1)

    Puki jesteś potrzeby zasuwaj, jak szef stwierdzi że już ciebie nie potrzebuje to dostaniesz kopniaka jak każdy zwykły pracownik... I co ci z tego twojego pracoholizmu....

    • 36 2

    • Nic nie jest wieczne

      Będę pracował do końca ich albo swoich dni gorzej jak wstaję w niedzielę święta i na urlopie przed 6 rano chodzę i nie potrafię odpoczywać

      • 5 2

  • Jestem pracoholikiem (2)

    Dlatego że nie mogę wytrzymać w domu z marudząca żoną i synem którzy tylko daj daj a nic w zamian, więc spełniam ich potrzeby tyrając. Każdy zadowolony. Zwłaszcza szef.

    • 28 14

    • (1)

      Loda jeszcze mu zrób. Temu szefowi.

      • 7 3

      • nie pracuje dla kościoła katolickiego, tylko w zwykłym korpo, tutaj takich rzczy nie trzeba robić :)

        • 5 0

  • Przez PiS i koszty życia trzeba i tak do śmierci robić (2)

    Obniżenie wieku emerytalnego spowodowało wzrost liczby emerytów oraz ubożenie emerytów jako grupy społecznej

    Liczba osób, które otrzymują z ZUS świadczenia niższe od ustawowego minimum, wzrosła po obniżeniu wieku emerytalnego

    Tego w TVPiS nie podadzą

    • 29 9

    • Nie koniecznie

      moja matka ze swoją emeryturą zbliża już się do mojej pensji, jeszcze trochę i mnie przeskoczy, i jak tu uczciwie pracować w tym państwie.

      • 2 2

    • Tak wygląda cena za wojnę. Tego nie powiedzą ani

      W TVP ani w tvn

      • 5 1

  • myślę że pracoholizm jest mniejszym problemem niż wszechobecne nieróbstwo, lenistwo, i roszczeniowość (5)

    pensja, podwyżki i premie za to że się jest.

    • 29 20

    • Niby tak, tyle że ludzie sumienni i zangażowani

      Są przez tych innych wykorzystywani

      • 17 1

    • Zarobki (2)

      Problemem jest nieatrakcyjna praca i niskie zarobki.

      • 10 2

      • najnowsze pokolenie to jakaśpomyłka (1)

        pierwszego dnia dziewczyna po 1 godzinie pracy stwierdziła że musi się zdrzemnąć bo już nie może się skupić i położyła się na biurku i rzeczywiście zasnęła. Gdy się obudziła to tłumaczyła że na studiach przecież też były przerwy między wykładami.

        • 12 5

        • Dzisiejsze pokolenie... bo kiedys nie bylo bumelantow.

          • 0 0

    • Nie rozumiesz !

      To nie problem tylko choroba a nawet na zwolnieniu czujesz się winny ,że nie pracujesz !

      • 7 0

  • Pracuję na dwa etaty

    Bo muszę. Przez rok nie mogłam znaleźć pracy w tym kraju jako inżynier z dobrym portfolio i muszę jakoś nadrobić tamten rok bez dochodów. Pracuję też nad otwarciem dodatkowego biznesu żeby móc dorobić w weekendy.
    Nie mam nic, żadnego majątku i muszę go jakoś zbudować, podczas gdy koszty wszystkiego drastycznie rosną. Na szczęście nie mam problemu z odcięciem się od pracy - nie będę pracować w godzinach, kiedy nikt mi nie płaci, ani rozmyślać o niej kiedy mam wolne. Znajduję mnóstwo czasu żeby zajmować się swoim hobby. Jedynie marne zarobki są w tym wszystkim przykrym aspektem.

    • 28 3

  • Pracoholizm (1)

    To g*wniane pensje zmuszają do pracy na dwa etaty.

    • 37 0

    • Mylisz pojęcia.

      • 6 6

  • kto normalny jeszcze pracuje? (7)

    ja mam pracowac a 800 plusy tylko malo i malo dyj i dyj

    • 23 3

    • Jeszcze musisz zarobić

      na trzynastki i czternastki dla emerytów

      • 10 1

    • Niedorozwinięty ?

      Ci co biorą 500 + też normalnie pracują w tym ja i moi znajomi

      • 7 8

    • (4)

      Gratulacje, jeśli potrafisz żyć za 800 zł miesięcznie.

      • 7 2

      • Kto powiedział, że za 800? (3)

        800 x 4 dzieci = 3200
        Na 2 dzieci 700 alimentów = 1400
        Na 2 dzieci 800 alimentów = 1600

        Razem z konkubentem zasiłki dla bezrobotnych prawie 2200.

        Razem 8400 złotych.

        Do tego zapomogi z MOPS, kaszę, ryże, makarony, wyprawki szkolne.

        • 6 2

        • (1)

          Do tego mieszkanie socjalne od miasta.

          A frajerzy z korpo jeszcze po godzinach zostają i robotę do domu przynoszą.
          Mają pętle na szyi - kredyty na 30 lat, żeby zaszpanować super sterylnym mieszkaniem od dewelopera i nowym samochodem.
          Nic ich nie cieszy, tylko depresje i tabletki na głowę biorą.

          Sztuczne życie na pokaz. Ich dzieci dzieciństwa nie mają. Muszą mieć same 6 i jeszcze po lekcjach na dodatkowe zajęcia chodzą. Moją wszystko co chcą i też miezadowolone z życia. Zero prawdziwego dzieciństwa.

          • 5 1

          • Nie wiem co gorsze - to, czy doić krowy o poranku...

            • 0 0

        • W Polsce prawie nie ma już tak licznych rodzin (50 000 na 4 200 000 rodzin z dziećmi). Mówienie, że nie chce ci się pracować, bo te rodziny dostają wsparcie od państwa, to raczej kiepska wymówka.

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Kazimierz Wierzbicki

Prezes zarządu i właściciel Grupy Trefl, w skład której wchodzą spółki zajmujące się produkcją i dystrybucją puzzli, kart, gier planszowych, zabawek i mediami oraz trzy spółki sportowe. W latach 1997 - 2008 był prezesem ProkomuTrefl Sopot. W 1997 roku założone przez Kazimierza Wierzbickiego Sopockie Towarzystwo Koszykówki Trefl przekształcono w Sportową Spółkę Akcyjną.

Najczęściej czytane