• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Związkowcy z portowej spółki piszą do prezesa PiS i premiera

Wioletta Kakowska-Mehring
18 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kolejne zmiany personalne w Porcie Gdańsk
Port Gdański Eksploatacja obsługuje przeładunki: węgla, koksu, drobnicy, drewna, nawozów, wyrobów stalowych, złomu, konstrukcji, maszyn, pojazdów, ale także sprzętu wojskowego. Port Gdański Eksploatacja obsługuje przeładunki: węgla, koksu, drobnicy, drewna, nawozów, wyrobów stalowych, złomu, konstrukcji, maszyn, pojazdów, ale także sprzętu wojskowego.

Związkowcy ze spółki Port Gdański Eksploatacja skierowali list do prezesa Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego, w którym wyrazili zaniepokojenie obecnym stanem prywatyzacji spółki należącej do Portu Gdańsk. Wątpliwości budzi m.in. podmiot, który przeszedł do kolejnego etapu procesu. Władze Portu odpierają zarzuty i tłumaczą, że każdy z potencjalnych inwestorów był wnikliwe badany, a podmiot, który otrzymał wyłączność, złożył najkorzystniejszą ofertę.



Czy sprzedaż udziałów PGE wpłynie na wzrost konkurencyjności spółki?

Na początku marca ubiegłego roku Port Gdańsk oficjalnie rozpoczął procedurę poszukiwania inwestora dla spółki Port Gdański Eksploatacja. Jest to największy, uniwersalny operator przeładunkowy, działający na nabrzeżach wewnętrznej części portu i czwarty pod względem przeładunków operator na całym obszarze portu. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, na ostatniej prostej w "wyścigu" po Port Gdański Eksploatację jest firma Lebal z Poznania, która dostała wyłączność na negocjacje.

Prywatyzacja w Porcie Gdańsk. Na "ostatniej prostej" firma z Poznania?



Przypomnijmy, że na ofertę Portu Gdańsk odpowiedziało siedem podmiotów. Niestety do dziś nie podano ich nazw. Poinformowano jedynie, że były wśród nich zarówno podmioty krajowe, zagraniczne mające siedzibę w Unii Europejskiej, jak i podmioty zagraniczne spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. W lutym tego roku Zarząd Portu podjął decyzję o zakwalifikowaniu dwóch potencjalnych inwestorów do kolejnego etapu procedury, tj. do etapu negocjacji. Ostatecznie w czerwcu jednemu podmiotowi udzielono czasowej wyłączności na udział w negocjacjach. Na początku do 7 sierpnia 2022 r., ale ostatecznie termin przedłużono do 31 sierpnia.

Zobacz, jak się zmienił Port Wewnętrzny



- Po upływie okresu wyłączności możliwe jest przystąpienie do negocjacji z drugim z inwestorów - na zasadzie wyłączności lub negocjacji równoległych. Drugi z inwestorów jest na bieżąco informowany przez ZMPG o statusie procedury. Termin związania ofertą obu potencjalnych inwestorów, którzy pozostali w procedurze, upływa 31 grudnia 2022 r. - poinformowała nas Anna Drozd, rzecznik Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.
Tereny i nabrzeża, na których operuje PGE. Tereny i nabrzeża, na których operuje PGE.

Podmiot, który ma wyłączność, prowadzi obecnie rozmowy m.in. ze związkami zawodowymi. Niestety związkowcy mają obawy, m.in. dlatego, że dotychczasowy profil działalności oferenta nie wskazuje na wystarczające doświadczenie w branży portowej lub przeładunkowej. Firma zajmuje się przede wszystkim sprzedażą wyrobów hutniczych i skupem złomu stalowego oraz żeliwnego. Dlatego związkowcy wyrazili swój niepokój w liście otwartym skierowanym do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego.

- Niepokój tym większy, iż inwestor nie jest potentatem w branży, a uważamy wręcz, że nie posiada odpowiedniego doświadczenia w prowadzeniu tego typu działalności. Wątpliwości budzi też struktura właścicielska całego holdingu (konstrukcje stalowe Hyżyk), którego częścią jest Lebal, oraz czy firma posiada odpowiednie środki na finansowanie zakupu, czy też włączą się inne podmioty wchodzące w skład holdingu. Liczymy, że pańskie, osobiste zaangażowanie rozwieje nasze obawy, a sam proces zbycia akcji odbędzie się w sposób transparentny z poszanowaniem interesów Państwa Polskiego i pracowników Port Gdański Eksploatacja - napisali w liście związkowcy.

Porty szykują się na zwiększone przeładunki węgla



Co ważne, list podpisali przedstawiciele zarówno Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej Port Gdański Eksploatacja, jak i NSZZ Solidarność w PGE.

W liście poruszają jeszcze jeden wątek, dziś - w kontekście sytuacji geopolitycznej - bardzo istotny. Powołują się na słowa prezesa Jarosława Kaczyńskiego z 27 lipca tego roku, który w swoim wystąpieniu w Gnieźnie mówił o "trudnościach we współpracy z prywatnymi terminalami portowymi w realizacji strategicznych dla Polski przeładunków surowców energetycznych". Według związkowców "sprzedaż ostatniego terminalu portowego, gdzie 100 proc. akcji posiada Skarb Państwa, prywatnemu podmiotowi w obecnej sytuacji geopolitycznej budzi niepokój". Port Gdański Eksploatacja jest chyba jedyną spółką, która może przeładować nie tylko surowce, ale też towary "wrażliwe", ważne dla naszych sojuszników.

Zarządy portów wrócą do przeładunków



Co na to władze Portu Gdańsk?

- Zgodnie z procedurą jednym z elementów odpowiedzi na zaproszenie do negocjacji były "dane na temat przedmiotu i stref działalności potencjalnego inwestora lub podmiotów wchodzących w skład struktury kapitałowej/organizacyjnej potencjalnego inwestora, ze szczególnym uwzględnieniem branży i działalności na terenie Polski", a także "istotne założenia i plany, które w opinii potencjalnego inwestora miały wpływ na fakt złożenia przez niego odpowiedzi na zaproszenie". Jednocześnie wraz z ofertą ZMPG żądał złożenia "deklarowanego przez potencjalnego inwestora poziomu nakładów inwestycyjnych w Spółce, rodzaju tych nakładów, harmonogramu ich realizacji oraz sposobu zabezpieczenia wykonania tych nakładów. Następnie w oparciu o dane przedstawione w odpowiedzi na powyższe żądania oraz bezpośrednie rozmowy z potencjalnymi inwestorami ZMPG oceniał zasadność proponowanych inwestycji oraz plany co do dalszego funkcjonowania Spółki, które ukazywały nie tylko przyszły spodziewany kierunek rozwoju Spółki, ale też umiejętność i doświadczenie potencjalnych inwestorów co do właściwej oceny potrzeb spółki operatorskiej i właściwych kierunków jej dalszego rozwoju - poinformowało nas biuro prasowe ZMPG.
ZMPG tłumaczy też, że jest nie tylko akcjonariuszem Spółki Port Gdański Eksploatacja, ale także jest z nią związany wieloletnią umową dzierżawy, z której realizacji - jak twierdzi - uzyskuje wysokie wpływy zarówno jako wydzierżawiający (czynsz dzierżawny), jak i podmiot zarządzający portem morskim (przychody związane z ruchem statków i realizowanymi przeładunkami).

"Nasz zakład umiera". Pracownicy Portu Gdańskiego Eksploatacji znów protestują



- Zatem w interesie ZMPG jest nie tylko sprzedaż akcji po maksymalnej możliwej do uzyskania cenie, ale także wybór inwestora, który będzie dawał gwarancję trwania i rozwoju spółki na terenach portowych i przy takich założeniach dokonywano oceny złożonych ofert - poinformowało nas biuro prasowe ZMPG.
Poza tym według Zarządu Portu związki zawodowe powinny skupić się jedynie na... negocjowaniu pakietu socjalnego.

- W ocenie ZMPG zwrócić uwagę należy, w żadnym zakresie nie odmawiając organizacjom związkowym praw do reprezentowania interesów pracowniczych, iż organizacje związkowe tak co do zasady, jak i w przedmiotowym postępowaniu nie uczestniczą w całym procesie sprzedaży ani nie dokonują własnej oceny złożonych ofert (poza zapisami pakietu socjalnego), ani także nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za wybór potencjalnego inwestora. O ile zrozumiałym jest troska o prawa pracowników, to zadania organizacji związkowej jako nieponoszącej odpowiedzialności prawnej i korporacyjnej za wybór potencjalnego inwestora winny oscylować wokół wynegocjowania gwarancji pracowniczych w ramach pakietu socjalnego, co też sprzedający w ramach procedury zagwarantował - czytamy w odpowiedzi ZMPG.

Miejsca

Opinie (134) ponad 10 zablokowanych

  • (3)

    Kiedy PO sprzedawało Polskę, to był dobry trend. Teraz, gdy za rządów PIS dokonuje się przekształceń własnościowych, to jest to beee. Boją się, chłopcy od Black Jacka, że dla ich nic nie zostanie?

    • 5 33

    • Tego się już nikt leczyć nie podejmie. Głupota jest dziedziczna z reguły. Twoja tez.

      • 1 0

    • A dlaczego wtedy to nie były przekształcenia a teraz sprzedaż. Gdzie i w czym widzisz różnicę ?

      • 0 0

    • Przekształcenia własnościowe: było państwowe jest pisowe

      • 8 0

  • Liscik

    To tak jakby "panienki' napisały podanie do swojego alfonsa .

    • 3 8

  • Polska upda

    panstwo PIS zgniło i rozkłada sie kazdego dnia jak ryby w Odrze.
    Jak w 1772 =elita= kradnie do końca ile sie da

    • 23 6

  • Opinia wyróżniona

    Eksploatacja (4)

    Tu trzeba miliony, z całym szacunkiem panowie od Lebala. Trzeba kupić jeszcze 2 duże żurawie, ładowarki, koparki, wagę kolejową na "Pagecie", 2 lokomotywy (lub jedną ciężką) do ciągania pociągów z węglem na stację. No i ludzie. A to są pilne potrzeby tylko na sam Basen Górniczy. Inaczej ten importowany węgiel będzie tam leżał jeszcze rok nim zostanie wywieziony. Podobna sytuacja na Nab. Wiślanym. Tu są potrzebne ciężkie układarki, dodatkowe tory na stacji. I tu tak samo lokomotywa do ciągania pociągów na Zaspę Towarową i nowa waga kolejowa. Inaczej ta robota nie ma sensu. O Nab. Oliwskim to szkoda wspominać, tam nic nie ma. Sprzęt ma po 30 lat. Miałem nadzieję, że jak tak Handlowy jeździ i patrzy to coś z tego wyniknie. że może zobaczy, że są potrzebne nowe większe chwytaki do żurawi, koparek. Jak można ładować samochody koparką z łyżką co ma ładowność 1t węgla? 10 samochodów to jest 250 ruchów. a speed ładuje 3 łyżki, w 5min załadowany samochód, w 10 wagon. Czy LEBAL będzie stać na takie inwestycje, na lepszą organizację pracy, wydajny sprzęt? W Eksploatacja jest nawet problem z łopatami. Ale nie, Greinke musiał najpierw zainstalować tysiąc kamer i wywalić 15 baniek na nowe szatnie. Nam nie są potrzebne "złote klamki" tylko wydajny sprzęt bo inaczej ta robota nie będzie miała sensu. "Łyżeczką" to se można herbatę mieszać a nie ładować miliony ton. My chcemy pracować, ba, chcemy zapier....ć, brać kasę, cieszyć się ze zrobionej roboty, wypić flaszkę po zakończonym kolejnym statku. Tylko nie mamy ani jak ani czym.

    • 42 0

    • Handlowy nie ma pojęcia o porcie (2)

      Ten koleś jest z kapelusza ! Nauczył się trochę terminologii portowej i mądralę udaje. Przychodzisz do szczegółów to facet nie wie o czym mówi. Greinke wydał na kamery i szatnie bo to się łatwo sprzedaje a nowy sprzęt do przeładunków, tylko chwile będzie nowy a potem się ubrudzi i jak tu zdjęcie zrobić ? Portem powinni zarządzać portowcy z odpowiednim wykształceniem menadżerskim a nie prawnicy i sprzedawcy usług medycznych.

      • 16 0

      • Tychy już się pozbyto bo obecni na ich tle źle wypadali.

        • 3 0

      • Obiecanki

        Biecaja ci, co tylko chcesz.
        N. Oliwskie i N. Wiślane pewnie zostanę sprzedane speedowi lub siarkportowi na nawozy.
        Nie bez powodu tam nie ma inwestycji.

        • 7 1

    • Brawo fachowiec ! Takich z głową i z doświadczeniem nam trzeba wszędzie !

      • 6 0

  • PiS i po sprzedają polakow

    • 11 1

  • A co z budową portu zewnętrznego ? miała być petarda, że ludziom szczęki opadną a jakoś wielkie G z tego wyszło. Prezentacje, (2)

    • 30 1

    • DCT się rozbudowuje ale to nie zasługa zarządu ZMPG a ludzi którzy w DCT pracują i inwestora który wykłada kasę.

      Ten zarząd poza hucznym świętowaniem remontu kilku nabrzeży nie przyciągnął żadnych inwestorów. O Polskim Cukrze nie ma co mówić bo dostali prikaz z góry i po temacie. Miernoty i tyle ! A teraz jeszcze poznaniaków znajomków do portu chcą wpuścić. To Jam PiS w Opolu desant w Gdańsku zrobił.

      • 10 1

    • Tak

      Jak ze stępką w Szczecinie w Gryfii.

      • 15 0

  • Nutshell

    Wstyd mi za to co sie dzieje.
    Tak piekny kraj ale wladza jaka byla od dziesiatek lata robi caly czas to samo.
    Sprzedaje dobro narodowe, ktore rzekomo jest nie rentowne po czym sie okazuje, ze mozna!!
    To nie tylko aktualna wladza ale od wielu wielu lat jest tak samo.
    Wybieramy populistow obiecujacych zlote gory, a prawda taka ze reka reka myje i nic sie nie zmienia tylko wyprzedaja dobra narodowe. Brak mi slow jak cos o co walczyli ludzie oddajemy za psi grosz.

    • 31 2

  • A po co S popierałaś PiS? To teraz buzia w kubeł i nie skamlać!!

    • 20 2

  • Tylko prywatyzacja ! Państwowe spółki to siedliska ludzi bez kompetencji, znajomków i rodzinki sekty PiC !

    Taka jest prawda: Państwowe spółki to siedliska ludzi bez kompetencji, znajomków i rodzinki sekty PiC !

    • 12 2

  • no cóż...

    Wszystko na sprzedaż....

    • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Zbigniew Canowiecki

Prezes Zarządu „Pracodawców Pomorza”. Jest absolwentem Politechniki Gdańskiej. Doktorat uzyskał na Uniwersytecie Gdańskim.W latach 1981-2007 Prezes Zarządu i dyrektor giełdowej spółki „Centrostal S.A.”. Sprawował społecznie wiele funkcji m.in. Prezydenta Pomorskiej Izby Przemysłwo-Handlowej, Przewodniczącego Sejmiku Gospodarczego Województwa Pomorskiego, Przewodniczącego Pomorskiej Rady Przedsiębiorczości. Członek Polskiego Forum Akademicko-Gospodarczego w Warszawie...

Najczęściej czytane