• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miliony nowych dłużników trafią na czarną listę

erka
14 czerwca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Osoby fizyczne, gminy najbardziej skorzystają na wchodzącej w życie 14 czerwca Ustawie o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych - uzyskały bowiem prawo umieszczania np. niesolidnego pożyczkobiorcy, dłużnika alimentacyjnego czy nieuczciwego pracodawcy w rejestrze dłużników.



Do 13 czerwca 2010 r. można było nie regulować należności wobec znajomych czy rodziny, nie spłacać długu uprzednio kupionego przez firmę windykacyjną, a mimo to nie ponosić konsekwencji takich czynów - prawo nie pozwalało bowiem umieszczać takich dłużników rejestrach dłużników. Sytuację zmienia wchodząca w życie 14 czerwca 2010 r. Ustawa o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych.

- Spodziewamy się, że za sprawą nowej ustawy do końca 2010 roku do Krajowego Rejestru Długów, w którym już teraz jest ponad 1,1 mln dłużników, trafią kolejne 3 miliony informacji o niespłaconych zobowiązaniach - mówi Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów. - Od samych wierzycieli wtórnych (firm windykacyjnych, funduszy sekurytyzacyjnych), które skupują przeterminowane długi np. od banków czy firm telekomunikacyjnych, będą pochodzić niemal 3 mln informacji o zadłużeniu.

Na tym nie koniec ustawa umożliwia umieszczanie w rejestrze swoich dłużników także osobom fizycznym i gminom.

W 2009 r. do firm windykacyjnych trafiły przeterminowane należności o wartości ponad 11 mld zł, w 2010 r. kwota ta wzrośnie najpewniej o kolejne 2 mld zł. Należności wymagalne gmin i pozostałych jednostek samorządu terytorialnego wyniosły na koniec I kw. 2010 r. 10,5 mld zł. Na całym rynku jest ok. 106-108 mld zł należności.

4 miliony dorosłych Polaków mają dłużników, którzy nie uregulowali należności w terminie - wynika z badania, które TNS OBOP zrealizował dla Krajowego Rejestru Długów. W większości przypadków chodzi o udzielone pożyczki, a w dalszej kolejności - o niewypłacone wynagrodzenie.

Niestety, gdy nie możemy doczekać się zwrotu pożyczki, cechuje nas bierność. Rezultaty innego badania zrealizowanego na zlecenie KRD, tym razem przez IMAS International, wskazują, że aż 33 proc. Polaków nie podjęłoby w takiej sytuacji żadnych kroków.

Co ciekawe, te okoliczności nie zniechęcają nas do pożyczania innym - w badaniu IMAS International tylko 5 proc. ankietowanych zadeklarowało, że nigdy nikomu nie pożyczyło pieniędzy. Co ciekawe, co czwarty z nas zrobił to 11 lub więcej razy! Aż jedna trzecia pożyczek była związana z bieżącymi potrzebami i wydatkami pożyczkobiorców, a więc przeznaczona "na życie".
erka

Opinie (23) 3 zablokowane

  • Przeciętni ludzie zapożyczają się, bo... (1)

    ... za mało zarabiają! Ceny w Polsce są w wielu przypadkach o wiele wyższe niż w UE! Tylko pensje niewiele wzrosły przez ostatnie 5 lat :-( A żyć trzeba...

    • 11 3

    • Wiesz

      Na chleb myślę, że nie pożyczają. Ludzie po prostu lubią żyć ponad stan. Czasem robią to na pokaz, a czasem jest to po prostu ''miecie dla miecia''. Oczywiście, zdarzają się czarne godziny, wtedy człowiek jest w sytuacji podbramkowej. Dla mnie jednak pożyczanie na życie (własne uciechy) z myślą, że można uchylać się od spłaty zobowiązania nie mieści się w głowie. Uważam, że jak sobie ludzie pomyślą, że ktoś może pukać im do drzwi, zastanowią się dwa razy, czy wziąć taką pożyczkę, czy nie.

      • 2 0

  • Kolejna bandycka

    ustawa.

    • 1 4

  • stracisz prace... (2)

    nie masz szans na dalsze zycie...

    • 9 7

    • i zabijasz rodzine dzieci

      a potem strzelasz sobie ..

      • 0 2

    • masz motywację, by szukać drugiej

      zamiast siedzieć i czekać czy sama "przyjdzie"

      • 3 2

  • Alimenty to nie jest pożyczka. A więc tym bardziej dług.

    To zalegalizowane wymuszenie. Stosując odpowiednie terminy, można udowodnić każdą bzdurę.

    • 6 6

  • sasiad

    czyli co sasiad nie oddaje i moge go podac?? bylo by spoko bo takich ludzi powinno sie udupic...

    • 6 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Kalicki

Absolwent Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni oraz Strathclyde University (MBA). Od początku pracy zawodowej ściśle związany z gospodarką morską i regionem pomorskim. Założyciel i prezes zarządu Inter Marine Sp. z o. o. - jednej z pierwszych w Polsce prywatnych agencji żeglugowych (rok zał. 1990), która po 22 latach działalności jest wiodącą w Polsce firmą branży usług sektora morskiego, usług stoczniowych oraz pośrednictwa pracy za granicą będąc jednocześnie ”firmą matką”...

Najczęściej czytane