• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Panamaksy z węglem "polubiły" gdyński terminal masowy

Wioletta Kakowska-Mehring
23 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Masowiec wyposażony w żagle zawinął do Gdyni
Masowiec m/v „Cape Triumph” przypłynął z 40 tysiącami ton węgla w ładowniach. Ten statek typu Panamaks ma dziób o nietypowym kształcie. tzw. Ax-Bow. Masowiec m/v „Cape Triumph” przypłynął z 40 tysiącami ton węgla w ładowniach. Ten statek typu Panamaks ma dziób o nietypowym kształcie. tzw. Ax-Bow.

W gdyńskim terminalu masowym coraz częściej obsługiwane są statki typu Panamax. Aby było ich jeszcze więcej, trzeba inwestować w sprzęt, który usprawnia procesy przeładunkowe oraz pozwala dywersyfikować ładunki. To plan na najbliższe lata dla MTMG - Morskiego Terminalu Masowego Gdynia. W sierpniu mija rok od prywatyzacji terminalu.


Moje oczekiwania co do potencjału i możliwości terminalu masowego sprawdziły się - mówi Rinus Roose, dyrektor do spraw marketingu i rozwoju MTMG- Morskiego Terminalu Masowego Gdynia. 
Moje oczekiwania co do potencjału i możliwości terminalu masowego sprawdziły się - mówi Rinus Roose, dyrektor do spraw marketingu i rozwoju MTMG- Morskiego Terminalu Masowego Gdynia.

Ostatnio gdyński terminal masowy przyjął duży masowiec m/v "Cape Triumph" z prawie 40 tysiącami ton węgla w ładowniach. To już szósty w tym roku statek typu Panamax. W tym tygodniu przybędzie kolejny duży statek z ok. 65 tysiącami ton węgla. Czy węgiel będzie wiodącą specjalizacją terminalu?

- Morski Terminal Masowy Gdynia to nowoczesny terminal uniwersalny i takim pozostanie. Fakt, że możemy obsługiwać statki typu Panamax to nasz wielki atut i cieszymy się, że coraz częściej zawijają one do naszego terminalu - mówi Rinus Roose, dyrektor do spraw marketingu i rozwoju MTMG- Morskiego Terminalu Masowego Gdynia. - Jednakże naszym celem jest różnorodność obsługiwanych towarów.

Potrzebne są jednak inwestycje, które zapewnią dywersyfikację ładunków. Terminal ma inwestować w sprzęt, który gwarantuje dobrą obsługę różnego rodzaju ładunków wymagających nowoczesnych technologii i zachowania europejskich norm ekologicznych.

- Dlatego też jedną z pierwszych nowych inwestycji jest urządzenie zraszające, które zmniejsza zapylenie w terminalu, powstające w trakcie rozładunku i załadunku różnego rodzaju towarów sypkich - mówi Rinus Roose. - Nie chcemy być największym terminalem masowym w Polsce. MTMG ma być terminalem wyróżniającym się przede wszystkim jakością oferowanych usług oraz nowoczesną technologią przeładunku, a tym samym stać się atrakcyjnym partnerem w interesach.

Maszyna do zraszania już w przyszłym tygodniu trafi do terminalu. W ubiegłym roku na Nabrzeżu Szwedzkim został zmontowany nowy żuraw firmy Famak z udźwigiem 25 ton na chwytaku, który zwiększył dobowe tempo przeładunku śruty sojowej, węgla, koksu oraz innych ładunków masowych. Do tego terminal wzbogacił się o dźwig samojezdny firmy Liebherr. Udźwig nowego żurawia to ponad 120 ton na haku i 75 ton na linach chwytaka, a maksymalny wysięg to 48 metrów. Jest to siedemnasty z kolei żuraw w terminalu masowym i zarazem najnowocześniejszy. Dzięki wysokiej wydajności przeładunkowej sięgającej 20 tysięcy ton w ciągu doby, znacznemu skróceniu uległ czas obsługi ładunków, a tym samym czas pobytu statków w terminalu. Innymi słowy rozładunek statku typu Panamax w MTMG może trwać ok. trzech dób.

Dokładnie 29 sierpnia 2011 roku w siedzibie Zarządu Morskiego Portu Gdynia SA odbyło się uroczyste podpisanie umowy zbycia udziałów spółki MTMG - Morski Terminal Masowy Gdynia francuskiej spółce Atic Services. Cena zbycia 100 procent udziałów wyniosła 60 303 760 złotych. Podpisanie umowy zamykało proces prywatyzacyjny rozpoczęty w styczniu 2010 roku. Na ogłoszenie odpowiedziało dziewięć podmiotów: Atic Services, Cargill Polska, Cefetra Polska, Getreide AG, Glencore Polska, Louis Dreyfus Commodities Polska, ECS Eurocargo, Port Północny, konsorcjum CTL Logistics/CTL Trans-Port.

Jednak to właśnie Atic Services przedstawił najkorzystniejszą ofertę nabycia udziałów Morskiego Terminalu Masowego Gdynia. Atic Services jest europejskim liderem w logistyce ładunków masowych (głównie przeładunek węgla). Firma ta działa w kilku obszarach logistyki: występuje jako bezpośredni dostawca produktów lub jako agent, zajmuje się kompleksowym zarządzaniem łańcuchem transportowym, realizuje transport ładunków masowych od dostawców do odbiorców, prowadzi przeładunek i składowanie ładunków w portach morskich, przeprowadza badania standardów jakościowych ładunków masowych. Głównym udziałowcem Atic jest ArcelorMital oraz EDF Trading.
- Od początku procesu prywatyzacji byłem bardzo zaangażowany w całe przedsięwzięcie i przekonany o tym, że nabycie akcji MTMG przez spółkę ATIC Services to bardzo dobry pomysł. Już wtedy wiedziałem, że jest to terminal z dużym potencjałem rozwoju - dodaje Rinus Roose.

Podstawowym przedmiotem działalności MTMG jest świadczenie usług przeładunkowych (m.in. przeładunek węgla, przeładunek kruszywa, przeładunek skalenia, przeładunek siarki, przeładunek chemikaliów, śruta, przeładunek paliw płynnych), składowania i big - bagowania ładunków masowych tj.: węgla i koksu, zbóż i pasz (śruta), rud, innych ładunków masowych suchych i  płynnych, w tym chemikaliów, ropy i przetworów naftowych.

Miejsca

Opinie (22) 1 zablokowana

  • Import węgla (3)

    Fajnie że port zarabia i się rozwija ale powinniśmy,my takie ilości sprzedawać a nie kupować, kurde tyle węgla jest w Polsce tragedia

    • 24 6

    • Roczne zapotrzebowanie Polski na wegiel to około 100mln ton. Wszystkie polskie porty przeladowuja rocznie okolo 2mln ton w imporcie. To zaledwie 2%. Nie mozna mowic o tragedii Mieciu.

      • 10 1

    • Polski węgiel jest za drogi.

      Siła robocza i jej koszty w całej Europie są dość wysokie a dodatkowo mamy go dość głęboko, więc sam proces wydobywczy jest drogi.

      Temu importujemy albo z krajów gdzie siła robocza jest dużo tańsza, jak choćby na Ukrainie. Albo z krajów gdzie siła robocza jest droga, ale jest on położony w łatwo dostępnych miejscach, jak Australia.

      No to jakie Polskie górnictwo ma wyjścia? Albo ciąć koszta, a na to nikt nie chce się zgodzić. Albo ograniczyć wydobycie i czekać, aż węgiel zdrożeje, gdyż będzie go mniej na świecie a technologie wydobycia z trudno dostępnych złóż stanieją, co też cały czas ma miejsce.

      Czy to źle? Niekoniecznie, istnieje szansa, że wraz z rozwojem technologii wykorzystanie węgla do produkcji energii zaniknie, zamiast tego wykorzystamy go szeroko w dziś dopiero raczkującym przemyśle tworzyw sztucznych (raczkującym w stosunku do możliwości). Kwestią czasu jest produkcja 100% samochodów z włókien węglowych, przewodników z grafemu itd. a wtedy węgiel w dużych ilościach będzie również potrzebny i będzie mógł być sporo droższy niż w zastosowaniach energetycznych.

      • 8 2

    • odp

      Kupują tam gdzie taniej, a węgiel jest podobnej, a nawet lepszej jakości.

      • 12 3

  • gratulacje

    Logistyka to ważny element gospodarki

    • 11 2

  • Jak tu zarabiac na weglu, skoro każda kopalnia ma 20 dyrektorów

    o ich zarobkach nie wspomnę.

    • 29 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Dobrzyniecki

Od roku 1994 jest członkiem Business Centre Club i pełni funkcję wiceprezesa. Jest ponadto Przewodniczącym Rad Nadzorczych Abantia Polska oraz Ibereolica; jak i członkiem Rad Nadzorczych. Od czerwca 1997 prowadzi własną firmę doradczą Profit-Consult zajmującą się: doradztwem inwestycyjnym, organizacją finansowania rozwoju i inwestycji, projektami doradczymi w zakresie zarządzania inwestycjami, pośrednictwem finansowym i opiniowaniem kontraktów.

Najczęściej czytane