Nawet kilka dni może potrwać odwracanie kontenerowca Ever Given, który przechylił się na bok i zablokował Kanał Sueski. Korek statków czekających na przepłynięcie robi się coraz dłuższy. Sprawa jest poważna, bo właśnie tą drogą przybywają statki z Azji do Europy, także do gdańskiego terminalu DCT. Jeśli więc czekacie na paczkę z Chin, to... może to potrwać dłużej.
Aktualizacja, 25.03.2021- Jest to bardzo dynamiczna sytuacja i stale ją monitorujemy, ale na razie nie mamy żadnych pewnych informacji na temat potencjalnego wpływu na dostawy do naszego terminalu, ale wydaje się prawdopodobne, że jeśli wysiłki na rzecz oswobodzenia statku będą się przedłużać, to w kwietniu mogą wystąpić opóźnienia statków. O ile wiemy, statek, który był w tym samym konwoju co Ever Given (COSCO Shipping Galaxy), bezpiecznie minął Kanał Sueski i jest w drodze do Europy Północnej i dalej do Gdańska - poinformował nas Marcin Kamola, communications and sales support manager w DCT.Jak poinformował zarząd Kanału Sueskieg, osiem holowników usiłuje przemieścić załadowany kontenerowiec Ever Given, który wczoraj osiadł na mieliźnie na południowym odcinku tego szlaku wodnego.
Eksperci obawiają się, że przesunięcie jednostki może być większym problemem niż się na początku wydawało, a kanał może być zatkany nawet przez kilka tygodni. Armator kontenerowca przekazał, że ściągnięcie statku z mielizny jest "niezwykle trudne", ale nikt nie odniósł żadnych obrażeń ani nie doszło do wycieku oleju. - Szczerze przepraszamy za wywołanie dużego zaniepokojenia - przekazała firma w oświadczeniu.
- W Kanale Sueskim po utracie napędu i sterowności bardzo duży kontenerowiec Ever Given, tarasując całkowicie tor wodny, stanął pod kątem ok. 45º do osi kanału, z dziobem i rufą, które ugrzęzły w przybrzeżnych płyciznach. Tym samym wielki statek zablokował ruch w jednym z najbardziej uczęszczanych "wąskich gardeł" szlaków globalnego handlu morskiego - podał portalmorski.pl.Gospodarka morska w Trójmieście
Jak wyliczają eksperci, przez tą wąską, sztuczną szczelinę między kontynentami przepływa 10 proc. światowego handlu, bowiem jest to najkrótsza droga morska z Azji do Europy. Wykopany 150 lat temu Kanał Sueski łączy Morze Czerwone z Morzem Śródziemnym. Gdyby nie on, statki z Chin, Indii płynące do Europy musiałyby opłynąć całą Afrykę, a to znacznie wydłużyłoby czas podróży, co miałoby wpływ na koszty transportu.
Jak donoszą agencje, egipscy urzędnicy podejrzewają, że statek został zepchnięty przez silny wiatr. Załoga utraciła kontrolę nad jednostką, która oparła o jeden z brzegów kanału i osiadła na mieliźnie. Ever Given ma długość prawie 400 m i szerokość 59 m i jednorazowo może przewozić około 20 tys. kontenerów. Statek zmierzał do portu w Rotterdamie.
Trwają gorączkowe prace, których celem jest wypchnięcie statku z powrotem na kanał żeglugowy. Według wstępnych zapowiedzi to może potrwać nawet kilka dni. A zatkanie kanału może spowodować opóźnienia w dostawach i poważne straty w transporcie. Jeśli więc czekacie na paczkę z Chin, to... może to potrwać dłużej. Według informacji tworzy się już kolejka statków. A w niej mogą też stać jednostki zmierzające do DCT. Przypomnijmy, że właśnie przez Kanał Sueski prowadzi trasa oceaniczna Alians 2M i Alians Ocean obsługiwane przez gdański port.
O sytuację zapytaliśmy władze DCT. Czekamy na odpowiedź.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
