- 1 Rozlicz PIT do 30 kwietnia (19 opinii)
- 2 Zmiany w zarządzie Petrobalticu (11 opinii)
- 3 Trzeci raz szukają prezesa Energi. (10 opinii)
- 4 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (42 opinie)
- 5 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (186 opinii)
- 6 Złoty polski ma już 100 lat (145 opinii)
Rybacy straszą blokadami, spółki portowe ostrzegają
Rybacy i armatorzy kutrów grożą blokadą portów. Firmy operujące w portach ostrzegają, że jeżeli do tego dojdzie, to wystąpią z roszczeniami odszkodowawczymi. Chodzi o dorsza, a właściwie zakaz jego połowu, jaki będzie obowiązywał od stycznia przyszłego roku.
W listopadzie rybacy w proteście zablokowali port we Władysławowie. Stało się to po tym, jak usłyszeli od władz centralnych, że Komisja Europejska ustanawiając Fundusz Rybacki na lata 2014-2020, nie wzięła pod uwagę wędkarstwa morskiego i że to KE powinna wypłacić armatorom rekompensaty. Rybacy odbijają piłeczkę, twierdząc, że to nie oni powinni walczyć w Brukseli o odszkodowania, tylko polski rząd, który powinien występować w ich imieniu.
Gospodarka morska w Trójmieście
Na ostatnim spotkaniu z rybakami minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk zapewnił, że chce, aby zapisane w funduszu pieniądze w kwocie 16 mln euro przeznaczyć na złomowanie jednostek wędkarskich i będzie o tym rozmawiał 16 grudnia z przedstawicielami Komitetu Monitorującego aktualny program unijny i przedstawicielami Komisji Europejskiej. Jednak rybacy sceptycznie odnoszą się do kolejnych obietnic i już zapowiedzieli kolejne protesty. Tym razem chcą blokować porty morskie, czyli m.in. Gdynię i Gdańsk.
Takie deklaracje zaniepokoiły firmy operujące w trójmiejskich portach. Rada Interesantów Portu Gdańsk zabrała nawet głos w tej sprawie, publikując oświadczenie.
- Jesteśmy świadomi, że zakaz połowu dorsza nałożony przez Unię Europejską we wschodniej części Morza Bałtyckiego ma niebagatelny wpływ na sytuację podmiotów oferujących morskie rejsy wędkarskie. Rozumiemy także korzyści płynące z utrzymywania tego rodzaju oferty na polskim wybrzeżu, a w związku z tym determinację podmiotów trudniących się tą działalnością. Niemniej zapowiadana blokada, w razie zrealizowania zapowiedzi, będzie miała daleko idące konsekwencje, w tym finansowe, których rozmiarów na dzisiaj nie da się przewidzieć - napisano w oświadczeniu podpisanym przez Jacka Klimczaka, przewodniczącego Rady Interesantów Portu Gdańsk.
Firmy z branży morskiej w Trójmieście
Rada interesantów powołuje się na kwestie bezpieczeństwa energetycznego kraju, w tym zachowania ciągłości pracy polskich rafinerii i dostaw surowca drogą morską oraz ingerencję w funkcjonowanie podmiotów operujących na terenie Portu Gdańsk. To może powodować wielomilionowe straty zarówno po stronie operatorów, jak i wszystkich innych podmiotów powiązanych łańcuchem dostaw oraz ostatecznych odbiorów.
- W związku z powyższym informujemy, że w przypadku przystąpienia do zapowiadanej blokady podmioty operujące bezpośrednio na terenie Portu Gdańsk zmuszone będą wystąpić do organizatorów i uczestników tych działań z roszczeniami odszkodowawczymi mającymi na celu uzyskanie pełnej rekompensaty szkód wynikających z ograniczania lub utrudniania operatorom prowadzenia działalności na terenie Portu - czytamy w oświadczeniu.
Miejsca
Opinie (74) 9 zablokowanych
-
2019-12-14 16:10
blokowac tak
ale porty u niemcow,szwedow,dunczykow ktorzy robia co chca na baltyku
- 6 1
-
2019-12-14 16:09
Po to mamy nowy okręt dla MW, żeby torpedował skórkobańców blokujących porty.
- 2 4
-
2019-12-13 16:33
(9)
Najpierw przełowili stada, a teraz drą japę. Sami narzekają, że ryby coraz mniejsze - i co z tym robią - chcą łowić dalej. Gratuluję rybakom logiki.
- 117 44
-
2019-12-13 22:54
Przełowiły duńskie i niemieckie paszowce. A Polacy mają za to cierpieć (1)
- 20 12
-
2019-12-14 15:59
Dokładnie tak jest
- 5 3
-
2019-12-13 17:14
Wedkarze przelowili? (6)
Proponuje blizsze przyjrzenie sie problemowi.
Ale najpierw "baranka" ze sciana, na otrzezwienie...- 25 25
-
2019-12-13 17:22
(3)
Jak widać nie jesteś wędkarzem. Bo na dorsze pływali tzw. "wędkarze", a raczej mięsiarze, którzy w kilku-kilkunastu na pokładzie jednej łajby potrafili być skuteczniejsi niż niejeden kuter rybacki. I tak przez naście lat flotylla kutrów "wędkarskich" pomału trzebiła polskie łowiska z najdorodniejszych i najcenniejszych okazów dorsza. Tak to się kończy gdy nie zna się umiaru. Nie mówię że nie ma innych przyczyn wymierania dorsza jak działalność paszowców, zanieczyszczenie wód, ale kutry "wędkarskie" też dołożyły tu istotną cegiełkę.
- 35 14
-
2019-12-14 15:41
Często jadę po świeżą rybkę do gdyni prosto z łodzi najwięcej co mają to flądra dorsz to pojedyńcze sztuki , natomiast jak miałem okazję widzieć powrót łodzi z tzw połowu amatorskiego to można było się żdziwić 3 skrzynki dorsza a wędkarzy 2
- 1 0
-
2019-12-14 11:56
jakie to jest porównanie?
Z duńskimi "paszowcami" i wielokilometrowymi sieciami?
Mam świadowość, że archaiczna metoda połowu dorsza na północnym Atlantyku to liny z dziesiątkami haczyków ale... litości...
Jaka to skala i proporcje?- 9 4
-
2019-12-13 23:05
Zgadzam się w 100%
Limity? To fikcja, bierz Pan ile Pan zlowi.
Klyjent ma być zadowolniony. I jeszcze mu usmaze rybę, niech ma, zje mmm...- 19 5
-
2019-12-14 15:38
a na jakiej podstawie należy się im odszkodowanie przecież świadczyli usługi przewozowe dla wędkarzy amatorów żeby sobie mogli połowić na morzu niech dalej to robią tylko nie dorsza została flądra śledż niech wożą turystów.
- 1 2
-
2019-12-13 22:46
Przeciez to tylko hobby I interes dla pewnie kilkuset kolejnych. Juz naturalne srodowisko jest wazniejsze od jakiegos tam zainteresowania
- 8 2
-
2019-12-14 15:53
Średnia hawajska dla każdego i po sprawie!
- 2 2
-
2019-12-14 15:46
boss
jestem bardzo ciekawy czy Dunczycy którzy łowia takze na Bałtyku i maja o wiele wieksze kutry tez beda mieli zakaz połowu dorsza ? bardzo w to watpie bo to głównie oni wytrzebili stado dorsza
- 8 1
-
2019-12-14 15:35
Na cholerę niszczycie życie w Bałtyku ? Miejsce rybaków jest tam gdzie górników - w przeszłości
- 6 4
-
2019-12-14 15:21
Darmozjady...
Przebranżowić się i krowy wypasać,albo barany.Owies siać itp.
- 1 5
-
2019-12-13 16:36
Kolejna roszczeniowa grupa w stylu górników. (4)
To po co wywozili ryby tonami bez opamiętania, trzebiąc największe i najzdrowsze sztuki na najlepszych łowiskach? Już naście lat temu można było przewidzieć taki rozwój wydarzeń. Pretensje w głównej mierze powinni mieć do siebie.
- 97 29
-
2019-12-14 14:02
Bo mamy podejście socjalistyczne a nie pragmatyczne
Na Alasce podatki są ujemne, bo w celu ochrony zasobów ustanowiono kwoty, limity itp. a możliwość eksploatacji jest sprzedawana na aukcjach. Dzięki temu to rybacy płacą za możliwość łowienia a nie wszyscy podatnicy za brak takiej możliwości, co jest typowym dla RWPG bis absurdem - mam płacić za to, że nie mogę zjeść dorsza?
- 2 1
-
2019-12-13 22:56
(1)
"Trzepanie" największych ryb nie przeszkadza w odnawianiu stada. Problemem jest łowienie małych. takich których wędkarz nie weźmie, bo się będzie wstydził pokazać przed kolegami, a normalnemu rybakowi jest nieprzydatna, bo jej nie sprzeda (nikt małego dorszyka nei chce). Kto więc odsiewa małe ryby? Wielkie trałowce sieciami, konkretnie paszowce. Kraj pochodzenia? Niemcy. Przypadek? Nie sądzę.
- 12 7
-
2019-12-14 10:33
Przeszkadza, bo jest eliminowany materiał genetyczny najcenniejszych osobników z gatunku. Najsilniejszych okazów, które przetrwały do sędziwego wieku.
- 3 2
-
2019-12-13 20:39
Poczytaj ignorancie o połowach
To nie wina drobnych rybaków, że dorsza nie ma. Tylko wielkich trałowców głównie duńskich i rosyjskich.
- 18 11
-
2019-12-14 11:59
gdaadg
Normalka, każdy dba tylko o swoją d... Górnicy (węgiel - CO2 to nie ich sprawa), rolnicy (świnie - dziki wybić co do jednego) a teraz uaktywnili się rybacy. O dobro ogółu troszczą się tylko ci, którzy nie zarabiają w ww. branżach. Normalka - ludzie to wredny gatunek. Już komentowałem egoizm ww. grup, dotąd bez rybaków. Teraz o rybakach, delikatnie: To tałatajstwo morduje foki, ptaki morskie oraz - będące na skraju wyginięcia - bałtyckie morświny. Oburza się ono, że Szwedzi dostają większe limity połowów ryb bałtyckich. Co w tym dziwnego, jeżeli spojrzy się na mapę? Krótkowzroczność rybaków poraża. Jakby nie byli w stanie pojąć, że niektóre gatunki ryb, gdy ich populacja za bardzo zmaleje, całkowicie wyginą. Co wtedy będą łowić ci, z bożej łaski, rybacy"?
- 8 2
-
2019-12-14 11:35
Jest mało ryb, bo nie ma wymiany wody z oceanem i zasolenie spada. To nie ma nic wspólnego z działalnością człowieka.
- 2 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.