- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (45 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 3 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (46 opinii)
- 4 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (204 opinie)
- 5 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (283 opinie)
- 6 Bon energetyczny powinien być wyższy (121 opinii)
Zrzucali szlam do Martwej Wisły? Jeśli tak, grożą im wysokie kary
- To ja tu kartę opłacam, a oni tu... - mówi w filmie wędkarz i czytelnik, widząc jak pracownicy stoczni czyszczą stalowy ponton bezpośrednio w Martwej Wiśle.
Czym czyszczono pontony na Martwej Wiśle? Szef stoczni mówi, że piachem, ale inspektorzy środowiskowi twierdzą, że do wody mogły trafić rdza i żużel. Zapowiadają kontrolę, która może skończyć się mandatem.
- Pracownicy czyścili tam stalowe pontony, a cały szlam trafiał do wody - opowiada nasz czytelnik [imię i nazwisko do wiad. red.].
Jego słowa potwierdza film, który nagrał i udostępnił naszej redakcji. Pokazaliśmy go inspektorom Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku.
- Wstępnie, na podstawie dostarczonego materiału filmowego, możemy uznać, że pracownicy usuwali rdzę i żużel z powierzchni stalowego pontonu bezpośrednio do Martwej Wisły. Za wprowadzanie do środowiska tego rodzaju odpadów grozi pracownikom lub przedsiębiorcy do 500 zł mandatu - mówi Iwona Boruchalska, naczelnik wydziału inspekcji z WIOŚ w Gdańsku/
O komentarz do filmu poprosiliśmy władze Stoczni Rybackiej "Spawmet". Ich zdaniem zarzut jest chybiony. - Na pontonie było ustawione urządzenie hydrotechniczne. Widoczne na filmie usuwane zabrudzenie, to nic innego jak zwykły piach - przekonuje Grzegorz Wenc, dyrektor stoczni.
Mimo zapewnień stoczniowców inspektorzy ochrony środowiska przyjrzą się ich pracy. - W ciągu dwóch lub trzech dni rozpoczniemy szczegółową kontrolę w zakresie odprowadzania odpadów przez przedsiębiorcę. Jeśli odnotujemy nieprawidłowości będziemy musieli nałożyć kary - zapewnia Iwona Boruchalska.
Stocznia Spawmet wygrała niedawno przetarg organizowany przez gdański Zarząd Dróg i Zieleni na wymianę i naprawę pontonów, które znajdują się pod przęsłami mostu w Sobieszewie. Za pracę otrzyma nieco ponad 400 tys. zł. Była to najkorzystniejsza cenowo oferta.
Miejsca
Opinie (79)
-
2011-07-26 14:40
Przykład.
Mamy kolejny przykład na to, że lepiej budować w "naszym" Państwie Kościoły jak oczyszczalnie ścieków, lepiej straszyć piekłem jak ludzi uświadamiać w ekologii i w tym co ona oznacza dla naszego wspólnego dobra, również naszych dzieci i wnuków. Kolejny przykład na to, że lepiej wyrzucić coś za plecy niż zastanowić się co będzie z tym dalej. I tak co pięć lat wybiera się równych sobie, którzy potrafią wyrzucać zamiast utylizować, marnować zamiast zostawić coś swoim potomkom. Ciemnogród. Grajdoł. I buractwo.
- 5 1
-
2011-07-26 14:47
Inspektor Środowiska powinien zarzadzić inspekcje dna przez nurków
na koszt Spawmetu i nakazać wyczyszczenie całego koryta jaki stocznia uzywał
- 6 0
-
2011-07-26 14:49
.. kazda stocznia robi to samo i żadna nie sprząta dna kanałów
wolny demokratyczny kraj!!!
- 5 0
-
2011-07-26 16:16
Zanieczyszczanie wód!
Życie wyszło z wody! I nadal wychodzi! Ludzie bez wiedzy zaczynają dominować w kraju i coraz częściej rządzą. Życie wychodzi nadal z wody w postaci mutantów! Ludzie niewiedzy, zanieczyszczający wody, zwłaszcza stojące i prawie stojące wody śródlądowe, są przestępcami w stosunku do ochrony naszego zdrowia!I za to powinni ponosić najsroższe kary.P.S.: Odniesienie wprost do Zarządu Dróg i Zieleni
- 4 1
-
2011-07-26 16:49
! (1)
500 zł mandatu - zachęta do kontynuacji procederu!
- 6 0
-
2011-07-26 17:10
500 000 mandatu
a conie sie ucza prostaki,ze jak nie ich to tez nalezy szanowac jak swoje.bosman
- 1 0
-
2011-07-26 18:31
dyrektorku Wenc PILNUJ się!!! (1)
mam ciebie na oku ,zobaczymy czy wykonujesz prace tak jak mówisz ...
- 4 0
-
2011-07-26 19:52
panie Wenc C.D.N
za piaskowanie też ciebie drapne
- 1 0
-
2011-07-26 18:59
Może ktoś wogle wreszcie zajmie się Martwą Wisłą? Motorówki i skutery wodne pływaja jak chcą, Tramaj Wodny pływa poza szlakiem wodnym, brzegi zniszczone do potęgi, na brzegach menelstwo.
- 3 1
-
2011-07-26 19:03
Za takie coś powini dostać kary 50 tysięcy. 500zł ich nie ruszy i będa dalej to robili.
- 6 0
-
2011-07-26 19:35
Metropolia XXI w.
Szanowni ! Otwarto puszkę Pandory !Wszyscy z branży wiedzą o takich jak ta technologiach tylko służby publiczne są ślepe.Taki jest stan rzeczy w naszej Metropolii w 2011 r.Ale i tak zamiotą pod dywan.
- 5 1
-
2011-07-26 19:42
Skandal w biały dzień ! (1)
To jest kpina w biały dzień.Przypadkowy wędkarz ujawnia to co powinno być obiektem zainteresowania i dociekliwości służby publicznej.Dbałość o ład zza biurkato widać specjalność administracji opłacanej z naszych podatków.
- 8 1
-
2011-07-27 11:27
.. służba publiczna przygotowuje zaproszenia dla biskupa i prałata
nie bedzie sie takim puperelkami co nie wart nawet 500zł zajmować
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.