• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzy konkursy i nadal brak prezesa Energi. Konflikt czy brak kandydatów?

Robert Kiewlicz
26 maja 2024, godz. 14:00 
Opinie (53)
Energa szuka prezesa. Bezskutecznie. Energa szuka prezesa. Bezskutecznie.

Trzy konkursy, liczni kandydaci, a wielki koncern energetyczny nadal funkcjonuje bez prezesa zarządu. Rada Nadzorcza Energi już po raz trzeci zakończyła konkurs na stanowisko prezesa zarządu bez wyłonienia kandydata. Pierwsze postępowanie kwalifikacyjne na stanowisko prezesa spółki ogłoszono w lutym 2024 r. Eksperci twierdzą, że przedłużający się wybór, może świadczyć o konfliktach wewnętrznych lub o braku zainteresowania posadą prezesa wśród kompetentnych i wiarygodnych menedżerów dostępnych na rynku.




Brak szefa w spółce takiej jak Energa to:

Pierwszy konkurs, ogłoszony w lutym 2024 r., został zakończony bez rozstrzygnięcia. Na początku kwietnia 2024 r. ogłoszono kolejny konkurs na szefa zarządu Energi. Jednak ponownie nikogo nie wybrano. Trzeci konkurs na prezesa ogłoszono pod koniec kwietnia 2024 r. Po miesiącu został on zakończony. Także bez rozstrzygnięcia.

Według Wojciecha Mościbrodzkiego, eksperta Uniwersytetu WSB Merito w Gdańsku, sytuację przedłużającego się wakatu na stanowisku prezesa w spółce takiej jak Energa (czyli strategicznej i należącej do podmiotu praktycznie należącego do państwa) można oceniać z dwóch perspektyw: ekonomicznej i politycznej.



Konflikty wewnętrzne, czy brak zainteresowania posadą?



- Prezesa powołuje Rada Nadzorcza. W ten sposób wyznacza ona osobę, która ponosi kluczową odpowiedzialność za realizację strategii firmy. Brak takiej osoby paraliżuje dalekosiężne plany organizacji, wprowadza niepewność w zespole i oznacza, że firma będzie ograniczała się do działań reaktywnych na zasadzie "obsługi wydarzeń bieżących" - mówi Mościbrodzki. - Co więcej, przedłużający się problem z wyznaczeniem prezesa świadczyć może o głębokim podziale w łonie Rady Nadzorczej, konfliktach wewnętrznych lub o braku zainteresowania posadą prezesa wśród kompetentnych i wiarygodnych menedżerów dostępnych na rynku. To bardzo silny i zdecydowanie negatywny sygnał w stronę rynku i inwestorów. W praktyce można go porównać do sytuacji, gdy okręt płynie po morzu bez kapitana i sternika, zaś na mostku trwa kłótnia o to, kto ma objąć te funkcje.


Stabilność i wiarygodność spółki jest kluczowa



Jak twierdzi Mościbrodzki, we współczesnej, dynamicznej gospodarce jest to bardzo niebezpieczny stan. W dodatku Energa jest spółką zajmującą się niezwykle istotnym, strategicznym segmentem rynku. Nie należy także zapominać, że stabilność i wiarygodność spółki zajmującej się sektorem energetycznym jest kluczowa w kontekście ryzyk wojny hybrydowej.

- Przypadek firmy takiej jak Energa, to znaczy zależnej od podmiotu o silnych uwarunkowaniach politycznych (w tym przypadku - Orlenu), ma dodatkowy wymiar. Oznaczać może jakiś spór w łonie aktualnej władzy lub kłopoty z pełnym przejęciem zarządzania po poprzednikach (przypomnieć należy, że wiele wskazuje na to, że za kandydowaniem Borysa Budki do Parlamentu Europejskiego może stać nierozwiązany problem z usuwaniem partyjnych, pisowskich nominatów ze spółek) - podsumowuje Wojciech Mościbrodzki. - Ponieważ zarówno w gospodarce rynkowej, jak i w polityce liczy się sprawczość i decyzyjność, przedłużające się problemy z wyznaczeniem kierownictwa dużej spółki są sytuacją, którą należy interpretować jednoznacznie jako negatywny sygnał płynący do otoczenia.


Zmiany w zarządzie energetycznej grupy



W połowie kwietnia 2024 r. Rada Nadzorcza Energi powołała dwóch wiceprezesów Energi. Roman Szyszko jest związany z branżą energetyczną, był już wiceprezesem Energi. Stracił to stanowisko w 2015 r. Sławomir Staszak jest prawnikiem, specjalizuje się w obsłudze podmiotów z branży energetycznej oraz portowej. W maju 2024 r. Rada Nadzorcza Energi podjęła uchwałę w sprawie powołania Piotra Szymanka w skład zarządu spółki, powierzając mu funkcję wiceprezesa od 1 czerwca 2024 r.

Przypomnijmy, że Rada Nadzorcza spółki Energa zdecydowała o odwołaniu w marcu 2024 r. Zofii Paryły na stanowisko prezesa. Jednocześnie powierzyła Michałowi Perlikowi, wiceprezesowi zarządu spółki ds. finansowych i klimatu, pełnienie obowiązków prezesa zarządu do czasu powołania nowego prezesa spółki.

Miejsca

Opinie (53) 3 zablokowane

  • (5)

    A może napiszecie o fatalnych wynikach Orlenu? I jak się kończy grzebanie w państwie przez obecnie rządzących?

    • 20 13

    • o tym i karierze premierowicza

      na tym portalu nie przeczytasz

      • 6 8

    • Jakim trzeba być zaślepionym pisowcem (3)

      Żeby myśleć iż wyniki z pierwszego kwartału to wina obecnie rządzących. Na wyniki I kwartału 2024 składa się polityka rządzenia przez cały poprzedni rok czyli 2023. Tak więc obecne wyniki są tylko i wylacznie dzięki prezesowi obibajtkowi i pisowej świcie gdzie sztucznie przedwyborczo zaniżano ceny oraz wyprowadzano na ostatnią chwilę gotówkę

      • 12 8

      • (2)

        No jasne - "sprzątamy bajzel po poprzedniej władzy". Tylko czemu przez poprzednie lata było tak dobrze? Hm?

        • 2 4

        • To proste (1)

          Wyniki wcześniej były wykazywane super by wypłacać jak najwyższą dywidendę - to samo było w Orlenie. Na koniec jak już wiedzieli że wybory będą przegrane te kwoty które można było wykazać na super wyniki w kolejnym roku zostały przeznaczone na wszystko w około w pośpiechu byle tylko zaszkodzić wizerunkowo nowym rządzącym. Politycy w poważaniu mają zwykłych ludzi, a także "państwowe" biznesy tym bardziej jeśli wiedzą że odchodzą i to ostatnia chwila by się jeszcze nachapać

          • 1 3

          • Jeśli te wyniki były tak złe, to czemu Orlen wyrósł na międzynarodowego potentata mogącego konkurować z zachodnimi konsorcjami? Pierwsze, co obecna władza zrobiła, to nałożyła na Orlen obowiązek pokrycia prawie 15 miliardów kosztów zamrożenia cen energii, gazu i ciepła. To od razu spowodowało spadek cen akcji Orlenu i osoby, które podejmowały taką decyzję doskonale wiedziały, że to się tak skończy. Podejmowano celowe działania mające na celu osłabienie jednej z najsilniejszych firm w Polsce, a tym samy polskiej gospodarki.

            • 1 2

  • Nudzi mi się w obecnej robocie. Możecie mnie zatrudnić.

    Jak się nie uda to sobie podziękujemy, tylko pamiętajcie mordeczki o odprawie!

    • 17 0

  • zażarta walka o koryto?

    nie to uśmiechnięta Polska szuka prawdziwych fachowców i po prostu ich nie ma, chyba na koniec trzeba będzie wziąć partyjnych nominatów i będzie jak poprzednio

    • 20 2

  • Szajka wyczerpala swoje zasoby kadrowe. Wiecej koryt od "czlonkow" bandy rudego. (1)

    • 19 13

    • Czas powstrzymać szaleńców łamiących konstytucję z koalicji 13 Grudnia pod sąd

      • 7 12

  • Te z Peło nie mają kompetencji żadnych

    Kosiniak Kamysz to dopiero kompromitacja ja sem... koalicja 13 Grudnia

    • 11 15

  • Stajnia

    A kto by chciał tam sprzątać ten bałagan...

    • 6 3

  • Energa dawno straciła zaufanie (1)

    Jak wciskają ludziom ceny energii na 2-3 lata 100% drozej niż taryfa to niech się nie dziwią. Pseudo usługi, wysoki abonament itd. , najgorsze że wrzucają to starszym ludziom którzy nie są tak odporni na takie brudne zagrywki.

    • 50 3

    • Najbrudniejsza zagrywka to opłaty za emisję CO2 w celu obniżenia temperatury powietrza na Ziemi.

      • 3 1

  • Moge to wsiac. Nawet nie bede przychodzil do biura zeby nie przeszkadzac. Jak prezesi z nadania Pis

    • 4 7

  • Grupa energa to ma być Spółka lokomotywa w energetyce

    Spółki Grupy energa to były i dalej mają być lokomotywy transformacji w każdej swojej specjalizacji. Grupa energa powinna w pełni powrócić na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie i odzyskać wysoką pozycję jaką zajmowała w wycenie przed przejęciem przez Grupę orlen. potrzebna korporacyjna zgoda na nowe emisje akcji energa SA. Nowe podejście gospodarcze i organizacyjne, powinno skończyć błędną ERĘ tłamszenia decyzyjnego z poziomu Zarządu orlenu. doświadczona załoga Operatora i Sprzedawcy energii musi mieć prawo pilotażowo pokazać jak elastycznie można sprzedać produkowaną na jej obszarze działania energię z OZE w energochłonnych gałęziach produkcji i klientów indywidualnych mając 70% liczników ze zdalnym odczytem. Problemem jest zbyt długa i maksymalnie zachowawcza decyzyjność w masowych i codziennych sprawach oraz strategii do roku 2050 , która będzie konsekwentnie realizowana z zastosowaniem światowych rozwiązań. Bez tego kto przytomny na umyśle chce być figurantem zamiast Prezesem strategicznej dla Polski Grupy energa nie móc się wykazać jak dostosowywać organizację Spółek, o krok przed innymi, do wymagań rynkowych w Unii Europy i pokazać rzetelne wyniki gospodarczego rozwoju z pożytkiem dla Polski i jej rozwoju?

    • 6 1

  • Po prostu nikt o dobrych kwalifikacjach nie chce już mieć nic wspólnego z politycznymi stanowiskami w spółkach (1)

    Jeszcze niedawno można było znaleźć merytorycznych fachowców. Nawet PiS ich nie wymiótł. Teraz to zbyt ryzykowne

    • 12 2

    • Prezes takiej spółki to fotel rotacyjny jak obecna koalicja

      Fachowcy czekają.

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Monika Płocke

Banking Technology, Head of Change and Technology Capabilities w Nordea Bank AB. Absolwentka Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej, studiów MBA oraz licznych programów w Harvard Business School i London Business School. Karierę zawodową rozpoczęła w 1993 r. w AT&T Bell Labs (dziś Lucent Technologies) jako projektant systemów informatycznych. Od 1995 r. pracowała w firmie PROKOM jako koordynator projektów. Od 1.01.2014 r. do 31.10.2015 r. była Prezesem...

Najczęściej czytane