- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (47 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (71 opinii)
- 3 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (66 opinii)
- 4 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (90 opinii)
- 5 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (245 opinii)
- 6 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (109 opinii)
Firma z Trójmiasta pomoże podnieść wycieczkowiec Costa Concordia
Gdańska firma NED Project została zaangażowana do prac przy podnoszeniu wraku wycieczkowca Costa Concordia, który zatonął w styczniu ubiegłego roku na Morzu Tyrreńskim. Co więcej, cała gigantyczna operacja podnoszenia 291-metrowego kolosa koordynowana jest przez aplikację powstałą w Trójmieście.
Do podniesienia wraku zatrudniono włosko-amerykańskie konsorcjum Titan-Micoperi, ono z kolei zatrudniło firmę z Gdańska.
- Jesteśmy jedyną firmą z Polski zaangażowaną w ten projekt - mówi Zbigniew Szyca, członek zarządu firmy NED Project.
Polacy pracują zarówno na miejscu, we Włoszech, jak i koordynują część działań z Gdańska. Co konkretnie robią? Przedstawiciele firmy twierdzą, że o szczegółach nie mogą mówić ze względu na zapisy w kontraktach, zdradzają jednak rąbka tajemnicy.
- Zajmujemy się zarządzaniem projektem, koordynacją prac innych wykonawców oraz dostarczaniem kompleksowych analiz, ze szczególnym podkreśleniem symulacji dynamiki unikalnego procesu podniesienia wraku statku pasażerskiego z dna morza - opowiada Szyca.
Co ciekawe, polska firma została wybrana przez włosko-amerykańskie konsorcjum, mimo iż oferta złożona przez gdańszczan wcale nie była najtańsza - decydowały względy merytoryczne (pod uwagę brano m.in. referencje), a nie finansowe.
Cała operacja podnoszenia wraku koordynowana jest także przy pomocy aplikacji Wayman, która również powstała w Gdańsku.
Prace nad podniesieniem wraku potrwać mają do jesieni. Łączny koszt całej inwestycji to 400 mln dolarów.
NED Project nie jest pierwszą trójmiejską firmą, która z sukcesami działa także poza granicami naszego kraju. Zarejestrowana w Gdańsku spółka Nearshoring Solutions swoimi systemami informatycznymi dla służby zdrowia podbiła rynek holenderski i afrykański. Inna trójmiejska spółka - Navimor International - wybuduje za 100 mln euro akademię morską w Nigerii. Firma ma już doświadczenie w tego typu inwestycjach. Jest bowiem generalnym wykonawcą budowy Instytutu Nauk Morskich w Namibe, w Angoli.
Niedawno na rynku niemieckim zadebiutowała z kolei gdyńska firma Vistal. Wcześniej wykonywała też zlecenia na rynek szwedzki i norweski. Warto także wspomnieć o inteligentnym kontrolerze lamp firmy Azo Digital, który steruje ulicznymi lampami w dzielnicy Redbridge w Londynie, działa też w Dublinie i Jerozolimie oraz Dubaju.
Miejsca
Opinie (119) 2 zablokowane
-
2013-06-06 10:48
W pogoni za newsem
można jak widać określić mianem wielkiego wydarzenia każde g...no. No i co z tego, że firma stąd coś zrobi gdzie indziej. Po to jest żeby zarabiać tak. Może zróbmy na trojmiescie dział poświęcony newsom co jaka firma ma do zrobienia i dla kogo. Pan Ziutek za dwa dni będzie naprawiał w swoim blaszanym warsztacie Golfa TDI rocznik 1993... Wow
- 4 2
-
2013-06-06 10:54
koszt (1)
statek za 460mln euro - operacja podnoszenia 400mld usd - a gdzie koszty remonu i wymiany zalanych urzadzen. cala silownia do wymiany lacznie z okablowaniem - kalkulacja ponizej zera;)))
- 2 1
-
2013-06-06 12:48
mafia włoska pierze pieniądze - ot taka kalkulacja!
- 0 1
-
2013-06-06 10:56
Jezu , co za glupia ankieta!
- 1 0
-
2013-06-06 11:08
a ten włoski ułan już wyszedł?
- 0 0
-
2013-06-06 11:08
włoskie fantazje.
- 0 0
-
2013-06-06 11:10
Co za filozofia? (2)
Zenek z Mietkiem na dwie linki wezmą do lewej burty podepną i żukiem wycięgną...
- 3 0
-
2013-06-06 12:47
może nie żukiem ale podpłynąłby dźwig do stawiania platform wiertniczych (1)
i gotowe za ułamek kwoty 400 milionów o jekiej piszą
- 1 0
-
2013-06-06 12:54
Dokładnie
te 400 mln... trzeba jakoś te pieniądze z Unii wydoić skądkolwiek by nie przyszły. Rzeczywisty koszt podniesienia to kilka mln euro, a co dalej? Wpuścić Zenka z Mietkiem i brygadą i po wraku ślad nie pozostanie. Co do odzysku: co się da - wykręcą i sprzedadzą, a wrak z większości ze stali do Chin na złom...
- 0 0
-
2013-06-06 12:45
statek za 467 milionow a podniesienie 400 milionow???
i to nie z rowu mariańskiego a praktycznie usunięcie z brzegu??? jakies ceny z kosmosu albo mafia włoska chce wyprac pieniądze!!!
- 1 0
-
2013-06-06 13:09
Jesli koszty podniesienia statku wynosza faktycznie 400 mln $,
to moim zdaniem bardziej oplacaloby sie wybudowac nowy.
Przeciez ten wrak trzeba bedzie jeszcze trzeba wyremontowac.
A moze komus sie tylko zera pomylily?- 1 1
-
2013-06-06 13:55
i do GSR na remont :)
- 2 0
-
2013-06-06 16:53
A co z kapitanem Italia ?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.