• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypadek w stoczni. Pracownik nie żyje

Michał Sielski
15 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Gdańska Stocznia Remontowa. Gdańska Stocznia Remontowa.

Śmiertelny wypadek w Gdańskiej Stoczni Remontowa. 30-letni pracownik został potrącony przez jeżdżący dźwig i zmarł po przewiezieniu do szpitala. Sprawę bada prokuratura.



Czy twój pracodawca przestrzega zasad BHP?

Do wypadku doszło w środę przed godz. 17. Pan Krystian, 30-letni pracownik firmy kooperującej ze stocznią, odłączał instalację elektroenergetyczną od statku ro-ro Asian Breeze, który miał być wyprowadzony z doku nr 5.

- Został potrącony przez pracujący równolegle dźwig dokowy. Niestety, mimo natychmiastowej pomocy stoczniowych służb ratowniczych i szybkiego transportu do szpitala, zmarł podczas operacji - mówi rzecznik Stoczni Remontowej Janusz Woźniak.

Mężczyzna był absolwentem Uniwersytetu Gdańskiego, miał żonę i niespełna roczną córkę.

Przyczyny wypadku bada już Państwowa Inspekcja Pracy i prokuratura. Specjalną komisję powołała też stocznia.

- Policjanci przeprowadzili na miejscu wypadku oględziny i przesłuchali świadków. Pracował tam też technik kryminalistyki. 64-letni operator dźwigu był trzeźwy - mówi Magdalena Michalewska z gdańskiej policji.

O ewentualnych zarzutach dla operatora dźwigu zadecyduje prokuratura.

Miejsca

Opinie (308) ponad 20 zablokowanych

  • [*] (5)

    Wyrazy współczucia dla krewnych ...

    • 424 10

    • Wyrazy współczucia (3)

      Wyrazy współczucia dla krewnych i tych, którzy przy podpisie Lukasa klilkneli rękę w dół.

      • 40 7

      • Przykre

        Niektórzy ludzie niezależnie od sytuacji muszą by po prostu w opozycji. . .

        • 28 7

      • Być może te osoby co kliknęły rękę w dół nie współczują rodzinie. (1)

        Nie znały tego typa ani rodziny i mają gdzieś współczucie. Ja np. Po co się nadmiernie przejmować i denerwować niepotrzebnie. Sto lat temu byście nawet nie wiedzieli, że coś takiego miało miejsce.

        • 3 26

        • Bardzo sobie cenię takie posty jak twój. Ileż życiowej mądrości z niego płynie. Powiem szczerze że już po przeczytaniu pierwszych słów troszkę popuściłem.
          Gdyby istniała taka możliwość to bardzo bym cię prosił o autograf a jeśli nie posunę się za daleko to byłbym zaszczycony gdybyś choć wyraził chęć zaadoptowania mnie.

          • 20 3

    • myślę,

      że te łapki w dół to raczej z powodu durnego "zwyczaju" wstawiania durnych pseudoświeczek

      • 1 2

  • Rok przed emeryturą (37)

    Za rok operator dźwigu przejdzie na emeryturę pytanie czy osoba w takim wieku powinna jeszcze wykonywać tego typu czynności?

    • 138 192

    • (11)

      Osoby w starszym wieku robia wszystko powoli,maja ograniczone ruchy,mysla wolno,wady wzroku,jezdza samochodem inaczej niz osoby wolne. Wspolczucia dla rodziny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 25 78

      • Ala (1)

        Ala ale ty musisz być dynamiczną osobą, zwłaszcza jak wchodzisz na sprzęt np dzwig : ))

        • 49 4

        • Taki sam wypadek był kilka lat temu w Maritimie i winnym okazał sie denat.

          A co do BHP to w stoczniach jest od wypadku do wypadku i dwa dni ponim. Zwłaszcza w takich przypadkach jak podany powyzej kiedy bhp-owiec jest zatrudniany na umowe zlecenie.

          • 11 1

      • w obronie operatora. (2)

        Dżwig ma dzwonki ostrzegające. Działa to w ten sposób, że najpierw słychać dzwonek a po krótkiej chwili dźwig rusza i dzwoni cyklicznie.
        Winy operatora możnaby się doszukiwać gdyby ten człowiek został np. przygnieciony przez arkusz blachy, który operator nieumiejętnie by transportował.
        Oczywiście nic nie przesądzam bo mnie tam nie było ale daleki jestem od wrzucania operatora do jednego worka np z kierowcą który potrącił kogoś na przejściu.
        Wyrazy współczucia dla rodziny.

        • 100 2

        • (1)

          Dźwigi na dokach które znam dzwonią cyklicznie w czasie jazdy ale nie przed ruszeniem - najwcześniej w czasie ruszania. Często też dźwig staje w trakcie pracy tuż przy trapie lub tak że nie da się wejść na trap.

          • 2 1

          • Dzwonią chwilkę wcześniej

            • 1 0

      • I najlepiej ich wszystkich wystrzelać. Mam nadzieje, że sama uwolnisz społeczeństwo od swojego ciężaru jak skończysz 50 lat.

        • 46 3

      • (2)

        i jakim cudem on przechodzi co roku badania specjalistyczne?!?!?
        to juz do trumny sie polozyc powinien?!?!?,

        no i cały oszklony ten dzwig wszystklo wszedzie widac no nie moze byc :(
        szkoda chlopaka :(

        • 4 34

        • Ty śmiało możesz już się odpalić!

          twoje rozumowanie nie jest już nikomu potrzebne!

          • 19 0

        • wypowiadaja sie osoby które nie maja pojecia o pracy dzwigu ani stoczni

          • 15 1

      • Do Ali

        i właśnie dlatego, że miał robił wszystko wolno robił z rozwagą. Zapoznaj się ze statystykami wypadków drogowy a dowiesz się jaka grupa wiekowa dominuje wśród sprawców. A poza wszystkim, kobieto, piszesz tak jak byś miała mieć wiecznie 20 lat. Nic z tego. Nawet jeżeli masz dzisiaj 20, za 10 lat dwudziestolatki będą mówiły o Tobie - "stara". Trochę pokory!!

        • 26 0

      • Dżwig

        a ty ile masz lat raszplo????

        • 0 0

    • 3 lata

      w/g nowej propozycji.
      To jeszcze nie jest tak strasznie stary człowiek jak się młodym wydaje :-). Badania przechodzi się na tym stanowisku raz w roku.

      • 23 2

    • a co ma robić baranie? (2)

      na emeryture nie może iść jeszcze a jeżeli nawet to za te pęczki mu sie nie opłaca... wielka szkoda człowieka ale nie zwalajmy winy tylko na operatora...

      • 53 1

      • (1)

        sa tez poddzwigowi ktorzy powinni takich rzeczy na dole pilnowac

        • 19 1

        • W teorii są a w praktyce to sam wiesz jak jest.

          • 27 1

    • (2)

      Taaa a teraz dzięki jaśnie nam panującym by żyło się lepiej będziemy zapierdzielać do 67 roku życia jakość, efektywność i BHP się poprawią.
      Nie obwiniam operatora!!!

      • 21 12

      • Masz rację ale powiem ci że coraz mniej martwie się tym wiekiem emerytalnym wiesz czemu? Bo do lekarza trzeba czekać pół roku. Kumasz?

        • 14 1

      • Jak jesteś głupkiem to i te 65 lat dla Ciebie za dużo. Mój ojciec kilka miesięcy temu skończył 65 lat i nie myśli iść na emeryturę. Może jak by miał dostać kilka tyś. miesięcznie to może, ale tak to musi pracować aby godnie żyć. Znam też człowieka, który skończył 80 lat i dalej pracuje, bo chce.

        • 23 5

    • (1)

      Wedlug Rudego powinna do 67 roku...

      • 13 4

      • I bardzo dobrze

        wejdź sobie w ogłoszenia o pracę, szukają chętnie emerytów. Po co młody ma pracować, jak można zatrudnić taniej emeryta ? I to się w końcu zmieni, bo jak będziesz tyrał do 67 to ci się odechce pracować później. Niech lepiej pomyślą jak emerytury zwiększyć, zamiast płacić grosze i dawać dziadkom wolną rękę w szukaniu pracy a pracodawcom ulgi. W końcu to przecież z pensji tych młodych pracujących są ich emerytury, jak młodzi będą bez pracy to i kasy na emerytury nie będzie, proste.

        • 3 8

    • ZŁE PYTANIE!!!! Pytanie powinno brzmieć: czy należy OBECNIE pracować AŻ DO 67 roku żeby otrzymać emeryturę! (2)

      a do 67 roku ładować składki do ZUS na emerytury i renty byłych ubeków

      A jeśli chodzi o tego młodego chłopaka to strasznie mi go szkoda. W szczególności przykro mi się robi, gdy pomyślę sobie co musi teraz czuć jego żona wychowująca teraz samotnie dziecko... :_(

      A winą nie należy obarczać ani tego operatora dźwigu, ani tym bardziej tego chłopaka, tylko właścicieli firm - cholernych prywaciarzy, którym ciągle mało kasy, ciągle ludzie dla nich za wolno robią, no i -a jakże- ciągle oni-prywaciarze muszą ładować w "nowy" sprzęt lub go "naprawiać". Mam nadzieję że zło które prywaciarze wyrządzają czym prędzej do nich wróci - bo taka jest kolej losu i każdy dobrze o tym wie.

      A staremu zramolałemu i zawistnemu pokoleniu lat 50-tych tylko pogratulować w jakich warunkach musi pracować pokolenie ich dzieci (niejednokrotnie lepiej wykształconych).

      • 15 5

      • TO NIE WŁAŚCICIEL TWORZY PRAWO!!!!!!

        Niestety nie masz racji , to nie zawsze jest wina pracodawcy. To nasi wspaniali politycy tworzący prawo nakładają na naszych pracodawców coraz to nowsze podatki i obciążenia , a oni aby im sprostać muszą tą kasę wyszpurać , a niestety na czymś muszą oszczędzić to wtedy państwo myśli a wyciśniemy z niego jeszcze , niech płaci chorobowe swoim pracownikom i jeszcze podnieśmy składkę np. zdrowotną i napędzają dalsze oszczędności i poszukiwania u prywaciarzy . A politycy mają za co balować , pić wódkę i zwiedzać kraje .Sama znam wielu pracodawców ,którzy aby sprostać nowym tworom podatkowym skubią i ścibią na ochronę i bezpieczeństwo pracy , bo oni też mają rodziny i im też nie zawsze się przelewa , a nie chcą zwalniać ludzi. Więc konkludując nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora , bo wśród pracodawców też są uczciwi ludzie , podejmujący czasami pod presją zwolnień nie zawsze trafione decyzje - niestety.

        • 0 1

      • bo w tym kraju ludzie by chętnie przechodzili na emeryturę w wieku 40 lat i pultali się do całego świata że jest bieda

        • 0 1

    • as

      nie za rok a za 3 albo i wiecej zobaczymy jeszcze co wymysla w sejmie bo moze do 90 lat bedziemy pracowac

      • 6 1

    • niedlugo beda 67 latkowie pracowac na takich stanowiskach :)

      • 6 3

    • (1)

      przecież wszyscy mamy pracować do 67lat - to jest chory kraj!!

      • 10 4

      • Jak AWS chciał żeby wszyscy pracowali do 62,5 lat to ukazałyście weto to teraz macie tego skutki.

        • 1 3

    • a co porponujesz? (2)

      emerytury od 50tki? i kto za to zapłaci? ty?

      • 6 8

      • (1)

        jakoś do tej pory było od 60 i ktoś dawał radę tylko nie PO

        • 6 2

        • Zawsze tak było i jest że tam gdzie rządzą socjaliści tam jest jakaś dziwna niemoc. Nie tylko w Polsce socjaliści z PO i PSL rządzą, ale i w większości państw unii.

          • 2 0

    • 64 lata i ponad 30 lat doświadczeń

      a wypadki nieszczęsliwe się zdarzają

      • 3 1

    • A ma być 67 lat pracy. Jest to średnia życia mężczyzn, czyli połowa mężczyzn emerytury nie dożywa. Wiek emerytalny powinien być jednakowy dla wszystkich i wynosić jak chciał kiedyś AWS 62,5 lat.

      • 3 1

    • tak powinna

      bo musi podatki odprowadzać dochodowe i emerytury nie pobierać by Tusk mógł autobusy na kolejną kampanię kupić z Czech i by miał na paliwo do samolotu na wiosnę gdy będzie co weekend przylatywał pobiegać po plaży. Dla tego ten Pan nie popracuje jeszcze roku a trzy roki.

      • 2 2

    • To już emeryt

      • 1 1

    • aha

      Spoko.. już niedługo do 67...

      • 0 1

    • Rok przed emerytura pytanie idioty

      Tak powinien tak samo jak by byl 10 20 30 lat wiek nie ma znaczenia

      • 0 0

  • Współczucie dla rodziny, tragedia jeszcze przed świętami :-( (6)

    O mój Boże co za tragedia i jeszcze to przed świętami Bożego Narodzenia.

    • 281 20

    • no tak, bo po świętach to by był tylko dramat (5)

      co za ludzie!!!

      • 29 14

      • (1)

        I jej i twój komentarz są niepotrzebne.

        • 18 14

        • Choli szjet! Dobrze, że chociaż twój jest :)

          • 4 2

      • (2)

        Tobie święta nie będą kojarzyć się z tragedią im tak, więc daruj sobie takie komentarze...

        • 16 4

        • (1)

          Jak nie przed świętami, to przed wakacjami, albo tydzień po urodzinach, albo 3 dni po imieninach...Naprawdę nie robi różnicy, czy kogoś bliskiego straciłeś w deszczowy dzień listopada czy w ciepły dzień kwietnia. Datę tragedii w rodzinie pamięta się niezależnie od okoliczności i takie biadolenie tylko to tak naprawdę spłyca żałobę i pamięć do jakichś chorych kwestii kalendarza.

          • 1 1

          • Masz rację
            Widzę że na prawde miałeś coś do powiedzenia bo to już kolejny dzień jak kurz opadł a żadko kto odwiedza wtedy forum.Szacinek dla Ciebie

            • 0 0

  • OMG (4)

    Przed świetami :o współczucia dla rodziny :(

    • 153 14

    • jakimi świetami? (2)

      • 2 6

      • świętami (1)

        narodzin jednego z proroków. a Ty co, z Koranu dwóję miałeś??

        • 5 2

        • Czy to nie dziwne

          że jego (Jezusa Chrystusa) uczniowie w I wieku n.e. nie obchodzili jego urodzin?

          • 0 1

    • A co po świętach byłoby lżej?

      • 4 3

  • O ewentualnych zarzutach... (14)

    O ewentualnych zarzutach dla operatora dźwigu zadecyduje prokuratura... Panie prokuratorze zapraszamy do pracy na dźwigu, suwnicy etc i życzę Panu tego aby wtedy cos sie stało i może dotrze to wkońcu do niektórych ze bedąc operatorem jest ograniczona widoczność i nie możemy widzieć WSZYSTKIEGO!.

    Pozdrowienia dla operatorów!

    • 254 18

    • (3)

      dokładnie, suwnica jeździ po szynach i oprócz tego na "nogach" są lampy ostrzegawcze, podejrzewam, że pracownik przechodził przez szyny i nie zwrócił uwagi, że suwnica jedzie.

      • 12 1

      • Stare żurawie (2)

        Często sprzęt jest niesprawny, lampy i dzwonki nie działają. Firmom szkoda wydawać pieniądze i zlecać remonty firmom specjalistycznym więc wykorzystują swoich konserwatorów do doraźnych napraw które zwykle kończą się mostkowaniem zabezpieczeń.
        Napewno UDT Zbada ten przypadek i będzie wiadomo kto zawinił.

        • 5 0

        • No niestety tak jest, tam gdzie ja pracuje to magazynierzy jeżdżą sztaplarakami które nie przeszły przeglądów

          • 0 0

        • Lukasz

          Gdzie Tobie dzwonki nie działają ? Suwnica np STS ruszając cała bramą zawsze jest wydawany dźwięk ))

          • 0 0

    • (5)

      nie trzeba się spieszyć panie operator, ale WY za 100 zl ekstra za szybko obsłużony statek potraficie nie patrzeć, tylko sztuki... co nie!?

      • 5 17

      • (4)

        ten nad którym pracujesz... TY na 100 zł ekstra musisz zostać nadgodziny a my pracując swoim tempem osiągamy 100 zł ekstra.

        • 3 4

        • święte krowy..... (3)

          ile sie trzeba naprosic zeby cos łaskawie podniesli....i nie pier...lcie bo wiecie o co chodzi......

          • 4 4

          • (1)

            może tak kultury troche buraku!!!

            • 3 4

            • za stoofke!!

              :P

              • 1 0

          • racja!!!!!

            • 0 0

    • Albo pełna widoczność, albo poddźwigowy (1)

      Nie widzisz, nie jedziesz - proste. Dźwigowi - wow - piloci myśliwców...

      • 3 8

      • hmmm piloci myśliwców - nie widzą nie jadą :)) Jak chcesz sie wypowiedzieć to może logicznie :)

        • 3 3

    • to było około godz. 17, a więc już przy sztucznym oświetleniu - gorsza widoczność

      • 5 0

    • Emeryci na emeryturę

      Niech młodzi pracują. Z tego co wiem, to dźwigowi w portach odchodzą od 55 lat, a w stoczniach od 60 lat.
      To przywilej, ale wynikający z warunków szczególnych, w tym przypadku trudne warunki psychofizyczne. Czlowiek w wieku 64 lat reaguje wolniej, chociaż wcale nie twierdzę, że to jego wina.
      Można czegoś nie widzieć, ale zawsze jedzie się tylko na sygnał poddźwigowego i wszystko na ten temat.

      • 0 0

  • Trzymajcie sie kochane,wyrazy wspolczucia.......................

    • 94 5

  • Szkoda mi ich obu

    młodego człowieka, że tak szybko odszedł, zostawił w rozpaczy żonę i dziecko niczego nie świadome
    operatora, bo tyle lat pracował spokojnie, a na sam koniec pracy zdarzyło mu się takie coś...

    • 236 2

  • Jak można nie zauważyć jadącego dźwigu? (13)

    Skoro pracownik wiedział że równolegle pracuje dźwig dokowy to tym bardziej powinien zachować szczególną ostrożność, tym bardziej że jest coś takiego jak strefa zagrożenia i nie zbliżania się do obszaru pracy dźwigu. Z kabiny dźwigu nie raz nie widać co się pod nim dzieje.

    • 105 37

    • Można nie zauważyć wszystko zależy jaką prace wykonujesz i z jakimi ludźmi pracujesz.

      • 15 1

    • Wystarczy się np potknąć i przewrócić lub zagapić (jesteśmy tylko ludźmi) i już możesz się znaleźć w niebezpieczeństwie. Praca w stoczni jest bardzo niebezpieczna. Co jakiś czas słyszymy o wypadkach.
      Szkoda człowieka

      • 20 2

    • Z Uniwerku to w biurze powinien siedzieć a nie w stoczni. (3)

      • 8 19

      • (2)

        A tu się z Tobą nie zgodzę. Właśnie ja cenię takich ludzi jak ten chłopak. Skończył uniwerek i jak zorientował się jaka czeka go przyszłość z mgr np historii to nie siedział i nie płakał że mu się należy bo on wielki pan mgr. Zakasał rękawy i uczciwie stawiał czoła naszym polskim realiom i zarabiał na rodzinę. Tym bardziej mi go szkoda.

        • 50 1

        • (1)

          No jak widać nie udało mu sie stawić czoła.

          • 3 20

          • Nie udało mu się bo zginął ale nie zmienia to faktu że stawiał czoła naszym realiom i nie użalał się nad losem bezrobotnego absolwenta uniwerku tylko uczciwie pracował i za tą postawę należy mu się szacunek a nie głupkowate wrzuty w twoim stylu.

            • 15 1

    • (1)

      tym bardziej że taki dźwig porusza tempem marszowym.

      • 2 3

      • co z tego, ze porusza sie tempe marszowym, chłopak był zablokowany, nie mógł się ruszyć. Jak nie znacie sytuacji, to się lepiej głupio nie wypowiadajcie

        • 1 0

    • Bardzo łatwo można nie zauważyć dźwigu !!!

      Widać, że nigdy nie pracowałeś w stoczni. Każdy dzwig jest wyposażony w alarm dżwiękowy i uruchamia sie, gdy ten jest w ruchu. Jest to donośny dżwięk. Ale jest milion innych rzeczy i osób, ktore wytwarzaja inne dżwięki i po miesiącu człowiek przyzwyczaja się do wszechobecnego halasu. Dodaj do tego zmęczenie i wyczerpanie po całym dniu i o wypadek nie trudno. A zawsze i wszedzie trzeba sie spieszyc bo terminy napięte. Jeśli zas mowisz o strefie zagrozenia to trzeba by obją cnią caly teren stoczni. Dzwig dokowy pracuje na prawie calej dlugosci doku, wiec w trakcie ruchu teoretycznie musialbys przerwac prace i sie oddalic, co jest niewykonalne. Trzeba przestrzegac bezpieczenstwa, ale czlowiek jest tylko czlowiekiem i nie jest w stanie przez 8h zachowywac ostroznosci.

      • 20 1

    • Można

      tak jak można, będąc kolejarzem, nie zauważyć (i nie usłyszeć) nadjeżdżającego pociągu. Zapytaj kolejarza obsługującego składy.

      • 2 1

    • (2)

      Z tego co mówią strażacy na stoczni to Św. pamięci Pan Krystian był przypięty szelkami do barierki, i dźwig przejeżdżając koło zahaczył o nie. Nie ma co obwiniać ani dźwigowego, bo jak wiadomo ma ograniczoną widoczność. Ale w takiej sytuacji powinna być osoba asekurująca.

      • 0 0

      • Pewnie nigdy nie przeczytasz mojego posta bo już dzień po artykule życie na forum zamarło ale dziwie się że wlaśnie twój post pozostał bez echa. Napisałeś coś bardzo ważnego a nikt nawet się do tego nie odniósł. Ja widzę ogromne zaniedbanie i to wielu ludzi, którzy przyczyili się do tego że taka traqedia wydażyła się. Myślę natomiast że PIP prowadząc dochodzenie w niniejszej sprawie wyłapie wszystkie nieścisłości wynikające z ewentualnego niezapewnienia bezpiecznych warunków pracy.

        • 2 1

      • osoba asekurująca.

        Z tego co mi wiadomo osoba asekurująca była.Wiem bo mam kontakt z osobami które pracują na tym doku.

        • 0 0

  • Straszne. Tak mlody chlopak, zona, male dziecko, tuz przed swietami (4)

    tragedia :(

    • 136 6

    • Przestańcie już z tymi (2)

      świętami!!!! A gdyby zginął w np. lutym to byłaby mniejsza tragedia? Opanujcie się dewoty!!! Ta tragedia jest sama w sobie, jest tragedią dla rodziny zmarłego. Nie ważne k... czy on zginął przed świętami, w sylwestra czy w dzień strażaka. Cierpi rodzina i dla nich to nie ważne kiedy to się stało, stało się i zawsze boli tak samo :(

      • 22 7

      • Myślę, że jednak ma znaczenie (1)

        Mówisz o trudnej sytuacji teraz - zaraz po wypadku - i to się zgadza. Pomyśl jednak o tym, że rocznicę jego śmierci będą obchodzić co rok i co rok będą wracać do tych wspomnień, a to zepsuje im zapewne każde następne święta, które każdy chce, żeby były jak najbardziej radosne...

        • 16 3

        • nie jestem katolikiem, nie obchodzę świąt, dlaczego zakładasz, że KAŻDY chce mieć radosne dni 25 i 26 grudnia, skoro niczym się nie różnią od innych dni w roku?

          • 3 3

    • Jak umierał na raka mój ojciec (miał 52 lata) to na sali leżał jakiś dziadek ok 80 lat i biadolił na głos o moim ojcu: " O boże taki młody a to go spotkało" i tak piłował ileś razy. Mnie to doprowadzało do furii. Podejrzewam że jak ktokolwiek z bliskich czyta wypociny starych dewot jak ta powyżej czyli "Straszne. Tak mlody chlopak, zona, male dziecko, tuz przed swietami" to czuje to co ja wtedy albo gorzej. Ludzie po co wy to piszecie. I to co chwile można przeczytać. Czemu to ma służyć. Pokrzepieniu rodziny czy pisaniu dla pisania.

      • 4 5

  • Krystian na zawsze pozostaniesz w naszych sercach .... (11)

    Jeszcze wciąż w to nie mogę uwierzyć...
    Ogromne wyrazy współczucia dla Żony,Malutkiej,Tomka, Rodziców...
    nie ma dobrych słów w takich chwilach... :'(

    • 224 6

    • (1)

      ogromna tragedia, najszczersze kondolencje dla całej rodziny,

      • 31 1

      • [*]

        brak słów... :(

        • 20 1

    • (8)

      To teraz skoro byłaś taką jego bliską osobą to faktycznie trzeba przyznać że dobrze robisz wymieniając jego bliskich z imienia (Tomek). Twoj i tobie podobnych wpisy wcale nie ułatwią nikomu dojścia do tego kto zginął. Owszem jego najbliźsi i tak się dowiedzą ale nie jestem pewny czy życzą sobię aby szersze grono wiedziało co i jak. Zawsze jak ktoś zginie to natychmiast pojawia się na forum jakimś psim swędem ktoś życzkiwy spośród najbliższych i leci ta samą śpiewkę np: Współczuję Kasi i malutkiemu Tomeczkowi i tak dalej i tak dalej. Wstyd.

      • 12 49

      • Ja tez ich znam i myślę,że niepotrzebne są te nieprzyjemne komentarze.Na pewno nikt nikomu nie ma za złe tych kilka dobrych słów. Nie ma żadnych szczegółów.Nie czas na taką dyskusję. Kondolencje dla Rodziny i Bliskich...

        • 26 1

      • (6)

        Nie dość, że jesteś prostakiem bez wychowania to jeszcze szukasz dziury w całym. Bez komentarza Trollu.

        • 15 7

        • (5)

          Prostakiem bez wychowania są "życzliwi znajomi" którzy zamiast się zamknąć bo i tak żadne slowa nic nie poprawią to błyszczą na takich forach. Zajmijcie się swoim życiem a nie jak hieny rozdrapujecie rany.
          To jest takie upajanie się śmiercią kogoś bliskiego. Np: No wyrazy współczucia Halinko i dla ciebie Krystynko. A często jeszcze życzliwi idą dalej i piszą nazwisko. To jest dopiero uszanowanie prywatności i tak doświadczonej rodziny. Oczekuje na stado minusików od was hieny.

          • 12 16

          • żałosną hieną jesteś tu ty (4)

            • 10 10

            • (3)

              Wow ale mi dowaliłeś i to tłustym drukiem. A może coś merytorycznie czy to zbyt trudne.

              • 5 8

              • (2)

                Zresztą nie ważne. Nie potrzebnie wyzywamy się. To nie jest dobre miejsce. Może czyta to ktoś z bliskich a my tu głupie slowne przepychanki uskuteczniamy.

                • 10 3

              • bo jesteś debilem dlatego się wyzywasz debilu!!! szkoda że tak późno sobie to uświadomiłeś debilu (1)

                • 2 7

              • bez komentarza

                • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Jacek Kajut

Z wykształcenia inżynier elektryk, zbudował i rozwija jedną z najsilniejszych marek branży...

Najczęściej czytane