- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (214 opinii)
- 3 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (251 opinii)
- 4 Ceny maksymalne na prąd niezgodne z prawem UE (229 opinii)
- 5 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (201 opinii)
- 6 Vectra i Multimedia Polska - kontrola UOKiK (26 opinii)
Gdynia: nowy napis na wielkiej suwnicy
12 czerwca 2017 (artykuł sprzed 7 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Statek do obsługi farm wiatrowych powstaje w stoczni Crist
Malowanie suwnicy stoczniowej w Gdyni.
Suwnica bramowa, na której przez lata widniał napis "Stocznia Gdynia", jest przemalowywana. Pojawi się na niej nazwa jej właściciela - stoczni Crist.
Suwnica należy do największych na wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Ma 1000 ton udźwigu i 153 m rozpiętości. Suwnica, której producentem jest fińska firma Konecranes, wmontowana jest wzdłuż suchego doku SD II, w miejsce zniszczonej w grudniu 1999 roku przez huragan suwnicy o udźwigu 900 ton.
Wysokość bramownicy liczona od górnej belki do niecki suchego doku wynosi 106 metrów, a jej szerokość wynosi 153 metry, natomiast wysokość samej belki górnej wynosi 10 metrów. Ciężar całej suwnicy bramowej wynosi 3650 ton.
Jest to jedna z największych pracujących suwnic bramowych w Europie i wyposażona jest w komputerowe systemy sterujące. Automatyczne zabezpieczenia powodują, że suwnica jest w stanie oprzeć się wiatrowi o prędkości 46,3 m/s i może pracować przy wietrze o prędkości do 20 m/s.
Suwnica została zakupiona przez Stocznię Gdynia w 2001 roku. Całkowity koszt jej zakupu wyniósł wówczas około 100 mln zł.
Bez niej nie powstałoby wiele jednostek, jak np. Beluga (a właściwie Innovation) - prototypowa platforma służąca do budowy farm wiatrowych na morzu. Mimo że od przejęcia majątku po Stoczni Gdynia minęło 8 lat, na suwnicy nadal widniał napis firmujący upadły zakład.
Od tego czasu maszyna przechodziła różne przeglądy, ale na zmianę napisu zdecydowano się dopiero w tym roku.
- Tegoroczne poważniejsze prace konserwacyjne były dobrą okazją, by zmienić napis i umieścić na suwnicy logo i nazwę naszej firmy Crist S.A. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo teren i urządzenia od dawna należą do naszej firmy - mówi Tomasz Wrzask z firmy Crist.
Zobacz, jakie widoki rozciągają się z gdyńskiej suwnicy
erka, Patsz
Miejsca
Opinie (182) ponad 20 zablokowanych
-
2018-04-30 14:13
Malowanie a naklejka to jest róznica
To nie było malowanie tylko została naklejona naklejka a to jest różnica
- 0 0
-
2021-05-05 21:44
Smutno...
Urodzilam się w Gdyni.Kocham to misto ,jak wszystko to co z nim jest związane. Gdynia to ludzie ,obiekty,morze,parki itd.Suwnica towarzyszyła mi od zawsze....niestety nie podoba mi się ten napis.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.