- 1 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (67 opinii)
- 2 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (15 opinii)
- 3 Poczta Polska. Akcja protestacyjna i "stan śmierci klinicznej" (106 opinii)
- 4 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (279 opinii)
- 5 Bon energetyczny powinien być wyższy (95 opinii)
- 6 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (237 opinii)
Maseczka w pracy już nie wszędzie
Już nie tylko pracownicy mający kontakt z klientem czy petentem muszą zakrywać nos i usta w miejscu pracy. Zgodnie z rozporządzeniem z 26 listopada od soboty wszyscy pracownicy muszą chodzić w maseczkach czy przyłbicach, niezależnie np. od zachowania dystansu - podaje serwis prawo.pl. Niestety możemy mieć też problem ze zjedzeniem posiłku lub wypiciem kawy w miejscu pracy.
Aktualizacja, godz. 13.25
Od środy (2 grudnia) to pracodawca decyduje o zakrywaniu ust i nosa przez pracowników, jeśli w pomieszczeniu przebywa więcej niż 1 osoba - zakłada rozporządzenie, które w trybie obiegowym przyjęła Rada Ministrów.
- Powyższe rozwiązanie było zbyt daleko idące, w związku z czym zmodyfikowano je tak, by pracodawca decydował w tym zakresie - czytamy w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia.
Aktualizacja, godz. 15.55
W biurach, fabrykach i warsztatach - o ile pracownicy nie mają osobistego kontaktu z klientem czy petentem - jednak nie trzeba będzie nosić maseczek? Rząd szykuję kolejną zmianę rozporządzenia - podało RMF FM. Z informacji wynika, że choć obowiązek noszenia maseczek w pracy pozostanie, to nakaz będzie mógł znieść... przełożony.
- Od soboty, 28 listopada, w zakładach pracy wszyscy pracownicy będą musieli chodzić w maseczkach. Nowe obostrzenia nakazują bowiem zasłanianie ust i nosa w pomieszczeniach, w których przebywa więcej niż jedna osoba. Oznacza to konieczność zakładania maseczek nie tylko w pokojach, ale także w pomieszczeniach typu open space czy kuchnia. Wyjątków nie ma - podał serwis prawo.pl.
Do tej pory wyłączone z obowiązku zakrywania ust i nosa były osoby wykonujące czynności zawodowe, służbowe lub zarobkowe w budynkach, zakładach, obiektach, placówkach i targowiskach (straganach). Usta i nos musiały zasłaniać tylko osoby wykonujące bezpośrednią obsługę interesantów lub klientów w czasie jej wykonywania. Od soboty jednak to wyłączenie znika i maseczka w pracy będzie obowiązkowa, chyba że pracujemy sami w pomieszczeniu lub nie jesteśmy objęci innym wyjątkiem, np. wynikającym ze stanu zdrowia (lista wyłączeń w rozporządzeniu).
§ 25 ust. 1 pkt 2 lit. c rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 26 listopada 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii
1. Do dnia 27 grudnia 2020 r. nakłada się obowiązek zakrywania, przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki, przyłbicy albo kasku ochronnego, o którym mowa w art. 40 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2020 r. poz. 110,284, 568, 695, 1087 i 1517), ust i nosa:
(...)
c) w zakładach pracy, jeżeli w pomieszczeniu przebywa więcej niż jedna osoba oraz w budynkach użyteczności publicznej przeznaczonych na potrzeby: administracji publicznej, wymiaru sprawiedliwości, kultury, kultu religijnego, oświaty, szkolnictwa wyższego, nauki, wychowania, opieki zdrowotnej, społecznej lub socjalnej, obsługi bankowej, handlu, gastronomii, usług, w tym usług pocztowych lub telekomunikacyjnych, turystyki, sportu, obsługi pasażerów w transporcie kolejowym, drogowym, lotniczym, morskim lub wodnym śródlądowym - za budynek użyteczności publicznej uznaje się także budynek biurowy lub socjalny.
Śniadanie i kawa tylko w pojedynkę
Do tej pory prawnicy spierali się, czy pracodawca w ogóle może nakazać pracownikowi noszenie maseczki. Zapis rozporządzenia kończy tę dyskusję, choć część prawników cytowanych przez portal prawo.pl ma wątpliwości, czy taki zapis nie powinien być wprowadzony z mocy ustawy, a nie tylko rozporządzeniem.
Pojawiają się też opinie, że ten zapis w rozporządzeniu to po prostu... bubel prawny. Jak zauważa Piotr Lejza, ekspert od ochrony danych osobowych, zgodnie z rozporządzeniem w pracy nie będzie można zjeść posiłku w kantynie, kuchni czy pomieszczeniu wspólnym. Prawnik zwraca uwagę, że w rozporządzeniu nie ma niestety wyłączenia, jak np. w przypadku warsów w pociągach. Zgodnie bowiem z rozporządzeniem nie trzeba nosić maseczki podczas spożywania posiłków lub napojów po zajęciu miejsca siedzącego w pociągu objętym obowiązkową rezerwacją miejsc, w tym posiłków i napojów wydawanych na pokładzie pociągu. Takiego rozwiązania nie ma w rozporządzeniu dotyczącym konieczności noszenia maseczek w pracy. W praktyce rozporządzenie uniemożliwia więc zjedzenie kanapki czy wypicie kawy przy własnym biurku, jeśli ktoś poza nami przebywa w tym samym pomieszczeniu.
Opinie (289) ponad 20 zablokowanych
-
2020-11-29 10:19
(1)
Czy nie można by tych wszystkich wierzących w pandemię światową wysłać na księżyc ? Bo że wirus był, jest i będzie to wiemy. Ale podejmowanie walki z wiatrakami na nic się zda.
- 151 18
-
2020-11-29 21:24
Umówmy się , że przez najbliższe 5 lat
nie będziesz ty i nikt z twojej rodziny chodził do lekarza (nawet ze złamaniem czy hemoroidami)
to możemy olać walkę z pandemią
Przeżyją tylko silne jednostki , tylko czy wtedy jeszcze będziemy ludźmi, czy już tylko zwierzętami- 1 14
-
2020-11-29 21:21
Masakra
Kolejne d**ilizmy nierządu
- 17 0
-
2020-11-29 21:18
Czyli
Piecowy w piekarni tez musi a jak zaslabnie w niej to odpowiedzialny jest Pinokio
- 18 0
-
2020-11-29 21:17
Przylbica
Jak patrzę jak wygląda po krótkim czasie przyłbica to odechciało mi się nosić maseczek bo już się po prostu brzydzę mokrej szmaty,wolę szybkę zdezynfekować co jakiś czas.
- 12 0
-
2020-11-29 21:17
Strajk
Generalny,tylko powstrzyma koronę
- 19 0
-
2020-11-29 21:17
To jest rządowe wsparcie dla producentów i importerów maseczek, w ramach kolejnej "tarczy" :D
Bo już sprzedaż spadała,
Matołusz ma łeb nie od parady :D- 17 0
-
2020-11-29 21:03
To tylko gadanie.
W urzędzie, sklepie i na ulicy mają maseczki tylko na ustach a nosy odkryte i nikt tego nie kontroluje. Nie ma patroli na ulicach a zwrócenie uwagi może skończyć się wyzwiskami lub pobiciem więc artykuł bazuje na tym jak powinno być a nie jak jest faktycznie.
Sąsiad wychodzi z psem bez maseczki a jak ktoś wchodzi na klatkę też bez maseczki to on dopiero widzi problem " bo może się zarazić".!- 4 13
-
2020-11-29 20:50
f... off !!!
- 14 1
-
2020-11-29 20:29
Tak byłem z żoną w pizerni planeta pani co przyjmuje zamówienie i Pan co robi pizze bez maseczki rękawiczek, w lewiatanie to samo na mięsie bez maseczek
- 4 13
-
2020-11-29 14:13
Rozporządzenie nie ma mocy prawnej. (1)
Musi być ustawa. Rozporządzenie to tylko zalecenie, nie wymóg.
- 33 6
-
2020-11-29 20:23
Jezu, kto Ci takich głupot nagadał?????
- 2 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.