• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prywatyzacja "Drobnicowego". OT Logistics oskarżane o dyskryminację

Wioletta Kakowska-Mehring
1 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
aktualizacja: godz. 14:12 (4 listopada 2013)
OT Logistics ma wyłączność na negocjacje w sprawie nabycia Bałtyckiego Terminalu Drobnicowego Gdynia. OT Logistics ma wyłączność na negocjacje w sprawie nabycia Bałtyckiego Terminalu Drobnicowego Gdynia.

OT Logistics zakończyło negocjacje w sprawie pakietu gwarancji pracowniczych ze związkami zawodowymi Bałtyckiego Terminalu Drobnicowego Gdynia. Wynik? NSZZ Solidarność Drobnica Portu Gdynia pakiet podpisała, a  Wolny Związek Zawodowy Pracowników Gospodarki Morskiej Port Gdynia nie. Co więcej, drugi ze związków zamierza skierować sprawę do inspekcji pracy i sądu pracy. Chodzi o... dyskryminację.



Aktualizacja 14:12

Do zarzutów Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej Port Gdynia ustosunkował się Piotr Chajderowski, prezes aarządu OT Logistics:

- Zarząd OT Logistics negocjował pakiet gwarancji pracowniczych BTDG przez 2 miesiące. Termin podpisania pakietu upływał z końcem października br. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało nam się podpisać pakiet z największym związkiem zawodowym działającym w BTDG tj. NSZZ "Solidarność" Organizacja Międzyzakładowa Drobnica Portu Gdynia, który skupia ponad 50 proc. załogi. Uważamy, że wynegocjowany pakiet jest dobrym kompromisem zadowalającym zarówno OT Logistics, jak i pracowników BTDG o czym dobitnie świadczy fakt podpisania pakietu gwarancji pracowniczych. Mamy ambitne, długoterminowe plany rozwijania spółki BTDG i jesteśmy przekonani, że w niedalekiej perspektywie firma ta będzie znacząco poprawiała swoje wyniki finansowe. Swoimi dotychczasowymi działaniami chociażby w Porcie Handlowym Świnoujście udowodniliśmy, że potrafimy zarządzać tego typu spółkami, a także, że dbamy o ich pracowników zdając sobie sprawę, jak wiele zależy od ich pracy i zaangażowania. W tym kontekście, zarzuty jakobyśmy dyskryminowali pracowników w BTDG są dla nas kompletnie niezrozumiałe i nieadekwatne do rzeczywistości.

Czy podział załogi według grup zawodowych i przyznanie różny gwarancji zatrudnienia jest właściwe?


***
W lipcu szczecińska firma OT Logistics, zajmująca się transportem śródlądowym oraz spedycją otrzymała wyłączność na negocjacje w sprawie nabycia Bałtyckiego Terminalu Drobnicowego Gdynia. Szczecińska spółka rywalizowała z dwoma oferentami. Zgodnie z przyjętym harmonogramem prywatyzacyjnym, zakończenie procesu planowane jest na I kwartał 2014 roku. Podpisanie umowy ma jednak nastąpić po spełnieniu warunków dotyczących m.in. pakietu gwarancji pracowniczych, zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zgody Ministerstwa Skarbu Państwa oraz podjęcia uchwały przez Radę Nadzorczą ZMPG w sprawie wyrażenia zgody na zbycie przez port udziałów BTDG.

Wczoraj zarząd OT Logistics poinformował, że warunek dotyczący pakietu został spełniony. Przyjęli go przedstawiciele NSZZ Solidarność Drobnica Portu Gdynia. Jak się jednak dowiedzieliśmy, pakiet odrzucił drugi ze związków. Według przepisów poparcie jednego ze związków wystarczy, ale drugi ze związków nie zamierza rezygnować.

- Nie przyjęliśmy pakietu, ponieważ w naszej ocenie część zapisów dyskryminuje pracowników. Chodzi o kwestie dotyczące okresu gwarancji zatrudnienia - wyjaśnia Andrzej Biernacki, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej Portu Gdynia. - Zaproponowano bowiem różny czas trwania gwarancji zatrudnienia z podziałem na grupy zawodowe. Naszym zdaniem wszyscy, bez względu na to, jaką pracę wykonują, powinni podlegać tej samej ochronie. To nie pierwsza prywatyzacja w gdyńskim porcie i zawsze pracownicy byli traktowani równo.

W wariancie przyjętym podzielono załogę według grup zawodowych i przyznano gwarancje od 1 roku do 5 lat.

- Co najważniejsze, nie wyjaśniono nam przy tym, jaką przyjęto metodologię. Dlaczego np. składowy ładunków morskich ma 3 lata gwarancji zatrudnienia, a starszy referent, którego funkcja wymaga wysokich kwalifikacji i jest dużo bardziej odpowiedzialna tylko rok. W sumie wyszło na to, że kadra - nazwijmy to - zarządzająca, dostała niższe gwarancje od pracowników fizycznych. Nie wytłumaczono nam dlaczego, obawiamy się, że to próba zmarginalizowania naszego przedsiębiorstwa - dodaje Andrzej Biernacki.

Przypomnijmy, że OT Logistics oprócz nabycia BTDG, myśli też o budowie terminalu masowego w Gdańsku. Z kolei w lipcu tego roku spółka nabyła większościowy pakiet C.Hartwig Gdynia, czyli czołowej firmy spedycyjnej w Polsce, która działa od 155 lat na międzynarodowym rynku i specjalizuje się w przewozach morskich, lądowych, lotniczych oraz usługach logistycznych. OT Logistic jest też głównym udziałowcem w Porcie Handlowym Świnoujście.

W tej sytuacji Wolny Związek Zawodowy Pracowników Gospodarki Morskiej Portu Gdynia zwróci się do Zarządu Morskiego Portu Gdynia o wstrzymanie negocjacji z OT Logistics. Chce również powiadomić o tej sprawie Państwową Inspekcję Pracy i sąd pracy.

Co na te zarzuty OT Logistics? Niestety, na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Jeżeli szczecińska spółka ustosunkuje się do zarzutów związków, to opublikujemy jej stanowisko.

Miejsca

Opinie (238) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    dzisiaj było spotkanie Solidarności???

    • 0 0

    • tak

      • 0 0

  • hmm, a czy to tak trudno napisac donos do CBA? oni marzą o takiej sprawie. jezeli solidarnosc na szybko podpisala pakiet niekorzystny to istnieje duze prawdopodobienstwo ze była korupcja. a wtedy wszystko od nowa i mozna sie znów dogadac, a jak wogóle nie sprzedadzą ? cóż ... zle nam w państwowej firmie?...

    • 9 1

  • Do przewodniczącego solidarności!! (4)

    Jako pracownik z ponad czterdziestoletnim stażem (tylko w drobnicy) nigdy nie przypuszczałem, że doczekam dnia w którym zostanę zaszeregowany do tzw. "grupy pracowników niepotrzebnych". Kiedy w roku 80-tym strajkowałem w porcie sypiając na styropianie byłem przekonany, że "walczę" o dobro wszystkich pracowników portu i całego państwa polskiego. Panie przewodniczący jacku. W tym czasie pewnie"robił pan w pieluchy"!!! Dzisiaj dzieli pan załogę... Jakim kosztem...Co będzie dalej...

    • 17 8

    • do spiącego na styropianie (1)

      powinieneś być na emeryturze i bawić wnuki a nie zabierać prace młodym

      • 0 4

      • Synku chciałbym już być na spokojnej emeryturze ale ustawa na to nie pozwala i muszę jeszcze trochę uzerać sie z takimi cwaniakami jak Ty.
        Zycze Ci rownież aby za parę lat mlodsi koledzy powiedzieli Tobie te same słowa.

        • 1 0

    • 40 lat +szkola

      powinieneś być na emeryturze a nie zabierać pracę młodym.

      • 3 2

    • Panie Jacku co znaczą dla Pana słowa Solidarność, Równość, Koleżeńskość??

      • 7 1

  • bez przesady w firmie pracuje w tej chwili ok. 400 osób nie mogą wszyscy być skoligaceni
    A w każdej firmie znajdzie sie kilka takich osób że są jakoś spowinowaceni nadal przecież często znalomy znajomemu załatwia pracę najomemu itp tego nie unikniesz

    • 4 1

  • Btdg to niezłe bagno jedna wielka rodzina , nigdzie nie ma chyba tak chorych koligacji jak w tej firmie.

    • 3 6

  • zapomiałem dodać (2)

    Jak zwalniali to się nazywali ODRA TRANS

    • 6 2

    • do deszczowego swinoujscia

      Jesli mozesz, Kolego napisz cos wiecej ,jak tam teraz u Was jest po prywatyzacji?

      • 0 0

    • to się wie, OT - stąd pewnie skrót

      • 0 0

  • u was jest gorzej niż w swinoujściu (3)

    Panowie i panie u nas bramie powinien wisieć napis " Arbeit macht frei "
    bez względu czy jesteś umysłowy czy fizyczny . Z starych pracowników została garstka , a wszystkie umowy mają w d..pie . Macie ostatnią szansę się pokłócić w swoim gronie

    • 12 3

    • deszczowe świnoujscie (2)

      ktoś pisał że u was nie było zwolnień

      • 5 0

      • Pisał Alfredzik który osobiście zna naszego szefa " S " i chyba dlatego go nie zwolnili

        • 0 0

      • pewnie ktoś z OTL-u

        • 3 0

  • CYTAT.......

    ... ludzie w różny sposób zdążają do celu, jaki każdy ma przed sobą, to jest do sławy i bogactwa, jeden oględnie, inny gwałtownie, jeden przemocą, inny podstępem, jeden cierpliwie, inny niecierpliwie - a każdy tymi różnymi sposobami może tam dojść.

    • 4 2

  • ochronka?

    tak się zastanawiam co się kryje pod słowem ochronka np. na 3 lata? to ze mam pewność ze mimo wszystko nikt mnie nie zwolni przez ten okres? czy to słowo ma jakieś ukryte znaczenie?

    • 0 1

  • (5)

    Cytat p.B. z powyższego artykułu." Dlaczego np. składowy ładunków morskich ma 3 lata gwarancji zatrudnienia, a starszy referent, którego funkcja wymaga wysokich kwalifikacji i jest dużo bardziej odpowiedzialna tylko rok."
    Szanowny p.B, odpowiedz jest prosta, taki składowy przez wiele wiele lat pracował fizycznie, zapomniał pan już jaki towar był w porcie, bo ja pamiętam,wory, wory i jeszcze raz wory (ale jak ktoś był lewusem, to i nie pamięta). Zapomniało już się że praca w porcie nie jest w ogrzewanym biurze, tylko na dworze, w deszczach, mrozach lub upałach? W trzech zmianach, piątek, świątek. Dlatego pan składowy dostał trzy lata iż przez całe życie harował i stracił tam zdrowie, a teraz chciałby pan żeby taki składowy miał rok ochrony? A starszy referent, mając wysokie kwalifikacje no i oczywiście bardzo odpowiedzialną pracę ( nie rozumnie jaką ma wielką odpowiedzialność, może taką jak operatorzy, którym za uszkodzenie towaru zabiera się cały dodatek akordowy?) nie musi się bać o zwolnienie bo sam pan napisał ma wysokie kwalifikacje.Patrząc z drugiej strony, jak kto walczył o swoich ludzi, tak ma. Po wczorajszym spotkaniu doszedłem do wniosku, że jednak nie dorastacie do pięt drugiemu związkowi, a dlatego że potraficie tylko pyszczyć i nic więcej.
    Ani nie składowy, ani nie związkowiec.

    • 10 9

    • a kto kryje operatora (3)

      Słuchaj kolego a kto cie kryje jak uszkodzisz towar , nie długo będziesz musiał za te uszkodzenia płacić - jak operatorzy będą tak dalej dobrze pracować to zostanie
      was niewielu. Nowy pracodawca będzie musiał wam przedłużyć wam okres ochronny do 10 lat . Dobrze wiemy że 90 % procent uszkodzeń dokonują właśnie operatorzy , z tej ilości 95 % procent jest kryta przez umysłowych. Dzięki twoim kolegom z Solidarności umysłowi przestaną was kryć,skończy się ten proceder i nie ma się co dziwić każdy chce pracować . Pomyśl czy ten podział załogi ma jakiś pożytek i komu to będzie służyło - na bazie kontenerowej nie wyleciał nikt z umysłowych z eksploatacji a wielu operatorów
      Powiem ci szczerze nie chciałbym pisać co dziennie po kilka protokółów na operatora ale po tym jak zaczynacie nas traktować chyba nie będę miał skrupułów .

      • 8 5

      • Popieram pisz bo tak już dawno powinno być. Ładunki uszkodzone, kontenery, ale o statkach nie zapomnij później szefowie działów muszą wzywać warsztaty i te główkują jak naprawić i zrobić aby to wyglądało. Niekiedy jest tak statek złom ale ma być zrobione jak nowy ze stoczni.

        • 6 0

      • (1)

        Szanuje ekspedytorow choc jestem operatorem. Mowie tylko o sobie - nigdy nieprosilem ani nie namawialem ekspedytora aby mnie kryl. Niejednokrotnie sam pokazywalem uszkodzenia zrobione przezemnie. To ekspedytor zawsze decydowal czy napisac protokól czy nie. Jesli napisal to ok. Nie moge mowic w imieniu innych operatorow bo niewidzialem i niewiem jak jest naprawde i tobie tez kolego radzilbym uwazac na slowa bo gadasz bzdury. Ciekawe skad wzioles te 90%. Czy ktos tutaj wypominal dyspozytorom wasze pomylki. Pewnie zapytasz jakie. Juz ci mowie: pomylka przy wydawaniu towaru no i oczywiscie operator a czesto i brygady musza rozladowac i zaladowac ponownie samochod, na jednym z magazynow trzeba dobrze wyliczyc rozmieszczenie towaru aby sie zmiescil a wielu dyspozytorow tego niepotrafi no i wreszcie jak dyspozytor niedopilnuje operatora to zdaza sie ze cos moze zostac niezaladowane albo pojedzie inny towar. I czyja to ma byc wina oczywiscie operator winny bo ja mu pokazywalem. Guzik prawda stoj przy sztaplu i pilnuj.

        No ale w koncu po co te pyskowki. Poprostu ktos jest niezadowolony ze operatozy maja piec lat. Ale do cholery odczepcie sie od nas. Nikt z operatorow o to sie nieprosil i nik nikomu niepodsuwal zadnych pomyslow. Moze lepiej byloby sie dowiedziec od obu zwiazkow co bylo na rozmowach w sprawie pakietu. Bo jak na razie widze ze jest to objete tajemnica. Jakie bylo stanowisko inwestora w tej sprawie. Klocac sie i wytykajac palcami do niczego niedojdziemy. Ale widze ze z niektorymi poprostu nieda sie normalnie i inteligentnie porozmawiac

        • 0 8

        • do operatora

          Kolego ja też szanuje operatorów a niektórych nawet lubię i zapewniam cię
          piszę protokół kiedy muszę i nie da się już nic załatwić. Niestety nie raz spotkałem się z obelgami kiedy próbowałem reagować jeżeli zwracałem im uwagę że robią coś nie tak. Proszę Cię nie pisz że nie widziałeś co robią inni ,
          na pewno byłeś na big/ bagach i na jednym wachadle potraficie uszkodzić
          kilka big bagów a nawet kilkanaście , nie dość że uszkodzić to nawet po nich
          jeździć . Jestem dorosły nie musisz mi mówić co mam pisać , piszę po prostu prawdę i dobrze o tym wiesz . Te 90 procent to biorę z doświadczenia niestety taka jest prawda. Wracając do pomyłek ekspedytorów to często płacą za błędy
          z własnej kieszeni żeby nie dostać nagany a jeżeli nie są w stanie zapłacić to naganę dostają. Koszty naszych pomyłek to często kilka set złotych za które płacimy a operatorom zabiera się kilkadziesiąt .Może pamiętasz jak ostatnio pewny operator uszkodził bramę na mag. 16 na kilkadziesiąt tysięcy powinien wylecieć z roboty i brygadzista z bazy że dopuścił go do roboty bo wszyscy wiedzą że był na podwójnym gazie - wyobraź sobie że ich też kryli umysłowi .
          Ostatni wypadek na pulpie też będzie trochę kasy a skończy się na co najwyżęj na naganie. Słuchaj to nie pyskówki tylko prawda - na tym forum czytam jak nas nienawidzicie i coraz częściej spotykam się z tym w pracy zastanawiam się kiedy zaczniecie po nas jeździć układarkami , dodam że spotkałem się też z współczuciem i poparciem z waszej strony . Martwi mnie też że dajecie się manipulować związkowcom z Solidarności dzisiaj słyszałem że wam zakazywali podpisywać listę z protestem przeciwko pakietowi.Uważam że w tym temacie każdy powinien się słuchać swojego sumienia.
          Jeżeli chodzi o zakończenie twojego postu - nie było by tych pyskówek gdyby wszyscy w firmie byli potraktowani równo. Myślę że związkowcy z Solidarności byli na tyle inteligentni że wiedzieli czym się takie porozumienie skończy jeżeli nie to są wielkimi głupcami nie nie powinni reprezentować pracowników swojego związku . Pomyśl sam podpisał byś taki pakiet

          • 6 3

    • ale to nie w tym rzecz, pracowników składowych jest w firmie może 30 osob to akurat nie obciąża nowego właściciela więc to bez znaczenia
      Chodzi o to że młodych ludzi szukających pracy jest na rynku sporo i można starych zwolnić i zatrudnić za 1600 żzł brutto a jeszcze pracy im dołożyć i proszę jaka oszczędność! A młodzi przyjdą bo np. nie maja jeszcze dzieci więc na samego siebie zarobią
      Natomiast uprawnień i doświadczenia nie można zdobyć z dnia na dzieć więc wiadomo że tych ludzi i tak nowy właściciel się nie pozbędzie, ale to nie znaczy że po tym okresie ich zatrzyma? Może zatrzyma za niższą płacę i tyle

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Mirosław Bieliński

Prezes firmy doradczej Stilo Horizon. Były prezes Grupy Energa. Po ukończeniu studiów...

Najczęściej czytane