- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (32 opinie)
- 2 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (30 opinii)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 4 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (153 opinie)
- 5 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (280 opinii)
- 6 Bon energetyczny powinien być wyższy (111 opinii)
Rybacy straszą blokadami, spółki portowe ostrzegają
13 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Blokada drogi na Półwysep Helski w sobotę od rana
Rybacy i armatorzy kutrów grożą blokadą portów. Firmy operujące w portach ostrzegają, że jeżeli do tego dojdzie, to wystąpią z roszczeniami odszkodowawczymi. Chodzi o dorsza, a właściwie zakaz jego połowu, jaki będzie obowiązywał od stycznia przyszłego roku.
W listopadzie rybacy w proteście zablokowali port we Władysławowie. Stało się to po tym, jak usłyszeli od władz centralnych, że Komisja Europejska ustanawiając Fundusz Rybacki na lata 2014-2020, nie wzięła pod uwagę wędkarstwa morskiego i że to KE powinna wypłacić armatorom rekompensaty. Rybacy odbijają piłeczkę, twierdząc, że to nie oni powinni walczyć w Brukseli o odszkodowania, tylko polski rząd, który powinien występować w ich imieniu.
Gospodarka morska w Trójmieście
Na ostatnim spotkaniu z rybakami minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk zapewnił, że chce, aby zapisane w funduszu pieniądze w kwocie 16 mln euro przeznaczyć na złomowanie jednostek wędkarskich i będzie o tym rozmawiał 16 grudnia z przedstawicielami Komitetu Monitorującego aktualny program unijny i przedstawicielami Komisji Europejskiej. Jednak rybacy sceptycznie odnoszą się do kolejnych obietnic i już zapowiedzieli kolejne protesty. Tym razem chcą blokować porty morskie, czyli m.in. Gdynię i Gdańsk.
Takie deklaracje zaniepokoiły firmy operujące w trójmiejskich portach. Rada Interesantów Portu Gdańsk zabrała nawet głos w tej sprawie, publikując oświadczenie.
- Jesteśmy świadomi, że zakaz połowu dorsza nałożony przez Unię Europejską we wschodniej części Morza Bałtyckiego ma niebagatelny wpływ na sytuację podmiotów oferujących morskie rejsy wędkarskie. Rozumiemy także korzyści płynące z utrzymywania tego rodzaju oferty na polskim wybrzeżu, a w związku z tym determinację podmiotów trudniących się tą działalnością. Niemniej zapowiadana blokada, w razie zrealizowania zapowiedzi, będzie miała daleko idące konsekwencje, w tym finansowe, których rozmiarów na dzisiaj nie da się przewidzieć - napisano w oświadczeniu podpisanym przez Jacka Klimczaka, przewodniczącego Rady Interesantów Portu Gdańsk.
Firmy z branży morskiej w Trójmieście
Rada interesantów powołuje się na kwestie bezpieczeństwa energetycznego kraju, w tym zachowania ciągłości pracy polskich rafinerii i dostaw surowca drogą morską oraz ingerencję w funkcjonowanie podmiotów operujących na terenie Portu Gdańsk. To może powodować wielomilionowe straty zarówno po stronie operatorów, jak i wszystkich innych podmiotów powiązanych łańcuchem dostaw oraz ostatecznych odbiorów.
- W związku z powyższym informujemy, że w przypadku przystąpienia do zapowiadanej blokady podmioty operujące bezpośrednio na terenie Portu Gdańsk zmuszone będą wystąpić do organizatorów i uczestników tych działań z roszczeniami odszkodowawczymi mającymi na celu uzyskanie pełnej rekompensaty szkód wynikających z ograniczania lub utrudniania operatorom prowadzenia działalności na terenie Portu - czytamy w oświadczeniu.
Miejsca
Opinie (74) 9 zablokowanych
-
2019-12-14 20:27
do tematu odrzywiania sie dorsza (1)
ryba drapiezna porzywia sie szprot oraz sledziem powinno sie zabronic łowić tych gatunków ryb aby odbudowac stada dorsza
- 3 1
-
2019-12-14 21:43
piszemy
odżywiania...
- 1 0
-
2019-12-14 23:39
Natychmiast zlikwidować paszowce na Bałtyku to i dorsze będą.
- 7 0
-
2019-12-15 12:09
Kupuję krypę i 4 lata za friko dotacje, żyć nie umierać
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.