- 1 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (152 opinie)
- 2 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (228 opinii)
- 3 Wyższy zasiłek pogrzebowy (111 opinii)
- 4 Ceny maksymalne na prąd niezgodne z prawem UE (42 opinie)
- 5 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (293 opinie)
- 6 Wakacje składkowe przyjęte przez Sejm (29 opinii)
Europejski Dzień Morza z pikietą w tle
W ramach obchodów Europejskiego Dnia Morza 2011 resort infrastruktury organizuje w Gdańsku na Ołowiance Europejską Konferencję Morską, a Solidarność... pikietę. Będzie to akcja przeciwko polityce morskiej prowadzonej przez rząd i Komisję Europejską.
Obchody Europejskiego Dnia Morza rozpoczną się 18 maja od uroczystego koncertu w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Jednak ich oficjalna część zaplanowana jest na 19 i 20 maja, kiedy to odbędzie się międzynarodowa konferencja poświęcona gospodarce morskiej. Oprócz części oficjalnej, organizatorzy przygotowali też wiele imprez towarzyszących dla mieszkańców Trójmiasta oraz turystów.
Jednak konferencji na Ołowiance towarzyszyć będzie pikieta, którą organizuje Solidarność.
- Zbierzemy się jak najbliżej filharmonii, ale nie będziemy zakłócali przebiegu spotkania. Nie będziemy też utrudniać przejazdu gościom. Chcemy tylko zamanifestować nasze niezadowolenie - zapewnia Krzysztof Dośla, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ Solidarność. - Przewidujemy, że zbierze się ok. 500 osób. Protest organizuje Region Gdański NSZZ "S", Krajowa Sekcja Portów Morskich NSZZ "S", Sekcja Krajowa Przemysłu Okrętowego NSZZ "S" oraz Krajowa Sekcja Morska Marynarzy i Rybaków NSZZ "S". Bez okrzyków i syren chyba się jednak nie obejdzie.
- Nasze pretensje kierujemy do Komisji Europejskiej, która prowadzi politykę nierównego traktowania. To na wniosek KE zlikwidowano stocznie, to przez KE niszczy się polskie rybołówstwo. Pretensje kierujemy także do polskiego rządu, który na to wszystko przyzwala - mówi przewodniczący Dośla.
- Konferencja organizowana jest pod niezwykle cynicznym hasłem, zważywszy na fakt, że polska gospodarka morska w wielu fragmentach została zdegradowana - ocenia Andrzej Kościk, członek prezydium Rady Krajowej Sekcji Morskiej Marynarzy i Rybaków NSZZ "Solidarność". - Zlikwidowano wiele zakładów pracy, wystarczyć przytoczyć stocznie, armatorów liniowych. Wiele firm przeznaczonych jest do likwidacji czy też rabunkowej prywatyzacji. Nie akceptujemy takiej polityki rządu. Dlatego organizujemy pikietę, która tak naprawdę jest stypą nad polską gospodarką morską.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (72) 1 zablokowana
-
2011-05-18 08:50
faktycznie polityka morska jest trochę "dziwna"
ale o tym w artykule nie ma ani słowa, tylko o stoczniach
- 2 0
-
2011-05-18 09:06
Co to jest solidarność - gdzie ona jest ? (1)
na stolkach jak kiedyś PZPR.
- 3 1
-
2011-05-18 12:05
banda nierobów. W roku 1981 Solidarność doprowadziła do całkowitego rozpadu gospodarki, puste półki, i wieczne strajki. Oto dzieło chłopaków spod znaku "S".
Jak zaczną pikietę policja powinna interweniować, wejść, sprać kilku po tyłkach, postawić przed sądem i będzie ok.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.