- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (22 opinie)
- 2 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (25 opinii)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 4 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (142 opinie)
- 5 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (279 opinii)
- 6 Bon energetyczny powinien być wyższy (110 opinii)
Dwa remonty naraz mogą sparaliżować gdyński port
Zmasowane modernizacje torów prowadzone przez PKP PLK mogą doprowadzić do paraliżu gdyńskiego portu - alarmują władze portu, terminali oraz kolejowi operatorzy. PKP PLK obiecuje, że zapewni maksymalną przejezdność. Czas jednak goni bo trzeba wykorzystać przeznaczone na modernizacje fundusze unijne. Problem w tym, że utrudnienia jakie szykują się na najbliższe miesiące mogą zniweczyć wieloletnie starania portu o zwiększenie udziału transportu kolejowego, starania również wsparte unijnymi dotacjami.
Zarząd Morskiego Portu Gdynia, operatorzy terminali portowych i firmy obsługujące ruch ładunków przez Port Gdynia 27 sierpnia otrzymały informację o ograniczeniu od 3 września do 8 grudnia 2012 roku przepustowości pociągów towarowych na odcinku Gdynia - Gdańsk - Pruszcz Gdański oraz całkowitym zamknięciu linii kolejowej Gdynia - Kościerzyna. Przyczyną ograniczeń są prowadzone w tym samym czasie na obu liniach roboty modernizacyjne. I właśnie o to nałożenie się prac mają pretensje władze portu, terminali oraz operatorzy kolejowi. Według nich takie ograniczenia grożą paraliżem portu. W tej sytuacji branża wystosowała do ministra transportu Sławomira Nowaka list, w którym prosi o interwencję.
"Ograniczenie przepustowości o ponad 50 proc. w stosunku do wykorzystywanych obecnie oznacza, że mniej niż połowa ładunków transportowanych dotychczas koleją do i z Portu Gdynia będzie mogła zostać obsłużona. W praktyce oznacza to całkowity paraliż działalności terminali masowych, dla których transport kolejowy nie ma alternatywy. Dla terminali kontenerowych, które od lat zgodnie z unijną i krajową polityką transportową pracowały nad zwiększeniem udziału transportu kolejowego, ograniczenie to nie tylko będzie ogromnym utrudnieniem w obsłudze ładunków, ale też spowoduje zaprzepaszczenie dotychczasowych osiągnięć w rozwoju przewozów intermodalnych. Obecnie, w większości terminali portowych, udział kolei w obsłudze ładunkowej wynosi od 40 do 70 proc. Nie da się utrzymać tego poziomu przewozów przy tak drastycznym ograniczeniu dostępu kolejowego do portu." - czytamy w liście.
Pod listem podpisały się: Zarząd Portu morskiego Gdynia, BCT - Bałtyckiego Terminala Kontenerowego, Gdynia Cointainer Terminal, MTMG - Morskiego Terminala Masowego Gdynia, Bałtyckiego Terminala Drobnicowego Gdynia, Bałtyckiego Terminala Zbożowego, Bałtyckiej Bazy Masowej, Polskiej Izby Spedycji i Logistyki, Rady Interesantów Portu Gdynia, PKP Cargo Północny Zakład Spółki, CTL Północ, PCC Intermodal oraz ATC Rail.
"Zdajemy sobie sprawę z konieczności modernizacji infrastruktury kolejowej oraz trudności i uwarunkowań wynikających choćby z konieczności wykorzystania do końca 2013 roku przeznaczonych na ten cel funduszy unijnych. Tym niemniej nie możemy się pogodzić z faktem, ze w okresie tych samych kilku miesięcy realizowane mają być prace na obu, prowadzących do Portu Gdynia, liniach kolejowych." - czytamy w liście.
Zwłaszcza, że port i terminale mają swoje zobowiązania. Bałtycki Terminal Kontenerowy BCT otrzymał 53,8 mln zł, a Gdynia Cointainer Terminal 23,3 mln zł dotacji w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko Działanie 7.4 "Rozwój transportu intermodalnego". Kilka inwestycji mających na celu usprawnienie połączeń kolejowych realizuje też gdyński port.
O komentarz poprosiliśmy władze PKP PLK. Czym motywowano decyzję o podjęciu pracy na obu odcinkach w tym samym czasie? Czy przeanalizowano, czy i jak decyzja ta wpłynie na sytuację portu, terminali i portowych kontrahentów? Dlaczego zawiadomiono porty dopiero 27 sierpnia? - zapytaliśmy. W odpowiedzi otrzymaliśmy tylko zapewnienie, że...
- PKP Polskie Linie Kolejowe podczas modernizacji i rewitalizacji linii dokładają wszelkich starań, aby zapewnić maksymalną przejezdność dla pociągów pasażerskich i towarowych. Aby zapewnić dojazd pociągów towarowych do portu podczas modernizacji linii E 65 oraz rewitalizacji linii Kościerzyna Gdynia, ograniczono czas zamknięć technologicznych na odcinku Tczew - Gdańsk - powiedział Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Centrum Realizacji Inwestycji PKP Polskie Linie Kolejowe. - Ponadto w ramach współpracy z SKM, część pociągów pasażerskich skierowana zostanie na tory SKM. Takie rozwiązane zapewni w wybrane dni dodatkowy przejazd pociągów towarowych pomiędzy Gdynią i Gdańskiem. Dla pociągów uruchamianych wg tzw. indywidualnego rozkładu jazdy zawsze proponujemy takie rozwiązania, które minimalizują utrudnienia. Wykonawcy na objętych pracami liniach zostali zobowiązani do ograniczenia zamknięć i maksymalnego ich wykorzystania.
Kilka rozwiązań podsuwają też sygnatariusze listu do ministra. Proszą m.in. skrócenie do minimum nocnych przerw dla ruchu pociągów towarowych na odcinku Gdynia - Gdańsk, ograniczenie ilości pociągów dalekobieżnych na tym odcinku poprzez kończenie ich trasy w Gdańsku i organizację dla pasażerów transportu zastępczego, a także podjęcie działań dyscyplinujących wykonawców robót w celu zapobieżenia opóźnień. Dodatkowo proponują obniżenie przez PLK PKP opłat za korzystanie z infrastruktury dla tras objazdowych przez Słupsk (dłuższych o około 200 km).
Miejsca
Opinie (17)
-
2012-09-05 08:57
Sonda
Zaznaczam "personel", bo całkowita wymiana personelu (wyższego szczebla) powinna załatwić wszystkie pozostałe wymienione kwestie :]
- 17 0
-
2012-09-05 09:53
list do Nowaka... a to dobre (1)
przeciez wiadomo ze to kompel Adamowicza tego z Rady Nadzorczej w konkurencyjnym porcie
- 13 2
-
2012-09-05 23:26
port w Gdańsku ma jeszcze gorzej z infrastrukturą
a przecież nikt jeszcze nie ruszył głowicy stacji Gdańsk Główny, co skutecznie uwali cały ruch w Trójmieście.
- 0 0
-
2012-09-05 09:57
Józef Bąk (3)
Tylko on może rozwikłać ten problem, wszak jest wybitnym specjalistą od kolei oraz wszelakiego innego transportu.
- 15 0
-
2012-09-05 12:05
Tato, tu Michał
Paweł kazał przekazać Slawkowi że trzeba zablokować dojazd do Gdyni. Mówił też o tej kasie z Alpen Golda bo boi się że nic za ten uwięziony samolot nie dostanie
- 9 3
-
2012-09-06 07:23
Jeszcze Jarosław Polskę zbaw może zamówic mszę u rydza w tej intencji (1)
wszak już kiedyś modlili się o deszcz który nie przyszedł
- 0 2
-
2012-09-06 07:57
wypowiedż nie na temat
- 1 0
-
2012-09-05 10:49
To dobra wiadomość dla gdańskiego portu.
- 5 4
-
2012-09-05 11:01
Polska kolej jak zwykle nie liczy się z nikim
Zawsze czuli się jak państwo w państwie i nie obchodzą ich klienci, a wręcz są oni uważani przez kolejarzy za źródło kłopotów i kosztów.
A cytowana odpowiedź kolejarza nijak się ma do zadanych pytań, całkowicie je ignorując, bo przecież kolej nie musi się liczyć z nikim.
Czy nikt nad tym bajzlem kolejowym nie zapanuje?- 13 1
-
2012-09-05 13:09
(1)
kolej zastąpić samolotami, które będa lądować i startować z ładunkiem z kosmodromu Kosakowo.
Taką mam koncepcję.- 10 1
-
2012-09-05 16:21
Od koncepcji
jestem tutaj ja...!
- 0 0
-
2012-09-05 13:30
(1)
"Proszą m.in. skrócenie do minimum nocnych przerw dla ruchu pociągów towarowych na odcinku Gdynia - Gdańsk, ograniczenie ilości pociągów dalekobieżnych na tym odcinku poprzez kończenie ich trasy w Gdańsku i organizację dla pasażerów transportu zastępczego" - to może niech prywaciarze sami zorganizują sobie transport zastępczy a ludzi niech zostawią w spokoju.
- 4 3
-
2012-09-05 15:34
czlowieku,Ty sam nie wiesz co piszesz
Ruch pasazerski do Gdanska do grudnia 2012 to akurat b. dobry pomysl, ale musi byc zorganizowana perfekcyjna komunikacja zastepcza
- 0 0
-
2012-09-05 14:56
W sondzie brak podstawowej odpowiedzi
Należy te spółki rozpędzić na cztery wiatry. Ponad setka spółek i nikt za nic nie odpowiada - żyć, nie umierać.
- 1 1
-
2012-09-05 15:37
popieram popieram
Polska kolej robi sobie JAJA.
Za zadna cholere nie chca pracowac noca, szybciej i wydajniej.
O co w tym chodzi wiec pytam???- 3 1
-
2012-09-05 19:44
Personel
tzn. zarząd , a przy okazji można by było zlikwidować zarząd SKM .
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.