- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (62 opinie)
- 2 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (66 opinii)
- 3 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (109 opinii)
- 4 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (246 opinii)
- 5 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (72 opinie)
- 6 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (94 opinie)
Stępka pod statek naukowo-badawczy dla szwedzkiego uniwersytetu
Położono stępkę pod nowoczesny statek naukowo-badawczy dla Uniwersytetu w Goeteborgu. Statek buduje stocznia Nauta. Ceremonia odbyła się w Zakładzie Nowych Budów w Gdańsku. Jednostka ma być gotowa do końca tego roku.
Statek będzie miał blisko 45 m długości, 11 m szerokości i będzie ważył około 800 ton. Na swoim pokładzie oprócz pięcioosobowej załogi, pomieści 20 osób. Nowa jednostka zastąpi wyeksploatowany już mniejszy statek Skagerak, który pracował dla Uniwersytetu w Goeteborgu od ponad 40 lat. Jednostka będzie służyć studentom i naukowcom do badania globalnych zmian klimatycznych Skandynawii spowodowanych zmianą kierunku prądów morskich oraz kwasowości wody morskiej. Zostanie wyposażona w nowoczesne laboratoria i stanowiska badawcze.
Kontrakt na budowę statku stocznia Nauta podpisała w listopadzie 2013 roku. W marcu 2014 r. zostały wykonane próby modelowe jednostki, a następnie stocznia przystąpiła do realizacji prac kadłubowych. Samo położenie stępki dawniej było jednoznaczne z rozpoczęciem budowy. Obecnie wieńczy etap prefabrykacji elementów kadłubowych i rozpoczyna etap montażu. Dotychczas wykonano około 30 proc. bloków kadłubowych. Zakończenie tzw. prac kadłubowych potrwa do końca marca 2015 r. Wcześniej zapowiadano, że cała jednostka ma być gotowa w tym terminie. Teraz przewiduje się, że prace związane z budową powinny zostać ukończone do grudnia 2015 r.
- Budowa jednostek o przeznaczeniu naukowo-badawczym jest istotnym obszarem aktywności stoczni Nauta. Współpracując ze środowiskiem akademickim, Nauta zyskuje dostęp do najnowocześniejszych technologii i rozwija ofertę produktową, co pozwala stoczni pozyskiwać nowych klientów. Realizacja projektów innowacyjnych to szansa również dla załogi, która poprzez kontakt z nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi podnosi swoje kwalifikacje - podano w komunikacie.
Nauta buduje też statek naukowo-badawczy "Oceanograf" dla Uniwersytetu Gdańskiego. Choć stępkę położono w maju 2013 roku, to do tej pory nie udało się ukończyć tej jednostki. Jak informowaliśmy w październiku ub. roku, budowa jest znacznie opóźniona.
Miejsca
Opinie (12) 7 zablokowanych
-
2015-01-09 13:35
Statek badawczy dla uniwersytetu z Goteborga. (1)
Mam nadzieję, że nie spartolą kontraktu, bo kontrakt jest dobry, cena uważam dobra. Jednostka nieskomplikowana w budowie. Trochę nieprawdziwie brzmią twierdzenia o zakończeniu prac kadłubowych w marcu 2015 gdy prace są zaawansowane w 30%.
Podobnie na wyrost wygłaszane są twierdzenia o dostępie do nowych technologii (jakich?) - budowa statku jest stosunkowo prostym procesem technologicznym, wymaga jednak przestrzegania procedur i dobrej organizacji pracy oraz pracowników o wysokich kwalifikacjach. Dla Nauty jest to wyzwanie bo od tego projektu wiele zależy czy stocznia odzyska pozycję na rynku po zawirowaniach lat ostatnich. Nowy prezes Nauty jest w stanie uporządkować organizację stoczni i wprowadzić Nautę na normalne tory pracy stoczniowej - pod warunkiem, że nikt nie będzie mu przeszkadzał. Życzyć należy powodzenia i nowych kontraktów.- 60 2
-
2015-01-09 14:21
ok
- 8 24
-
2015-01-10 12:27
To bardzo dobrze.
- 4 23
-
2015-01-10 13:33
Ten statek już zdążył obrosnąć legendą. Mam nadzieje ze teraz pójdzie z górki.
- 4 22
-
2015-01-11 10:00
Nautowiec (2)
Nie wiem czy zauważyliście różnice pomiędzy przedstawionym zdjęciem jak ma wyglądać statek a zdjęciem sekcji dziób owej _ to ku.... dwa inne statki.
- 1 13
-
2015-01-11 12:48
(1)
przeciez to dwie rozne jednostki - jeden to katamaran dla Uniwersytetu Gdańskiego a zdjęcie to sekcja dziobowa statku dla uniwersytetu z Goeteborga.
- 8 0
-
2015-01-11 13:45
jeszcze dla nautowca
kiedys pracownicy stoczni wiedzieli jakie statki w ich Naucie remontuje sie lub co zdarzalo sie rzadziej buduje.opinia twoja swiadczy o tym co od dawna wiadomp jest - firmy stoczniowe cierpia na braki ludzi po szkolach okretowych bo te zostaly zlikwidowane.jak nie podejmie sie proby odbudowy szkol stoczniowych to po prostu w Polsce nie bedzie sie budowalo lub remontowslo statkow.a szkoda. co do jednostek dla naukowcow to sa ciekawe statki budowane niecodziennie i mozma sie przy ich budowie troche nauczyc. po zmianach w Naucie zaczyna widac swiatelko w tunelu oby wreszcie stocznia zaczela byc stocznia.
- 7 0
-
2015-01-15 00:30
Jeszcze pare miesiecy...
Marsjanie wypompowuja ostatnia kase co dostali 31.12 od Arp. Chodzi o 60 mln.
Okragle 30 mln poszlo na zalatanie dziur i pokrycie strat z sejnera, hellesoya i akcji p.t. konrem. Drugie 30 mln jest obecnie rozkradane pod tyt. Kreatywna ksiegowosc.
Koszty dzierzawy pochylni nagle przestaly byc kosztami jednostki... teraz to koszty dookolazakladowe , utrzymanie infrastruktury. Ogladali za duzo youtube ?
A najlepsze ....
Wszystkie, tak wszystkie nowe kontrakty na 2015r podpisano, z góry zakladajac straty !!!
Fitjar - 60 % pod kreska
Havyard - 40 % pod kreska.
W normalnych warunkach nauta dawno powinna byc na śmietniku historii tak jak SMW.
Jestem przekonany ze afera stoczniowa jak juz wybuchnie, a wybuchnie bo nie mozna wiecznie ukrywac tych strat , defraudacji i oszustw w ksiegowosci, to piotrek i jego swita skoncza tam gdzie powinni byc , tzn. W urzedzie bezrobotnych bo takich wodoglowych nikt by nie zatrudnil w prywatne j firmie. Pod koniec 2015r bedzie mega bankructwo - nauta exitus - i prawdopodobnie crist tez, bo nowej konkretnej roboty procz paru sekcji dla norwegow jak nie bylo tak nie ma.
Sprawa w sadzie niemieckim spowodowala ze zaden niemiecki armator cristowy roboty nie da.- 24 0
-
2015-01-15 06:25
kasa
wszystko to jest potwierdzeniem tego co wszyscy wiedzieli - celem marsjan jest pozyskiwanie pieniędzy dla siebie , podobnie jak w filmie Spielberga " Wojna światów" tyle ze tam marsjanie wysysali z ludzi krew. Działalność marsjan w Naucie i nie tylko powinna zostać rozliczona wydano prawie 2 miliardy złotych niby na restrukturyzację polskich stoczni. Kasa państwowa szła głównie na PR oraz dla marsjan i ich żołnierzy
z premedytacją zniszczono spółkę Konrem Nauta - stray ponad 30 milionów złotych - będzie je musiał pokryć skarb państwa, likwidacja 300 miejsc pracy w Gdyni, zabawa w budowanie statków w Gdańsku - tutaj nikt nie liczy kosztów związanych z budową kadłubów statków ( na dawnym K-3) no bo po co? na wszystkim korzystają różne hieny np. firma pani Ewy J. tu np. znana sprawa "tie back frame". Ciekawe kto teraz płaci dodatkowo p. Sławomirowi Ł. i Krzysztofowi G. - dawniej robił to pan Stach F. z Konrem Nauta.W tej chwili namiestnik marsjan p. Paweł MD robi wszystko by ukryć straty stoczni - kreatywna kjsiegowość. Jedyna nadzieja by wszystko wyszło na jaw to zmiana władzy w Polsce a jest taka szansa bo wybory parlamentarne niedługo. Marsjanie już czują oddech Jarka na plecach .- 26 0
-
2015-01-25 07:17
straty Nauty
budowa statkow badawczych dla uniwesytetów w Gdansku i Goeteborgu przedłuża się i będzie przedłużąć dopóki nowy prezes pan Krzysztof Juchniewicz nie zrobi porządków w Naucie, czas by stada ludzi z nadania marsjan odsunac od decyzji, od produkcji . nie moze byc tak ze prosty kadłub buduje sie latami , vide : kadłub sejnera 690 budowanego przez tercet egzotyczny Fiedorowicz, Sobociński, Gęsicki i w efekcie straty ponad 25 milionów złotych tu mozna wspomniec ze mozna budowac szybko i dobrze wprawdzie daleko bedzie do rekordu 4 dni od momentu położenia stepki do wodowania jak to było w przypadku statku " Robert E. Peary" ale budowa prostego kadluba trwajaca dwa lata to lekka przesada i marnotrawstwo.Życzyć należy by nowy prezes zebrał siły i uporzadkował stocznie a wiadomo, że ma doświadczenie .
- 8 0
-
2018-12-01 04:08
El PP de Murcia propuso ayer al Gobierno central que haga viable el Trasvase Tajo-Segura redotando l.
- 0 0
-
2019-10-10 00:02
With Suarez pour trouver le fond du filet - y compris en marquant le plus de buts (11) pendant les éliminatoires de la Coupe du Monde Amérique du Sud - Uruguay ressemblait à une véritable équipe dangereuse qui pourrait aller toe-to-toe avec l'Italie et l'Angleterre dans le groupe D.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.